eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › z pamiętnika kontrolera RTV
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 72

  • 1. Data: 2004-07-27 11:01:32
    Temat: z pamiętnika kontrolera RTV
    Od: k...@o...pl


    Tak czytam te wszystkie wątki dyskusji na temat kontroli RTV i ciekawy jestm
    jak Ci wszyscy którzy szumnie mówią że nie wpuszczą kontrolera zachowają się
    realnej sytuacji. Wiem o czym mówię bo kiedyś kontrolowałem rejestracje
    odbiorników RTV.
    Taka kontrola wyglądała tak :
    Przychdzę do Takiego delikwenta, okazuję upoważnienie, mówię cel kontroli i
    grzecznie pytam czy mogę wejść do domu, firmy
    W 95 % nie ma z tym zadnego problemu - wchodzę i widzę telewizor, radyiko
    (najczęściej działające) - jeżeli nie działa to proszę o włączenie, - później
    proszę o okazanie książeczki opłat RTV - jeżeli nie ma to klient jest
    ugotowany.
    Spisuję potokół i wychodzę. Po kilkunastu dniach Klient dostaje decyzję z
    wysokością kary - całość kontroli trwa ok. 10 minut. Gościu jest w takim
    szoku że dopiero po wyjściu orientuje się co się stało i ŻE PRZECIERZ NIE MA
    OBOWIAZKU WPUSZCZANIA KONTROLERA DO DOMU :-)
    Żadenego przeszukania, wchodzenia na siłę - pełna WSPÓŁPRACA.
    Tylko w Internecie tak wszyscy nie WPUSZCZAJĄ w realnym świecie może 5 %
    społeczeństwa jest na tyle asertywna i wygadana aby kontrola była nieskuteczna.
    A uwież mi wiem co mówię bo byłem w tym dość skuteczny.

    Pozdrawiam
    i do zobaczenia :-)


    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 2. Data: 2004-07-27 11:15:11
    Temat: Re: z pamiętnika kontrolera RTV
    Od: Samotnik <s...@s...eu.org>

    <k...@o...pl> napisal(a):
    >
    > Tak czytam te wszystkie wątki dyskusji na temat kontroli RTV i ciekawy jestm
    > jak Ci wszyscy którzy szumnie mówią że nie wpuszczą kontrolera zachowają się
    > realnej sytuacji. Wiem o czym mówię bo kiedyś kontrolowałem rejestracje
    > odbiorników RTV.
    > Taka kontrola wyglądała tak :
    > Przychdzę do Takiego delikwenta, okazuję upoważnienie, mówię cel kontroli i
    > grzecznie pytam czy mogę wejść do domu, firmy
    > W 95 % nie ma z tym zadnego problemu - wchodzę i widzę telewizor, radyiko
    > (najczęściej działające) - jeżeli nie działa to proszę o włączenie, - później
    > proszę o okazanie książeczki opłat RTV - jeżeli nie ma to klient jest
    > ugotowany.
    > Spisuję potokół i wychodzę. Po kilkunastu dniach Klient dostaje decyzję z
    > wysokością kary - całość kontroli trwa ok. 10 minut. Gościu jest w takim
    > szoku że dopiero po wyjściu orientuje się co się stało i ŻE PRZECIERZ NIE MA
    > OBOWIAZKU WPUSZCZANIA KONTROLERA DO DOMU :-)
    > Żadenego przeszukania, wchodzenia na siłę - pełna WSPÓŁPRACA.
    > Tylko w Internecie tak wszyscy nie WPUSZCZAJĄ w realnym świecie może 5 %
    > społeczeństwa jest na tyle asertywna i wygadana aby kontrola była nieskuteczna.
    > A uwież mi wiem co mówię bo byłem w tym dość skuteczny.

    Pewnie, najlepiej wziąść z zaskoczenia, zastraszyć, udowodnić i jak
    najszybciej skazać, najlepiej na karę śmierci. Jak za Stalina.

    A teraz dzięki temu szumowi 10% zapłaci bez wezwania, a 40% będzie wiedzieć, że
    kontrolera wpuścić nie musi. ;-)
    --
    Samotnik
    www.zagle.org.pl - rejsy morskie


  • 3. Data: 2004-07-27 11:22:45
    Temat: Re: z pamiętnika kontrolera RTV
    Od: k...@o...pl


    > Pewnie, najlepiej wziąść z zaskoczenia, zastraszyć, udowodnić i jak
    > najszybciej skazać, najlepiej na karę śmierci. Jak za Stalina.
    >
    > A teraz dzięki temu szumowi 10% zapłaci bez wezwania, a 40% będzie wiedzieć,
    że
    > kontrolera wpuścić nie musi. ;-)

    Piękne obliczenia, tylko że skąd 40 % będzie o tym wiedzieć, a chociaż będą
    wiedzieć to między posiadaniem wiedzy a jej wykorzytywaniem jest duża różnica.
    Tak że może terz 10 % nie wpusci kontrolera

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 4. Data: 2004-07-27 11:23:09
    Temat: Re: z pamiętnika kontrolera RTV
    Od: Stasio Podróżnik <B...@o...pl>

    Użytkownik k...@o...pl napisał:

    > A uwież mi wiem co mówię bo byłem w tym dość skuteczny.

    A uwieŻyłem ci ... Protokół pewnie był w tonie :

    "Za niemanie dobże wypełnionej ksionrzeczki fpłat nakłada sie kare
    anministrancyjną w kwocie czysta złotych"

    --
    Stasio Podróżnik
    Black 525 tds E-34 nr rej.RP XXXXX (pl.misc.samochody-bez naklepki ;))
    e-mail: http://www.kopernet.eu.org/~promilek/e-mail.jpg
    WWW (co? gdzie? w Przemyślu): http://www.przemysl-przemysl.prv.pl
    Wejdź i nakarm głodne dziecko ! => http://www.pajacyk.pl/


  • 5. Data: 2004-07-27 11:45:08
    Temat: Re: z pamiętnika kontrolera RTV
    Od: g...@p...onet.pl

    >
    > Tak czytam te wszystkie wątki dyskusji na temat kontroli RTV i ciekawy jestm
    > jak Ci wszyscy którzy szumnie mówią że nie wpuszczą kontrolera zachowają się
    > realnej sytuacji. Wiem o czym mówię bo kiedyś kontrolowałem rejestracje
    > odbiorników RTV [ciach]

    Przecież w każdej chwili można także wyprosić. Prawda?

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 6. Data: 2004-07-27 11:57:57
    Temat: Re: z pamiętnika kontrolera RTV
    Od: k...@o...pl

    > > realnej sytuacji. Wiem o czym mówię bo kiedyś kontrolowałem rejestracje
    > > odbiorników RTV [ciach]
    >
    > Przecież w każdej chwili można także wyprosić. Prawda?

    Myślę że tak - ale mi się to nigdy nie zdarzyło, Poprostu była to rozmowa,
    przedstawienie podstaw prawnych oraz sporządzenie protokołu.


    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 7. Data: 2004-07-27 12:17:23
    Temat: Re: z pamiętnika kontrolera RTV
    Od: "Plumpi" <p...@w...pl>

    >>> realnej sytuacji. Wiem o czym mówię bo kiedyś kontrolowałem
    >>> rejestracje odbiorników RTV [ciach]
    >>
    >> Przecież w każdej chwili można także wyprosić. Prawda?
    >
    > Myślę że tak - ale mi się to nigdy nie zdarzyło, Poprostu była to
    > rozmowa, przedstawienie podstaw prawnych oraz sporządzenie protokołu.

    A ile razy uciekałeś się do podstępu, mówiąc na samym początku, że "chciałem
    sprawdzić u państwa jakość odbioru telewizji, ponieważ jestem kontrolerem
    ... " ?
    No i cię wpuszczali myśląc, że jesteś z kablówki :)

    --
    Jacek "Plumpi"
    p...@w...pl
    Usuń iksa - zabezpieczenie antyspamowe



  • 8. Data: 2004-07-27 12:18:54
    Temat: Re: z pami?tnika kontrolera RTV
    Od: Catbert <v...@w...pl>

    On 7/27/2004 1:57 PM, k...@o...pl wrote:
    >>>realnej sytuacji. Wiem o czym mówię bo kiedyś kontrolowałem rejestracje
    >>>odbiorników RTV [ciach]
    >>
    >>Przecież w każdej chwili można także wyprosić. Prawda?
    >
    >
    > Myślę że tak - ale mi się to nigdy nie zdarzyło, Poprostu była to rozmowa,
    > przedstawienie podstaw prawnych oraz sporządzenie protokołu.

    Podobna technikę działania mają spółdzielnie kominiarskie.
    Instalacja wentylacyjna i odprowadzenie spalin wymagają corocznej
    kontroli, podobnie jak instalacja elektryczna (chyba co 2 lata) - w
    przypadku braku odpowiednich dokumentów/opłaty potwierdzających
    dokonanie przeglądu firma ubezpieczeniowa ma tytuł, by nie wypłacic
    odzkodowania z tyt. np. pożaru.

    Dziwnym trafem wycieczki kominiarzy odbywaja się na osiedlach domków
    jednorodzinnych 2-3 razy do roku - i znaczna część ludzi korzysta z ich
    usług, nie mając świadomosci, że to zwykła oferta usługi składana przez
    prywatną firmę (choc z uprawnieniami) a nie wizyta urzędnika państwowego.

    Pzdr: Catbert


  • 9. Data: 2004-07-27 12:34:13
    Temat: Re: z pamiętnika kontrolera RTV
    Od: Samotnik <s...@s...eu.org>

    <k...@o...pl> napisal(a):
    >> > realnej sytuacji. Wiem o czym mówię bo kiedyś kontrolowałem rejestracje
    >> > odbiorników RTV [ciach]
    >>
    >> Przecież w każdej chwili można także wyprosić. Prawda?
    >
    > Myślę że tak - ale mi się to nigdy nie zdarzyło, Poprostu była to rozmowa,
    > przedstawienie podstaw prawnych oraz sporządzenie protokołu.

    W Polsce staruszki oddają koledze 'wnuczki' wszystkie swoje oszczędności, bo
    'wnuczka' zadzwoniła, że pilnie potrzebuje pieniędzy na samochód, a
    dziesiątki tysięcy ludzi topi forsę w kredytach argentyńskich.
    Wpuszczenie na własne życzenie kontrolera bez nakazu sądowego posiadając
    niezarejestrowane odbiorniki w domu to w tym świetle mały pikuś. ;)
    --
    Samotnik
    www.zagle.org.pl - rejsy morskie


  • 10. Data: 2004-07-27 12:49:16
    Temat: Re: z pamiętnika kontrolera RTV
    Od: k...@o...pl

    > A ile razy uciekałeś się do podstępu, mówiąc na samym początku, że "chciałem
    > sprawdzić u państwa jakość odbioru telewizji, ponieważ jestem kontrolerem
    > ... " ?
    Jak po takim numerze wyjąć protokół i go spisywać ....
    > No i cię wpuszczali myśląc, że jesteś z kablówki :)

    NIGDY
    to nie moja technika - skuteczniejsze było przedstawienie się oraz okazanie
    legitymacji,


    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

strony : [ 1 ] . 2 ... 8


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1