-
1. Data: 2004-11-15 13:58:54
Temat: zarysowanie zderzaka-uczciwosc-odszkodowanie...?
Od: "mk" <m...@p...onet.pl>
pl.misc.samochody
« poprzedni aktualny wątek / lista wątków nastepny »
----------------------------------------------------
---------------------------
-
« poprzedni artykuł następny artykuł »
uczciwosc-zarysowanie zderzaka-odszkodowanie...?
Witam,
Przytrafilo mi sie nastepujace zdarzenie- na parkingu w hipermarkecieo malo co
nie wjechal w moj samochod sporo wiekszy samochod- dlatego probujac uniknac
stluczki moje auto delikatnie otarlo zderzak kolejnego samochodu...
No i efekt- moje auo ma zarysowanie lakieru z boku, tamto drugie lekkie
otarcie zderzaka.
Samochod sprawca odjechal, a ja z uczciwosci (naiwnosci?) po polgodzinnym
oczekiwaniu zostawiam dane za wycieraczka tego z otartym zderzakiem. (imie,
nazwisko,numer telefonu, nr polisy PZU) i wyjezdzam.
Wlasciciel dzwoni po jakims czasie i pyta ILE JESTEM W STANIE ZAPLACIC lub
zeby mu wysla polise faksem...
:|
Znajomy mi wlasnie powiedzial, ze ten wlasciciel moze polowe samochoduu
wymienic z mojego ubezpieczenia teraz, skoro ma moje dane:|
Czy to prawda?
Co teraz zrobic?
Moim zamiarem bylo wyjasnic zdarzenie i zwrocic nawet za lakierowanie
zderzaka, ale teraz nie wiem jak postapic, a widze ze wlasciciel tego
samochodu mocno roszczeniowy....
HELP....
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
2. Data: 2004-11-15 14:27:18
Temat: Re: zarysowanie zderzaka-uczciwosc-odszkodowanie...?
Od: Sebol <"lobo_(usun_to)"@autograf.pl>
Dnia 15 Nov 2004 14:58:54 +0100, mk naskrobał(a):
> Co teraz zrobic?
>
> Moim zamiarem bylo wyjasnic zdarzenie i zwrocic nawet za lakierowanie
> zderzaka, ale teraz nie wiem jak postapic, a widze ze wlasciciel tego
> samochodu mocno roszczeniowy....
jeżeli nie napisałeś oświadczenia to po prostu odmów.
--
United Devices Cancer Research Project
www.grid.org
lobo_(małpa)autograf.pl
-
3. Data: 2004-11-16 15:25:17
Temat: Re: zarysowanie zderzaka-uczciwosc-odszkodowanie...?
Od: "Leszek" <l...@p...fm>
Użytkownik "mk" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:4452.00000054.4198b61d@newsgate.onet.pl...
> Znajomy mi wlasnie powiedzial, ze ten wlasciciel moze polowe samochoduu
> wymienic z mojego ubezpieczenia teraz, skoro ma moje dane:|
> Czy to prawda?
>
Dla Ciebie bez różnicy. I tak tracisz tylko-aż 20% zniżki.Bez względu na
straty.
> Moim zamiarem bylo wyjasnic zdarzenie i zwrocic nawet za lakierowanie
> zderzaka, ale teraz nie wiem jak postapic, a widze ze wlasciciel tego
> samochodu mocno roszczeniowy....
Wyślij mu oświadczenie z numerem polisy i będzie po sprawie.
Chyba, że się rozmyśliłeś i już nie chcesz być uczciwy;)
Pzdr
Leszek
-
4. Data: 2004-11-16 15:25:46
Temat: Re: zarysowanie zderzaka-uczciwosc-odszkodowanie...?
Od: "Leszek" <l...@p...fm>
Użytkownik "Sebol" <"lobo_(usun_to)"@autograf.pl> napisał w wiadomości
news:cnaebt$4br$3@news.onet.pl...
> Dnia 15 Nov 2004 14:58:54 +0100, mk naskrobał(a):
>
>
>
>> Co teraz zrobic?
>>
>> Moim zamiarem bylo wyjasnic zdarzenie i zwrocic nawet za lakierowanie
>> zderzaka, ale teraz nie wiem jak postapic, a widze ze wlasciciel tego
>> samochodu mocno roszczeniowy....
>
>
> jeżeli nie napisałeś oświadczenia to po prostu odmów.
A co jeśli on nadal chce być uczciwy?
pzdr
Leszek
-
5. Data: 2004-11-16 17:42:54
Temat: Re: zarysowanie zderzaka-uczciwosc-odszkodowanie...?
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "mk" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:4452.00000054.4198b61d@newsgate.onet.pl...
> Znajomy mi wlasnie powiedzial, ze ten wlasciciel moze polowe samochoduu
> wymienic z mojego ubezpieczenia teraz, skoro ma moje dane:|
> Czy to prawda?
Raczej nie, bo uszkodzenia na jego samochodzie jednak muszą jakoś tam
współgrać do uszkodzeń na Twoim. W razie wątpliwości ubezpieczyciel powoła
biegłego. Jeśli na Twoim samochodzie jest małe otarcie, to na samochodzie
adwersarza trudno spodziewać się kasacji - jeśli pojazdy były podobnej
klasy.
>
> Co teraz zrobic?
Dać mu tę polisę. Ubezpieczyciel i tak wezwie Cię do złożenia oświadczenia.
Opiszesz w nim, jakie były jego uszkodzenia. Nie danie polisy zmusi tamtego
gościa do złożenia powiadomienia na Policję, ze spowodowałeś kolizję i
odjechałeś. Wówczas sytuacja się nieco skomplikuje. Trudno mi ocenić, jakie
są szanse udowodnienia Ci winy. Parkingi bywają jednak monitorowane. Z
samego adresu mógł byś się wyłgać twierdząc, że dane zostawiłeś, bo byłeś
świadkiem. Tak, aby pokrzywdzonemu dochodzenie roszczeń ułatwić. Tylko po co
komplikować proste sprawy? No gość miał prawo się nieco zapienić, jak mu
ktoś porysował samochód. jego też trzeba zrozumieć.
>
> Moim zamiarem bylo wyjasnic zdarzenie i zwrocic nawet za lakierowanie
> zderzaka, ale teraz nie wiem jak postapic, a widze ze wlasciciel tego
> samochodu mocno roszczeniowy....
Z Twojego punktu widzenia koszty mają o tyle małe znaczenie, ze stracisz
jedynie zniżkę. Jak się nie mylę, to przy pierwszej kolizji 10%, ale to
zależy od ubezpieczyciela. Tak więc możesz jedynie się zastanawiać, czy
lakierowanie tego jego samochodu było by tańsze niż to 10%.