-
61. Data: 2008-08-01 15:04:42
Temat: Re: wymiana skrzynek pocztowych
Od: SlawcioD <s...@p...onet.pl>
Tristan pisze:
> W odpowiedzi na pismo z wtorek 29 lipiec 2008 09:23
> (autor Dominik & Co
> publikowane na pl.soc.prawo,
> wasz znak: <g6mggk$ger$1@inews.gazeta.pl>):
>
>>> A w jakich godzinach u ciebie na wsi pracują inni paczkonosze?
>> Kurier nie robi łaski i przywozi towar kiedy jestem w chałupie
>> (po 16-tej).
>
> No to masz się nieźle. Moi robią łaskę. Jak mnie nie zastaną to zostawiają
> komórkę (koszt dla mnie) lub nic (nie wiem, że paczka jest). Muszę wtedy
> wydzwaniać, umawiać się, że może za 3 dni znów będzie na moim osiedlu,
> pilnować godzin, w jakie przyjedzie, a zazwyczaj się on tego nie trzyma
> więc siedzę jak ta ciula pół dnia na dupie i czekam na łaskawcę z paczką.
> Mogę też jeździć po bazach (po kilkadziesiąt km), użerać się z idiotami,
> którzy potłuką paczkę, zgubią na magazynie itp. albo nie chcą wystawić
> faktury.
>
> A do tego, jak chcieliśmy kiedyś wysłać do Bojanowa, to się nie dało, bo za
> duże zadupie i im się jechać z jedną paczką nie chciało.
>
>
>> Niesamowici ci pazerni kapitaliści, dla pieniędzy zrobią wszystko.
>
> Ano niestety. To co się opłaca jest, a reszty -- dupa. Centra miast, nadawcy
> z dużą liczbą nadań -- o! Wtedy wchodzą w dupę. A innych mają gdzieś.
>
>> Aha, a jak chcę coś wysłać takoż przybywa do mnie do domku.
>
> i obsługuje list za 3zł? I przyjedzie do lasu, nad jezioro, w góry? Poczta
> jest wszędzie. Odbieram kiedy chcę i jak chcę.
>
>
o 23-24 tez? bo moj (jezli tak mozna powiedziec ;) ) kurier podrzucil mi
paczke do domu w drodze powrotnej w swoim prywatnym czasie. a nie
wysylam/odbieram tych paczek wiecej niz 3 w miesiacu. co do listoznoszy
tym nawet nie chce sie dupy wrzucic do windy i podjechac te 10pieter do
gory. tylko awizo zostawi i spieprza.
pozdrawiam
SlawcioD
-
62. Data: 2008-08-01 15:22:36
Temat: Re: wymiana skrzynek pocztowych
Od: SlawcioD <s...@p...onet.pl>
Tristan pisze:
> W odpowiedzi na pismo z piątek 01 sierpień 2008 09:03
> (autor Gotfryd Smolik news
> publikowane na pl.soc.prawo,
> wasz znak: <Pine.WNT.4.64.0808010901080.2688@quad>):
>
>>> Skup się.... Nie wybierze, bo
>>> a) wysyłający często nie dają wyboru
>> ...to prawda i nie mam zamiaru dyskutować. Ale wtedy wybiera się
>> dostawcę który zapewnia korzystanie z "właściwego" przewoźnika :P
>
>
> O ile taki jest.
>
>>> b) przy 40 firmach będzie obłożone to, co korzystne i tyle
>> No i tu chyba wtapiasz.
>> Zakładasz a priori że "korzystne" oznacza "tanie", tak?
>
> No właśnie nie. Dlatego mówię, że te firmy obłożą ten sektor, który im da
> kasę.
>
>> No to jak Cię stać na tanie... ;)
>
> No i Poczta jest tania i dostępna i ma wysoką jakość usług.
> W przeciwieństwie do kurierów.
>
oczywiscie z ta wysoka jakoscia to kpisz ;) czy o droge pytasz?
czlowieku! rynek nie znosi prozni. jak bedzie 40 firm kurierskich to
albo beda sie wchlanic (ci mniej obrotni zostana wchlonieci przez tych
lepiej sobie radzacych) albo beda szukac rynku tam gdzie do tej pory nie
mieli takiej potrzeby bo bedzie KONKURENCJA.
powiedz mi jeszcze jak moga ci kurierzy czy inne inposty konkurowac z
kims kto ma dotacje od panstwa w sytuacji w ktorej koszt uslug
wykonywanych przez PP wzgledem prywatnych jest srednio o 30% wyzsze?
pozdrawiam
SlawcioD
-
63. Data: 2008-08-01 15:26:35
Temat: Re: wymiana skrzynek pocztowych
Od: SlawcioD <s...@p...onet.pl>
Kocureq pisze:
> Henry(k) pisze:
ciach...
> Cóż, pech. Na szczęście poczta nie jest usługą konieczną do życia (chyba
> nawet nie jest powszechną).
uslugi swiadczone przez PP to uslugi o charakterze powszechnym za czym
ida obowiazki obslugi takze tych przesylek ktore sa nieoplacalne dla
innych.
>
> A jak się okaże, że w tej warmińskiej wsi są ludzie, którzy będą płacić
> więcej za przesyłkę, to się jakiś dostawca zabierze i otworzy tam filie.
> Ewentualnie powstanie "poczta pana Heńka".
>
i o to chodzi w tym wszystkim chodzi ;)
pozdrawiam
SlawcioD
-
64. Data: 2008-08-01 15:28:57
Temat: Re: wymiana skrzynek pocztowych
Od: SlawcioD <s...@p...onet.pl>
*piotr'ek* pisze:
>> alternatywni operatorzy pchają mi
>> do skrzynki wszystko co tam mają razem z tą blachą lub notesami...
>
> Ja już planuję zapchać swoją przegródkę w skrzynce. A kary za niedotrzymanie
terminu nie ma żadnej.
>
> *piotr'ek*
policzcie ile warta jest ta blacha ;) po jakims czasie moze sie okazac
ze na kilka piw sie uzbiera ;P
pozdrawiam
SlawcioD
-
65. Data: 2008-08-01 15:32:33
Temat: Re: wymiana skrzynek pocztowych
Od: SlawcioD <s...@p...onet.pl>
m...@i...faked pisze:
> On Tue, 29 Jul 2008 13:03:30 +0000 (UTC), Radoslaw Korzeniewski
> <r...@g...com> wrote:
>
>> Dnia Thu, 24 Jul 2008 18:34:10 +0200, Piotr [trzykoty] napisał(a):
>>> Te? widz? ten problem. Zero ochrony konsumenta. Skrzynki przed niczym
>>> nie chroni?, a s? us?ugi takie jak polecony wrzucany do skrzynki ze
>>> skutkiem dor?czenia...
>> To chyba nie za bardzo, bo kto podpisuje że odebrał?
>
> ja pracuję na poczcie jako listonosz, więc ci odpowiem, usługa
> wrzucania listu do skrzynki istnieje za zezwoleniem klienta, nie jest
> to usługa ustna, musisz wypisać i zostawić kwitek na poczcie ze swoim
> nazwiskiem, numerem dowodu i tam podpisujesz, że zgadzasz się na to,
> bo np. nie chce ci się łazić z awizem na pocztę (bo rano pracujesz) i
> takie listy bez zwrotki (zpo) chcesz mieć w skrzynce, więc... kto
> podpisał?? Ty sam! A jak ci nie pasuje otrzymywanie co niektórych
> listów (od co poniektórych instytucji) to takiego żądania nie składaj,
> poza tym sądówki, komornicy, prokuratura czy inne organy ścigania
> (ściągania) mają zpo i nikt ci takich do skrzynki nie wrzuci
> ps. jako pracownik niższego szczebla przyznaję rację co do tego, iż
> organizacyjnie na poczcie jest lekko mówiąc burdel, ale gdzie indziej
> też, wszystko zależy od danego człowieka na danym stanowisku, ja
> naginam przepisy dla swoich klientów i robię jak oni sobie życzą,
> dzięki czemu jestem dowodem, że dla klienta można dużo zrobić jak
> sobie życzy i żeby był zadowolony, gorzej jak traficie na idiotę czy
> olewacza... ale tak jest wszędzie... bo to Polska właśnie :(
> ** Posted from http://www.teranews.com **
no i to jes pointa do calej tej dyskusji ;) firma to ludzie, i tak jak
oni pracuja taka opinie ma firma.
pozdrawiam i zycze tylko normalnych klientow ;)
SlawcioD
-
66. Data: 2008-08-01 16:55:51
Temat: Re: wymiana skrzynek pocztowych
Od: "Henry(k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl>
Dnia Fri, 01 Aug 2008 17:22:36 +0200, SlawcioD napisał(a):
> czlowieku! rynek nie znosi prozni. jak bedzie 40 firm kurierskich to
> albo beda sie wchlanic (ci mniej obrotni zostana wchlonieci przez tych
> lepiej sobie radzacych) albo beda szukac rynku tam gdzie do tej pory nie
> mieli takiej potrzeby bo bedzie KONKURENCJA.
Konkurować będą tam gdzie jest kasa. Tam gdzie nie ma wszyscy
oleją to równo.
Teraz jest konkurencja jeśli chodzi o internet - no i kolega
ma wybór - gprs albo sdi. I żadna firma nie jest zainteresowana
tym żeby mu dostarczyć coś szybszego.
Kiedyś byłem na spotkaniu sprzedawców u klienta - prezes
powiedział im wprost "od teraz nie będziemy wam płacić premii
za ilość klientów tylko od wartości faktur". W efekcie tego
admini zaczęli przychodzić do mnie z pytaniami jak zrobić
indywidualny plan taryfowy dla firmy X, a produkt który miał
być dla wszystkich został pogrzebany (potem go odgrzebali
i nakierowali na firmy).
Więc jakoś nie wierzę, że pojawi się jakaś firma która postanowi
wejść w tę niszę - szczególnie w Polsce.
Pozdrawiam,
Henry
-
67. Data: 2008-08-01 17:06:47
Temat: Re: wymiana skrzynek pocztowych
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Fri, 1 Aug 2008, Tristan wrote:
> (autor Gotfryd Smolik news
>> ...to prawda i nie mam zamiaru dyskutować. Ale wtedy wybiera się
>> dostawcę który zapewnia korzystanie z "właściwego" przewoźnika :P
>
> O ile taki jest.
Czasem nie ma, i co ja na to poradzę?
Lusterko do roweru chciałem. Konkretne, "wymyślaty" jestem, wiem,
ale jak Ty masz kłopoty z dostawcami to pewnie też.
Konkurencja sobie poszła, w .de cena o 1/3 niższa (bo w .pl został
jak wychodzi monopolista) - i co, mam domagać się dotacji od państwa
dla dotychczasowej konkurencji, czy żeby PP mi przywiozła
w cenie listu krajowego z .de? ;) (kwota niewielka, czyli w wartości
ubezpieczenia "poleconego" się mieści).
Nie?
No to dlaczego masz mieć lepiej? :P
>> Zakładasz a priori że "korzystne" oznacza "tanie", tak?
>
> No właśnie nie. Dlatego mówię, że te firmy obłożą ten sektor, który im da
> kasę.
Coś w Twojej wypowiedzi jest dla mnie za trudne.
Niech obkładają.
>> No to jak Cię stać na tanie... ;)
>
> No i Poczta jest tania i dostępna i ma wysoką jakość usług.
Ta... NA OGÓŁ na pocztę nie narzekam, na kurierów zresztą też
(poza jednym, który pozwolił sobie przywieźć towar do byłego miejsca
pracy, bo nie chciało mu się jechać poza centrum :>)
Ale jedna z faktur najwyraźniej trafiła ostatnio na listonosza który
miał zimno w mieszkaniu i piec węglowy :>
A i dwukrotne awizo do przesyłki, której (po moim zgłoszeniu się
z kartką awizowania) poczta znaleźć nie umiała też zaliczyłem.
O walce na weksel ;) możesz poczytać w archiwach tej grupy.
Tak że nie przesadzałbym w ŻADNĄ stronę.
> W przeciwieństwie do kurierów.
Jak wyżej. Bez przesady proszę.
pzdr, Gotfryd
-
68. Data: 2008-08-01 17:12:40
Temat: Re: wymiana skrzynek pocztowych
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Fri, 1 Aug 2008, Kocureq wrote:
> Henry(k) pisze:
>> Trzecia sprawa - co jeśli się okaże że do moich rodziców niczym się nie da
>> wysłać bo
[...]
> Cóż, pech. Na szczęście poczta nie jest usługą konieczną do życia (chyba
> nawet nie jest powszechną).
Na dziś jest.
> A jak się okaże, że w tej warmińskiej wsi są ludzie, którzy będą płacić
> więcej za przesyłkę, to się jakiś dostawca zabierze i otworzy tam filie.
> Ewentualnie powstanie "poczta pana Heńka".
Właśnie to ostatnie rozwiązanie wydaje się być najbardziej prawdopodobne:
ktoś z mieszkańców, chcąc sobie dorobić, zajmie się takimi przesyłkami
"na telefon" (znaczy jak coś będzie to pojedzie, choćby rowerem 20 km,
po te przesyłki). Bez gwarancji że "na jutro będzie", ale będzie.
pzdr, Gotfryd
-
69. Data: 2008-08-01 17:15:11
Temat: Re: wymiana skrzynek pocztowych
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Fri, 1 Aug 2008, Tristan wrote:
> Poza tym, Zabrze to jakby nie było centrum. Powiedz ile placówek znajdziesz
> w miejscach niecentrumowych.
Wiesz gdzie zetknąłem się pierwszy raz z InPostem?
Właśnie na samych peryferiach - i we wsiach "międzymiejskich".
Sam się zdumiałem, że gdzieś w okolicy InPost działa :P
pzdr, Gotfryd
-
70. Data: 2008-08-01 17:48:29
Temat: Re: wymiana skrzynek pocztowych
Od: Tristan <n...@s...pl>
W odpowiedzi na pismo z piątek 01 sierpień 2008 19:15
(autor Gotfryd Smolik news
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <Pine.WNT.4.64.0808011913020.2848@quad>):
>> Poza tym, Zabrze to jakby nie było centrum. Powiedz ile placówek
>> znajdziesz w miejscach niecentrumowych.
> Wiesz gdzie zetknąłem się pierwszy raz z InPostem?
> Właśnie na samych peryferiach - i we wsiach "międzymiejskich".
> Sam się zdumiałem, że gdzieś w okolicy InPost działa :P
dobra, dobra... nałóż ich mapę na mapę Poczty i zobaczymy.
Poza tym, jak widzisz -- oszukują.
--
Tristan
Zatrudnię specjalistę od Kubuntu na latopie, który doprowadzi moje Lenovo
do działania pod Kubuntu 8.04. Może być zdalnie.