-
1. Data: 2003-11-20 07:30:57
Temat: zaklocanie spokoju - skarga
Od: Wozik <w...@s...pl>
Witam,
chciałbym złożyć skargę na sąsiada, który mimo upomnień słucha
wkurzającej muzyki przez całą noc, a mi w domu telepią się ściany i
podłoga.
Wczoraj zawiadomiłem Policję, przyjechali, powiedzieli, że jak ich
wpuści, to go uspokoją, a jak nie, to złożą wniosek o ukaranie go.
Chciałbym zrobić to drugie także na własną rękę, przede wszystkim do
spółdzielni mieszkaniowej oraz... no właśnie, co dalej?
Czy macie wzory takich pism? Co w nich powinno się znajdować?
--
___//] ____ wozik[at]stone kropka pl
|o_ '---' _ | tHe sTaGe diVInG cLUb
`(_)-------(_)'' ICQ: 21415190 Gadu-Gadu: 4766
-
2. Data: 2003-11-20 09:54:34
Temat: Re: zaklocanie spokoju - skarga
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
> Czy macie wzory takich pism? Co w nich powinno się znajdować?
Jakich pism. Jeśli do spółdzielni, to piszesz jak każde inne pismo. Jeśli
do Sądu, to mają to zrobić już policjanci.
-
3. Data: 2003-11-20 15:01:54
Temat: Re: zaklocanie spokoju - skarga
Od: Wozik <w...@s...pl>
"Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał(a):
>> Czy macie wzory takich pism? Co w nich powinno się znajdować?
>
> Jakich pism. Jeśli do spółdzielni, to piszesz jak każde inne
> pismo. Jeśli do Sądu, to mają to zrobić już policjanci.
Aaaa, no to OK.
--
___//] ____ wozik[at]stone kropka pl
|o_ '---' _ | tHe sTaGe diVInG cLUb
`(_)-------(_)'' ICQ: 21415190 Gadu-Gadu: 4766
-
4. Data: 2003-11-20 15:35:15
Temat: Re: zaklocanie spokoju - skarga
Od: Wozik <w...@s...pl>
"Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał(a):
>> Czy macie wzory takich pism? Co w nich powinno się znajdować?
>
> Jakich pism. Jeśli do spółdzielni, to piszesz jak każde inne
> pismo. Jeśli do Sądu, to mają to zrobić już policjanci.
Gnojas zaczął dziś o 6 rano i mam sygnał, że do tej pory gra muzyka,
że w moim mieszkaniu trzęsą się podłoga i ściany. Pewnie bierze odwet
za nocną wizytę policji.
Co z nim zrobić?
--
___//] ____ wozik[at]stone kropka pl
|o_ '---' _ | tHe sTaGe diVInG cLUb
`(_)-------(_)'' ICQ: 21415190 Gadu-Gadu: 4766
-
5. Data: 2003-11-20 18:25:14
Temat: Re: zaklocanie spokoju - skarga
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Wezwać ponownie Policję. To, że cisza nocna jest od 22:00 to nie znaczy,
że do 22:00 możesz zakłócać innym spokój. To znaczy tylko, że są mniejsze
obostrzenia i nikt nie ma prawa wymagać ciszy. Po za tym, zadzwonić do
administracji, by ktoś przyszedł.
-
6. Data: 2003-11-20 19:05:27
Temat: Re: zaklocanie spokoju - skarga
Od: "m00nia" <atr45@[usun]op.pl>
> Gnojas zaczął dziś o 6 rano i mam sygnał, że do tej pory gra muzyka,
> że w moim mieszkaniu trzęsą się podłoga i ściany. Pewnie bierze odwet
> za nocną wizytę policji.
>
> Co z nim zrobić?
Za kazdym razem wzywac policje i prosic o sporzadzenie
wniosku do Sadu Grodzkiego. Te wszystkie wnioski najprawdopodobniej
"splynal"
do Twojego dzielnicowego. Umow sie z nim tak, zeby poszedl do muzykanta i
powiadomil go, ze jest sporzadzonych X wnioskow do SG i tylko czeka na
sygnal od
Ciebie, zeby je zlozyc. Kara wymierzona przez SG w przypadku nagminnie
powtarzajacych
wykroczen moze byc dotkliwa. Moj dzielnicowy tak zrobil i muzykujacy dres
slucha swej
muzyczki duzo ciszej. Co wiecej dzielnicowy porozmawial jeszcze z rodzicami
tego dresa, chociaz to juz pelnoletni gosc i z nimi nie mieszka :-D.
Musisz uzbroic sie w cierpliwocs i byc konsekwencje: kazda glosna
muzyka-wizyta policji
i wniosek do SG.
pozdrowienia
-
7. Data: 2003-11-22 11:11:44
Temat: Re: zaklocanie spokoju - skarga
Od: Zbigniew Bober <z...@o...pl>
Robert Tomasik wrote:
>>Czy macie wzory takich pism? Co w nich powinno się znajdować?
>
>
> Jakich pism. Jeśli do spółdzielni, to piszesz jak każde inne pismo. Jeśli
> do Sądu, to mają to zrobić już policjanci.
>
Można i samemu bezpośrednio do SG. Szybciej. Niemniej w takim przypadku
interwencja policji byłaby bardziej wskazana niż samodzilene kierowanie
wniosku o ukaranie.
Pozdrawiam,
Zbyszek Bober
-
8. Data: 2003-11-29 08:20:18
Temat: Re: zaklocanie spokoju - skarga
Od: "Pawel" <b...@p...onet.pl>
>. To znaczy tylko, że są mniejsze
> obostrzenia i nikt nie ma prawa wymagać ciszy.
skad Ty bierzesz takie interpretacje?moze zapoznasz sie z art 51 kw i
wowczas przestaniesz pisac, ze "nikt nie ma prawa wymagac ciszy"
pozdr
P.
-
9. Data: 2003-11-29 09:59:31
Temat: Re: zaklocanie spokoju - skarga
Od: kam <X...@X...onet.plX>
Pawel wrote:
> skad Ty bierzesz takie interpretacje?moze zapoznasz sie z art 51 kw i
> wowczas przestaniesz pisac, ze "nikt nie ma prawa wymagac ciszy"
i co tam wyczytałeś? że ma być cisza?
KG