-
1. Data: 2009-01-26 17:10:47
Temat: zameldowanie i późniejsze wymeldowanie - jakie ryzyko?
Od: plusz <p...@g...com>
odziedziczyłem po ojcu działkę i domek
nie potrzebuję tego obecnie, ale nie chcę też sprzedawać
stryj, który mieszka niedaleko, chce abym go tam zameldował
sytuacja jest dość skomplikowana i nie chciałbym tego robić
jakie jest ryzyko? czy mogę w dowolnej chwili w przyszłości go
wymeldować?
czy są jakieś ryzyka związane z tym, że kogoś zamelduję na mojej
nieruchomości?
dodam jeszcze, że dopiero czekam na wpis do hipoteki
kogo oprócz sądu powiadomić o tym, że jestem właścicielem, aby np.
stryj sam na podstawie dawnych aktów notarialnych się tam nie
zameldował? (był właścicielem przez pewien czas)
--
plusz
-
2. Data: 2009-01-26 18:23:27
Temat: Re: zameldowanie i późniejsze wymeldowanie - jakie ryzyko?
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
plusz pisze:
> odziedziczyłem po ojcu działkę i domek
> nie potrzebuję tego obecnie, ale nie chcę też sprzedawać
>
> stryj, który mieszka niedaleko, chce abym go tam zameldował
> sytuacja jest dość skomplikowana i nie chciałbym tego robić
>
> jakie jest ryzyko?
Ryzyko jest takie, że poniesiesz odpowiedzialność karną za wyłudzenie od
urzędnika poświadczenia nieprawdy oraz fałszywego dokumentu.
-
3. Data: 2009-01-26 20:28:53
Temat: Re: zameldowanie i późniejsze wymeldowanie - jakie ryzyko?
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
plusz wrote:
>
> stryj, który mieszka niedaleko, chce abym go tam zameldował
> sytuacja jest dość skomplikowana i nie chciałbym tego robić
i słusznie.
zameldowanie to potwierdzenie faktycznego stanu zamieszkiwania i robi to
sam zaintersowany medlując się tam gdzie mieszka.
Dostaniesz wyrok z zawiasach za poswiadczenie nieprawdy.
Zależy jeszcze do czego mu ten meldunek jest potrzebny. Najwyżej wrobią
cię we współudział jak się wyda że wiedziałeś co on chce z tym
meldunkiem lewego zrobić.
-
4. Data: 2009-01-27 12:28:22
Temat: Re: zameldowanie i późniejsze wymeldowanie - jakie ryzyko?
Od: plusz <p...@g...com>
On 26 Sty, 19:23, Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
wrote:
> Ryzyko jest takie, że poniesiesz odpowiedzialność karną za wyłudzenie od
> urzędnika poświadczenia nieprawdy oraz fałszywego dokumentu.
właśnie ja nie chcę brać w tym udziału
czy stryj jest w stanie się sam zameldować używając starego aktu
notarialnego?
przecież urzędnik nie sprawdza przy meldunku kto jest właścicielem w
księdze wieczystej - sprawdza?
--
plusz
-
5. Data: 2009-01-27 12:35:40
Temat: Re: zameldowanie i późniejsze wymeldowanie - jakie ryzyko?
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
Andrzej Lawa pisze:
> plusz pisze:
>> odziedziczyłem po ojcu działkę i domek
>> nie potrzebuję tego obecnie, ale nie chcę też sprzedawać
>>
>> stryj, który mieszka niedaleko, chce abym go tam zameldował
>> sytuacja jest dość skomplikowana i nie chciałbym tego robić
>>
>> jakie jest ryzyko?
>
> Ryzyko jest takie, że poniesiesz odpowiedzialność karną za wyłudzenie od
> urzędnika poświadczenia nieprawdy oraz fałszywego dokumentu.
Fałszywego dokumentu tutaj nie będzie. A co do wyłudzenia
poświadczenia nieprawdy, to nie sądzę, aby komuś chciało się to
udowadniać. Co najwyżej można być ukaranym za złe dopełnienie obowiązku
meldunkowego.
--
Liwiusz
-
6. Data: 2009-01-27 12:36:34
Temat: Re: zameldowanie i późniejsze wymeldowanie - jakie ryzyko?
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
witek pisze:
> plusz wrote:
>>
>> stryj, który mieszka niedaleko, chce abym go tam zameldował
>> sytuacja jest dość skomplikowana i nie chciałbym tego robić
>
> i słusznie.
> zameldowanie to potwierdzenie faktycznego stanu zamieszkiwania i robi to
> sam zaintersowany medlując się tam gdzie mieszka.
Do zameldowania w standardowym trybie potrzebny jest udział osoby,
która posiada tytuł prawny do lokalu i to należy rozumieć przez
określenie "zameldować kogoś".
--
Liwiusz
-
7. Data: 2009-01-27 14:19:40
Temat: Re: zameldowanie i późniejsze wymeldowanie - jakie ryzyko?
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
plusz wrote:
>
> czy stryj jest w stanie się sam zameldować używając starego aktu
> notarialnego?
> przecież urzędnik nie sprawdza przy meldunku kto jest właścicielem w
> księdze wieczystej - sprawdza?
>
jeśli ma jakiś dokument, że urzędniczka to łyknie to ma szanse.
Z tym, że to wtedy on dostanie po łapach, a nie ty.
-
8. Data: 2009-01-28 18:50:08
Temat: Re: zameldowanie i późniejsze wymeldowanie - jakie ryzyko?
Od: plusz <p...@g...com>
On 27 Sty, 15:19, witek <w...@g...pl.invalid> wrote:
> jeśli ma jakiś dokument, że urzędniczka to łyknie to ma szanse.
> Z tym, że to wtedy on dostanie po łapach, a nie ty.
ok
pytanie brzmi - czy osoba zameldowana może wyrządzić "na konto
właściciela" jakieś szkody?
nie mówię o zniszczeniu itp - to nie ma znaczenia
ale czy np może zaciągnąć jakieś długi lub spowodować coś za co
właściciel nieruchomości ponosi odpowiedzialność cywilną?
--
plusz
-
9. Data: 2009-01-28 20:08:57
Temat: Re: zameldowanie i późniejsze wymeldowanie - jakie ryzyko?
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
plusz wrote:
> On 27 Sty, 15:19, witek <w...@g...pl.invalid> wrote:
>
>> jeśli ma jakiś dokument, że urzędniczka to łyknie to ma szanse.
>> Z tym, że to wtedy on dostanie po łapach, a nie ty.
>
> ok
> pytanie brzmi - czy osoba zameldowana może wyrządzić "na konto
> właściciela" jakieś szkody?
> nie mówię o zniszczeniu itp - to nie ma znaczenia
z tego punktu widzenia to nie,
>
> ale czy np może zaciągnąć jakieś długi lub spowodować coś za co
> właściciel nieruchomości ponosi odpowiedzialność cywilną?
tu... chyba nie
>
natomiast jak ci wlezie komornik i zajmie wszystko co się rusza bo
dłużnik tu mieszka, to będziesz miał cięzki kłopot to odzyskać.
-
10. Data: 2009-01-28 21:07:06
Temat: Re: zameldowanie i późniejsze wymeldowanie - jakie ryzyko?
Od: " 666" <u...@w...eu>
Może np. zajśc w ciążę.
JaC
-----
> czy osoba zameldowana może wyrządzić "na konto właściciela" jakieś szkody?