-
1. Data: 2006-10-03 15:36:24
Temat: wymeldowanie na bruk?
Od: tresea <t...@p...onet.pl>
Witam i proszę o jakas wskazowke, bo nie wiemy jak dzialac...
Kolega jest zameldowany w mieszkaniu swojego ojca-alkocholika (mieszka
ze swoja matka). Czynsz oplaca syn, w mieszkaniu nie ma pradu, gazu.
Ojciec zlozyl do spoldzielni wniosek o wymeldowanie syna. I tu pytanie :
czy mozna kogos wymeldowac na bruk? Kolega nie ma innego zameldowania i
jesli nie uda mu sie w ciagu 7 dni przekonac ojca to zostanie bez
zameldowania.
Z gory dziekuje za jakies wskazowki
pozdrawiam
tres
-
2. Data: 2006-10-03 15:42:04
Temat: Re: wymeldowanie na bruk?
Od: m...@g...com
tresea wrote:
> Witam i proszę o jakas wskazowke, bo nie wiemy jak dzialac...
> Kolega jest zameldowany w mieszkaniu swojego ojca-alkocholika (mieszka
> ze swoja matka). Czynsz oplaca syn, w mieszkaniu nie ma pradu, gazu.
> Ojciec zlozyl do spoldzielni wniosek o wymeldowanie syna. I tu pytanie :
> czy mozna kogos wymeldowac na bruk? Kolega nie ma innego zameldowania i
> jesli nie uda mu sie w ciagu 7 dni przekonac ojca to zostanie bez
> zameldowania.
Jeżeli tam nie mieszka, to oczywiście że może. Za to powinien być
zameldowany tam gdzie mieszka (w mieszkaniu matki?)
p. m.
-
3. Data: 2006-10-03 16:25:22
Temat: Re: wymeldowanie na bruk?
Od: tresea <t...@p...onet.pl>
>
> Jeżeli tam nie mieszka, to oczywiście że może. Za to powinien być
> zameldowany tam gdzie mieszka (w mieszkaniu matki?)
A mieszkales kiedys z alkoholikiem, ktory jest na dnie? Wieloletnim
kryminalista, ktory sprzedalby nawet Twoje buty, gdybys zostawil je w
mieszkaniu? Z czlowiekiem, ktory z ladnego mieszkania zrobil meline,
sprowadza kumpli, mieszkanie jest w takim stanie, ze nie da sie tam
normalnie mieszkac.
To, ze powienien byc zameldowany u matki wiemy, pytalam czy mozna kogos
wymeldowac na bruk? Mieszkanie matki jest w prywatnej kamienicy, bedzie
problem z zameldowaniem.
tres
-
4. Data: 2006-10-03 16:28:05
Temat: Re: wymeldowanie na bruk?
Od: "Boombastic" <b...@N...poczta.onet.pl>
> To, ze powienien byc zameldowany u matki wiemy, pytalam czy mozna kogos
> wymeldowac na bruk?
Wymeldować to nie to samo co wyrzucić. Wymeldować zawsze można.
Mieszkanie matki jest w prywatnej kamienicy, bedzie
> problem z zameldowaniem.
Taaak? Ciekawe. To chyba nie mieszkanie matki.
-
5. Data: 2006-10-03 16:31:04
Temat: Re: wymeldowanie na bruk?
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
tresea wrote:
> Witam i proszę o jakas wskazowke, bo nie wiemy jak dzialac...
> Kolega jest zameldowany w mieszkaniu swojego ojca-alkocholika
Kto to jest "alkocholik"? Nie znam takiego słowa...
> (mieszka ze swoja matka).
Czyli popełnia wykroczenie przeciwko ustawie o ewidencji ludności.
> Czynsz oplaca syn, w mieszkaniu nie ma pradu, gazu.
> Ojciec zlozyl do spoldzielni wniosek o wymeldowanie syna. I tu pytanie :
Spółdzielni??? A od kiedy spółdzielnia zajmuje się sprawami meldunkowymi?
> czy mozna kogos wymeldowac na bruk? Kolega nie ma innego zameldowania i
W tym przypadku - nawet trzeba.
> jesli nie uda mu sie w ciagu 7 dni przekonac ojca
Do czego ma przekonywać? Do pomocy w popełnianiu wykroczenia?
> to zostanie bez zameldowania.
I co z tego?
-
6. Data: 2006-10-03 16:31:30
Temat: Re: wymeldowanie na bruk?
Od: wombi <j...@d...pl>
tresea napisał(a):
> To, ze powienien byc zameldowany u matki wiemy, pytalam czy mozna kogos
> wymeldowac na bruk?
Jeśli nie mieszka u ojca to pewnie będzie wymeldowany w trybie
administracyjnym. Co innego gdyby mieszkał.Wtedy ojciec musiałby złożyć
pozew o eksmisję i chyba zapewnić lokal zastępczy(chociaż nie wiem jak
jest dokładnie z tym ostatnim).
-
7. Data: 2006-10-03 16:33:00
Temat: Re: wymeldowanie na bruk?
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
tresea wrote:
> zostanie bez zameldowania.
PS: pomijając taki detal, że nie rozumiem co jest strasznego w "braku
zameldowania", to zwracam uwagę, że ma obowiązek zameldować się tam,
gdzie faktycznie mieszka - czyli u matki.
-
8. Data: 2006-10-03 17:28:23
Temat: Re: wymeldowanie na bruk?
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
tresea wrote:
>> Jeżeli tam nie mieszka, to oczywiście że może. Za to powinien być
>> zameldowany tam gdzie mieszka (w mieszkaniu matki?)
>
> A mieszkales kiedys z alkoholikiem, ktory jest na dnie? Wieloletnim
> kryminalista, ktory sprzedalby nawet Twoje buty, gdybys zostawil je w
> mieszkaniu? Z czlowiekiem, ktory z ladnego mieszkania zrobil meline,
A czy to moja wina, że taki jest?
> sprowadza kumpli, mieszkanie jest w takim stanie, ze nie da sie tam
> normalnie mieszkac.
> To, ze powienien byc zameldowany u matki wiemy, pytalam czy mozna kogos
> wymeldowac na bruk?
Masz jakieś problemy z czytaniem? Najemca/właściciel lokalu ma OBOWIĄZEK
wymeldować.
Poza tym co to jest wymeldowanie "na bruk"? Wymeldowanie to tylko
zgłoszenie, że dana osoba się z danego miejsca wyprowadza/wyprowadziła.
Urzędu rejestrującego wymeldowanie nie interesuje, gdzie ta osoba będzie
meldować się teraz - to nie ich sprawa i takie pytanie w ogóle nie pada
(nie istnieje coś takiego, jak "wymeldowanie dokądś").
> Mieszkanie matki jest w prywatnej kamienicy, bedzie
> problem z zameldowaniem.
Nie będzie.
-
9. Data: 2006-10-03 17:53:05
Temat: Re: wymeldowanie na bruk?
Od: tresea <t...@p...onet.pl>
B
> Mieszkanie matki jest w prywatnej kamienicy, bedzie
>> problem z zameldowaniem.
>
> Taaak? Ciekawe. To chyba nie mieszkanie matki.
Zle nazwalam...matka mieszka w kamienicy prywatnej.
-
10. Data: 2006-10-03 18:18:11
Temat: Re: wymeldowanie na bruk?
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
tresea wrote:
> B
>> Mieszkanie matki jest w prywatnej kamienicy, bedzie
>>> problem z zameldowaniem.
>>
>> Taaak? Ciekawe. To chyba nie mieszkanie matki.
>
> Zle nazwalam...matka mieszka w kamienicy prywatnej.
Na dziko? Na klatce się gnieździ bez umowy? Czy też ma jakąś umowę najmu?