-
1. Data: 2004-02-22 14:39:21
Temat: wypadek, sąd, oskarżyciel posiłkowy
Od: "Pawel" <f...@b...pl>
Witam.
Może nie wypadek a stłuczka.
Sprawca, zbiegł, potem wrócił, lecz policjant sprawę skierował do sądu.
Ostatnio ( po 4 mies oczekiwania) przyszedł papier ze sprawa wyszła z
policji do sądu, napisali ze moge być oskarżycielem posiłkowym , i mam na
decyzję czy chce nim byc, 7 dni, cos tam jeszcze o art 26 par 3 KPOW.
Pytanie:
Czy być tym oskarżycielem posiłkowym, czy dać sobie spokój i liczyć na
publicznego.
Dzięki za pomoc,
Paweł
-
2. Data: 2004-02-23 15:31:34
Temat: Odp: wypadek, sąd, oskarżyciel posiłkowy
Od: "bubu" <j...@o...pl>
Nie piszesz jakich szkód doznałeś a to jest istotne .
-
3. Data: 2004-02-23 15:48:48
Temat: Re: wypadek, sąd, oskarżyciel posiłkowy
Od: "Pawel" <f...@b...pl>
Szkody:
Zrobiono mnie w `kanapkę`
tzn.
Uderzono mnie w tył tak, że przod mojego samochodu uderzył w samochód
następny ( PZU - szkoda całkowita, ale jest to maluch , czyli ~1500 PLN)
Paweł
-
4. Data: 2004-02-23 16:14:14
Temat: Re: wypadek, sąd, oskarżyciel posiłkowy
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Pawel" <f...@b...pl> napisał w wiadomości
news:c1d4qp$uta$1@news.lublin.pl...
Oskarżyciel posiłkowy staje się po prostu stroną postępowania, a więc ma
prawo popierać oskarżenie, zadawać pytania świadkom i oskarżonym. Po
prostu ma prawo brać czynny udział w rozprawie i w jakimś tam zakresie
może mieć wpływ na wynik postępowania. poza tym wiąże się to również
trochę z prawem do wniesienia powództwa adhezyjnego, a zatem do
dochodzenia na sprawcy odszkodowania.
Jeśli nie masz ochoty się w to bawić, a dodatkowo ubezpieczenie sprawcy
pokrywa wszelkie wynikłe ze stłuczki straty, to moim zdaniem nie ma
większego sensu składać wniosku.