a jestem po stronie babaci w 60%.

--
Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
-> http://usenet.pomocprawna.info

do góry

NICK napisał:
A przypkałd. Ja mając akt prawny domku wyrzuciłem /am/ z
niego jednego z członków mojej rodziny wraz z jego rodziną i nie było , że
mieszka wiećej niz ja w nim. JA byłem am/ po prawie i żaden prawnik nie był w
stanie podważyć mojej decyzji.

Nic dziwnego, ze jesteś po stronie mojej babci ... Jednak moja sytuacja jest troche
inna.
Pozdrawiam Cię NICK'u i do zobaczenia :)


--
Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
-> http://usenet.pomocprawna.info

do góry

No to do zobaczenia!!!



--
Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
-> http://usenet.pomocprawna.info

do góry

Ale czy dorosłośc pozwala ci oczerniać babcię na forum. Ma z pewnością swoje
powody do tego. Uważam ,że coś się w tym czasie mędzy Wami stało ale ty nie
piszesz o tym.
Iwona.

--
Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
-> http://usenet.pomocprawna.info

do góry

Acha... Pani Iwono, bo wreszcie się Pani przedstawiła... ja nie oczerniam Babci...
A jeżeli tak, to gdzie?? Stwierdzam fakty, może są bolesne.. ale to fakty. I mam
problem z tego powodu i chciałam go rozwiązać. To by było na tyle. Moze się
wymienimy numerami gg, popiszemy sobie coś więcej?

Pozdrawiam :)

--
Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
-> http://usenet.pomocprawna.info

do góry

Użytkownik "NICK" <n...@w...pl> napisał w wiadomości
news:dn6qa8$u7v$1@opal.futuro.pl...
> tu nie chodzi o anonimowość. Bo gdyby tak było to nie pisnano by tyle
>
> -- No, racja nie pisano by tyle, tylko jak się oczekuje pomocy, to chyba
trzeba ją opisać. A jeżeli nie jesteś anonimowa (wy), to dlaczego piszesz w
dwóch osobach? Nie wiadomo czy jesteś kobieta czy mężczyzną... Może za żadne
z nich się nie uważasz?

do góry

<Chciałabym nadal mieszkać w tym mieszkaniu, a nawet chciałabym być jego
głównym najemcą>
i tego właśnie babacia się może bać.
Aby szukać pomocy to piszę się pwene powiązania i wtedy wiadomo o co chodzi. A
tu wyszłao jak wyszło.
JA popieram babacie (60%), bo w razie czego ona nie będzie miała nikogo (jak ma
problemy z dziećmi swego męża) może powinnaś się tym bardziej zainteresować.
Może w ten sposób babacia potrzebuje twojej pomocy a ty uważasz i piszesz, że
to ty potrzebujesz pomocy a może ona. NA tyle co wiem Kaśka to mam swoje racje.
Życzę Ci tylko spokojnej ciąży i abyś z tego powodu nie miała komplikacji.

A na koniec wcale nie potrzebujesz gg abyś pogadała na ten temat. Skoro wiesz o
mnie. Spodziewam się że niebawem przez tę spawę sie może spotkamy. Tak czuje a
będzie to nie miłe. Czy nie mam racji? lubisz być w punkcie zainteresowania a
nie po stropnie negatywnej. A chcąc poruszyć sprawę pomocy to pomysl że pewne
miejsca nie mają z tym nic wspólnego. PA

PA



--
Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
-> http://usenet.pomocprawna.info

do góry

NICK wrote:
> Ja ośmielę się tylko wspomnieć sytuację jaką znam. A mianowice kiedy Kaśia była

Te, czujny sąsiad! Pytanie jest o aktualną sprawę. Nikt się ciebie,
kapusiu, nie pyta o historie sprzed lat. Pomijam już taki detal, że
wywlekanie czyichś starych prywatnych spraw bez zgody zainteresowanej
osoby to szczyt chamstwa, prostaku niedomyty.

do góry

Czy to ma być groźba czy ostrzeżenie?

--
Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
-> http://usenet.pomocprawna.info

do góry

Nick napisał(a):
> <Chciałabym nadal mieszkać w tym mieszkaniu, a nawet chciałabym być jego
> głównym najemcą>
> i tego właśnie babacia się może bać.

Nie pani Iwono.. NIE POWINNA się tego bać..

Mój dziadek do końca życia mieszkał sobie spokojnie w mieszkaniu,
które DZIĘKI NIEMU było MOJĄ własnością.

Moja kuzynka mieszka w domu który jest własnością SYNOWEJ,

Moja ciotka mieszka u CÓRKI, której dała mieszkanie..

I dobrze im z tym...

I znam z doświadczenia "rady zyczliwych" i właśnie dlatego
mam prawo podejrzewać, ze jeśli cos się stało, to za sprawa albo
"życzliwych sąsiadów", albo nieżyczliwej nowej rodziny, którzy sie
na majątek babci połakomili i teraz plują na Kasie.

> Aby szukać pomocy to piszę się pwene powiązania i wtedy wiadomo o co chodzi. A
> tu wyszłao jak wyszło.

Nie spodziewała się pewnie takieguo Chamstwa...

> JA popieram babacie (60%), bo w razie czego ona nie będzie miała nikogo (jak ma
> problemy z dziećmi swego męża) może powinnaś się tym bardziej zainteresować.

W razie czego, jak bedzie właśnie tak własne wnuki traktowała,
to jest DUŻA SZANSA, że nei będzie miała nikogo..
Ciekawe, czy wtedy "życzliwi" będą mieli wyrzuty sumienia.

> Może w ten sposób babacia potrzebuje twojej pomocy a ty uważasz i piszesz, że
> to ty potrzebujesz pomocy a może ona. NA tyle co wiem Kaśka to mam swoje racje.
> Życzę Ci tylko spokojnej ciąży i abyś z tego powodu nie miała komplikacji.
>
> A na koniec wcale nie potrzebujesz gg abyś pogadała na ten temat. Skoro wiesz o
> mnie. Spodziewam się że niebawem przez tę spawę sie może spotkamy. Tak czuje a
> będzie to nie miłe. Czy nie mam racji? lubisz być w punkcie zainteresowania a
> nie po stropnie negatywnej. A chcąc poruszyć sprawę pomocy to pomysl że pewne
> miejsca nie mają z tym nic wspólnego. PA

Jak na razie to Pani pani Jolu dała taki występ, że na Pani miejscu
obawiałbym się konfrontacji. Pani Srodowisko TEŻ może się dowiedziec jak
wykorzystała Pani wiedze o Kasi by Ją publicznie oczernić i szantażować.

Kto dał Pani takie prawo ?
Więc jak juz się może spotkacie, to proponuję Kasię przeprosic.

Dokąd wystepowała tu ona i jej mama, sprawa była praktycznie
anonimowa... nikt nie był ozcerniany, bo sprawa była "abstrakcyjna"..
Pani grozi identyfikacją tych anonimowych osób..

Dzięki Pani dyskusja stała sie chamską pyskówka..
Dlatego nie ma Pani być z czego dumna...

Paa....


Bogusław

do góry