eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawozabezpieczenie się przy kupnie nieruchomości
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 44

  • 21. Data: 2016-03-25 18:37:56
    Temat: Re: zabezpieczenie się przy kupnie nieruchomości
    Od: witek <w...@g...pl>

    On 3/25/2016 1:53 AM, cef wrote:

    >
    >
    > Przepraszam za infantylne pytanie: a nie da się tego "ustawić"
    > przez jakiś weksel i umowę do niego?

    Jak by sie dało to nikt by tutaj takich pytan nie zadawał.



  • 22. Data: 2016-03-25 21:10:32
    Temat: Re: zabezpieczenie się przy kupnie nieruchomości
    Od: cef <c...@i...pl>

    W dniu 2016-03-25 o 18:37, witek pisze:
    > On 3/25/2016 1:53 AM, cef wrote:
    >
    >>
    >>
    >> Przepraszam za infantylne pytanie: a nie da się tego "ustawić"
    >> przez jakiś weksel i umowę do niego?
    >
    > Jak by sie dało to nikt by tutaj takich pytan nie zadawał.


    Ludzie wielu rzeczy nie wiedzą i się dowiadują tutaj lub po fakcie.
    A nie wiedzą nawet jeśli sprzedają nieruchomość za grube tysiące.
    Kilka lat temu zetknąłem się z ustaleniem płatności za sprzedane mieszkanie
    na przelew 7 dni i jak pieniądze nie wpłynęły terminowo,
    to wtedy sprzedająca się dowiedziała jak to formalnie wygląda.
    Pierwszą jej reakcją było: trzeba będzie unieważnić akt notarialny i
    wydawało jej się, że to jest najprostsze przewidziane prawem rozwiązanie.
    Dopiero, jak dotarło do niej, że jak obie strony
    podpisały akt, to w zasadzie ona już niewiele może, to zrobiło jej się
    trochę ciepło.
    PS
    Zapłacili jej po 2 tygodniach, ale co się strachu najadła.



  • 23. Data: 2016-03-26 10:25:09
    Temat: Re: zabezpieczenie się przy kupnie nieruchomości
    Od: t-1 <t...@t...pl>

    W dniu 24.03.2016 o 12:19, Michał pisze:
    > Nasłuchał się człowiek o nieuczciwych sprzedających, którzy w dniu
    > sprzedaży sprzedają swoja nieruchomość kilku kupującym, po czym tylko
    > jeden (pierwszy) z nich staje się właścicielem nieruchomości, a
    > pozostali odchodzą z kwitkiem.
    >
    > Czy można się jakoś przed tym zabezpieczyć? Załóżmy że mam pomocnika,
    > który mógłby być w sądzie w momencie, gdy ja podpisuję akt notarialny.
    > Czy taka osoba może sprawdzić czy w momencie podpisywania tegoż aktu
    > nieruchomość nie jest już sprzedana komuś innemu?
    >
    > Bo domyślam się, że KW w internecie nie są aż tak aktualne, żeby
    > wystarczyło sprawdzanie KW przez internet w momencie kupna?
    >
    >
    > A może znacie jakieś inne rozwiązania?
    >
    >
    Jednym z zabezpieczeń jest artykuł 777 KPC co można wpisać do Aktu
    notarialnego.



  • 24. Data: 2016-03-26 15:49:46
    Temat: Re: zabezpieczenie się przy kupnie nieruchomości
    Od: witek <w...@g...pl>

    On 3/26/2016 4:25 AM, t-1 wrote:
    > W dniu 24.03.2016 o 12:19, Michał pisze:
    >> Nasłuchał się człowiek o nieuczciwych sprzedających, którzy w dniu
    >> sprzedaży sprzedają swoja nieruchomość kilku kupującym, po czym tylko
    >> jeden (pierwszy) z nich staje się właścicielem nieruchomości, a
    >> pozostali odchodzą z kwitkiem.
    >>
    >> Czy można się jakoś przed tym zabezpieczyć? Załóżmy że mam pomocnika,
    >> który mógłby być w sądzie w momencie, gdy ja podpisuję akt notarialny.
    >> Czy taka osoba może sprawdzić czy w momencie podpisywania tegoż aktu
    >> nieruchomość nie jest już sprzedana komuś innemu?
    >>
    >> Bo domyślam się, że KW w internecie nie są aż tak aktualne, żeby
    >> wystarczyło sprawdzanie KW przez internet w momencie kupna?
    >>
    >>
    >> A może znacie jakieś inne rozwiązania?
    >>
    >>
    > Jednym z zabezpieczeń jest artykuł 777 KPC co można wpisać do Aktu
    > notarialnego.
    >
    >

    No i co to da?
    Mieszkania juz nie ma sprzedane innemu, kasy tez - wydalem, podarowalem,
    przepilem zakopałem w lesie.
    .




  • 25. Data: 2016-03-26 17:32:43
    Temat: Re: zabezpieczenie się przy kupnie nieruchomości
    Od: the_foe <t...@w...pl>

    W dniu 2016-03-24 o 12:40, J.F. pisze:
    >
    > Nie "posiadanie umowy", ale wpisanie jej do ksiegi wieczystej.
    > A i to chyba nie calkiem zabezpiecza na wypadek oszusta, ktory sie pod
    > wlasciciela podszyje.

    jeżeli kupuje w dobrej wierze i ma wpis w KW to już nie da się odkręcić
    nawet w takim przypadku. W tym przypadku prawo chroni bardziej
    kupującego niż właściciela.


    --
    @foe_pl


  • 26. Data: 2016-03-26 17:36:44
    Temat: Re: zabezpieczenie się przy kupnie nieruchomości
    Od: the_foe <t...@w...pl>

    W dniu 2016-03-25 o 07:53, cef pisze:
    > W dniu 2016-03-24 o 21:15, witek pisze:
    >
    >>>> Czy można się jakoś przed tym zabezpieczyć? Załóżmy że mam pomocnika,
    >>>> który mógłby być w sądzie w momencie, gdy ja podpisuję akt notarialny.
    >>>> Czy taka osoba może sprawdzić czy w momencie podpisywania tegoż aktu
    >>>> nieruchomość nie jest już sprzedana komuś innemu?
    >>>>
    >>>> Bo domyślam się, że KW w internecie nie są aż tak aktualne, żeby
    >>>> wystarczyło sprawdzanie KW przez internet w momencie kupna?
    >>>>
    >>>>
    >>>> A może znacie jakieś inne rozwiązania?
    >>> Umów się ze sprzedającym u notariusza na konkretny termin i godzinne
    >>> przed transakcją przełóż popisanie aktu notarialnego na następny
    >>> dzień. Jak sprzedający miał ustawione kilka "sprzedaży" na ten
    >>> konkretny dzień to następnego być może będą już wzmianki w KW;)
    >>>
    >>
    >> Troche moze pomoc jesli kupujacy sa przypadkowi.
    >> Ale nie pomoze jesli kupujący też jest podstawiony.
    >> Inny numer czesto stosowany, to pozyczka pod hipoteke na znajomego.
    >> Podpisujesz sie pod aktem notarialnym, chata jest "twoja" i ja w tym
    >> momencie składam wniosek o wpisanie hipoteki zanim ty sie zjawisz od
    >> notariusza w ksiegach.
    >>
    >> Krytyczny jest moment pomiedzy notariuszem a złożeniem wniosku w
    >> ksiegach wieczystych.
    >>
    >>
    >> A rozwiazanie problemu jest bardzo proste.
    >> Inforamtycy wymyslili to z xxx lat temu przy okazji programowania
    >> wspolbieznego.
    >>
    >> Wystarczyłoby, aby notariusz miał możliwość "zablokowania" księgi w dniu
    >> transakcji, tak aby nie dało sie zlożyć innego wniosku zanim transakcja
    >> nie zostanie dokonana.
    >
    >
    > Przepraszam za infantylne pytanie: a nie da się tego "ustawić"
    > przez jakiś weksel i umowę do niego?
    > Typu, że jak coś pójdzie nie tak i wpisy w KW będa jakieś trefne,
    > to ja mam papier i skubię nieuczciwych z innego tytułu.
    > Rozumiem, że wtedy cały mechanizm inny musze uruchomić, ale jak się
    > sprawdzi sprzedającego, że jest co zabrać, to można próbować wyjść na
    > swoje.
    > Czy to bedzie traktowane jako jakiś kodeksowy warunek zawieszający?.
    >

    najprościej byloby zapłacić po wpisie do KW. Ale tak to ci nikt
    nieruchomosci nie sprzeda.

    --
    @foe_pl


  • 27. Data: 2016-03-26 17:40:34
    Temat: Re: zabezpieczenie się przy kupnie nieruchomości
    Od: witek <w...@g...pl>

    On 3/26/2016 11:36 AM, the_foe wrote:
    > najprościej byloby zapłacić po wpisie do KW. Ale tak to ci nikt
    > nieruchomosci nie sprzeda.

    escrow ?







  • 28. Data: 2016-03-26 23:48:33
    Temat: Re: zabezpieczenie się przy kupnie nieruchomości
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Sat, 26 Mar 2016 17:32:43 +0100, the_foe napisał(a):
    > W dniu 2016-03-24 o 12:40, J.F. pisze:
    >> Nie "posiadanie umowy", ale wpisanie jej do ksiegi wieczystej.
    >> A i to chyba nie calkiem zabezpiecza na wypadek oszusta, ktory sie pod
    >> wlasciciela podszyje.
    >
    > jeżeli kupuje w dobrej wierze i ma wpis w KW to już nie da się odkręcić
    > nawet w takim przypadku. W tym przypadku prawo chroni bardziej
    > kupującego niż właściciela.

    Chyba nie rozumiesz - idziecie do notariusza, spisujecie umowe
    przedwstepna, przelewasz pieniadze ... i sie okazuje, ze wiecej takich
    kupujacych bylo.
    Sprzedajacy powiedzmy ze stawil sie u notariusza i podpisal umowe
    ostateczna, ale tez kilku osobom. Wtedy pewnie zadecyduje kto pierwszy
    zdola uzyskac wpis do KW ... albo i sad zobaczy kilka umow i sie
    wstrzyma.

    Ale bardziej prawdpodobne ze wlasciciel znika.
    Notarialna umowa przedwstepna to jest duzy plus w kwestii ustalenia
    prawa wlasnosci, ale jak wiecej takich nabywcow bedzie, to znow prawie
    nic nie daje.

    A jak sie okaze ze to oszust podpisal umowe przedwstepna, to chyba
    jeszcze mniej daje.

    Nie, trzeba taka umowe zglosic do sadu, poczekac na wpis do ksiegi,
    sprawdzic ponownie inne wpisy i dopiero przelewac/placic.
    Ale sad wpisuje tak dlugo, ze tak sie nie da :-)

    J.



  • 29. Data: 2016-03-27 10:50:27
    Temat: Re: zabezpieczenie się przy kupnie nieruchomości
    Od: Marek <f...@f...com>

    On Sat, 26 Mar 2016 23:48:33 +0100, "J.F."
    <j...@p...onet.pl> wrote:
    > Nie, trzeba taka umowe zglosic do sadu, poczekac na wpis do ksiegi,
    > sprawdzic ponownie inne wpisy i dopiero przelewac/placic.
    > Ale sad wpisuje tak dlugo, ze tak sie nie da :-)

    Nie pamiętam już jak było w min przypadku ale na pewno nie tak długo
    jak proces egzekucji od strony sprzedawcy który nie dostał kasy.
    Notariusz przy podpisywaniu umowy poucza o tym strony, że jeśli
    nabywca nie zapłaci zbywca może już wejść na drogę egzekucji.

    --
    Marek


  • 30. Data: 2016-03-27 11:21:41
    Temat: Re: zabezpieczenie się przy kupnie nieruchomości
    Od: the_foe <t...@w...pl>

    W dniu 2016-03-26 o 23:48, J.F. pisze:
    > Dnia Sat, 26 Mar 2016 17:32:43 +0100, the_foe napisał(a):
    >> >W dniu 2016-03-24 o 12:40, J.F. pisze:
    >>> >>Nie "posiadanie umowy", ale wpisanie jej do ksiegi wieczystej.
    >>> >>A i to chyba nie calkiem zabezpiecza na wypadek oszusta, ktory sie pod
    >>> >>wlasciciela podszyje.
    >> >
    >> >jeżeli kupuje w dobrej wierze i ma wpis w KW to już nie da się odkręcić
    >> >nawet w takim przypadku. W tym przypadku prawo chroni bardziej
    >> >kupującego niż właściciela.
    > Chyba nie rozumiesz - idziecie do notariusza, spisujecie umowe
    > przedwstepna, przelewasz pieniadze ... i sie okazuje, ze wiecej takich
    > kupujacych bylo.

    czy ja coś o natariuszu pisałem? Odpowiedziałem tylko na Twoje lęki, ze
    kupisz od podszywanego oszusta. Po wpisie do KW już ci nie odbiorą,
    chyba, ze udowodnią zła wolę.

    --
    @foe_pl

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 . 5


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1