eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawowypowiedzenie a ciaza
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 95

  • 31. Data: 2009-06-24 16:25:09
    Temat: Re: wypowiedzenie a ciaza
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    Jotte wrote:
    > Pracodawca z łatwością mógł zauważyć, a zaciążona nie zauważyła.

    Akurat to nie niespodzianka.
    To nie pierwszy byłby przypadek kiedy rodząca nie miała pojęcia, że jest
    w ciąży. Ostatni taki przypadek sprzed kilku dni, kiedy babka zjawiła
    się w szpitalu skarżąć się, że boli ją brzuch.
    Od razu z izby przyjęć wylądowała na izbie porodowej.


  • 32. Data: 2009-06-24 16:48:27
    Temat: Re: wypowiedzenie a ciaza
    Od: przypadek <p...@g...pl>

    On 24 Cze, 17:57, a...@w...pl wrote:
    Sytuacje w zyciu sa naprawde
    > rozne.

    Przede wszystkim niepotrzebnie opisujesz szczegółowo stan swojego
    zdrowia - nikogo to nie interesuje (albo: nie powinno) i nie wnosi nic
    do sprawy.

    Ale jedna kwestia jest niepokojąca: Jeśli pracodawca robi jakieś
    brzydkie rzeczy, to nie jest to powód żeby składać wypowiedzenie tylko
    odpowiednio dochodzić swoich praw.


  • 33. Data: 2009-06-24 16:55:13
    Temat: Re: wypowiedzenie a ciaza
    Od: przypadek <p...@g...pl>

    On 24 Cze, 17:00, "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska> wrote:
    > W wiadomościnews:1c8445e2-a3e0-47ec-a4eb-47abb576960c@
    t10g2000vbg.googlegroups.com
    > przypadek <p...@g...pl> pisze:
    >
    > >>> Poza tym można się dowiedzieć o ciąży już w okresie wypowiedzenia.
    > >> Trzeba to udowodnić.
    > > Raczej nietrudne
    >
    > Lekarz potrafi określić wiek ciąży, a wątkosprawczyni ma miesięczny okres
    > wypowiedzenia.
    > Swoją drogą ciekawe czy przy odpowiednim czasie trwania ciąży pracodawca
    > miałby szanse obalenia twierdzenia o niewiedzy wady oświadczenia woli metodą
    > argumentacji, że pracownica powinna przed jego złożeniem upewnić się, czy
    > nie jest ono obarczone wadą prawną tym samym godząc sie na mozliwość jej
    > wystąpienia.

    Tyle że godzimy się na wystąpienie tej wady przychodząc na świat jako
    kobieta. Zajście w ciążę jest ze swej natury wypadkiem nagłym i
    nieprzewidywalnym i twoje rozumowanie stawiałoby kobiete w sytuacji
    jakiegoś podczłowieka, który każde wypowiedzenie musiałby poprzedzać
    badaniem, czy przypadkiem nie jest w ciąży, albo co gorsza (z punktu
    widzenia podstaw naszego porządku prawnego wysoko ceniącego rodzinę i
    rodzicielstwo) na wszelki wypadek tej ciąży zapobiegać (a jak wiemy i
    tak się nie da).


  • 34. Data: 2009-06-24 17:04:33
    Temat: Re: wypowiedzenie a ciaza
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości
    news:aee3fde5-9b3f-47d9-8619-fa33b4590a71@r34g2000vb
    a.googlegroups.com
    przypadek <p...@g...pl> pisze:

    >> Swoją drogą ciekawe czy przy odpowiednim czasie trwania ciąży pracodawca
    >> miałby szanse obalenia twierdzenia o niewiedzy wady oświadczenia woli
    >> metodą argumentacji, że pracownica powinna przed jego złożeniem
    >> upewnić się, czy nie jest ono obarczone wadą prawną tym samym godząc
    >> sie na mozliwość jej wystąpienia.
    > Tyle że godzimy się na wystąpienie tej wady przychodząc na świat jako
    > kobieta.
    Ja się nie zgodziłem i przyszedłem na świat jako facet.
    Spodobało mi się, więc tak to zostawiłem.

    > Zajście w ciążę jest ze swej natury wypadkiem nagłym i
    > nieprzewidywalnym
    Chyba żartujesz. Tak to jest być może u jednostek prymitywnych bądź
    grających w ruletkę watykańską, co zresztą na jedno wychodzi.
    Normalnie to samica gatunku homo sapiens sapiens posiada obecnie ogromną
    kontrolę nad własną płodnością, a już od dawna nie występuje u niej zjawisko
    rui.

    > i twoje rozumowanie stawiałoby kobiete w sytuacji
    > jakiegoś podczłowieka
    >, który każde wypowiedzenie musiałby poprzedzać
    > badaniem, czy przypadkiem nie jest w ciąży,
    Nic takiego z mojego rozumowania nie wynika.

    > albo co gorsza (z punktu
    > widzenia podstaw naszego porządku prawnego wysoko ceniącego rodzinę i
    > rodzicielstwo) na wszelki wypadek tej ciąży zapobiegać (a jak wiemy i
    > tak się nie da).
    Nie wiem kto tak wie.
    Ja wiem, że się da.

    --
    Jotte


  • 35. Data: 2009-06-24 17:31:08
    Temat: Re: wypowiedzenie a ciaza
    Od: "Icek" <i...@d...pl>

    ja zostaje w ciazy bez srodkow do zycia. Zwolnienie w mojej sytuacji
    jest postanowione przez lekarza z przyczyn medycznych, wiec nie
    sprawiajcie mi przykrosci swoimi uwagami. Sytuacje w zyciu sa naprawde

    =========

    rozumiem, ze jestes w stanie choroby ale zwolnienie wezmiesz jak zajdziesz w
    ciaze ??

    Tak czy owak jest to nieuczciwe gdyz za Twoje wolne i tak zaplaci boguducha
    winny pracodawca. A w dodatku przez takie osoby jak Ty inne kobiety maja
    problem ze znalezieniem pracy

    Piszesz, ze nie bedziesz miala srodkow do zycia. A jak zlozysz rezygnacje to
    bedziesz miala ??


    Icek



  • 36. Data: 2009-06-24 18:15:03
    Temat: Re: wypowiedzenie a ciaza
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    przypadek wrote:
    >
    > Tyle że godzimy się na wystąpienie tej wady przychodząc na świat jako
    > kobieta.

    o ciekawe kto i kiedy sie jej pytal, czy chce byc baba



    > Zajście w ciążę jest ze swej natury wypadkiem nagłym i
    > nieprzewidywalnym


    o cholera, nie wiedzialem


  • 37. Data: 2009-06-24 18:19:20
    Temat: Re: wypowiedzenie a ciaza
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    Icek wrote:
    >
    >
    > Tak czy owak jest to nieuczciwe gdyz za Twoje wolne i tak zaplaci boguducha
    > winny pracodawca. A w dodatku przez takie osoby jak Ty inne kobiety maja
    > problem ze znalezieniem pracy

    Chore myślenie.
    To czym sie rożni pracownica w ciąży chcąca się zwolnić od pracownicy w
    ciąży niechcącej się zwolnić? Tym, że jedna jest uczciwa, a druga nie?

    Może w ogóle powinna przepraszać za to że chce być w ciąży? bo to
    straszna wina jest.



  • 38. Data: 2009-06-24 19:07:57
    Temat: Re: wypowiedzenie a ciaza
    Od: "Evita" <e...@p...onet.pl>


    > Tak czy owak jest to nieuczciwe gdyz za Twoje wolne i tak zaplaci
    > boguducha
    > winny pracodawca. A w dodatku przez takie osoby jak Ty inne kobiety maja
    > problem ze znalezieniem pracy
    >
    > Piszesz, ze nie bedziesz miala srodkow do zycia. A jak zlozysz rezygnacje
    > to
    > bedziesz miala ??

    Za moje wolne zapłaci ZUS który mnie okrada od 15 lat. Jak złoże rezygnację
    nie bedąc w ciąży to poszukam sobie nowej prawcy, ale jak będę to niestety
    będę musiała być na zwolnieniu.
    Dziekuje za porady, pozdrawiam



  • 39. Data: 2009-06-24 19:13:27
    Temat: Re: wypowiedzenie a ciaza
    Od: "Evita" <e...@p...onet.pl>


    > Nie.
    > Chyba, że pracodawca sam zechce ci je oddać dobrowolnie i potraktować
    > sprawę jako niebyłą.


    Dziekuje za konkretną i zwięzłą odpowiedź. Pozdrawiam



  • 40. Data: 2009-06-24 19:31:24
    Temat: Re: wypowiedzenie a ciaza
    Od: "Baloo" <b...@o...eu>

    "Evita" <e...@p...onet.pl> napisał

    > Za moje wolne zapłaci ZUS który mnie okrada od 15 lat.

    Ale za pierwsze 33 dni niestety płaci pracodawca, który jak sądzę Cię nie
    okradał.
    Poza tym ZUS wypłaca zasiłek chorobowy, a nie ciążowy.

    > Jak złoże rezygnację nie bedąc w ciąży to poszukam sobie nowej prawcy,
    > ale jak będę to niestety będę musiała być na zwolnieniu.

    I wiesz z góry, że będziesz na zwolnieniu?

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 ... 10


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1