Użytkownik "Przemek R."
<p...@t...gazeta.
pl> napisał w wiadomości
news:cso418$2vk$1@inews.gazeta.pl...

> a jakby mial przystawke i by zmarl od tego uderzenia?
> nie mozna patrzec tak:
> "nic sie nie stalo to siedziec cicho"

Ja tam na medycynie się marnie znam, ale coś nie wierzę w to, by przystawka
(co kolwiek by to nie było) powodowała śmierć człowieka tylko w wyniku
uderzenia go w twarz i to w dodatku nie pozostawiającego śladów. Nie
popadajmy w paranoję. On nie strzelał do gościa i nie walił go młotkiem.
Podobno go uderzył, pewnie nieznacznie skoro bezśladowo no i nadal nie
możemy się dowiedzieć w jakich okolicznościach.

do góry

Użytkownik "poreba" <d...@p...com> napisał w wiadomości
news:Xns95E49F7C4DDFdmicfgpolboxcom@10.7.19.101...

> Dlatego działania lokatora-policjanta były jak najbardziej racjonalne.
> A że bezprawne (karalne?) to inna para gumofilców, czyż nie?

W celu uniemożliwienia ucieczki, to się delikwenta racjonalnie podcina, a
nie wali w pysk. Nadal twierdzę, ze walenie w celu uniemożliwienia ucieczki
jest irracjonalne.

do góry

> Ja tam na medycynie się marnie znam, ale coś nie wierzę w to, by
przystawka
> (co kolwiek by to nie było) powodowała śmierć człowieka tylko w wyniku
> uderzenia go w twarz i to w dodatku nie pozostawiającego śladów. Nie
> popadajmy w paranoję. On nie strzelał do gościa i nie walił go młotkiem.
> Podobno go uderzył, pewnie nieznacznie skoro bezśladowo no i nadal nie
> możemy się dowiedzieć w jakich okolicznościach.
>

(chodzi mi o taka blaszke w glowie, moze to nie nazywa sie przystawka nie
wiem)

mi chodzi o sposob myslenia, nic sie nie stalo to siedziec cicho.
Ale moglo sie stac, i moze sie stac innym razem.
Ja bym na jego miejscu nie odpuscil.

P.

do góry

Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
news:cspgbc$4kd$8@inews.gazeta.pl...
> Użytkownik "Przemek R."
> <p...@t...gazeta.
pl> napisał w
> wiadomości
> news:cso418$2vk$1@inews.gazeta.pl...
>
>> a jakby mial przystawke i by zmarl od tego uderzenia?
>> nie mozna patrzec tak:
>> "nic sie nie stalo to siedziec cicho"
>
> Ja tam na medycynie się marnie znam, ale coś nie wierzę w to, by
> przystawka
> (co kolwiek by to nie było)

Nie wiesz co to przystawka bo TVN nie oglądasz;))

Pzdr
Leszek

do góry

Użytkownik "Przemek R."
<p...@t...gazeta.
pl> napisał w wiadomości
news:csqg0n$37e$1@inews.gazeta.pl...

> (chodzi mi o taka blaszke w glowie, moze to nie nazywa sie przystawka nie
> wiem)

Pewnie jakaś proteza, ale też sie nei znam. Przystawka, to mi się raczej z
daniem kojarzy.
>
> mi chodzi o sposob myslenia, nic sie nie stalo to siedziec cicho.
> Ale moglo sie stac, i moze sie stac innym razem.
> Ja bym na jego miejscu nie odpuscil.

Ja nie upieram się, by odpuszczać. Próbuję najpierw stan faktyczny ustalić.

do góry