-
51. Data: 2008-07-31 17:57:55
Temat: Re: wymiana skrzynek pocztowych
Od: Tristan <n...@s...pl>
W odpowiedzi na pismo z czwartek 31 lipiec 2008 19:35
(autor Kocureq
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <g6st52$3p1$1@inews.gazeta.pl>):
>>> Na poczcie muszę czekać godzinę w kolejce,
>> No u nas jest bez czekania większego.
> Właśnie - u Ciebie dobrze działa PP, u mnie InPost. I niech będzie
> takich "specjalizowanych" dostawców 20 - każdy znajdzie coś dla siebie.
Nie. Bo na rynku kapitalistycznym nikt nie będzie się martwił niedochodowymi
usługami czy niedochodowymi częściami kraju.
Do tego, jako ODBIORCA mam gówno do gadania :( Decyduje nadawca.
>> No i? TY masz. Ja mam dwa miasta dalej. Mam tam jeździć po paczki?
>> Wypchaj się.
> A ja mam stać godzinę w kolejce i schylać się do okienka które ktoś
> umieścił 20 cm nad ziemią? Też się wypchaj.
Prześlij zdjęcie, bo sądzę, że kręcisz.
>> No właśnie nie tak. Poczta jest dotowana i przynosi straty. Jak się
>> urynkowi Pocztę to znikną niedochodowe oddziały, więc zrobi się kolejny
>> inPost 3 miasta dalej albo kolejny kurier z chamem w busiku i
>> niepiśmiennym absolwentem szkoły specjalnej w magazynie. Znikną dotowane
>> listy za grosze... Zniknie dostępność korespondencji w lasach, górach,
>> nad jeziorami.
> Zniknie korespondencja w lasach, za którą płacę w podatku, z której nie
> korzystam. Jestem za. Mieszkam w dużych miastach, moi korespondenci
> przeważnie też, a jak się coś wysyła w dzicz raz na całe życie to mogę
> zapłacić te 30 czy 50 zł.
No właśnie. To typowe podejście bez myślenia o innych. Niektórzy tam jednak
mieszkają. Poczta jest konieczna do sprawnego działania społeczeństwa.
>> Zresztą, jaki ja mam wybór? Jak mam, to wybieram Pocztę, ale niestety
>> sporo dostawców nie daje wyboru, bo oni wysyłają dużo dziennie i im
>> kurier włazi do dupci bez wazelinki. Więc oni wysyłają kurierem i koniec.
>> A ja się potem męczę.
> Zmień dostawcę. Właśnie chodzi o to, żebyś miał wybór. I dostawcy (już
> masz), i przewoźnika (a tu nie bardzo).
Niestety z wyborem dostawcy jest cieniutko. Przecie mówiłem, że jestem
cieńki bolek, a nie wielka masówka.
--
Tristan
Zatrudnię specjalistę od Kubuntu na latopie, który doprowadzi moje Lenovo
do działania pod Kubuntu 8.04. Może być zdalnie.
-
52. Data: 2008-07-31 22:01:55
Temat: Re: wymiana skrzynek pocztowych
Od: Kocureq <a...@...stopce.pl>
Tristan pisze:
> a) wysyłający często nie dają wyboru
> b) przy 40 firmach będzie obłożone to, co korzystne i tyle
> c) nie, nie będzie 40, będzie kilka, tylko będą miały obsadzone centra
To czas się nauczyć, że życie na wsi jednak kosztuje więcej, niż w bloku
w centrum.
--
/\ /\ [ Jakub 'Kocureq' Anderwald ] /\ /\
=^;^= [ [nick][at][nick].com ] =^;^=
/ | [ GG# 1365999 ICQ# 31547220 ] | \
(___(|_|_| [ k...@j...org ] |_|_|)___)
-
53. Data: 2008-08-01 07:03:25
Temat: Re: wymiana skrzynek pocztowych
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Thu, 31 Jul 2008, Tristan wrote:
> (autor Kocureq
>> Więc niech będzie 40 dostawców, klient sobie wybierze.
>
> Skup się.... Nie wybierze, bo
>
> a) wysyłający często nie dają wyboru
...to prawda i nie mam zamiaru dyskutować. Ale wtedy wybiera się
dostawcę który zapewnia korzystanie z "właściwego" przewoźnika :P
> b) przy 40 firmach będzie obłożone to, co korzystne i tyle
No i tu chyba wtapiasz.
Zakładasz a priori że "korzystne" oznacza "tanie", tak?
No to jak Cię stać na tanie... ;)
pzdr, Gotfryd
(czasami kupujący tanie, z pewną świadomością co to znaczy)
-
54. Data: 2008-08-01 07:33:37
Temat: Re: wymiana skrzynek pocztowych
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Thu, 31 Jul 2008, Tristan wrote:
> (autor Kocureq
>> InPost mam blisko, czynny jak wrócę z pracy i odebranie paczki trwa
>> minutę. Jest różnica? Jest.
>
> No i? TY masz. Ja mam dwa miasta dalej. Mam tam jeździć po paczki? Wypchaj
> się.
Primo, to oni chyba "zasadniczo" też *doręczają* przesyłki, prawda?
Ale przyjmijmy że nie ma komu doręczyć (znaczy odbiorca w domu nie
siedzi).
To secundo, podobnież jak zarzucasz Kocureq że coś kręci z okienkiem
20 cm nad podłogą, sprawdź aby czy sam nie robisz podobnie.
O, tu:
http://inpost.pl/?address=&miasto=Zabrze&id=197#
pzdr, Gotfryd
-
55. Data: 2008-08-01 07:39:08
Temat: Re: wymiana skrzynek pocztowych
Od: Tristan <n...@s...pl>
W odpowiedzi na pismo z piątek 01 sierpień 2008 09:03
(autor Gotfryd Smolik news
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <Pine.WNT.4.64.0808010901080.2688@quad>):
>> Skup się.... Nie wybierze, bo
>> a) wysyłający często nie dają wyboru
> ...to prawda i nie mam zamiaru dyskutować. Ale wtedy wybiera się
> dostawcę który zapewnia korzystanie z "właściwego" przewoźnika :P
O ile taki jest.
>> b) przy 40 firmach będzie obłożone to, co korzystne i tyle
> No i tu chyba wtapiasz.
> Zakładasz a priori że "korzystne" oznacza "tanie", tak?
No właśnie nie. Dlatego mówię, że te firmy obłożą ten sektor, który im da
kasę.
> No to jak Cię stać na tanie... ;)
No i Poczta jest tania i dostępna i ma wysoką jakość usług.
W przeciwieństwie do kurierów.
--
Tristan
Zatrudnię specjalistę od Kubuntu na latopie, który doprowadzi moje Lenovo
do działania pod Kubuntu 8.04. Może być zdalnie.
-
56. Data: 2008-08-01 07:44:08
Temat: Re: wymiana skrzynek pocztowych
Od: Tristan <n...@s...pl>
W odpowiedzi na pismo z piątek 01 sierpień 2008 09:33
(autor Gotfryd Smolik news
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <Pine.WNT.4.64.0808010927430.2688@quad>):
> O, tu:
> http://inpost.pl/?address=&miasto=Zabrze&id=197#
Co tu? Wg ciebie na Franciszkańskiej jest placówka jakiegoś inPosta?
Zwłaszcza, że tu:
http://zasoby.tristan.b7.pl/smieci/forumy/inpost-tra
wnik.png
to jest trawnik przed budką z warzywami. Może czasami się tam na stołeczku
ustawia jakiś donosiciel inpostu, ale coś ściemniają....
Poza tym, Zabrze to jakby nie było centrum. Powiedz ile placówek znajdziesz
w miejscach niecentrumowych.
--
Tristan
Zatrudnię specjalistę od Kubuntu na latopie, który doprowadzi moje Lenovo
do działania pod Kubuntu 8.04. Może być zdalnie.
-
57. Data: 2008-08-01 08:47:00
Temat: Re: wymiana skrzynek pocztowych
Od: "Henry(k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl>
Dnia Thu, 31 Jul 2008 19:07:54 +0200, Kocureq napisał(a):
> Więc niech będzie 40 dostawców, klient sobie wybierze.
Nie wybierze bo w tej chwili wiele sklepów podpisuje umowy
z konkretnymi firmami kurierskimi. Druga sprawa - jaką firmą
dojdą do mnie przesyłki zza granicy? Trzecia sprawa - co jeśli
się okaże że do moich rodziców niczym się nie da wysłać bo
"5. Operator przyjmuje oraz doręcza przesyłki kierowane wyłącznie do
miast, w których Operator posiada własne Odziały. Przesyłki takie
doręczane będą wyłącznie w granicach administracyjnych miast."
I wszyscy operatorzy dojdą do wniosku że nie opłaca im się
wieźć przesyłki do warmińskiej wsi, która jest dalej niż 10km
od miasta z oddziałem firmy kurierskiej?
Tak - wiem że życie na wsi jest drogie... ojciec mi się
skarżył że w połowie miesiąca już wydał całą rentę... Dobrze
że mieszkam w mieście...
Pozdrawiam,
Henry
-
58. Data: 2008-08-01 09:20:37
Temat: Re: wymiana skrzynek pocztowych
Od: "Marek K" <m...@W...pl>
Gotfryd Smolik news wrote:
> Primo, to oni chyba "zasadniczo" też *doręczają* przesyłki, prawda?
> Ale przyjmijmy że nie ma komu doręczyć (znaczy odbiorca w domu nie
> siedzi).
To ja sie podłączę - a co w sytuacji, jeśli przesyłka listowa priorytetowa
nie mieści się do euroskrzynki ? Nie polecona.
Małe, leciutkie pudełko z tektury falistej, ale o 5 mm za grube na
euroskrzynke.
Właśnie miałem taką sytuację i listonosz włamał się po prostu do skrzynki.
Swoją droga bezmózg z niego - do moich drzwi mial 5 kroków, do domofonu
(którym zresztą chwilę przedtem otwierałem mu drzwi do klatki) 2 kroki.
Jak zareagować ?
Marek
-
59. Data: 2008-08-01 12:43:37
Temat: Re: wymiana skrzynek pocztowych
Od: Kocureq <a...@...stopce.pl>
Henry(k) pisze:
> Nie wybierze bo w tej chwili wiele sklepów podpisuje umowy
> z konkretnymi firmami kurierskimi.
Na szczęście sklepów jest *wiele* i nie ma problemu z wyborem innego.
> Druga sprawa - jaką firmą
> dojdą do mnie przesyłki zza granicy?
Pewnie tą, którą zostały za granicą wysłane. Jak DHLem, to DHLem. Jak
np. USPSem, to dojdą Pocztą Polską.
> Trzecia sprawa - co jeśli
> się okaże że do moich rodziców niczym się nie da wysłać bo
> "5. Operator przyjmuje oraz doręcza przesyłki kierowane wyłącznie do
> miast, w których Operator posiada własne Odziały. Przesyłki takie
> doręczane będą wyłącznie w granicach administracyjnych miast."
> I wszyscy operatorzy dojdą do wniosku że nie opłaca im się
> wieźć przesyłki do warmińskiej wsi, która jest dalej niż 10km
> od miasta z oddziałem firmy kurierskiej?
Cóż, pech. Na szczęście poczta nie jest usługą konieczną do życia (chyba
nawet nie jest powszechną).
A jak się okaże, że w tej warmińskiej wsi są ludzie, którzy będą płacić
więcej za przesyłkę, to się jakiś dostawca zabierze i otworzy tam filie.
Ewentualnie powstanie "poczta pana Heńka".
--
/\ /\ [ Jakub 'Kocureq' Anderwald ] /\ /\
=^;^= [ [nick][at][nick].com ] =^;^=
/ | [ GG# 1365999 ICQ# 31547220 ] | \
(___(|_|_| [ k...@j...org ] |_|_|)___)
-
60. Data: 2008-08-01 15:00:07
Temat: Re: wymiana skrzynek pocztowych
Od: SlawcioD <s...@p...onet.pl>
Norbert pisze:
> Tristan pisze:
>
>> Ano. Niestety tak to jest i nie będzie lepiej. Kurierzy to najgorsza
>> zaraza. Jak się ma duży przerób paczek, to się tego nie zauważa, bo
>> wtedy się
>> starają. Ale jako mały szaraczek miałem wiecznie z tym problemy. A z
>> Pocztą
>> nigdy. Raz myślałem, że mam, ale okazało się, ze sekretarka zjadła
>> przypadkiem awizo... Resztka w kanapce się po tygodniu znalazła :D
>>
>
> Wszystkożerna bestia.
no jak jej malo placil to sie dozywialo biedactwo ;)
pozdrawiam
SlawcioD