-
51. Data: 2003-12-17 07:36:02
Temat: Re: zakłócanie spokoju
Od: Renata Gołębiowska <R...@a...waw.pl>
In article <t...@z...router>, Marcin Debowski wrote:
> In article <s...@1...acn.waw
.pl>, Renata Gołębiowska wrote:
>> In article <m...@z...router>, Marcin Debowski wrote:
>>> In article <s...@1...acn.waw
.pl>, Renata Gołębiowska wrote:
>>>> Nie miałam na to czasu, premedytacja to dokładne zaplanowanie,
>>>> obmyślenie naprzód - zapewniam, że tak nie było. Szybka ocena
>>>> sytuacji i podjęcie decyzji.
>>>
>>> Szybka ocena sytuacji = obmyślenie.
>>>
>> obmyślać - "układać coś szczegółowo, opracowywać w myśli, planować
>> coś" - nie da rady na szybko i szczegółowo też nie było.
>
> Wiesz, trudno układać coś szczegółowo i opracowywać w myśli co jest
> proste jak konstrukcja kija.
Ale to przecież Ty napisałeś, że obmyślać (a propos
premedytacji) trzeba szczegółowo.
Renata
-
52. Data: 2003-12-17 07:41:40
Temat: Re: zakłócanie spokoju
Od: Renata Gołębiowska <R...@a...waw.pl>
In article <brnehk$3r$1@inews.gazeta.pl>, Piotr 'Gerard' Machej wrote:
> Użytkownik Renata Gołębiowska <R...@a...waw.pl> napisał:
>> Nie miałam na to czasu, premedytacja to dokładne zaplanowanie,
>> obmyślenie naprzód - zapewniam, że tak nie było. Szybka ocena
>> sytuacji i podjęcie decyzji.
>
> Znów przychodzi mi się zgodzić z innymi ;)
No to pozostaje nam się różnić.
> Bo ja wiem? Przy stacjach metra często są postoje.
Przy mojej nie ma.
>> Metrem w niedzielę jadę 9-10min, w normalny dzień w szczycie ciut
>> dłużej. Więc jak się jest na peronie za 15 ósma, a w pracy trzeba być
>> na 8, to nie ma wielkiego wyboru. Na pewno taksówką bym nie zdążyła.
>
> Metrem też chyba nie zdążyłaś,
Miałam 5 minut zapasu, spóźniłam się ze 4min, więc jeszcze całkiem
przyzwoicie i bez żadnych konsekwencji.
> No ale skończmy już temat :) Sama przyznajesz, że pojechałaś na gapę,
Przyznaję.
> więc wszystkie następne posty są tylko próbą usprawiedliwienia się.
Nie, to próba odczepienia rzepów, kt. przyczepiły mi się do ogona:)
Renata
-
53. Data: 2003-12-17 08:00:10
Temat: Re: zakłócanie spokoju
Od: Marcin Debowski <a...@n...net>
In article <s...@1...acn.waw
.pl>, Renata Gołębiowska wrote:
>>>> Szybka ocena sytuacji = obmyślenie.
>>>>
>>> obmyślać - "układać coś szczegółowo, opracowywać w myśli, planować
>>> coś" - nie da rady na szybko i szczegółowo też nie było.
>>
>> Wiesz, trudno układać coś szczegółowo i opracowywać w myśli co jest
>> proste jak konstrukcja kija.
>
> Ale to przecież Ty napisałeś, że obmyślać (a propos
> premedytacji) trzeba szczegółowo.
A co to ma za znaczenie że ja? (pomijam że za PWNem). SKoro tego używasz
to się z tym chyba zgadzasz :)
--
Marcin
-
54. Data: 2003-12-17 08:23:36
Temat: Re: zakłócanie spokoju
Od: Marcin Debowski <a...@n...net>
In article <s...@1...acn.waw
.pl>, Renata Gołębiowska wrote:
>> więc wszystkie następne posty są tylko próbą usprawiedliwienia się.
> Nie, to próba odczepienia rzepów, kt. przyczepiły mi się do ogona:)
O, jak ładnie. Rzepy niektóre juz się odczepiają. Rzepy się przyczepiły bo
dziwi je determinacja co poniektórych w nie nazywaniu rzeczy po imieniu.
Choć może w sumie nie dziwi - dobre własne samopoczucie to w końcu ważna
sprawa.
--
Marcin
-
55. Data: 2003-12-17 11:00:36
Temat: Re: zakłócanie spokoju
Od: Renata Gołębiowska <R...@a...waw.pl>
In article <8...@z...router>, Marcin Debowski wrote:
> In article <s...@1...acn.waw
.pl>, Renata Gołębiowska wrote:
>>> więc wszystkie następne posty są tylko próbą usprawiedliwienia się.
>> Nie, to próba odczepienia rzepów, kt. przyczepiły mi się do ogona:)
>
> O, jak ładnie. Rzepy niektóre juz się odczepiają. Rzepy się przyczepiły bo
> dziwi je determinacja co poniektórych w nie nazywaniu rzeczy po imieniu.
> Choć może w sumie nie dziwi - dobre własne samopoczucie to w końcu ważna
> sprawa.
Oj i na oczy rzepom padło, to może powtórzę z większą mocą- :)))))
Renata
-
56. Data: 2003-12-17 11:02:19
Temat: Re: zakłócanie spokoju
Od: Renata Gołębiowska <R...@a...waw.pl>
In article <a...@z...router>, Marcin Debowski wrote:
> In article <s...@1...acn.waw
.pl>, Renata Gołębiowska wrote:
>>>>> Szybka ocena sytuacji = obmyślenie.
>>>>>
>>>> obmyślać - "układać coś szczegółowo, opracowywać w myśli, planować
>>>> coś" - nie da rady na szybko i szczegółowo też nie było.
>>>
>>> Wiesz, trudno układać coś szczegółowo i opracowywać w myśli co jest
>>> proste jak konstrukcja kija.
>>
>> Ale to przecież Ty napisałeś, że obmyślać (a propos
>> premedytacji) trzeba szczegółowo.
>
> A co to ma za znaczenie że ja? (pomijam że za PWNem). SKoro tego używasz
> to się z tym chyba zgadzasz :)
Nie to oznacza tylko, że odnoszę się do _Twojej definicji_. No ale
skoro sam PWN podaje, że premedytacja to obmyślanie, a obmyślać to
szczegółowo opracowywać...
Renata