-
1. Data: 2010-12-07 08:11:28
Temat: wypowiedzenie czy rozwiązanie umowy
Od: ŁR <l...@W...pl>
Witam,
mam taki mały problem. Mam podpisaną z klientem umowę o świadczenie
usługi dostępu do internetu. Klient przestaje płacić i kontakt się z nim
urywa. Nie odbiera telefonów, nie odpisuje na maile itd. W związku w
powyższym chciałbym zakończyć z nim współpracę i starać się o pieniądze
przed sądem. I teraz czy powinienem mu wysłać wypowiedzenie umowy czy
może rozwiązanie umowy?
--
Pozdrawiam
Łukasz
-
2. Data: 2010-12-07 08:34:38
Temat: Re: wypowiedzenie czy rozwiązanie umowy
Od: "Krzysztof" <k...@a...pl>
"ŁR" <l...@W...pl> napisał
> mam taki mały problem. Mam podpisaną z klientem umowę o świadczenie
> usługi dostępu do internetu. Klient przestaje płacić i kontakt się z nim
> urywa. Nie odbiera telefonów, nie odpisuje na maile itd. W związku w
> powyższym chciałbym zakończyć z nim współpracę i starać się o pieniądze
> przed sądem. I teraz czy powinienem mu wysłać wypowiedzenie umowy czy
> może rozwiązanie umowy?
A co masz napisane w samej umowie? Co ona przewiduje w takich przypadkach?
Bo jeśli zupełnie nic, to - obym się mylił - możesz mieć więcej niż "taki
mały problem" ;-)
Standardowo w takich przypadkach stosuje się rozwiązanie umowy bez
wypowiedzenia.
K.
-
3. Data: 2010-12-07 08:42:03
Temat: Re: wypowiedzenie czy rozwiązanie umowy
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 07.12.2010 09:11, ŁR pisze:
> Witam,
> mam taki mały problem. Mam podpisaną z klientem umowę o świadczenie
> usługi dostępu do internetu. Klient przestaje płacić i kontakt się z nim
> urywa. Nie odbiera telefonów, nie odpisuje na maile itd. W związku w
> powyższym chciałbym zakończyć z nim współpracę i starać się o pieniądze
> przed sądem.
1. jakie pieniądze?
2. co zostało w tym temacie ustalone w umowie?
3. jesteś pewien, że np. nie zmarł albo nie trafił do szpitala?
-
4. Data: 2010-12-07 08:47:37
Temat: Re: wypowiedzenie czy rozwiązanie umowy
Od: ŁR <l...@W...pl>
W dniu 2010-12-07 09:42, Andrzej Lawa pisze:
> 1. jakie pieniądze?
280 zł brutto
> 2. co zostało w tym temacie ustalone w umowie?
W umowie mam zawarte, że mogę z klientem rozwiązać umowę w trybie
natychmiastowym jeżeli nie będzie płacił dłużej niż 2 miesiące.
> 3. jesteś pewien, że np. nie zmarł albo nie trafił do szpitala?
Wyprowadził się do innego mieszkania a to wynajmuje.
--
Pozdrawiam
Łukasz
-
5. Data: 2010-12-07 08:48:23
Temat: Re: wypowiedzenie czy rozwiązanie umowy
Od: ŁR <l...@W...pl>
W dniu 2010-12-07 09:34, Krzysztof pisze:
> A co masz napisane w samej umowie? Co ona przewiduje w takich przypadkach?
> Bo jeśli zupełnie nic, to - obym się mylił - możesz mieć więcej niż
> "taki mały problem" ;-)
W umowie mam zawarte, że mogę z klientem rozwiązać umowę w trybie
natychmiastowym jeżeli nie będzie płacił dłużej niż 2 miesiące.
> Standardowo w takich przypadkach stosuje się rozwiązanie umowy bez
> wypowiedzenia.
--
Pozdrawiam
Łukasz
-
6. Data: 2010-12-07 08:50:04
Temat: Re: wypowiedzenie czy rozwiązanie umowy
Od: "Krzysztof" <k...@a...pl>
"ŁR" <l...@W...pl> napisał
> W umowie mam zawarte, że mogę z klientem rozwiązać umowę w trybie
> natychmiastowym jeżeli nie będzie płacił dłużej niż 2 miesiące.
To dlaczego zadajesz dziecinne pytania? :)
Odpowiedź masz przecież w samej umowie.
K.
-
7. Data: 2010-12-07 08:52:49
Temat: Re: wypowiedzenie czy rozwiązanie umowy
Od: ŁR <l...@W...pl>
W dniu 2010-12-07 09:50, Krzysztof pisze:
> "ŁR" <l...@W...pl> napisał
>
>> W umowie mam zawarte, że mogę z klientem rozwiązać umowę w trybie
>> natychmiastowym jeżeli nie będzie płacił dłużej niż 2 miesiące.
>
> To dlaczego zadajesz dziecinne pytania? :)
> Odpowiedź masz przecież w samej umowie.
No niby tak, ale regulamin robiłem na bazie innego. I kiedy przyszło mi
zastosować odpowiedni punkt regulaminu naszły mnie wątpliwości jak to
faktycznie powinno wyglądać i czym to w zasadzie się różni w świetle prawa.
--
Pozdrawiam
Łukasz
-
8. Data: 2010-12-07 09:07:17
Temat: Re: wypowiedzenie czy rozwiązanie umowy
Od: "NKAB -" <n...@N...gazeta.pl>
ŁR <l...@W...pl> napisał(a):
> W dniu 2010-12-07 09:50, Krzysztof pisze:
> > "ĹR" <l...@W...pl> napisaĹ
> >
> >> W umowie mam zawarte, Ĺźe mogÄ z klientem rozwiÄ zaÄ umowÄ w trybie
> >> natychmiastowym jeĹźeli nie bÄdzie pĹaciĹ dĹuĹźej niĹź 2 miesiÄ ce.
> >
Nauczony tym doświadczeniem w następnych umowach dodałbym bym jeszcze,
że w takich przypadkach wypowiedzenie nie wymaga formy pisemnej.
A czy chory czy umarł to nie ma znaczenia, nie płaci, nie ma internetu.
Jeśli modem jest własnością firmy to albo go zwróci w wyznaczonym terminie
albo zapłaci, też w terminie.
Umowy muszą być krótkie ale jednoznaczne.
Andrzej.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
9. Data: 2010-12-07 09:17:00
Temat: Re: wypowiedzenie czy rozwiązanie umowy
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 07.12.2010 09:47, ŁR pisze:
> W dniu 2010-12-07 09:42, Andrzej Lawa pisze:
>> 1. jakie pieniądze?
>
> 280 zł brutto
Bardziej chodziło mi o kwestię "za co". Zaległy abonament? Kara umowna?
>> 2. co zostało w tym temacie ustalone w umowie?
>
> W umowie mam zawarte, że mogę z klientem rozwiązać umowę w trybie
> natychmiastowym jeżeli nie będzie płacił dłużej niż 2 miesiące.
No to wio.
>> 3. jesteś pewien, że np. nie zmarł albo nie trafił do szpitala?
>
> Wyprowadził się do innego mieszkania a to wynajmuje.
>
Nowy lokator nie chce "przejąć" przyłącza?
-
10. Data: 2010-12-07 09:21:35
Temat: Re: wypowiedzenie czy rozwiązanie umowy
Od: ŁR <l...@W...pl>
W dniu 2010-12-07 10:17, Andrzej Lawa pisze:
> W dniu 07.12.2010 09:47, ŁR pisze:
>> W dniu 2010-12-07 09:42, Andrzej Lawa pisze:
>>> 1. jakie pieniądze?
>>
>> 280 zł brutto
>
> Bardziej chodziło mi o kwestię "za co". Zaległy abonament? Kara umowna?
Zaległy abonament.
>>> 2. co zostało w tym temacie ustalone w umowie?
>>
>> W umowie mam zawarte, że mogę z klientem rozwiązać umowę w trybie
>> natychmiastowym jeżeli nie będzie płacił dłużej niż 2 miesiące.
>
> No to wio.
>
>>> 3. jesteś pewien, że np. nie zmarł albo nie trafił do szpitala?
>>
>> Wyprowadził się do innego mieszkania a to wynajmuje.
>>
>
> Nowy lokator nie chce "przejąć" przyłącza?
Nowy nie chce rozmawiać, tylko powiedział że ot tu tylko wynajmuje
mieszkanie od ww osobnika.
--
Pozdrawiam
Łukasz