eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › wypowiedzenie a ciaza
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 95

  • 51. Data: 2009-06-25 00:48:09
    Temat: Re: wypowiedzenie a ciaza
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Emka" <e...@o...eu> napisał w wiadomości
    news:h1tdjd$o0n$1@news.onet.pl...
    > Użytkownik "Johnson" <j...@n...pl> napisał
    >> Pracownica, która nie wiedząc, że jest w ciąży,
    > Ale ona przecież nie jest w ciąży.
    > E.

    Starają sie o dziecko, co w praktyce moze oznaczać, że jest, tylko jeszcze
    o tym nie wie.


  • 52. Data: 2009-06-25 00:51:25
    Temat: Re: wypowiedzenie a ciaza
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
    news:h1tk18$6f5$1@inews.gazeta.pl...
    > Jotte wrote:
    >> Pracodawca z łatwością mógł zauważyć, a zaciążona nie zauważyła.
    > Akurat to nie niespodzianka.
    > To nie pierwszy byłby przypadek kiedy rodząca nie miała pojęcia, że jest
    > w ciąży. Ostatni taki przypadek sprzed kilku dni, kiedy babka zjawiła się
    > w szpitalu skarżąć się, że boli ją brzuch.
    > Od razu z izby przyjęć wylądowała na izbie porodowej.

    Znam kobietę, która będąc w ciąży poszła do znachora i ten ją leczył na
    nowotwór brzucha różnymi ziołami. Babka 40-toletnia (nie jakaś dziewczynka)
    i mająca co najmniej jedno dziecko. Pewnego wieczora nowotwór postanowił
    się urodzić i ostatecznie poród odebrała córka ciężarnej pod telefoniczne
    dyktando znachora, który do końca utrzymywał, że się nie myli. I to
    wszystko w XXI wieku w mieście jeszcze do niedawna wojewódzkim.


  • 53. Data: 2009-06-25 08:10:38
    Temat: Re: wypowiedzenie a ciaza
    Od: "Baloo" <b...@o...eu>


    Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał

    >> Ergo - powodem rezygnacji z wypowiedzenia będzie w rzeczywistości chęć
    >> udania się na zwolnienie lekarskie, a nie powrót do pracy, więc "trochę"
    >> to wszystko naciągane.

    > no i co z tego.

    No i to z tego, że jest to nieuczciwe i tyle.
    Nie udawaj, że nie wiesz, o czym piszę.

    > O przepisach zabraniających myślenia co jest lepsze dla niej.

    Ależ niech sobie nawet myśli, czy wolno jej zabić pracodawcę. Tylko co z
    tego?


  • 54. Data: 2009-06-25 08:14:14
    Temat: Re: wypowiedzenie a ciaza
    Od: "Baloo" <b...@o...eu>


    Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał

    > To nie jej wina. Płaciłby również gdyby miała chrypkę.

    Nie twierdzę, że to jej wina. Tłumaczę tylko, że nie do końca ma rację.

    >> I wiesz z góry, że będziesz na zwolnieniu?

    > A skąd wiesz, że nie musi.

    Nie wiem, pytam. Raczej nieczęsto się zdarza, by ktoś nie będąc jeszcze w
    ciąży, z góry wiedział, że na 100% pozostanie na zwolnieniu. Trudności z
    zajściem w ciążę nie implikują takich sytuacji.


  • 55. Data: 2009-06-25 08:15:58
    Temat: Re: wypowiedzenie a ciaza
    Od: "Baloo" <b...@o...eu>

    "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał

    > Nie. Napisała, że chce się zwolnić lub nie chce się zwolnić gdyby w tym
    > czasie zaszła w ciąże

    Dlatego piszę - chce mieć ciastko i zjeść ciastko :)

    >> Ale wymyśliła sobie jednocześnie, że jakby zaszła w ciążę, to się jednak
    >> nie zwolni.

    > a to nie wolno jej rozpatrywać wariantów co będzie dla nie lepsze.

    Rozpatrywać wolno, ale jak się okazuje nie da rady tego wprowadzić w życie.

    > A co to jest nieuczciwego?

    Gdyby było to uczciwe, to nie istniałby problem, jaki tu opisała.
    Podarłaby wypowiedzenie, wróciła do pracy nie tłumacząc się dlaczego,
    poszła na zwolnienie i cześć pieśni.
    Ale tak się nie da, prawda?


  • 56. Data: 2009-06-25 09:09:12
    Temat: Re: wypowiedzenie a ciaza
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    Baloo wrote:
    >
    > Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał
    >
    >>> Ergo - powodem rezygnacji z wypowiedzenia będzie w rzeczywistości
    >>> chęć udania się na zwolnienie lekarskie, a nie powrót do pracy, więc
    >>> "trochę" to wszystko naciągane.
    >
    >> no i co z tego.
    >
    > No i to z tego, że jest to nieuczciwe i tyle.
    > Nie udawaj, że nie wiesz, o czym piszę.


    Przez cały okres pracy opłacała składki tak samo jak każdy inny i prawo
    do pojscia na zwolnienie lekarskie ma o ile są do tego podstawy.
    Więc nie widzę powodu dla którego nie miałaby z tego skorzystać.





  • 57. Data: 2009-06-25 09:10:17
    Temat: Re: wypowiedzenie a ciaza
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    Baloo wrote:
    >
    > Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał
    >
    >> To nie jej wina. Płaciłby również gdyby miała chrypkę.
    >
    > Nie twierdzę, że to jej wina. Tłumaczę tylko, że nie do końca ma rację.
    >
    >>> I wiesz z góry, że będziesz na zwolnieniu?
    >
    >> A skąd wiesz, że nie musi.
    >
    > Nie wiem, pytam. Raczej nieczęsto się zdarza, by ktoś nie będąc jeszcze
    > w ciąży, z góry wiedział, że na 100% pozostanie na zwolnieniu. Trudności
    > z zajściem w ciążę nie implikują takich sytuacji.
    >

    Może już wie, że będzie musiała być na zwolnieniu,
    Jak nie będzie musiała, to nie dostanie zwolnienia.


  • 58. Data: 2009-06-25 09:13:30
    Temat: Re: wypowiedzenie a ciaza
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    Baloo wrote:
    >
    >> A co to jest nieuczciwego?
    >
    > Gdyby było to uczciwe, to nie istniałby problem, jaki tu opisała.
    > Podarłaby wypowiedzenie, wróciła do pracy nie tłumacząc się dlaczego,
    > poszła na zwolnienie i cześć pieśni.
    > Ale tak się nie da, prawda?


    Więc niech tak zrobi.
    napisze wypowiedzenie z prośbą o rozwiązanie umowy bez zachowania
    terminu wypowiedzenia i schowa do szuflady.
    I niech sie stara.
    Jak zajdzie w ciązę, wyrzuci wypowiedzenie do kosza.
    Jak nie zajdzie, zaniesie do pracodawcy. W zasadzie jak pracodawcy nie
    zalezy to na rozwiązanie bez okresu wypowiedzenia nie powinien sie
    krzywo patrzec.

    Efekt ten sam.
    Teraz jest uczciwie?


  • 59. Data: 2009-06-25 09:29:22
    Temat: Re: wypowiedzenie a ciaza
    Od: "Icek" <i...@d...pl>

    > > Tak czy owak jest to nieuczciwe gdyz za Twoje wolne i tak zaplaci
    boguducha
    > > winny pracodawca. A w dodatku przez takie osoby jak Ty inne kobiety maja
    > > problem ze znalezieniem pracy
    >
    > Chore myślenie.
    > To czym sie rożni pracownica w ciąży chcąca się zwolnić od pracownicy w
    > ciąży niechcącej się zwolnić? Tym, że jedna jest uczciwa, a druga nie?
    >
    > Może w ogóle powinna przepraszać za to że chce być w ciąży? bo to
    > straszna wina jest.

    ale ja pisze, ze nieuczciwe jest branie zwolnienia lekarskiego gdy nie ma do
    tego podstaw. A zakladanie, ze jak zajde w ciaze to bede chora to przesada.

    A jak uwaza, ze zajscie w ciaze spowoduje dla niej jakies zagrozenie zycia
    to nie powinna zachodzic w ciaze


    Icek



  • 60. Data: 2009-06-25 09:31:44
    Temat: Re: wypowiedzenie a ciaza
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    Icek wrote:
    >
    > ale ja pisze, ze nieuczciwe jest branie zwolnienia lekarskiego gdy nie ma do
    > tego podstaw. A zakladanie, ze jak zajde w ciaze to bede chora to przesada.


    Ani słowem nie padło w poście, że nie ma podstaw do pójscia na
    zwolnienie lekarskie.

    >
    > A jak uwaza, ze zajscie w ciaze spowoduje dla niej jakies zagrozenie zycia
    > to nie powinna zachodzic w ciaze
    >

    To nie musi być zagrożeie życia, żeby dostać zwolnienie lekarskie.
    Samoistne poronienia są podstawą do wystawienia zwolnienie lekarskiego
    na całe 9 miesięcy, ale same w sobie zagrożenia życia nie powodują.
    No chyba, że ktoś w depresji sobie żyły podetnie.

strony : 1 ... 5 . [ 6 ] . 7 ... 10


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1