-
11. Data: 2007-06-27 14:58:29
Temat: Re: zameldowanie w mieszkaniu...
Od: "joan" <g...@o...eu>
> Czyli nawet, jak bedzie mieszkac ze mna, to musi byc dodatkowo umowa
> spisana?
Noo, teoretycznie to nawet Twoja siostra powinna zaplacic podatek od tego,
ile by mogla zarobic wynajmujac przestrzen mieszkalna Twojej dziewczynie (to
chyba sie domiar nazywa). Ale czy praktycznie to ktokolwiek egzekwuje?
Moze na wszelki wypadek zen sie szybko, jesli jestes pewny wyboru:).
joan
-
12. Data: 2007-06-27 17:02:17
Temat: Re: zameldowanie w mieszkaniu...
Od: w...@i...pl
On 27 Cze, 08:28, "<Nortik>" <z...@y...com> wrote:
> Witam,
>
> chcialem sie uprzejmie spytac, czy w moim mieszkaniu moze zameldowac sie
> osoba nie bedaca oficjalnie w rodzinie? Czy jest to wogole mozliwe do
> zrealizowania? Chodzi dokladnie o narzeczona, ktora do rodziny oficjalnie
> wejdzie dopiero za jakis czas.
>
> Jesli to nie ta grupa dla tego typu dylmatow, to przepraszam :)
>
> Pozdrawiam
> N.
W a ciciel ma prawo zameldowa w swoim mieszkaniu kogo mu si podoba.
Je eli nie jeste w a cicielem mieszkania, to osobi cie nie mo esz w
nim nikogo zameldowa (wykluczaj c skrajne przypadki i wyj tki, które
przypuszczam Cie nie dotycz ). eby kogo zameldowa , musisz pokaza w
biurze meldunkowym akt w asno ci.
Pozdrawiam.
-
13. Data: 2007-06-27 18:39:26
Temat: Re: zameldowanie w mieszkaniu...
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
w...@i...pl wrote:
> W a ciciel ma prawo zameldowa w swoim mieszkaniu kogo mu si podoba.
> Je eli nie jeste w a cicielem mieszkania, to osobi cie nie mo esz w
> nim nikogo zameldowa (wykluczaj c skrajne przypadki i wyj tki, które
> przypuszczam Cie nie dotycz ). eby kogo zameldowa , musisz pokaza w
> biurze meldunkowym akt w asno ci.
Mijasz się z prawdą i nie umiesz poprawnie zakodować polskich znaków.
Do zameldowania kogoś (w tym siebie) potrzebny jest tylko tytuł prawny
do lokalu - i nie musi to być akt własności.
-
14. Data: 2007-06-27 19:21:51
Temat: Re: zameldowanie w mieszkaniu...
Od: Wrak Tristana <n...@s...pl>
W odpowiedzi na pismo z środa, 27 czerwca 2007 12:04
(autor Nortik
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <f5tcqa$5jg$1@atlantis.news.tpi.pl>):
> I tutaj mam jeszcze jedno pytanie: a jak ja tam sobie mieszkam, ale
> mieszkanie jest na siostre obecnie, poniewaz na mnie dopiero bedzie
> przekazane w przyszlosci?
I pacz ile to kłopotów... A to dopiero początek... Jeszcze nie wiesz co cię
czeka... Weź posłuchaj dobrej rady starszego i się nie wygłupiaj z
żeniaczkami....
--
Wrak Tristana
* Forum WO: http://forum.alrauna.org/
* Forum Linuksowe: http://forum.linux.org.pl/
Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie a złośliwie spamować,
napisz tu: t...@l...pl, e...@e...edu.pl, i...@k...com.pl,
h...@k...com.pl, p...@f...hu, i...@h...pl
-
15. Data: 2007-06-27 20:10:07
Temat: Re: zameldowanie w mieszkaniu...
Od: "witek" <w...@g...pl.invalid>
"joan" <g...@o...eu> wrote in message news:f5ttvk$k5k$1@news.onet.pl...
>> Czyli nawet, jak bedzie mieszkac ze mna, to musi byc dodatkowo umowa
>> spisana?
>
> Noo, teoretycznie to nawet Twoja siostra powinna zaplacic podatek od tego,
> ile by mogla zarobic wynajmujac przestrzen mieszkalna Twojej dziewczynie
Nie musi. Bo to nie ona wynajmuje dziewczynie.
Ona użycza bratu. Z dziewczyną nie ma nic wspólnego.
-
16. Data: 2007-06-27 21:47:00
Temat: Re: zameldowanie w mieszkaniu...
Od: "joan" <g...@o...eu>
> Nie musi. Bo to nie ona wynajmuje dziewczynie.
> Ona użycza bratu. Z dziewczyną nie ma nic wspólnego.
No, ale czy jest umowa miedzy bratem i siostra? Jesli nie ma umowy, a w
niej, jak Gotfryd wspomnial, nie ma mowy o warunkach podnajmu, to chyba
jednak siostra powinna meldowac dziewczyne (to znaczy jej podpis musi byc na
tym smiesznym swistku meldunkowym). I siostra tak jakby musi odprowadzic
podatek z tytulu dochodu z wynajmu mieszkania.
Ale to takie tam moje, nie znam sie...;)
joan
-
17. Data: 2007-06-27 21:48:26
Temat: Re: zameldowanie w mieszkaniu...
Od: "joan" <g...@o...eu>
> Do zameldowania kogoś (w tym siebie) potrzebny jest tylko tytuł prawny
> do lokalu - i nie musi to być akt własności.
Dokladnie, wystarczy umowa najmu. Chyba ze mowa o zameldowaniu na stale,
wtedy to chyba jest bardziej skomplikowane.
joan
-
18. Data: 2007-06-27 22:11:52
Temat: Re: zameldowanie w mieszkaniu...
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
joan wrote:
>> Nie musi. Bo to nie ona wynajmuje dziewczynie.
>> Ona użycza bratu. Z dziewczyną nie ma nic wspólnego.
>
> No, ale czy jest umowa miedzy bratem i siostra? Jesli nie ma umowy, a w
> niej, jak Gotfryd wspomnial, nie ma mowy o warunkach podnajmu, to chyba
Jest. Tylko ustna.
> jednak siostra powinna meldowac dziewczyne (to znaczy jej podpis musi byc na
> tym smiesznym swistku meldunkowym). I siostra tak jakby musi odprowadzic
> podatek z tytulu dochodu z wynajmu mieszkania.
Wynajem nie ma nic wspólnego z meldunkiem. Zresztą jak podpisze jakąś
umowę z tą dziewczyną, to ona sama może się meldować.
-
19. Data: 2007-06-27 22:12:28
Temat: Re: zameldowanie w mieszkaniu...
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
joan wrote:
>> Do zameldowania kogoś (w tym siebie) potrzebny jest tylko tytuł prawny
>> do lokalu - i nie musi to być akt własności.
>
> Dokladnie, wystarczy umowa najmu. Chyba ze mowa o zameldowaniu na stale,
> wtedy to chyba jest bardziej skomplikowane.
Do każdego zameldowania. Komplikacje robią niedouczone biurwy.
-
20. Data: 2007-06-28 06:29:31
Temat: Re: zameldowanie w mieszkaniu...
Od: Piotr Kubiak <p...@m...liamg>
witek wrote:
> "joan" <g...@o...eu> wrote in message news:f5ttvk$k5k$1@news.onet.pl...
>>> Czyli nawet, jak bedzie mieszkac ze mna, to musi byc dodatkowo umowa
>>> spisana?
>> Noo, teoretycznie to nawet Twoja siostra powinna zaplacic podatek od tego,
>> ile by mogla zarobic wynajmujac przestrzen mieszkalna Twojej dziewczynie
>
> Nie musi. Bo to nie ona wynajmuje dziewczynie.
> Ona użycza bratu. Z dziewczyną nie ma nic wspólnego.
Od użyczenia mieszkania też należy zapłacić podatek.
--
Pozdrawiam,
Piotr Kubiak
(jeśli chcesz do mnie napisać, to domyślisz się jak odszyfrować adres
z nagłówka)