Witam
Mam ogromny problem. Mianowicie 20 maja mam pierwsza sprawe rozwodowa. Mimo,
iż żona otrzymała pozew do sądu, wyśmiała mnie stwierdzając że i tak się nie
stawi i nic nie będzie można jej zrobić. W tej chwili (jak się dowiedziałem
z jej zakładu pracy) wzięła bezpłatny urlop na przynajmniej pół roku i
wyjechała do Niemiec. Przez ostatnie dwa lata nie dawała żadnych pieniędzy
ani na czynsz, ani na inne opłaty związane z utrzymaniem mieszkania, brała
natomiast kolejne kredyty, a to kupując sobie stary samochód, a to na
wczasy, bądź na różne jej zachcianki. Jej nie ma a mnie zaczynają ścigać
banki itp. instytucje.
Jaka jest możliwość, żebym mógł sprzedać, bądź zamienić mieszkanie na
mniejsze bez jej udziału?
Czytałem gdzieś, że mogę jej założyć sprawę, że jeśli pozostawaliśmy w
związku małżeńskim nie mogła dokonywać zakupów bez mojej zgody
przekraczających normalne warunki bytowe.
Z góry dziękuje za odpowiedź
Andrzej

do góry

On Sat, 11 May 2002, Andrzej S wrote:

> Jaka jest możliwoœć, żebym mógł sprzedać, bšdŸ zamienić mieszkanie na
> mniejsze bez jej udziału?

Możesz wystąpić do sądu o zastąpienie jej zgody na dokonanie czynności
prawnej odpowiednim orzeczeniem.

> Czytałem gdzieœ, że mogę jej założyć sprawę, że jeœli pozostawaliœmy w
> zwišzku małżeńskim nie mogła dokonywać zakupów bez mojej zgody
> przekraczajšcych normalne warunki bytowe.

Zgadza się, chodzi o zobowiązania zaciągnięte na zwykłe potrzeby rodziny.
Wszystko ponad to wymaga zgody obojga małżonków, chyba że środki na ten
cel pochodzą wyłącznie z majątku odrębnego jednego z nich.

--
Gwidon S. Naskrent (n...@s...pl)

do góry

Użytkownik "Gwidon S. Naskrent" <n...@a...pl> napisał w wiadomości
news:Pine.LNX.4.44L.0205111235220.1286-100000@localh
ost...
> Zgadza się, chodzi o zobowiązania zaciągnięte na zwykłe potrzeby rodziny.
> Wszystko ponad to wymaga zgody obojga małżonków, chyba że środki na ten
> cel pochodzą wyłącznie z majątku odrębnego jednego z nich.
>
> --
> Gwidon S. Naskrent (n...@s...pl)


Czy sprawa rozwodowa zostanie przesunięta na inny termin jeśli żona nie
stawi się w sądzie?

Andrzej S.

do góry

Użytkownik Andrzej S <a...@b...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:abnj9b$j3m$...@n...tpi.pl...
> Użytkownik "Gwidon S. Naskrent" <n...@a...pl> napisał w wiadomości
> news:Pine.LNX.4.44L.0205111235220.1286-100000@localh
ost...
> > Zgadza się, chodzi o zobowiązania zaciągnięte na zwykłe potrzeby
rodziny.
> > Wszystko ponad to wymaga zgody obojga małżonków, chyba że środki na ten
> > cel pochodzą wyłącznie z majątku odrębnego jednego z nich.
> >
> > --
> > Gwidon S. Naskrent (n...@s...pl)
>
>
> Czy sprawa rozwodowa zostanie przesunięta na inny termin jeśli żona nie
> stawi się w sądzie?

oczywiscie, ze tak. nie ma wyjscia, jezeli na rozprawy sie nie stawi to
bedzie odroczona, nie wiem tylko jak to jet, ale istnieje mozliwosc rozprawy
bez jej udzialu, chyba jak sie nie stawi po raz kolejny
>
> Sebastian M.
>
>
>
>

do góry

Użytkownik "pfk_squad" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
news:abr238$1a1$1@news.tpi.pl...
>
> > Czy sprawa rozwodowa zostanie przesunięta na inny termin jeśli żona nie
> > stawi się w sądzie?
>
> oczywiscie, ze tak. nie ma wyjscia, jezeli na rozprawy sie nie stawi to
> bedzie odroczona, nie wiem tylko jak to jet, ale istnieje mozliwosc
rozprawy
> bez jej udzialu, chyba jak sie nie stawi po raz kolejny
> >
> > Sebastian M.

Czyli dopoki nie dostane rozwodu odpowiadam za jej zobowiazania, kredyty,
długi, itp.????

Andrzej S.



> >
> >
> >
> >
>
>

do góry