-
31. Data: 2010-12-19 17:59:05
Temat: Re: zakaz wnoszenia tel.kom.
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
Dnia 2010-12-19 18:17, Użytkownik Krzysztof napisał:
>> Na załączonym obrazku widać, że urzędnik nie musi liczyć się z
>> potrzebami petentów tylko swoimi.
>
> Rozumiem, że on tam dla siebie i swoich potrzeb siedzi i te papierki
> przekłada :)
Nie tylko swoich potrzeb, dolicz jeszcze jego dzieci, żonę i kochankę,
jeśli ma.
Pozdrawiam
-
32. Data: 2010-12-20 08:13:03
Temat: Re: zakaz wnoszenia tel.kom.
Od: "Jackare" <j...@i...pl>
Użytkownik "Olgierd" <n...@n...problem> napisał w wiadomości
news:pan.2010.12.18.08.18.54@olgierd.rudak.org...
>
>> do depozytu, a jak nie dasz to nie wpuszczą
>
> Pierwszy słyszę, a w życiu w paru sądach byłem.
>
Wchodząc np do siedziby SWW w Wawie oddaje się komórki do depozytu. CO
prawda to nie sąd a łużby specjalne, ale nie wolno wnosić praktycznie żadnej
elektroniki.
-
33. Data: 2010-12-20 08:28:46
Temat: Re: zakaz wnoszenia tel.kom.
Od: Olgierd <n...@n...problem>
Dnia Mon, 20 Dec 2010 09:13:03 +0100, Jackare napisał(a):
>>> do depozytu, a jak nie dasz to nie wpuszczą
>>
>> Pierwszy słyszę, a w życiu w paru sądach byłem.
>>
> Wchodząc np do siedziby SWW w Wawie oddaje się komórki do depozytu. CO
> prawda to nie sąd a łużby specjalne, ale nie wolno wnosić praktycznie
> żadnej elektroniki.
Ja bym tam nawet bez takich numerów nie chciał iść.
--
:-) Olgierd
http://olgierd.rudak.org
-
34. Data: 2010-12-20 08:47:12
Temat: Re: zakaz wnoszenia tel.kom.
Od: "Piotr [trzykoty]" <t...@o...pl>
Użytkownik <news> napisał
> wszędzie w rozmaitych urzędach wprowadzono zakaz wnoszenia telefonów
> komórkowych (sądy, prokuratury itd)
A co ma się z nimi robić, są jakieś szafki depozytowe?
>w czym taka komórka jest taka niebezpieczna,
To zależy czy im chodzi o bezpieczeństwo czy porządek.
Telefony mogą być problemem społecznym, ludziom dzwonią, przeszkadzają,
zakłócają jakieś instalacji, choćby nagłośnieniowe.
Jeśli o bezpieczeństwo idzie, to telefon może być urządzeniem do odpalania
zdalnego ładunków, porozumienia się z terrprystami na zewnątrz czy
pomocnikami w etc. Wiadomo, są i inne sposoby, ale po co ułatwiać.
Ciekawe tylko jaka jest podstawa prawna egzekwowania tegoż zakazu...
-
35. Data: 2010-12-20 08:58:03
Temat: Re: zakaz wnoszenia tel.kom.
Od: Tomasz Kaczanowski <kaczus@dowyciecia_poczta.onet.pl>
Maruda pisze:
> W dniu 2010-12-18 11:52, Krzysztof pisze:
>
>> Pytanie było o podstawę prawną dotyczącą zakazu wnoszenia.
>> Z kolei "zakaz używania" (czyli piktogram przekreślonej komórki) jest
>> przypuszczalnie raczej formą prośby albo po prostu informacją, że tutaj
>> się nie używa komórek. Czy użyjesz czy nie, to zależy od Twojej
>> kultury :)
>
> Z wyjątkiem samolotów. Tam można nieźle "popłynąć"
> Myślę, że gdyby wyjść od samolotów, to każdy w swoim pojeździe może
> pasażerom postawić dowolne warunki. Jak się komu nie podoba, to niech
> idzie piechotą.
> A w przypadku urzędów - myślę, że jak ktoś już wskazał, chodzi tylko o
> trzymanie motłochu z mordą przy ziemi. Urzędnicza buta.
> Myślę, że nikt już nie lansuje tezy, że telefony zakłócają pracę sieci
> komputerowej ;)
sieci komputerowej nie, ale czasem siec radiową.... Zresztą
niejednokrotnie było słychać to w audycjach na żywo, gdy któryś z
polityków nie wyłączył komórki, tylko ją wyciszył...
--
Kaczus
http://kaczus.republika.pl
-
36. Data: 2010-12-20 09:43:34
Temat: Re: zakaz wnoszenia tel.kom.
Od: Paweł Andziak <g...@g...pl>
W dniu 18.12.2010 23:02, pawelj pisze:
>> - Ale kurtka ma wszystkie metki, etykietki, itd!!!
>> - No i?
>> - ....
>>
>> Gość chyba sam nie wiedział co ma zrobić, więc mu pokazałem paragon i
>> kazałem przeczytać datę zakupu. Puścił mnie, ale dalej nie był
>> specjalnie przekonany...
>
> No to ten pan powinien premie za czujność dostać. Chyba po to to
> napisałeś prawda?
>
Jakby poprosił o pokazanie paragonu, to by było ok. Ale gość nie
wiedział co ma zrobić po tym, jak już mnie zatrzymał... Gdybym sam nie
wyjął paragonu i mu nie pokazał, to pewnie byśmy sobie tak stali do
nowego roku...
--
ganda
-
37. Data: 2010-12-20 10:48:24
Temat: Re: zakaz wnoszenia tel.kom.
Od: "qwerty" <q...@p...fm>
Użytkownik "Jackare" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:ien36q$e2d$...@n...news.atman.pl...
> Wchodząc np do siedziby SWW w Wawie oddaje się komórki do depozytu. CO prawda
> to nie sąd a łużby specjalne, ale nie wolno wnosić praktycznie żadnej
> elektroniki.
Nawet bez rozrusznika serca?
-
38. Data: 2010-12-20 10:50:46
Temat: Re: zakaz wnoszenia tel.kom.
Od: Andrzej Ława <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 20.12.2010 11:48, qwerty pisze:
> Użytkownik "Jackare" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:ien36q$e2d$...@n...news.atman.pl...
>> Wchodząc np do siedziby SWW w Wawie oddaje się komórki do depozytu. CO
>> prawda to nie sąd a łużby specjalne, ale nie wolno wnosić praktycznie
>> żadnej elektroniki.
>
> Nawet bez rozrusznika serca?
Kiedyś przez miesiąc pracowałem sobie w Regenersis w Jankach - tam to
taka totalna paranoja, że osoby z rozrusznikiem muszą mieć aktualizowane
zaświadczenie lekarskie o implancie...
Między innymi dlatego im podziękowałem.
-
39. Data: 2010-12-20 11:08:59
Temat: Re: zakaz wnoszenia tel.kom.
Od: "niusy.pl" <d...@n...pl.invalid>
Użytkownik "Piotr [trzykoty]" <t...@o...pl>
>>w czym taka komórka jest taka niebezpieczna,
>
> To zależy czy im chodzi o bezpieczeństwo czy porządek.
> Telefony mogą być problemem społecznym, ludziom dzwonią, przeszkadzają,
> zakłócają jakieś instalacji, choćby nagłośnieniowe.
Problemem społecznym jest głupota ludzka.
> Jeśli o bezpieczeństwo idzie, to telefon może być urządzeniem do odpalania
> zdalnego ładunków, porozumienia się z terrprystami na zewnątrz czy
> pomocnikami w etc. Wiadomo, są i inne sposoby, ale po co ułatwiać.
Kupują przestępcom te komórki czy co ?
-
40. Data: 2010-12-20 21:09:04
Temat: Re: zakaz wnoszenia tel.kom.
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
Tomasz Kaczanowski wrote:
> Maruda pisze:
>> W dniu 2010-12-18 11:52, Krzysztof pisze:
>>
>>> Pytanie było o podstawę prawną dotyczącą zakazu wnoszenia.
>>> Z kolei "zakaz używania" (czyli piktogram przekreślonej komórki)
>>> jest przypuszczalnie raczej formą prośby albo po prostu informacją,
>>> że tutaj się nie używa komórek. Czy użyjesz czy nie, to zależy od
>>> Twojej kultury :)
>>
>> Z wyjątkiem samolotów. Tam można nieźle "popłynąć"
>> Myślę, że gdyby wyjść od samolotów, to każdy w swoim pojeździe może
>> pasażerom postawić dowolne warunki. Jak się komu nie podoba, to niech
>> idzie piechotą.
>> A w przypadku urzędów - myślę, że jak ktoś już wskazał, chodzi tylko
>> o trzymanie motłochu z mordą przy ziemi. Urzędnicza buta.
>> Myślę, że nikt już nie lansuje tezy, że telefony zakłócają pracę
>> sieci komputerowej ;)
>
> sieci komputerowej nie, ale czasem siec radiową.... Zresztą
> niejednokrotnie było słychać to w audycjach na żywo, gdy któryś z
> polityków nie wyłączył komórki, tylko ją wyciszył...
a to wina jest wsam raz złej jakości sprzętu :)