-
1. Data: 2002-08-05 14:22:25
Temat: z prawa administracyjnego ...
Od: "ArS" <a...@p...onet.pl>
Witam serdecznie,
Bez zbednego owijania. Od jakiegos czasu, okolo 2 miesiace, probuje kupic
dzialke na jednym
z osiedli jednego z miasteczek w Polsce. Dzialka ma jakies 2,6 tys. km kw.
Zglosilem na
pismie do gminy chec jej zakupu z przeznaczeniem na budowe domu. Sprawa
prosta. Burmistrz
obiecal ze dostane zawiadomienie po 2 tygodniach, przyjde wplace naleznosc
do kasy gminy i
gotowe. Na takim stanowisku stal miesiac. Az tu nagle dzisiaj dostaje nawet
nie decyzje a
informacje, iz Zarzad Miasta i Gminy postanowil wycofac ze sprzedazy ta
dzialke z uwagi na
zapis w planie zobowiazujacy wlasciciela do pozostawienia nieruchomosci w
stanie
dotychczasowym. Co wiecej, zawiadomiono mnie ze zapis ten bedzie usuniety
przy najblizszej
zmianie planu zagospodarowania co moze nastapic dopiero w polowie 2003roku.
Tak sie sprawa ma. Teraz pytanie, czy jest szansa cos z tym zrobic ? Czy
gmina ma sztywne
ramy czasowe w ktorych moze "mieszac" w planie zagospodarowania ? Z roznych
przyczyn
powinienem rozpoczac inwestycje w ten domek w tym roku, wiec czekanie
okragly roczek - a i
tak nie bez pewnosci ze zmienia w planie to co trzeba - jest bez sensu.
Bylbym wdzieczny za jakies opinie w tym temacie.
Pozdrawiam
Arek P.L. ArS
-
2. Data: 2002-08-05 14:51:08
Temat: Re: z prawa administracyjnego ...
Od: tan <t...@n...o2.pl>
ArS wrote:
> z osiedli jednego z miasteczek w Polsce. Dzialka ma jakies 2,6 tys. km kw.
Niezla "dzialka". 260 ha ;);)
pozdrawiam - tan
-------------------------
chcesz do mnie napisac
wytnij "nos." z adresu:
t...@n...o2.pl
-------------------------
-
3. Data: 2002-08-05 15:31:48
Temat: Re: z prawa administracyjnego ...
Od: "ArS" <a...@p...onet.pl>
hehehe.. :)) wybaczcie PAnie i Panowie - oczywiscie "omylilem sie, gdyz"
chodzilo mi o 2,6 km kw. BOZE BRON przed tyloma tysiacami. :))
Pozdrawiam i sory za pomylke
niemniej nadal czekam na uwagi - ale juz nie odnosnie wymiarow dzialki bo to
sprawa malo istotna :)
Uzytkownik "Michal Kukula" <m...@a...net.pl> napisal w wiadomosci
news:2215F8DAFC95D511837D00C04F82416E020D519C@inf2.r
zeszow.tpsa.pl...
> > > z osiedli jednego z miasteczek w Polsce. Dzialka ma jakies 2,6 tys. km
> kw.
> >
> > Niezla "dzialka". 260 ha ;);)
> >
> Co Ty piszesz.
> 2600 kilometrow kwadratowych to troche wiecej niz 260 ha.
> 2600 kilometrow kwadratowych, to jest taki np. prostokat 50 km razy 52 km.
> Duuuza dzialka.
>
> Michal.
>
-
4. Data: 2002-08-05 16:03:20
Temat: Re: z prawa administracyjnego ...
Od: tan <t...@n...o2.pl>
Michal Kukula wrote:
>>>z osiedli jednego z miasteczek w Polsce. Dzialka ma jakies 2,6 tys. km
>>
> kw.
>
>>Niezla "dzialka". 260 ha ;);)
>>
>
> Co Ty piszesz.
> 2600 kilometrow kwadratowych to troche wiecej niz 260 ha.
> 2600 kilometrow kwadratowych, to jest taki np. prostokat 50 km razy 52 km.
> Duuuza dzialka.
>
> Michal.
>
No tak. Tez sie pomylilem ;)
To oczywiscie 260 tys. ha;)
Ale pewnie to nie istotne dla sprawy:)
Kazdemu wedlug potrzeb;);)
pozdrawiam - tan
PS. Taki zabawny akcent w powaznej sprawie.
-------------------------
chcesz do mnie napisac
wytnij "nos." z adresu:
t...@n...o2.pl
-------------------------
-
5. Data: 2002-08-06 11:30:12
Temat: Re: z prawa administracyjnego ...
Od: Pumcia <p...@p...fm>
Witam,
przykro mi, ale z tego co wiem, bedziesz musial czekac - nie uda ci sie
nic zrobic wbrew temu co sobie gmina umyslila. A faktycznie mozesz
poczekac nieco dluzej niz deklaruja :(
Radze zastanowic sie nad kupnem innej dzialki, ktora nie stwarza
problemow juz na poczatku - z takich spraw trudno sie potem wyplatac i
mozesz np. nie dostac pozowolenia na budowe, a to przeciez katastrofa :(
Pozdrawiam
Pumcia (ktora przesiedziala pare lat w Naczelnym Sadzie Administracyjnym
i napatrzyla sie na biedakow walczacych z Gminami i rwacych wlosy z
glowy)