-
11. Data: 2006-12-22 14:51:34
Temat: Re: zaswiadczeiei o niekaralonosci?????
Od: "Idiom" <i...@w...pl>
Użytkownik "szerszen" <s...@t...pl> napisał w wiadomości
news:emgltd$gd8$1@opal.futuro.pl...
> taki pacjent ma nasrane w papierach, zgadam sie ze zapracowal na to, ale
> zalozmy ze chce wejsc na prawa droge zycia, a tu zonk, nie dostanie pracy
> bo karany, nie ma co do gara wlozyc, wraca do tego co zna i znowu do
> pudla, dobrze jak tylko ukradnie, a nie zabije
Cholera, miałam już prac kilka (chyba 6), żadna nie była kopaniem rowów, a o
karalność pytali mnie tylko w jednej i na dodatek nie chcieli papierka,
tylko wystarczyły im moje słowa...
Monika
-
12. Data: 2006-12-22 15:12:38
Temat: Re: zaswiadczeiei o niekaralonosci?????
Od: "szerszen" <s...@t...pl>
Użytkownik "Idiom" <i...@w...pl> napisał w wiadomości
news:emgrk9$9gh$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Cholera, miałam już prac kilka (chyba 6), żadna nie była kopaniem rowów,
> a o karalność pytali mnie tylko w jednej i na dodatek nie chcieli
> papierka, tylko wystarczyły im moje słowa...
to byl tylko przyklad, aby uwidocznic ze w pewnych przypadkach nadmierne
karanie przynosi dokladnie odrotny skutek od zamierzonego, oczywiscie
pozostaje caly czas otwara kwestia czy kara ma byc forma zemsty czy
resocjalizacji
-
13. Data: 2006-12-22 16:19:18
Temat: Re: zaswiadczeiei o niekaralonosci?????
Od: "mirekk" <m...@a...pl>
> Cholera, miałam już prac kilka (chyba 6), żadna nie była kopaniem rowów, a
> o
> karalność pytali mnie tylko w jednej i na dodatek nie chcieli papierka,
> tylko wystarczyły im moje słowa...
>
> Monika
Cholera, musiałaś mieć inne walory i być może na krótko
-
14. Data: 2006-12-22 19:44:23
Temat: Re: zaswiadczeiei o niekaralonosci?????
Od: "Idiom" <i...@w...pl>
Użytkownik "mirekk" <m...@a...pl> napisał w wiadomości
news:emh0j8$p18$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Cholera, musiałaś mieć inne walory i być może na krótko
7 lat.... w miejscu w którym jak dotąd najdłużej...
A walory mam, oj mam ;)
Monika