eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawowypowiedzenie umowy zlecenie
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 18

  • 11. Data: 2009-09-14 10:15:13
    Temat: Re: wypowiedzenie umowy zlecenie
    Od: "b...@g...com" <b...@g...com>

    On 14 Wrz, 12:02, Herald <h...@o...eu> wrote:
    > Dnia Sun, 13 Sep 2009 15:44:14 +0200, Liwiusz napisał(a):
    >
    > >> W tym przypadku, umowa między mną a firmą miała formę umowy zlecenia
    > >> ponieważ jestem studentem. Nie było zawarte w umowie wykonanie żadnego
    > >> dzieła lub projektu. Czy w takim wypadku również mogę być
    > >> odpowiedzialny za szkodę itp?
    >
    > >    Dzieło lub projekt nie jest warunkiem koniecznym, aby wystąpiła
    > > szkoda. Szkodą może być np. koszt wcześniejszego szukania
    > > zleceniobiorcy. Tyle w teorii. W praktyce na 99% nikt nikogo nie będzie
    > > ścigał za "szkody", chyba że Twój zleceniodawca Cię nie lubi, a ponadto
    > > wie co mu przysługuje.
    >
    > Oraz że wie też iż posiada mocne kwity które pozwolą mu się wywinąć od
    > uznania tej umowy zlecenia za umowę o pracę :)
    > Bo to umowa bezapelacyjnie podlega już pod oZUSowanie, a UZ dla studenta
    > oczywiście nie - wiadomo kto na tym oszczędza i zarabia :)
    > heheh - wiadomo że nie student :)

    Czyli jesli dobrze rozumiem, jeśli charakterem umowy była praca
    (rozliczenie godzinowe), to pracodawca nie ponosi szkody?


  • 12. Data: 2009-09-14 10:25:59
    Temat: Re: wypowiedzenie umowy zlecenie
    Od: Herald <h...@o...eu>

    Dnia Mon, 14 Sep 2009 03:15:13 -0700 (PDT), b...@g...com napisał(a):


    >>>> W tym przypadku, umowa między mną a firmą miała formę umowy zlecenia
    >>>> ponieważ jestem studentem. Nie było zawarte w umowie wykonanie żadnego
    >>>> dzieła lub projektu. Czy w takim wypadku również mogę być
    >>>> odpowiedzialny za szkodę itp?
    >>
    >>>    Dzieło lub projekt nie jest warunkiem koniecznym, aby wystąpiła
    >>> szkoda. Szkodą może być np. koszt wcześniejszego szukania
    >>> zleceniobiorcy. Tyle w teorii. W praktyce na 99% nikt nikogo nie będzie
    >>> ścigał za "szkody", chyba że Twój zleceniodawca Cię nie lubi, a ponadto
    >>> wie co mu przysługuje.
    >>
    >> Oraz że wie też iż posiada mocne kwity które pozwolą mu się wywinąć od
    >> uznania tej umowy zlecenia za umowę o pracę :)
    >> Bo to umowa bezapelacyjnie podlega już pod oZUSowanie, a UZ dla studenta
    >> oczywiście nie - wiadomo kto na tym oszczędza i zarabia :)
    >> heheh - wiadomo że nie student :)
    >
    > Czyli jesli dobrze rozumiem, jeśli charakterem umowy była praca
    > (rozliczenie godzinowe), to pracodawca nie ponosi szkody?

    Nie o to mi chodziło. Jeżeli ta UZ jest sporządzona "przez popaprańca" to
    istnieje duże prawdopodobieństwo że w przypadku konfliktu który
    rozstrzygałby sąd pracy, i twoje czynności kwalifikowałyby się pod umowę o
    pracę - to ten "zleceniodawca" ma ciepło ;)
    Pracowałeś pod jego kierownictwem? W określonych przez niego godzinach?
    Wykonywałeś jego polecenia? Przedmiot umowy jest baaaardzo ogólny? I inne
    tego typu przesłanki :)


  • 13. Data: 2009-09-14 10:39:39
    Temat: Re: wypowiedzenie umowy zlecenie
    Od: "b...@g...com" <b...@g...com>


    > Pracowałeś pod jego kierownictwem? W określonych przez niego godzinach?
    > Wykonywałeś jego polecenia? Przedmiot umowy jest baaaardzo ogólny? I inne
    > tego typu przesłanki :)

    tak ogólnie to wyglądało.


  • 14. Data: 2009-09-14 10:44:51
    Temat: Re: wypowiedzenie umowy zlecenie
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    b...@g...com pisze:
    >> Pracowałeś pod jego kierownictwem? W określonych przez niego godzinach?
    >> Wykonywałeś jego polecenia? Przedmiot umowy jest baaaardzo ogólny? I inne
    >> tego typu przesłanki :)
    >
    > tak ogólnie to wyglądało.


    Codziennie setki zleceniodawców w całej Polsce "rozwiązują" takie
    umowy po prostu poprzez nieprzyjście do pracy i nikt nikomu za to
    problemów nie tworzy. Uważam, że nie masz się czego obawiać.

    --
    Liwiusz


  • 15. Data: 2009-09-14 10:48:24
    Temat: Re: wypowiedzenie umowy zlecenie
    Od: "SDD" <s...@t...pl>


    Użytkownik <b...@g...com> napisał w wiadomości
    news:8ffa6b6e-c66b-4d34-adb2-6b3f94834b7a@l9g2000yqi
    .googlegroups.com...
    On 13 Wrz, 22:22, Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl> wrote:

    A czy posiada ktoś z Was przykładowy tekst wypowiedzenia umowy?

    Bez przesady.

    Czy osoba, ktora wkrotce zasili szeregi inteliencji nie potrafi sama
    wymyslec formulki

    Niiejszym wypowiadam umowe taka i taka zawarta w dniu takim a takim z tym a
    tym ze skutkiem na dzien taki i taki?

    Pozdrawiam
    SDD



  • 16. Data: 2009-09-14 10:48:52
    Temat: Re: wypowiedzenie umowy zlecenie
    Od: Herald <h...@o...eu>

    Dnia Mon, 14 Sep 2009 03:39:39 -0700 (PDT), b...@g...com napisał(a):

    >> Pracowałeś pod jego kierownictwem? W określonych przez niego godzinach?
    >> Wykonywałeś jego polecenia? Przedmiot umowy jest baaaardzo ogólny? I inne
    >> tego typu przesłanki :)
    >
    > tak ogólnie to wyglądało.

    To poszperaj na googlach - masz prawdopodobnie duże szanse aby ta Twoja
    umowa zlecenie "stała się" normalną umową o prace.
    Poweim CI że póki jest się modym i nic sie nie dzieje - to każdy z reguły
    zlewa takie duperele jak "rodzaj umowy" - grunt że dostaje się kasę. Ale
    jak coś się wydarzy (choroba, wypadek, jakaś szkoda) to wtedy zostajesz sam
    jak palec - znikąd pomocy.
    Wiedz również o swojej odpowiedzialności za wszelkie szkody które "wynikną"
    przy wykonywaniu zlecenia - odpowiadasz wprost z KC.


  • 17. Data: 2009-09-14 12:01:53
    Temat: Re: wypowiedzenie umowy zlecenie
    Od: "b...@g...com" <b...@g...com>

    On 14 Wrz, 12:48, Herald <h...@o...eu> wrote:
    > Dnia Mon, 14 Sep 2009 03:39:39 -0700 (PDT), b...@g...com napisał(a):
    >
    > >> Pracowałeś pod jego kierownictwem? W określonych przez niego godzinach?
    > >> Wykonywałeś jego polecenia? Przedmiot umowy jest baaaardzo ogólny? I inne
    > >> tego typu przesłanki :)
    >
    > > tak ogólnie to wyglądało.
    >
    > To poszperaj na googlach - masz prawdopodobnie duże szanse aby ta Twoja
    > umowa zlecenie "stała się" normalną umową o prace.
    > Poweim CI że póki jest się modym i nic sie nie dzieje - to każdy z reguły
    > zlewa takie duperele jak "rodzaj umowy" - grunt że dostaje się kasę. Ale
    > jak coś się wydarzy (choroba, wypadek, jakaś szkoda) to wtedy zostajesz sam
    > jak palec - znikąd pomocy.
    > Wiedz również o swojej odpowiedzialności za wszelkie szkody które "wynikną"
    > przy wykonywaniu zlecenia - odpowiadasz wprost z KC.

    Dobrze, w takim razie mniej więcej wiem jak to ugryźć. Jeszcze dzisiaj
    powinienem wiedzieć na czym stoję.


  • 18. Data: 2009-09-14 13:33:40
    Temat: Re: wypowiedzenie umowy zlecenie
    Od: Andrzej 'The Undefined' Dopierała <u...@p...org>

    Dnia 13.09.2009 Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał/a:
    > Andrzej 'The Undefined' Dopierała pisze:
    >> Dnia 13.09.2009 b...@g...com <b...@g...com> napisał/a:
    >>> Zamierzam wypowiedzieć umowę zlecenie. Umowa kończy się z końcem
    >>> bieżącego roku, natomiast ja ze względu na pilny wyjazd muszę
    >> hm...
    >> a to nie jest tak że co miesiąc zawierasz nową umowę zlecenie i co
    >> miesiąc do tego wystawiasz rachunek?
    >> Zazwyczaj spotykałem się z taką właśnie sytuacją. I wtedy po prostu nie
    >> podpisujesz nowej umowy.
    >
    > Czego nie zrozumiałeś, co napisał bikekowal?
    Ależ zrozumiałem. Ale często co innego się myśli o umowie, a co innego
    jest napisane ;) Świadomość czym jest umowa o prace/umowa zlecenie nie
    jest zbyt powszechna.

    --
    Andrzej 'The Undefined' Dopierała
    Linux && Unix && Network administrator
    PLD Linux Developer HomePage: http://andrzej.dopierala.name/
    Reprezentuję siebie i wyrażam tylko moje zdanie!

strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1