-
1. Data: 2005-03-01 18:02:46
Temat: zakłócanie spokoju
Od: "hgwgru" <h...@w...pl>
Witam
Każdego dnia dostaję mnóstwo głuchych telefonów, co jest dla mnie bardzo
uciążliwe. Jakaś psychopatyczna panna mająca numer w sieci heyah puszcza mi
tzw nieodebrane. Policjant, któremu zgłosiłem sprawę twierdzi, że niewiele
moge zrobić... Czy istnieje na to jakiś paragraf? A może jest sposób zeby
zmusić operatora sieci do zablokowania jej numeru?
pozdrawiam
Wojtek Mazur.
-
2. Data: 2005-03-01 19:53:56
Temat: Re: zakłócanie spokoju
Od: "gardziej" <gardziejewski@tlen(czyli o2).pl>
> Witam
> Każdego dnia dostaję mnóstwo głuchych telefonów, co jest dla mnie bardzo
> uciążliwe. Jakaś psychopatyczna panna mająca numer w sieci heyah puszcza
> mi tzw nieodebrane. Policjant, któremu zgłosiłem sprawę twierdzi, że
> niewiele moge zrobić... Czy istnieje na to jakiś paragraf? A może jest
> sposób zeby zmusić operatora sieci do zablokowania jej numeru?
> pozdrawiam
> Wojtek Mazur.
a zadzwon do niej o innej porze niz dzwoni, z innego numeru telefonu,
najlepiej w godzinach pracy ze stacjonarnego i postrasz troche, od razu
przejdzie...
-
3. Data: 2005-03-02 08:08:31
Temat: Re: zakłócanie spokoju
Od: "Bogen" <b...@C...pl>
Użytkownik "hgwgru" <h...@w...pl> napisał w wiadomości
news:d029de$tdd$1@node2.news.atman.pl...
> Czy istnieje na to jakiś paragraf?
107KW
bogen
-
4. Data: 2005-03-03 10:36:46
Temat: Re: zakłócanie spokoju
Od: "Przemek R." <p...@t...gazeta.pl>
Użytkownik "Bogen" <b...@C...pl> napisał w wiadomości
news:d03so2$7b3$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "hgwgru" <h...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:d029de$tdd$1@node2.news.atman.pl...
>
>
>> Czy istnieje na to jakiś paragraf?
>
> 107KW
>
Art. 107. Kto w celu dokuczenia innej osobie złośliwie wprowadza ją w błąd
lub w inny sposób złośliwie niepokoi,
podlega karze ograniczenia wolności, grzywny do 1.500 złotych albo karze
nagany.
udowodnij ze to jest zlosliwe niepokojenie! Moze sie zakochal/a
P.
-
5. Data: 2005-03-04 08:41:52
Temat: Re: zakłócanie spokoju
Od: "Bogen" <b...@C...pl>
Użytkownik "Przemek R."
<p...@t...gazeta.
pl> napisał w wiadomości
news:d06pbr$m91$1@inews.gazeta.pl...
>
> udowodnij ze to jest zlosliwe niepokojenie! Moze sie zakochal/a
A moze nie.
pozdr
bogen
-
6. Data: 2005-03-04 20:20:51
Temat: Re: zakłócanie spokoju
Od: "Przemek R.." <p...@t...gazeta.pl>
>>
>> udowodnij ze to jest zlosliwe niepokojenie! Moze sie zakochal/a
>
> A moze nie.
>
udowodnij ze to zlosliwie robi!
P.
-
7. Data: 2005-03-05 12:36:17
Temat: Re: zakłócanie spokoju
Od: "Bogen" <b...@C...pl>
Użytkownik "Przemek R.."
<p...@t...gazeta
.pl> napisał w
wiadomości news:d0afv2$r4j$1@inews.gazeta.pl...
>
>>>
>>> udowodnij ze to jest zlosliwe niepokojenie! Moze sie zakochal/a
>>
>> A moze nie.
>>
>
> udowodnij ze to zlosliwie robi!
Mhhh bez urazy,ale troche dziwny jestes.
Nie znam sprawy, przeczytalem tylko kilka linijek czlowieka ktory ma
problem.
Ty odrazu chcesz aby cos udowadnial.
Jesli w toku prowadzonego postepowania okazalo by sie ze czyn tej kobiety
nie wyczerpuje znamion wykroczenia z art 107 mozna zastosowac art 51kw.
Tak na marginesie na internecie siedzac przed komputerem nic nie jestem tej
kobiecie udowodnic...........:)
pozdr
bogen
-
8. Data: 2005-03-05 13:30:30
Temat: Re: zakłócanie spokoju
Od: "Leszek" <l...@p...fm>
Użytkownik "Bogen" <b...@C...pl> napisał w wiadomości
news:d0c9ie$2kj$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Mhhh bez urazy,ale troche dziwny jestes.
Taaa. Trochę;))))
Trochę to Ty jesteś dziwny, jeśli dopiero teraz zauważasz takie coś;))
Pzdr
Leszek
-
9. Data: 2005-03-11 12:03:35
Temat: Re: zakłócanie spokoju
Od: "Przemek R..." <p...@t...gazeta.pl>
>
> Mhhh bez urazy,ale troche dziwny jestes.
:-) tak bywa
> Nie znam sprawy, przeczytalem tylko kilka linijek czlowieka ktory ma
> problem.
> Ty odrazu chcesz aby cos udowadnial.
> Jesli w toku prowadzonego postepowania okazalo by sie ze czyn tej kobiety
> nie wyczerpuje znamion wykroczenia z art 107 mozna zastosowac art 51kw.
>
> Tak na marginesie na internecie siedzac przed komputerem nic nie jestem
> tej kobiecie udowodnic...........:)
kiedys mi sie rowniez zdarzylo dawac mnostwo sygnalow, i nie bylo to ze
zlosliwosci a z milosci :)
tak wiec stad moj sprzeciw.
P.