eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › zajęcie opłat czynszowych przez komornika?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 12

  • 11. Data: 2008-08-06 14:40:52
    Temat: Re: zajęcie opłat czynszowych przez komornika?
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    Przemek Lipski pisze:
    > Użytkownik "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał w
    > wiadomości news:g7bicf$9b6$1@news.onet.pl...
    >> Teofil pisze:
    >>
    >>> Oczywiście że nie wywiąże się ze swoich zobowiązań wobec mnie bo nie
    >>> będzie miała na to pieniędzy...
    >>
    >> To już jest problem spółdzielni.
    >>
    >
    > To nie jst problem spóldzielni tylko lokatora któremu mimo, że płaci
    > odetną niektóre media. Zrozumiałe by było gdyby komornik zajał
    > należności spóldzielni typu kosztu obsługi itp., ale jak zajmuje też
    > pieniądze w których przekazywaniu spóldzielania praktycznie tylko
    > pośredniczy, to gorzej... A jakby dogadac sięszybko z zakładem
    > wodno-kanalizacyjnym i ciepłownią i im bezpośrednio wpłacac pieniądze za
    > usługi, a nie poprzez spółdzielnie (której komornik kasę zabierze i nie
    > przekaże dalej)?


    Odcięcie mediów jest tak samo legalne, jak w sytuacji, gdyby odcięcie
    nastąpiło pomimo płacenia rachunków do spółdzielni. Zatem to na
    spółdzielni ciąży obowiązek przekazania pieniędzy dalej i to
    spółdzielnia odpowiada za zaniedbanie tego obowiązku.


    Co do dogadania się - nie wiem na ile realne jest podpisywanie umów o
    wywożenie śmieci osobno z każdym lokatorem...

    --
    Pozdrawiam!
    Liwiusz


  • 12. Data: 2008-08-08 08:11:06
    Temat: Re: zajęcie opłat czynszowych przez komornika?
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Wed, 6 Aug 2008, Liwiusz wrote:

    > Co do dogadania się - nie wiem na ile realne jest podpisywanie umów
    > o wywożenie śmieci osobno z każdym lokatorem...

    Sądzę, że zakładowi oczyszczania by się opłaciły indywidualne umowy.
    Niewykluczone, że dałoby się je pozawierać "na współudział" - patrz
    uwaga na samym dole. Oczywiście w dużym budynku musiałaby mieć miejsce
    solidarność takich zwierających, aby się nie wystrzelali wzajemnie
    z okazji podrzucania śmieci do czyjegoś kubła :P albo właśnie dali
    jednomyślną zgodę na zawarcie wspolnej umowy na "duży pojemnik".

    Wodociągom też - nie mam np. osobnego licznika na wodę do ogrodu
    (ani żaden z sąsiadów ani wspólnie) a niewielki(e) ogród(ki) mam(y),
    bo opłata za licznik zeżarłaby oszczędność na opłacie za ścieki
    (a przynajmniej większą jej część).
    Liczniki (i ich obsługa) nie są za darmo, to jakieś 10 zł od sztuki
    (miesięcznie), jak w niektórych budynkach w mieszkaniach są po 4
    (dwa do zimnej dwa do ciepłej) mogą wyjść tyle co woda!

    Nadto nie wiem czy prawo spółdzielcze nie zawiera jakiejś regulacji
    pozwalajacej sp-ni przypisać *sobie* prawa do dostawy - wg zasad
    ogólnych (KC) najemca może zawrzeć taką umowę i basta, ale prawo
    spółdzielcze oglądałem tylko z daleka to nie wiem czy tam nie ma
    siakichś pułapek.

    pzdr, Gotfryd
    (mała wspólnota, śmieci indywidualnie w sposób kombinowany - usługa
    wykupiona "parami", woda łącznie na budynek :))

strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1