-
1. Data: 2019-09-08 20:57:31
Temat: wystajace gałezie na sąsiednia działkę
Od: "Adam" <A...@w...pl>
Jak wygląda sprawa wystających gałęzi na sąsiednią działkę?
Gałęzie z drzewa rosnącego przy granicy działki wystają na sąsiednią
działkę.
Kto jest odpowiedzialny za ich usunięcie, oraz uprzątnięcie wyciętych
gałęzi?
Tak, wiem że mogę je wyciąć i sprzątnąć, ale dlaczego to ja mam pracować za
właściciela drzewa? Bo to on posadził je przy granicy działki i go nie
przycina.
Jak sprawa wygląda w przypadku drogi publicznej? Nie wiem czy nawet mogę
wyciąć, bo nie jestem właścicielem ani drogi, ani działki z krzakami, ale
nie mogę drogą przejechać.
-
2. Data: 2019-09-08 22:21:10
Temat: Re: wystajace gałezie na sąsiednia działkę
Od: n...@o...pl
w <5d755aef$0$521$65785112@news.neostrada.pl>, "Adam" <A...@w...pl> napisał(-a):
> Jak wygląda sprawa wystających gałęzi na sąsiednią działkę?
> Gałęzie z drzewa rosnącego przy granicy działki wystają na sąsiednią
> działkę.
Można je przyciąć samodzielnie.
Ale owoce zebrać dopiero jak spadną na ziemię :)
> Kto jest odpowiedzialny za ich usunięcie, oraz uprzątnięcie wyciętych
> gałęzi?
Jeżeli to duże gałęzie (niemożliwe do samodzielnego usunięcia), to trzeba
wezwać do usunięcia.
> Tak, wiem że mogę je wyciąć i sprzątnąć, ale dlaczego to ja mam pracować za
> właściciela drzewa? Bo to on posadził je przy granicy działki i go nie
> przycina.
W sumie tak stanowi prawo, no ale możesz wzywać...
> Jak sprawa wygląda w przypadku drogi publicznej? Nie wiem czy nawet mogę
> wyciąć, bo nie jestem właścicielem ani drogi, ani działki z krzakami, ale
> nie mogę drogą przejechać.
Zgłoś do zarządcy drogi, czyli gminy.
-
3. Data: 2019-09-08 22:29:04
Temat: Re: wystajace gałezie na sąsiednia działkę
Od: Michal Jankowski <m...@f...edu.pl>
W dniu 08.09.2019 o 20:57, Adam pisze:
> Jak wygląda sprawa wystających gałęzi na sąsiednią działkę? Gałęzie z
> drzewa rosnącego przy granicy działki wystają na sąsiednią działkę.
> Kto jest odpowiedzialny za ich usunięcie, oraz uprzątnięcie wyciętych
> gałęzi? Tak, wiem że mogę je wyciąć i sprzątnąć, ale dlaczego to ja
> mam pracować za właściciela drzewa? Bo to on posadził je przy granicy
> działki i go nie przycina.
Art. 149. Właściciel gruntu może wejść na grunt sąsiedni w celu
usunięcia zwieszających się z jego drzew gałęzi lub owoców. Właściciel
sąsiedniego gruntu może jednak żądać naprawienia wynikłej stąd szkody.
Art. 150. Właściciel gruntu może obciąć i zachować dla siebie korzenie
przechodzące z sąsiedniego gruntu. To samo dotyczy gałęzi i owoców
zwieszających się z sąsiedniego gruntu; jednakże w wypadku takim
właściciel powinien uprzednio wyznaczyć sąsiadowi odpowiedni termin do
ich usunięcia.
Wezwij do usunięcia a jak nie usunie to sam wytnij. Będziesz miał na
opał... :)
> Jak sprawa wygląda w przypadku drogi publicznej? Nie wiem czy nawet
> mogę wyciąć, bo nie jestem właścicielem ani drogi, ani działki z
> krzakami, ale nie mogę drogą przejechać.
>
Zwróć się do zarządcy drogi albo niech to "nieznani sprawcy" przytną.
MJ