W odpowiedzi na pismo z piątek 01 sierpień 2008 17:22
(autor SlawcioD
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <g6v9ns$udr$1@news.onet.pl>):

No i Poczta jest tania i dostępna i ma wysoką jakość usług.
>> W przeciwieństwie do kurierów.
> oczywiscie z ta wysoka jakoscia to kpisz ;) czy o droge pytasz?


Jak kpię? Zawsze byłem zadowolony.

> czlowieku! rynek nie znosi prozni. jak bedzie 40 firm kurierskich to
> albo beda sie wchlanic (ci mniej obrotni zostana wchlonieci przez tych
> lepiej sobie radzacych) albo beda szukac rynku tam gdzie do tej pory nie
> mieli takiej potrzeby bo bedzie KONKURENCJA.

No więc ja mówię -- nie będzie konkurencji. Będzie albo 40 firm i wtedy na
każdym zadupiu będzie inna i i tak gówno wyślesz, albo, co bardziej
prawdopodobne, zostanie kilka, które podzielą między sobą centra i intratne
kursy, a tanie przesyłki albo przesyłki do odległych miejsc zamrą.

> powiedz mi jeszcze jak moga ci kurierzy czy inne inposty konkurowac z
> kims kto ma dotacje od panstwa w sytuacji w ktorej koszt uslug
> wykonywanych przez PP wzgledem prywatnych jest srednio o 30% wyzsze?

No i o to chodzi. A tak będziesz za list płacić 10zł, a do tego dowiozą go
tylko z łaski i tylko w centrum. Jak nie zastaną cię doma, to stracisz
kolejne 10zł na odebranie przesyłki. Ćwiczyłem to już ze Stolycą, z
DPD/Masterlink i z tym pomarańczowym czymś, nazwy nie pamiętam. Za każdym
razem niestety nie miałem wyboru, dostawca miał umowy z nimi i musiałem :(


--
Tristan
Zatrudnię specjalistę od Kubuntu na latopie, który doprowadzi moje Lenovo
do działania pod Kubuntu 8.04. Może być zdalnie.

do góry

W odpowiedzi na pismo z piątek 01 sierpień 2008 19:06
(autor Gotfryd Smolik news
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <Pine.WNT.4.64.0808011856200.2848@quad>):

>> O ile taki jest.
> Czasem nie ma, i co ja na to poradzę?

Ty nic. Dlatego pewne sektory nie mogą być urynkowiane. Sektor Poczty
powinien zostać.

>>> Zakładasz a priori że "korzystne" oznacza "tanie", tak?
>> No właśnie nie. Dlatego mówię, że te firmy obłożą ten sektor, który im da
>> kasę.
> Coś w Twojej wypowiedzi jest dla mnie za trudne.
> Niech obkładają.


No ale pozostałe sektory stracą.

>>> No to jak Cię stać na tanie... ;)
>> No i Poczta jest tania i dostępna i ma wysoką jakość usług.
> Ta... NA OGÓŁ na pocztę nie narzekam, na kurierów zresztą też
> (poza jednym, który pozwolił sobie przywieźć towar do byłego miejsca
> pracy, bo nie chciało mu się jechać poza centrum :>)
> Ale jedna z faktur najwyraźniej trafiła ostatnio na listonosza który>
miał zimno w mieszkaniu i piec węglowy :>

Hm.... Moje są 100% skuteczne.

>> W przeciwieństwie do kurierów.
> Jak wyżej. Bez przesady proszę.

No akurat ja mam 100% porażek z kurierami i 0% z Pocztą.

--
Tristan
Zatrudnię specjalistę od Kubuntu na latopie, który doprowadzi moje Lenovo
do działania pod Kubuntu 8.04. Może być zdalnie.

do góry

W odpowiedzi na pismo z piątek 01 sierpień 2008 17:04
(autor SlawcioD
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <g6v8ma$pbp$2@news.onet.pl>):

>> i obsługuje list za 3zł? I przyjedzie do lasu, nad jezioro, w góry?
>> Poczta jest wszędzie. Odbieram kiedy chcę i jak chcę.
> o 23-24 tez?
> bo moj (jezli tak mozna powiedziec ;) ) kurier podrzucil mi
> paczke do domu w drodze powrotnej w swoim prywatnym czasie.

No bo kapitalizm zrobił z niego całkowitego niewolnika. Ale i tak większość
kurierów to chamy pierwszej wody. Podobnie jak kierowcy autobusów. Też
kilku jest zjadliwych, ale co z tego?

> a nie
> wysylam/odbieram tych paczek wiecej niz 3 w miesiacu. co do listoznoszy
> tym nawet nie chce sie dupy wrzucic do windy i podjechac te 10pieter do
> gory. tylko awizo zostawi i spieprza.

No a co ma łazić? od tego jest skrzynka. Zresztą lepiej jak zostawi w
skrzynce, a nie na drzewiach.


--
Tristan
Zatrudnię specjalistę od Kubuntu na latopie, który doprowadzi moje Lenovo
do działania pod Kubuntu 8.04. Może być zdalnie.

do góry

Tristan pisze:

> No i o to chodzi. A tak będziesz za list płacić 10zł, a do tego dowiozą go
> tylko z łaski i tylko w centrum. Jak nie zastaną cię doma, to stracisz
> kolejne 10zł na odebranie przesyłki. Ćwiczyłem to już ze Stolycą, z
> DPD/Masterlink i z tym pomarańczowym czymś, nazwy nie pamiętam. Za każdym
> razem niestety nie miałem wyboru, dostawca miał umowy z nimi i musiałem :(
>
prawde mowiac nie pamietam kiedy ostatnio slalem jakis list "snailem",
natomiast doskonale pamietam jak to ta wspaniala poczta a scislej
pocztex posial na kilka dni moj indeks z karta zaliczeniowa mimo
zapewnien ze za 24h bedzie to u mnie z kolobrzegu do katowic (chyba
80pln za to zaplacilem - bo dostarczenie przesylki mialo byc w dzien
swiateczny), pomijam ze poczta potrafi gubic takie rzeczy jak wyniki
badan... wiec jak widzisz jezeli bede mial cos do poslania to bedzie to
cholernie wazne, a wiec moge za to zaplacic chocby i 100pln...

pozdrawiam
SlawcioD

do góry

W odpowiedzi na pismo z piątek 01 sierpień 2008 20:40
(autor SlawcioD
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <g6vlba$sdu$1@news.onet.pl>):

> prawde mowiac nie pamietam kiedy ostatnio slalem jakis list "snailem",

A ja wysyłam i dostaję często. A jak wprowadzą jakiegoś debilnego
srałkościa, to będę zapierdalał po korespondencję urzędową niewiadomogdzie.

> natomiast doskonale pamietam jak to ta wspaniala poczta a scislej
> pocztex posial na kilka dni moj indeks z karta zaliczeniowa mimo
> zapewnien ze za 24h bedzie to u mnie z kolobrzegu do katowic (chyba
> 80pln za to zaplacilem - bo dostarczenie przesylki mialo byc w dzien
> swiateczny), pomijam ze poczta potrafi gubic takie rzeczy jak wyniki
> badan... wiec jak widzisz jezeli bede mial cos do poslania to bedzie to
> cholernie wazne, a wiec moge za to zaplacic chocby i 100pln...

No to ja miałem identyczne przejścia z innymi kurierami. Widać Pocztex
działa podobnie jak Stolyca i innne :D. Dlatego Poczta rządzi.

--
Tristan
Zatrudnię specjalistę od Kubuntu na latopie, który doprowadzi moje Lenovo
do działania pod Kubuntu 8.04. Może być zdalnie.

do góry

SlawcioD pisze:

> powiedz mi jeszcze jak moga ci kurierzy czy inne inposty konkurowac z
> kims kto ma dotacje od panstwa w sytuacji w ktorej koszt uslug
> wykonywanych przez PP wzgledem prywatnych jest srednio o 30% wyzsze?

To nawet nie jest takie złe, bo PP akurat te dotacje przejada, więc
cenowo by można z nimi konkurować. Gorzej, że mają ustawowo zapisany
monopol na najlżejsze przesyłki.


--
/\ /\ [ Jakub 'Kocureq' Anderwald ] /\ /\
=^;^= [ [nick][at][nick].com ] =^;^=
/ | [ GG# 1365999 ICQ# 31547220 ] | \
(___(|_|_| [ k...@j...org ] |_|_|)___)

do góry

Gotfryd Smolik news pisze:

> Na dziś jest.

Jak jest powszechna, to trochę zmienia. Pewnie powstanie operator o
dominującej pozycji rynkowej i on będzie zmuszony do świadczenia usług
powszechnych.


--
/\ /\ [ Jakub 'Kocureq' Anderwald ] /\ /\
=^;^= [ [nick][at][nick].com ] =^;^=
/ | [ GG# 1365999 ICQ# 31547220 ] | \
(___(|_|_| [ k...@j...org ] |_|_|)___)

do góry

Tristan pisze:
> W odpowiedzi na pismo z piątek 01 sierpień 2008 17:04
> (autor SlawcioD
> publikowane na pl.soc.prawo,
> wasz znak: <g6v8ma$pbp$2@news.onet.pl>):
>
>>> i obsługuje list za 3zł? I przyjedzie do lasu, nad jezioro, w góry?
>>> Poczta jest wszędzie. Odbieram kiedy chcę i jak chcę.
>> o 23-24 tez?
>> bo moj (jezli tak mozna powiedziec ;) ) kurier podrzucil mi
>> paczke do domu w drodze powrotnej w swoim prywatnym czasie.
>
> No bo kapitalizm zrobił z niego całkowitego niewolnika. Ale i tak większość
> kurierów to chamy pierwszej wody. Podobnie jak kierowcy autobusów. Też
> kilku jest zjadliwych, ale co z tego?
>
nie zrobil on sam mi to zaproponowal bo dzwonilem do niego ze z krakowa
nie wyjade tak szybko jak myslalem... i cenie sobie goscia, zreszta nie
tylko ja.

nooo KZK gop rulezzz ;) raz taki jeden skubany zamykal mi drzwi widzac
ze biegne po kolei od ostatnich do pierwszych, ale nie przewidzial ze
jestem stara wyga autobusowa, wyprzedzilem busa i stanalem przed nim.
gosc nie mial wyjscia i musial mnie wpuscic. ;)

chociaz z drugiej strony jak widze z kim ci kierowcy maja czasami do
czynienia....

>> a nie
>> wysylam/odbieram tych paczek wiecej niz 3 w miesiacu. co do listoznoszy
>> tym nawet nie chce sie dupy wrzucic do windy i podjechac te 10pieter do
>> gory. tylko awizo zostawi i spieprza.
>
> No a co ma łazić? od tego jest skrzynka. Zresztą lepiej jak zostawi w
> skrzynce, a nie na drzewiach.
>
>
ale ja bylem w domu... ;/

pozdrawiam
SlawcioD

do góry

W odpowiedzi na pismo z piątek 01 sierpień 2008 21:34
(autor SlawcioD
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <g6vogv$5eq$1@news.onet.pl>):

> nooo KZK gop rulezzz ;) raz taki jeden skubany zamykal mi drzwi widzac
> ze biegne po kolei od ostatnich do pierwszych, ale nie przewidzial ze
> jestem stara wyga autobusowa, wyprzedzilem busa i stanalem przed nim.
> gosc nie mial wyjscia i musial mnie wpuscic. ;)

Na szczęście od 10 lat mam samochód i nie muszę korzystać :D

>> No a co ma łazić? od tego jest skrzynka. Zresztą lepiej jak zostawi w
>> skrzynce, a nie na drzewiach.
> ale ja bylem w domu... ;/

No to by ci przyniósł awizo do domu... Byłbyś wiedział nieco wcześniej, a on
by się nalatał. Zrozum człowieka, po to są skrzynki na dole. Dlatego
właśnie martwi mnie, że będą zlikwidowane. Na mój gust powinny zostać, a
jak chcą inni to niech se wieszają swoje.

--
Tristan
Zatrudnię specjalistę od Kubuntu na latopie, który doprowadzi moje Lenovo
do działania pod Kubuntu 8.04. Może być zdalnie.

do góry

Tristan wrote:
[...]
>
>>> No a co ma łazić? od tego jest skrzynka. Zresztą lepiej jak zostawi w
>>> skrzynce, a nie na drzewiach.
>> ale ja bylem w domu... ;/
>
> No to by ci przyniósł awizo do domu... Byłbyś wiedział nieco wcześniej, a
> on by się nalatał. Zrozum człowieka, po to są skrzynki na dole.


Skrzynki na dole są od tego, żeby zostawić awizo *jeżeli nie zastanie się*
adresata w domu.

p. m.

do góry