-
1. Data: 2009-01-23 14:18:08
Temat: z cyklu "poszkodowany" student
Od: "SERG" <m...@p...fm>
Z góry zaznaczam, że na prawie w ogóle się nie znam na prawie, stąd postanowiłem
poprosić tutaj o pomoc.
Sytuacja jest taka, iż jestem teraz na II roku studiów na politechnice.I semest
studiowałem zaocznie, II semestr zaocznie, ale realizowałem program studiów dziennych
( tzn.. w papierach figurowałem jako zaoczny a chodziłem normalnie ze studentami
dziennymi).Aktualnie po kończącym się semestrze III jest wybór specjalności w którym
ważną rolę spełnia średnia ocen za I i II semestr i tu zaczyna się problem. Pani w
dziekanacie poinformowała mnie, że z racji tego iż byłem studentem zaocznym moja
średnia i tak nie ma większego znaczenia bo jako były student zaoczny miałem łatwiej
niż dzienny ( czyli poprostu rzucą mnie na specjalność na której będzie najmniej
chętnych).
Przestudiowałem regulamin uczelni i nieznalazłem tam kwestii regulujących taką
sytuacje.
I moje pytanie jest następijące? Czy mogą mojej średniej nie brać pod uwagę? Uważam
że każdy student powinien być równo traktowany.
Dodam tylko, że jestem jednym z lepszych i taka sytuacja dotknęła by mnie podwójnie?
Co o tym sądzicie? -
2. Data: 2009-01-23 14:23:40
Temat: Re: z cyklu "poszkodowany" student
Od: "Piszpan Jan" <p...@n...pl>
"SERG" <m...@p...fm
>
>Pani w dziekanacie poinformowała mnie, że z racji tego iż byłem studentem
> >zaocznym moja średnia i tak nie ma większego znaczenia bo jako były
>student >zaoczny miałem łatwiej niż dzienny ( czyli poprostu rzucą mnie na
>specjalność na >której będzie najmniej chętnych).
Ja sie tez na prawie nie znam, ale jednego nie rozumiem ? Jak tu "rzuca Cie"
?
To chyba Ty wiesz, co chcesz studiowac, a nie dziekanat, czy wladze uczelni
? Do tego jako zaoczny, to chyba placiles za te studia ? Wiec to oni sa dla
Ciebie, a nie Ty dla nich.
ANdy
-
3. Data: 2009-01-23 14:47:10
Temat: Re: z cyklu "poszkodowany" student
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
SERG wrote:
> Z góry zaznaczam, że na prawie w ogóle się nie znam na prawie, stąd postanowiłem
poprosić tutaj o pomoc.
> Sytuacja jest taka, iż jestem teraz na II roku studiów na politechnice.I semest
studiowałem zaocznie, II semestr zaocznie, ale realizowałem program studiów dziennych
( tzn.. w papierach figurowałem jako zaoczny a chodziłem normalnie ze studentami
dziennymi).Aktualnie po kończącym się semestrze III jest wybór specjalności w którym
ważną rolę spełnia średnia ocen za I i II semestr i tu zaczyna się problem. Pani w
dziekanacie poinformowała mnie, że z racji tego iż byłem studentem zaocznym moja
średnia i tak nie ma większego znaczenia bo jako były student zaoczny miałem łatwiej
niż dzienny ( czyli poprostu rzucą mnie na specjalność na której będzie najmniej
chętnych).
> Przestudiowałem regulamin uczelni i nieznalazłem tam kwestii regulujących taką
sytuacje.
> I moje pytanie jest następijące? Czy mogą mojej średniej nie brać pod uwagę? Uważam
że każdy student powinien być równo traktowany.
> Dodam tylko, że jestem jednym z lepszych i taka sytuacja dotknęła by mnie
podwójnie?
> Co o tym sądzicie?
Jesteś już formalnie przeniesiony na dzienne na III semestrze?
Pani w dziekanacie sobie gada.
Po prostu składasz deklarację tak jak wszyscy inni.
Pamiętaj, że nie jest tak, że wszyscy się dostaną tak jak chcą.
Zapewne jest jakieś kryterium i zapewne średnia, ale jak się załapiesz
to powinieneś być tam gdzie deklarowałeś.
Jeśli tak się nie stanie, to rozmawiaj z dziekanem, on się raczej
gadaniem pani w dziekanacie przejmował nie będzie.
Narazie czekaj aż formalnie będzie wiadomo do jakiej specialności wpadłeś.
-
4. Data: 2009-01-23 14:47:17
Temat: Re: z cyklu "poszkodowany" student
Od: "SERG" <m...@p...fm>
> Ja sie tez na prawie nie znam, ale jednego nie rozumiem ? Jak tu "rzuca Cie"
> ?
> To chyba Ty wiesz, co chcesz studiowac, a nie > > >dziekanat, czy wladze uczelni
Najlepsze specjalności są najbardziej oblegane i dlatego dostają się tam osoby z
najlepszą średnią ocen za I rok.
Reszta ląduje tam gdzie zostaje miejsce. -
5. Data: 2009-01-23 14:49:16
Temat: Re: z cyklu "poszkodowany" student
Od: "SERG" <m...@p...fm>
> Jesteś już formalnie przeniesiony na dzienne na III semestrze?
Tak. Rektor podpisał zgodę na samym początku października, czyli na początku mojego
III semestru.
-
6. Data: 2009-01-23 16:15:48
Temat: Re: z cyklu "poszkodowany" student
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
SERG wrote:
>> Jesteś już formalnie przeniesiony na dzienne na III semestrze?
>
> Tak. Rektor podpisał zgodę na samym początku października, czyli na początku mojego
III semestru.
Rób tak jak robią wszyscy.
Zapisuj się na specjalność i czekaj co z tego wyniknie.
Potem do dziekana. Z paniami w dziekanacie szkoda marnować czasu. One i
tak zrobią to co każe dziekan.
Idąc do dziekana, pamiętaj, że on zwykle o niczym nie wie dopóki mu nie
powiesz, wiec nie zaczynaj od żądań tylko od wyjaśnienia.
Wytłumacz co panie w dziekanacie powiedziały co zrobiły i wyjaśnij, że
ty się z taką argumentacją nie zgadzasz, bo chodziłeś na te same zajęcia
mimo, że byłeś formalnie zapisany gdzie inedziej i zgodnie ze średnią
powinieneś być w tej to a tej specjalności bo się łapiesz zgodnie z
zasadami podziału.
Drugie dno jest takie, że studenci którzy się nie dostali bo zabrakło
miejsc też mają prawo narzekać, że ci co przyszłi byli oceniani wg
innych kryteriów niekoniecznie takich samych i w ten sposób zabierają
miejsca. Użyj właśnie argumentu, że ty byłeś oceniany wg tych samych
kryteriów co studenci dzienni. To powinno do dziekana trafić,
szczególnie jeśli jesteś dobry i w jakiś sposób rzuciłeś mu się w oczy
wcześniej.
Napisz mi co to za wydział, bo coś mi się wydaje, że znajomy :)