-
1. Data: 2012-11-15 00:32:04
Temat: zadatek, wątpliwości notariusza
Od: m <m...@g...com>
Witam,
Czysto teoretycznie, wyobraźmy sobie taką sytuację: jest sprzedający
dom/mieszkanie - starszy człowiek, są kupujący. Jest zawarta umowa
przedwstępna, wpłacony zadatek. Za kilka miesięcy u notariusza ma zostać
zawarta umowa przyrzeczona, ale ... notariusz nabiera wątpliwości co do
stanu świadomości sprzedającego (powiedzmy że starszemu człowiekowi się
pogorszyło i kontakt z nim jest kiepski) i oświadcza że nie będzie
"notariuszować" tej umowy.
Co się dzieje z zadatkiem? Czy opór notariusza jest traktowany jako siła
wyższa i wraca do niedoszłych kupujących?
p. m.
-
2. Data: 2012-11-15 07:25:08
Temat: Re: zadatek, wątpliwości notariusza
Od: m...@g...com
W dniu czwartek, 15 listopada 2012 00:32:44 UTC+1 użytkownik m napisał:
> Witam,
>
>
>
> Czysto teoretycznie, wyobraźmy sobie taką sytuację: jest sprzedający
>
> dom/mieszkanie - starszy człowiek, są kupujący. Jest zawarta umowa
>
> przedwstępna, wpłacony zadatek. Za kilka miesięcy u notariusza ma zostać
>
> zawarta umowa przyrzeczona, ale ... notariusz nabiera wątpliwości co do
>
> stanu świadomości sprzedającego (powiedzmy że starszemu człowiekowi się
>
> pogorszyło i kontakt z nim jest kiepski) i oświadcza że nie będzie
>
> "notariuszować" tej umowy.
>
>
>
> Co się dzieje z zadatkiem? Czy opór notariusza jest traktowany jako siła
>
> wyższa i wraca do niedoszłych kupujących?
>
>
>
> p. m.
Na odmowę dokonania czynności przez notariusza przysługuje zażalenie. Poza tym są też
inni notariusze.
-
3. Data: 2012-11-15 07:53:20
Temat: Re: zadatek, wątpliwości notariusza
Od: m <m...@g...com>
W dniu 15.11.2012 07:25, m...@g...com pisze:
[...]
>
> Na odmowę dokonania czynności przez notariusza przysługuje zażalenie.
I co to wnosi w temacie zadatku?
> Poza tym są też inni notariusze.
>
Powiedzmy że u notariusza strony się stawiają w ostatniej chwili.
Umówienie jakiegokolwiek innego notariusza powoduje przekroczenie
terminu z umowy przedwstępnej.
p. m.
-
4. Data: 2012-11-15 08:20:48
Temat: Re: zadatek, wątpliwości notariusza
Od: Liwiusz <l...@p...onet.pl>
W dniu 2012-11-15 07:53, m pisze:
> W dniu 15.11.2012 07:25, m...@g...com pisze:
> [...]
>>
>> Na odmowę dokonania czynności przez notariusza przysługuje zażalenie.
>
> I co to wnosi w temacie zadatku?
>
> > Poza tym są też inni notariusze.
>>
>
> Powiedzmy że u notariusza strony się stawiają w ostatniej chwili.
> Umówienie jakiegokolwiek innego notariusza powoduje przekroczenie
> terminu z umowy przedwstępnej.
Albo: sprzedający faktycznie przestał być zdolny do zawarcia umowy.
--
Liwiusz
-
5. Data: 2012-11-15 09:18:54
Temat: Re: zadatek, wątpliwości notariusza
Od: m <m...@g...com>
W dniu 15.11.2012 08:20, Liwiusz pisze:
> W dniu 2012-11-15 07:53, m pisze:
>> W dniu 15.11.2012 07:25, m...@g...com pisze:
>> [...]
>>>
>>> Na odmowę dokonania czynności przez notariusza przysługuje zażalenie.
>>
>> I co to wnosi w temacie zadatku?
>>
>> > Poza tym są też inni notariusze.
>>>
>>
>> Powiedzmy że u notariusza strony się stawiają w ostatniej chwili.
>> Umówienie jakiegokolwiek innego notariusza powoduje przekroczenie
>> terminu z umowy przedwstępnej.
>
> Albo: sprzedający faktycznie przestał być zdolny do zawarcia umowy.
>
Żeby "siła wyższa" nie narzucała się tak oczywiście, powiedzmy że
sprzedający jest zdolny, ale notariusz ma prawo mieć wątpliwości co do
tego (tj - sprzedający mimo tego że sprzedaje świadomie i dobrowolnie,
wygląda tak jakby był "nakręcany" przez dzieci, zaś sam nie do końca
kontaktuje co się dookoła niego dzieje).
Proszę mnie poprawić jeżeli się mylę, ale notariusz kiedy ma tkie
podejrzenia, ma chyba wręcz obowiązek odmówić.
p. m.
-
6. Data: 2012-11-15 14:29:32
Temat: Re: zadatek, wątpliwości notariusza
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Thu, 15 Nov 2012, m wrote:
> Witam,
>
> Czysto teoretycznie, wyobraźmy sobie taką sytuację: jest sprzedający
> dom/mieszkanie - starszy człowiek, są kupujący.
> Jest zawarta umowa przedwstępna,
Podstawowe pytanie - dlaczego nie zaznaczyłeś, czy notarialna czy nie?
Jeśli notarialna, to sprawa jest prosta: czy była ona warunkowa
czy bezwarunkowa, czy jeśli była warunkowa to czy warunki są spełnione?
Doczytałem resztę wątku, w tym to, że zacząłeś "dopisywać" kolejne
założenia, w tym kwestię terminu.
Mi się zdaje (jeśli jestem w błędzie to poproszę o wyjaśnienie
dlaczego), że w razie:
- umowy notarialnej (tej "przedwstępnej")
- spełnienia wszystkich wymaganych prawem warunków, w szczególności
nie podpadnięcia odmowy przez notariusza pod żaden warunek
wykluczający
...do zachowania terminu powinno wystarczyć złożenie w tym dniu
(ostatnim dniu terminu) pozwu sądowego o dotrzymanie umowy.
> (powiedzmy że starszemu człowiekowi się pogorszyło
> i kontakt z nim jest kiepski)
Umowa notarialna uprawnia do dochodzenia skuteczności przed sądem,
prawda? No to IMVHO mamy wyjaśnienie.
A jak nienotarialna, to nieskuteczna, jak w każdym innym przypadku.
> Co się dzieje z zadatkiem? Czy opór notariusza jest traktowany jako siła
> wyższa i wraca do niedoszłych kupujących?
Inaczej - czy art.394 KC przeczytałeś?
Przecież to nie z przyczyn leżących po stronie kupującego nastąpiło
niewykonanie umowy.
"Niewykonanie umowy nastąpiło wskutek okolicznosci za które
żadna ze stron nie ponosi odpowiedzialności albo za które
odpowiedzialność ponoszą obie strony". IMO 100% dopasowania.
No chyba że kupujący napisał "wybieram tego konkretnie notariusza
i odpowiadam za jego fochy", to ma pech ;)
pzdr, Gotfryd