eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › zajebali mi motór
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 266

  • 31. Data: 2023-08-14 08:44:16
    Temat: Re: zajebali mi motór
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Mon, 14 Aug 2023 00:45:48 +0200, Robert Tomasik wrote:
    > W dniu 14.08.2023 o 00:28, Shrek pisze:
    >> Nie - całość byla w formie "dowolnej" po prostu sprawdzała czy wszystkie
    >> punkty z instrukcji się w niej znalazły.
    > Ten druk nie jest tajny i możesz sobie go znaleźć. Czytałeś, co
    > podpisywałeś? Tabelki są na 2 stronie protokołu.

    Podalbys linka.
    Skad mamy wiedziec, jako to sie nazywa?

    J.


  • 32. Data: 2023-08-14 08:52:34
    Temat: Re: zajebali mi motór
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Mon, 14 Aug 2023 00:43:06 +0200, Robert Tomasik wrote:
    > W dniu 14.08.2023 o 00:22, Shrek pisze:
    >>> Udowodnienie Ci, że znalazłeś kogoś, kto się podłożył i ukradł może
    >>> proste nie być. Przy czym ja piszę ogólnie. Jeśli jest nagranie CCTV z
    >>> kradzieży, to można dokładnie ustalić, kiedy skradziono motor.
    >> Można. Zresztą jak słusznie zauważył JF jakby chodziło o to że mogłem
    >> spowodować wypadek i sfingować kradzież to zwłaszcza wobec odpowiedzi że
    >> byłem w lesie na biwaku słuszne byłoby zadanie pytania ile tam wypiłem;)
    >
    > Nie ma zakazu chlania w lesie. Udowodnienie Ci, że wracając na rowerze
    > miałeś ponach 0,5 promila li tylko na podstawie zeznać, czy chlałeś jest
    > nierealne. A skoro na monitoringu widać, kiedy motocykl ukradli i w jaki
    > był stanie (nie rozbity), to co a do rzeczy, jak bardzo byłeś pijany w
    > chwili kradzieży?

    Policja jakos lubi podkreslac, ze byl trzeźwy, albo nietrzeźwy :-)

    >>> Przecie Ci napisałem. Jeśli coś wymaga pilnej reakcji - przykładowo
    >>> widzisz tych mężczyzn, to dzwonisz na 112, albo jeśli umiesz znaleźć,
    >>> to do lokalnego właściwego dla miejsca napotkania sprawców dyżurnego.
    >> No ale który jest właściwy jak mamy dwa komisariaty - jeden
    >> "kryminalnych" drugi prewencji?
    >
    > Nie chodzi o budynki, tylko o dyżurnego. Wpisz sobie Twój adres w
    > aplikację i zobaczysz, ze dyżurny bedzie jeden. A tak w ogóle, to
    > dzwonisz do właściwego dla adresu, gdzie to się dzieje, a nie ta, gdzie
    > składałeś kradzież. Warto nosić przy sobie numer JED zdarzenia. Powinni
    > Ci podać w chwili zgłoszenia. Po tym numerze dowolny policjant w kraju
    > sobie szybko zdarzenie znajdzie.

    A po peselu zglaszającego nie znajdzie podbnie szybko?

    Sam odpowiem, ze nie, na podstawie niedawnego doswiadczenia.
    Ale to chyba cos wypelnili nie tak, czyli jednorazowy przypadek :-)

    >>> Nigdzie nie ma dwóch. Wpisujesz adres i dostajesz nazwę jednostki. Nie
    >>> szukaj po dzielnicowym, tylko po jednostce. To jest druga zakładka.
    >> Komenda rejonowa policji warszawa V Zeromskiego 7 czy Komenda Rejonowa
    >> Policji Warszawa V, Wydział Prewencji Broniewskiego 58?
    >
    > d...@k...policja.gov.pl
    > Oficer Dyżurny: tel. 47 723-71-55
    > Z-ca dyżurnego: tel. 47 723-71-56
    >
    > Przecież to jedna jednostka i a jednego dyżurnego. A, ze kilka budynków?

    Tylko 2, na 1.5 mln mieszkanców?
    Moze i starcza ...

    >>> i się dogadali, ze on podjedzie, a oni mu mogą załadować. Oczywiście
    >>> najprościej ich "zawinąć" i zapytać, ale ja bym tam popatrzył na
    >>> monitoringu wcześniej. Może na innej kamerze, jak przyszli spoza kadru.
    >> Nie mam dostępu do "nieswojego" monitoringu. Policji nie podejrzewam,
    >> żeby szukali coś więcej niż dostali.
    >
    > o.,że warto podpowiedzieć, albo poprosić tego ochroniarza, by rzucił
    > wstecz okiem. Możesz popatrzyć, czy nie ma innych kamer.

    A to nie powinny kulsony prosic/rzucac?
    A prawda kulsonów nie ma, Policjanci widac nie musza.

    No ale moze obrazam, moze tak juz ktos byl i sprawdzil ...

    J.


  • 33. Data: 2023-08-14 08:53:46
    Temat: Re: zajebali mi motór
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Mon, 14 Aug 2023 00:31:01 +0200, Shrek wrote:
    > W dniu 14.08.2023 o 00:13, Robert Tomasik pisze:
    >> Sądzę, że w wypadku motocykla ma numery ramy.
    > Ma.
    >
    >> Natomiast odpytanie Google
    >> i ustawienie odpowiednio kurendy, by dostał "cynk" jak ktoś wystawi złym
    >> pomysłem nie jest.
    >
    > Tak zrobię - choć jak pisałem - z tego modelu obecnie są dwa na olx,
    > więc raczej jak już to na części. Szkoda bo to zabytek, nawet myślałem o
    > czymś wygodniejszym i z ABS (bo to podstawa bezpieczeństwa - oprócz
    > braku przeciągu między uszami) ale zawsze odczuwałem dumę że utrzymuje w
    > ruchu maszynę sprzed niemal pół wieku:(

    Truciciel :-)

    To moze po prostu na złomowisko odwiezli, zawsze to pare zl ...

    J.



  • 34. Data: 2023-08-14 08:56:08
    Temat: Re: zajebali mi motór
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Mon, 14 Aug 2023 00:23:59 +0200, Shrek wrote:
    > W dniu 14.08.2023 o 00:11, J.F pisze:
    >>> Ja nie pytam o spotkanie z nimi, tylko o telefon, ze za określoną kwotę
    >>> wskażą Ci miejsce postoju motocykla.
    >>
    >> hm ...
    >> - a skąd będą znali numer?
    >> - moze nie pouczała, bo juz ma telefon na podsłuchu :-)
    >
    > Bez przesady - ja tylko oszołom jestem co na demonstrację łażę i z
    > kulsonami gram w grę terenową kto lepiej zna miasto;)

    Skoro podejrzewamy możliwosc telefonu po okup, to chyba warto założyć
    ci podsluch ? :-)
    "już" w sensie "już wypełniła wniosek".



    J.


  • 35. Data: 2023-08-14 08:58:14
    Temat: Re: zajebali mi motór
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Mon, 14 Aug 2023 00:18:06 +0200, Robert Tomasik wrote:
    > W dniu 14.08.2023 o 00:11, J.F pisze:
    >>> Ja nie pytam o spotkanie z nimi, tylko o telefon, ze za określoną kwotę
    >>> wskażą Ci miejsce postoju motocykla.
    >> hm ...
    >> - a skąd będą znali numer?
    >> - moze nie pouczała, bo juz ma telefon na podsłuchu
    >
    > Kartkę mu w drzwiach zostawią.

    A skad wiedzą, gdzie mieszka?

    Kartka chyba wyjatkowo niebezpieczna ... bo co na niej napiszesz?

    > Za dużo oglądacie nieodpowiednich dla
    > siebie filmów. Teraz, jak wiedzą, ze on wie kto ukradł, to bym się nie
    > zdziwił, jakby jutro się znalazł ulicę obok i ktoś twierdził, ze to miał
    > być głupi dowcip.

    I wszyscy byliby zadowoleni :-)

    J.


  • 36. Data: 2023-08-14 09:00:23
    Temat: Re: zajebali mi motór
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Mon, 14 Aug 2023 00:15:56 +0200, Robert Tomasik wrote:
    > W dniu 14.08.2023 o 00:02, Shrek pisze:
    >
    >> Nie - było czy parkowałem na miejscu dozwolonym;) Uprzedzając - nie -
    >> trzeby być skończonym chujem żeby motocyklem który zmieści się wszędzie
    >> zaparkować na całości wyznaczonego miejsca dla katamaranów;)
    >
    > Ale wówczas warto sprawdzić, czy ktoś go nie odholował.

    Nie macie tam systemu, ze wpisuje sie nr rejestracyjny
    i widac - odholowany, rozbity, bral udział w wypadku, uciekl policji
    ...

    Macie.

    J.


  • 37. Data: 2023-08-14 09:02:32
    Temat: Re: zajebali mi motór
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Mon, 14 Aug 2023 00:13:17 +0200, Robert Tomasik wrote:
    > W dniu 13.08.2023 o 23:50, J.F pisze:
    >> Teraz by wypadało allegro sprawdzac ... no i szczególowe fotki motoru
    >> miec, z cechami szczególnymi ...
    > Sądzę, że w wypadku motocykla ma numery ramy.

    Nie pamietasz niedawnego wątku?
    Szlifierka i nie ma nr ramy ...

    > Natomiast odpytanie Google
    > i ustawienie odpowiednio kurendy, by dostał "cynk" jak ktoś wystawi złym
    > pomysłem nie jest.

    Najwyzej napisze kolejny post o zlej policji :-)
    Chociaz ... jak sie wk*, udaru dostanie ... moze lepiej nie
    monitorować :-)



    J.


  • 38. Data: 2023-08-14 10:22:16
    Temat: Re: zajebali mi motór
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 14.08.2023 o 00:52, Shrek pisze:

    >>> Można. Zresztą jak słusznie zauważył JF jakby chodziło o to że mogłem
    >>> spowodować wypadek i sfingować kradzież to zwłaszcza wobec odpowiedzi
    >>> że byłem w lesie na biwaku słuszne byłoby zadanie pytania ile tam
    >>> wypiłem;)
    >> Nie ma zakazu chlania w lesie. Udowodnienie Ci, że wracając na rowerze
    >> miałeś ponach 0,5 promila li tylko na podstawie zeznać, czy chlałeś
    >> jest nierealne.
    > Ja zrozumiałem, że podtekst pytania jest taki, że spowodowałem wypadek,
    > uciekłem i zgłosiłem fikcyjną kradzież. W takim wypadku zrozumiałe
    > byłoby zainteresowanie tym ile miałem promili;)

    Na podstawie Twojego zeznania to nie możliwe. Nawet jakbyś zapisywał
    dokładnie ile wypiłeś i czego, to każdy organizm reaguje inaczej. Nie ma
    biegłego, który coś takiego poświadczy.
    >
    >> A skoro na monitoringu widać, kiedy motocykl ukradli i w jaki był
    >> stanie (nie rozbity), to co a do rzeczy, jak bardzo byłeś pijany w
    >> chwili kradzieży?
    > No właśnie żadne - to ty sugerowłeś że pytanie miało na celu sprawdzenie
    > czy nie zgłosiłem kradzieży żeby przykryc jakiś wypadek z moim udziałem,

    Pisałem ogólnie. Ten algorytm ne jest pisany na wypadek kradzieży
    motocykla Shrekowi, tylko na wypadek kradzieży pojazdów.

    >> Nie chodzi o budynki, tylko o dyżurnego. Wpisz sobie Twój adres w
    >> aplikację i zobaczysz, ze dyżurny bedzie jeden.
    > Dzielnicowy siedzi w prewencji na broniewskiego. Dyżyrny na żeromskiego.

    Ja wiem, że są różni ludzie. Nie każdy jest na tyle lotny, by pojąć, że
    jednostka może być w kilku budynkach. Ale już kilka razy Ci to pisałem.
    Spróbuję inaczej. Wyobraź sobie, że dzielnicowy siedzący na
    Broniewskiego poszedł Żabki na rogu po bułkę. Będziesz alarmował Żabkę?

    >> Przecież to jedna jednostka i a jednego dyżurnego. A, ze kilka
    >> budynków? Bywają takie, co w więcej, niż dwóch się mieszczą.
    > Czyli do dyżurnego na żeromskiego. A pani powiedziała że raczej na
    > broniwskiego.

    Co ja Ci na to poradzę?
    >
    >> Ale nawet na granicy kadru widać, czy biorą telefon do ucha oraz czy
    >> wystukują coś, czy odbierają.
    > NIe widać...

    To byli umówieni wcześniej. Z tym, że trzeba by było przejrzeć od
    momentu, jak przyszli, bo nie wiadomo skąd jechała furgonetka.

    >>>> i się dogadali, ze on podjedzie, a oni mu mogą załadować. Oczywiście
    >>>> najprościej ich "zawinąć" i zapytać, ale ja bym tam popatrzył na
    >>>> monitoringu wcześniej. Może na innej kamerze, jak przyszli spoza kadru.
    >>> Nie mam dostępu do "nieswojego" monitoringu. Policji nie podejrzewam,
    >>> żeby szukali coś więcej niż dostali.
    >> o.,że warto podpowiedzieć, albo poprosić tego ochroniarza, by rzucił
    >> wstecz okiem. Możesz popatrzyć, czy nie ma innych kamer.
    > Do "swojego" monitoringu mam dostęp - do innych nie. Swój znam - dopóki
    > byłem w zarządzie to sam zgrywałem.

    Teraz monitoringi są dość powszechne. Można na ich podstawie odtworzyć
    to, co sprawcy robili wcześniej i to, co robili później. Pytanie, czy
    jest sens, bo jak wiadomo, kto tego dokonał, to raczej nie ma. Łatwiej
    zatrzymać i zapytać ich.

    --
    (~) Robert Tomasik


  • 39. Data: 2023-08-14 10:22:56
    Temat: Re: zajebali mi motór
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 14.08.2023 o 01:14, Marcin Debowski pisze:
    > A jakoś musiałeś udowadniać, że jesteś właścicielem i masz uprawnienia
    > do tego typu pojazdów?
    Nie ma zakazu posiadania pojazdu, do którego kierowania ne ma się
    uprawnień.
    --
    (~) Robert Tomasik


  • 40. Data: 2023-08-14 10:32:41
    Temat: Re: zajebali mi motór
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 14.08.2023 o 08:52, J.F pisze:
    >> Nie ma zakazu chlania w lesie. Udowodnienie Ci, że wracając na rowerze
    >> miałeś ponach 0,5 promila li tylko na podstawie zeznać, czy chlałeś jest
    >> nierealne. A skoro na monitoringu widać, kiedy motocykl ukradli i w jaki
    >> był stanie (nie rozbity), to co a do rzeczy, jak bardzo byłeś pijany w
    >> chwili kradzieży?
    > Policja jakos lubi podkreslac, ze byl trzeźwy, albo nietrzeźwy ?

    Bo ma to odstraszać przed jazdą pod wpływem alkoholu. NAtomiast co ma
    stan właściciela, którego nie było na miejscu zdarzenia, to nie wiem.
    Przecież mógł leżeć urżnięty w trupa, a nadal to nie upoważnia nikogo do
    kradzieży jego mienia.

    >> Nie chodzi o budynki, tylko o dyżurnego. Wpisz sobie Twój adres w
    >> aplikację i zobaczysz, ze dyżurny bedzie jeden. A tak w ogóle, to
    >> dzwonisz do właściwego dla adresu, gdzie to się dzieje, a nie ta, gdzie
    >> składałeś kradzież. Warto nosić przy sobie numer JED zdarzenia. Powinni
    >> Ci podać w chwili zgłoszenia. Po tym numerze dowolny policjant w kraju
    >> sobie szybko zdarzenie znajdzie.
    > A po peselu zglaszającego nie znajdzie podbnie szybko?

    Nie.
    >
    > Sam odpowiem, ze nie, na podstawie niedawnego doswiadczenia.
    > Ale to chyba cos wypelnili nie tak, czyli jednorazowy przypadek ?

    Zgłaszających w ogóle się nie rejestruje. Rejestruje się pokrzywdzonych,
    ale to jest osobna baza danych, do której nie każdy policjant ma dostęp.
    Jeśli nagle będziesz oczekiwał szybko pomocy, to szybkość jej udzielenia
    będzie zależała od tego, jak szybko dany dyżurny będzie mógł ustalić,
    czy w ogóle takie zdarzenie miało miejsce. Oczywiście da się ustalić i
    powiązać dane, ale Ty będziesz się niepokoił, że jeszcze nie
    przyjechali, a oni nie wyjadą w ogóle, dokąd ktoś tego nie powiąże.

    >> Przecież to jedna jednostka i a jednego dyżurnego. A, ze kilka budynków?
    > Tylko 2, na 1.5 mln mieszkanców?
    > Moze i starcza ...

    Dyżurny zasadniczo nie przyjmuje telefonicznie zgłoszeń. To idzie przez
    112. Numer, który Ci podałem wykorzystuje się sporadycznie. Ale on
    pochodzi ze strony internetowej tej komendy.

    >> o.,że warto podpowiedzieć, albo poprosić tego ochroniarza, by rzucił
    >> wstecz okiem. Możesz popatrzyć, czy nie ma innych kamer.
    > A to nie powinny kulsony prosic/rzucac?

    Ich też powiadomiłeś?

    > A prawda kulsonów nie ma, Policjanci widac nie musza.

    To wymaga oceny, czy w ogóle ma znaczenie w sprawie. Tobie ukradli jeden
    motor. Dla Ciebie to najważniejsza sprawa tygodnia. Ale policjanci mają
    masę zgłoszeń, a zasoby nie są niewyczerpalne. Jeśli na podstawie
    dostępnych danych można ustalić sprawców, to nie zdziwię się, że nikt
    tego nie będzie rozbijał na atomy.
    >
    > No ale moze obrazam, moze tak juz ktos byl i sprawdzil ...

    A wspominałeś w rozmowie z nimi o kulsonach?
    --
    (~) Robert Tomasik

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 ... 10 ... 20 ... 27


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1