W artykule news:e2j29p$bdp$1@atlantis.news.tpi.pl,
niejaki(a): Marta Wieszczycka z adresu <m...@N...pl> napisał(a):

> .......................
> Problem w tym, że To Ty występujesz po stronie lekarza/mechanika.
> I nie powinno się do Ciebie przykleić żadne "Ten lekarz zaraża ludzi",
> czy "Ten mechanik psuje samochody". Bo nikogo przyczyna nie będzie
> obchodzić.

przeanalizowałem dokładnie twoje przykłady
w przypadku tzw. emarketingu trochę nie przystają
w zasadzie trudno znaleźć dobry przykład

ja mam ciekawą witrynę - oni mają produkty
ja sprzedaję ich produkty - mam z tego wyliczaną prowizję

problem polega na tym, że ostatnio prowizja jest tylko na papierze
a ponieważ kłamią w tym obszarze, mogę podejrzewać, że w innych (naliczanie
prowizji, obsługa klienta) również nie są rzetelni


> ..............................
> to niezwykle niebezpieczna sytuacja. Nie możesz wierzyć, że każdy
> zawsze Ci zapłaci na czas, a jak Ci nie zapłaci, to wpadać w panikę i
> się szarpać :-)

:) trochę zbyt dalekie wnioski wyciągnęłać - to tylko działalność zupełnie
dodatkowa oprócz pracy zawodowej
nie angażuje czasu, a daje dość dobre dodatkowe źródło przychodów np. na
przyjemności :)
nie ma to nic wspólnego z moją płynnością finansową - po prostu chodzi o
zasadę
nie chcę zrywać współpracy w trybie natychmiastowym - chociaż jeśli nic się
nie zmieni to rozpocznę współpracę z innych "dostawcą produktów"
chodzi jednak o to, aby wywiązywali się ze swoich zobowiązań, a przynajmniej
nie posługiwali się kłamstwem - szczególnie, że otrzymali informację o
możliwości przełożenia płatności :)
nie chcieli, twierdzą, że "już płacą" - a pieniędzy nadal nie ma

tak więc poszukuję odpowiednich argumentów do zmobilizowania dłużnika -
oczywiście w ostateczności mogę zakończyć współpracę. To co mnie
powstrzymuje to fakt, że ich produkty fajnie się przez moją stronę sprzedają
i na papierze wynik wygląda atrakcyjnie

BTW. czy firma windykacyjna nie jest gorszym i mniej skutecznym
rozwiązaniem (i bardziej pogarszającym współpracę) niż działania
"odwracalne" takie jak informacja o "wstrzmaniu współpracy z powodu
zaległości" ?



--
pozdrawiam
plusz (http://www.plusz.pl/przelewy/ <- najtańsze przelewy zagraniczne)

do góry

plusz napisał(a):

> BTW. czy firma windykacyjna nie jest gorszym i mniej skutecznym
> rozwiązaniem (i bardziej pogarszającym współpracę) niż działania
> "odwracalne" takie jak informacja o "wstrzmaniu współpracy z powodu
> zaległości" ?

Jest bardzo duża różnica między poinformowaniem o wstrzymaniu współpracy
z dostawcą, a wprowadzeniem takiej informacji zamiast wykupionej przez
kogoś reklamy.
Zatem spokojnie możemy zakończyć ten temat.

--
Marta
http://doradcy-prawni.pl

do góry

plusz napisał(a):
> [...] przeraża mnie polskie myślenie :)
>
A mnie przeraża tendencja do samosądów w naszym społeczeństwie.
Wierz mi, że właśnie dlatego, że staram się być odpowiedzialny raczej
_na pewno_ nie skorzystam z oferty kogoś, kto sam wymierza
sprawiedliwość. No, chyba, że masz monopol i nie będę miał wyjścia...
Ale w przeciwnym wypadku wolę np. zapłacić drożej komuś, o kogo nie będę
musiał się obawiać, że zepsuje mi opinię (Naprawić błąd polegający na
niezapłaceniu w terminie jest stosunkowo łatwo, wszak to tylko kwestie
finansowe i ewentualne straty daje się zrekompensować. Naprawienie
krzywdy wyrządzonej komuś przez zepsucie mu opinii już takie proste nie
jest).

--
Pozdrawiam. Artur.
____________________________________________________
____
"Oczko mu się odlepiło, Panie Kierowniku! Temu misiu..."

do góry

Marta Wieszczycka napisał(a):
>> BTW. czy firma windykacyjna nie jest gorszym i mniej skutecznym
>> rozwiązaniem (i bardziej pogarszającym współpracę) niż działania
>> "odwracalne" takie jak informacja o "wstrzmaniu współpracy z powodu
>> zaległości" ?
>
IMHO chyba właśnie nie. Jezeli wyczerpałeś możliwości negocjacyjne w
sprawie odzyskania swoich należności bezpośrednio u dłużnika, to jest to
niejako Twój kolejny krok i dłużnik powinien zdawać sobie sprawę, że
taki wcześniej czy później nastąpi. Ale upowszechnianie informacji o
zadłużeniu to już trochę jak zsyłka całej rodziny na ileś tam lat
ciężkich robót za kradzież bułki.

--
Pozdrawiam. Artur.
____________________________________________________
____
"Oczko mu się odlepiło, Panie Kierowniku! Temu misiu..."

do góry

plusz napisał(a):
> BTW. czy firma windykacyjna nie jest gorszym i mniej skutecznym
> rozwiązaniem (i bardziej pogarszającym współpracę) niż działania
> "odwracalne" takie jak informacja o "wstrzmaniu współpracy z powodu
> zaległości" ?
>
IMHO chyba właśnie nie. Jezeli wyczerpałeś możliwości negocjacyjne w
sprawie odzyskania swoich należności bezpośrednio u dłużnika, to jest to
niejako Twój kolejny krok i dłużnik powinien zdawać sobie sprawę, że
taki wcześniej czy później nastąpi. Ale upowszechnianie informacji o
zadłużeniu to już trochę jak zsyłka całej rodziny na ileś tam lat
ciężkich robót za kradzież bułki.

--
Pozdrawiam. Artur.
____________________________________________________
____
"Oczko mu się odlepiło, Panie Kierowniku! Temu misiu..."

do góry

Dnia Mon, 24 Apr 2006 11:12:38 +0200, plusz napisał(a):

> serwis internetowy wykupił rekamę/miejsce na stronie na publikację swojej
> oferty
>
> obecnie zalega z płatnościami ponad 30 dni
> czy istnieją jakiś przeciwwskazania prawne, aby w miejsce jego reklamy
> opublikować informację o wstrzymaniu współpracy ze względu na zaległości w
> płatnościach?


Nie widzę takich - firma jako tako nie podlega pod ochronę danych
osobowych.
Niestety tego typu rozwiązania faktycznie nieciekawie się prezentują dla
potencjalnych klientów.

> jakie jeszcze można zastosować środki?

codzinne telefony bywają nużąco skuteczne choć najprościej umieścić w
umowie zapisy:
_____________

5. Płatność obdywa się na podstawie wystawionej faktury pro-forma
uwzględniająca stawki i rabaty z par 6.
5.1. Po uregulowaniu płatności wynikającej z par.5 wystawiana jest f-ra
VAT.
5.2. W przypadku braku płatności przez 30 dni od wynanania usługi
wystawiana jest faktura VAT uwzględniająca rabat 0% z terminem płatności 14
dni.
6. Obowiązujące ceny i okresy promocyjne:

cena netto: X

rabaty:
przedpłata: - 60%
do 29 dni - 50%
30 i wiecej dni - 0%

_________________________________

Ceny wpisujesz tak aby wychodziło po staremu przy rabacie 50% i masz temat
załatwiony - jak łatwo zauważyć odsetki za niepłacenie w 30 dni wynoszą 50%
i jest to jak najbardziej zgodne z prawem.
Po 30 dniach od wykonania usługi i tak musisz wystawić f-rę VAT bo bo takie
mamy prawo w tym zakresie.




--
pozdrawiam,

do góry