-
11. Data: 2003-06-10 15:31:28
Temat: Re: wysokosc alimentow
Od: "bombel" <B...@w...pl>
> Ojcowie tak samo potrafią wychowywać dzieci, szczególnie starsze. Ale
> pytanie czy chcą? Czy chcą po nocach nie spać, w dzień siedzieć przy
dziecku
> z lekcjami, chodzić po lekarzach, brać zwolnienie z pracy, prać, gotować
> itp. Może jednostki chcą, ale to tylko jednostki, przecież wygodniej
odpalić
> pewną sumę albo i nie, miesięcznie i mieć spokój, i więcej czasu dla
siebie.
> Pozdrawiam Teresa
pewnie ze chcą, czemu zaraz uważasz że nie chcą ? to raczej jednostkom się
nie chce zajmować własnymi dziećmi, a jak komuś brakuje czasu bo np, idzie
do pracy , to się dziecko wysyła do przedszkola, albo wynajmuje opiekunkę,
co często czynią pełne rodziny, gdy za duzo pracują.
pozdrawiam,
Andrzej
-
12. Data: 2003-06-10 19:01:27
Temat: Re: wysokosc alimentow
Od: "Feanor" <b...@p...onet.pl>
Użytkownik "Strzyga" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:bc4aeq$2nh$1@news.lublin.pl...
> Możliwościami finansowymi ojca
A to nie prawda , znam przypadki kiedy sąd zasądza alimenty gdy ojciec nie
ma ZADNYCH dochodów , majątku , itp.
Pozdr.
-
13. Data: 2003-06-10 20:36:48
Temat: Re: wysokosc alimentow
Od: "Tomasz Stawarz" <t...@o...pl>
> > Możliwościami finansowymi ojca
> A to nie prawda , znam przypadki kiedy sąd zasądza alimenty gdy ojciec nie
> ma ZADNYCH dochodów , majątku , itp.
Ale ma "2 rece" ??
Jesli tak to ma i MOZLIWOSCI
Pozdrawiam,
Tomek
-
14. Data: 2003-06-10 21:25:19
Temat: Re: wysokosc alimentow
Od: "Feanor" <b...@p...onet.pl>
> Ale ma "2 rece" ??
> Jesli tak to ma i MOZLIWOSCI
Może kupić los i wygrac na loterii?
Pozdr.
-
15. Data: 2003-06-10 21:58:00
Temat: Odp: wysokosc alimentow
Od: "Sandra" <S...@w...pl>
Użytkownik bombel <B...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:bc4c4k$nt4$...@j...coi.pw.edu.pl...
> > Jednak dziecko wychować i utrzymać trzeba, co to za ojciec co mając
własne
> > dziecko, ucieka za granicę w strachu przed odpowiedzialnością. Rada nie
na
> > miejscu.
> > Pozdrawiam Teresa
>
> wychować i utrzymać jak najbardziej, tylko w przedstawionej sytuacji
dziecko
> wychowuje bezrobotna matka, żyjąca jeszcze na utrzymaniu jakiegoś
> przyjaciela,
ta sytuacja nie powinna tak bardzo rzutować na powyższy problem bo równie
można np. powiedziec dziecko wychowuje pracujący tatuś mający duże dochody
,żyjący jeszcze i mający na utrzymaniu jakaś przyajaciółkę ,która woli mieć
swoje dzieci i nie pisz mi ,że to nie jest możliwe i ,że ale ma dochód bo
nie wszystko można przeliczyć na pieniądz jesli bedziemy każdy szczegół
rozpatrywać co będzie lepsze dla dziecka...czy mamusia na bezrobotnym z
kochankiem czy szmalowny tatuś z jędzowatą /kochanką macochą u boku ...mysle
,ze i to i to nie jest dobre dla naszego dziecka :-)
przecież w tej konkretnej sytuacji opieka nad dzieckiem powinna
> być przyznana ojcu (jego stać na jego wychowanie i utrzymanie) ale
niestety
> prawo w polsce jest tak skonstruowane jak jest
j.w i czy powinno się przyznać ojcu czy matce to pod wielkim znakiem
zapytania jesli rozpatrywałby powyższą sytuację a takie też bywają i nie mów
mi ,że mężczyzna żyłby w całkowitym celibacie poświęcając się tylko pracy i
dziecku :-)
>
> p.s. tylko nie próbuj mi wciskac że to matka tylko potrafi wychowywać
> dzieci, bo tak
a ja nie będę tego wciskać bo wiem ,że i tatusiowie są bardzo odpowiedzialni
w swym działaniu ale można na palcach policzyć takie sprawy gdzie ojciec do
ostatka będzie walczył o swoje i dziecka prawa , niekiedy jak sie zada
pytanie ojcu czy jest gotów podjąc wyzwanie odp. brzmi : no wie pani
pracuje, mieszkam katem u przyjaciólki itd.
Sandra
-
16. Data: 2003-06-10 22:03:15
Temat: Odp: wysokosc alimentow
Od: "Sandra" <S...@w...pl>
Użytkownik bombel <B...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:bc4q63$vs6$...@j...coi.pw.edu.pl...
> pewnie ze chcą, czemu zaraz uważasz że nie chcą ?
skąd taka pewność :-) sonde przeprowadzałes ?
to raczej jednostkom się
> nie chce zajmować własnymi dziećmi, a jak komuś brakuje czasu bo np, idzie
> do pracy , to się dziecko wysyła do przedszkola, albo wynajmuje opiekunkę,
> co często czynią pełne rodziny, gdy za duzo pracują.
chyba juz nie te czasy :-) ładnie to wszystko ujęte :-) jednak dzisiaj
rzeczywistość jest inna
Sandra
-
17. Data: 2003-06-10 22:13:23
Temat: Re: wysokosc alimentow
Od: "Tomasz Stawarz" <t...@o...pl>
Użytkownik "Feanor" <b...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:bc5idd$d2b$1@news.onet.pl...
>
>
> > Ale ma "2 rece" ??
> > Jesli tak to ma i MOZLIWOSCI
> Może kupić los i wygrac na loterii?
>
Nie, moze sie polozyc pod plotem i umrzec
Tomek
-
18. Data: 2003-06-10 22:21:10
Temat: Re: wysokosc alimentow
Od: "Feanor" <b...@p...onet.pl>
> Nie, moze sie polozyc pod plotem i umrzec
Wspaniałe podejscie , to juz imho lepiej go odstrzelić nie będzie się
człowiek męczył.
Pozdr.
-
19. Data: 2003-06-10 22:30:32
Temat: Re: wysokosc alimentow
Od: "Tomasz Stawarz" <t...@o...pl>
Użytkownik "Feanor" <b...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:bc5lm4$jt8$1@news.onet.pl...
>
> > Nie, moze sie polozyc pod plotem i umrzec
> Wspaniałe podejscie , to juz imho lepiej go odstrzelić nie będzie się
> człowiek męczył.
>
To byla (moze i niesmaczna) ironia.
Jesli jest w miare zdrowy, sprawny intelektualnie lub fizycznie
to moze PRACOWAC,
wiem wiem bezrobocie
wiec moze zostac przedsiebiorca.
Co ??Tego tez nie moze bo ... Co ?
Re co ? recesja ?
Jesli nic nie moze to musi umrzec (to juz calkiem serio)
Tomek
PS
Jak mu sie udaje przezyc skoro nie ma ZADNYCH DOCHODOW
i ZADNEGO MAJATKU tzn za co kupuje chleb ?
Zebra ? Kradnie ?
To niech wyzebra albo ukradnie troche wiecej i da swoim
dzieciom.
Konkluzja:
Nigdy nie masz tak malo abys nie mogl sie tym podzielic
i nigdy nie masz tak duzo aby nie moc chciec miec wiecej.
-
20. Data: 2003-06-10 22:39:09
Temat: Re: wysokosc alimentow
Od: "Feanor" <b...@p...onet.pl>
> PS
> Jak mu sie udaje przezyc skoro nie ma ZADNYCH DOCHODOW
> i ZADNEGO MAJATKU tzn za co kupuje chleb ?
> Zebra ? Kradnie ?
> To niech wyzebra albo ukradnie troche wiecej i da swoim
> dzieciom.
Rozumiem że to tez ironia:)?
> Konkluzja:
> Nigdy nie masz tak malo abys nie mogl sie tym podzielic
> i nigdy nie masz tak duzo aby nie moc chciec miec wiecej.
Ale to nie usprawiedliwia przyznania alimentów .
Zresztą alimenty nie mogą doprowadzać do niedostatku osoby , która ma je
płacić.
Pozdr.