Użytkownik "Wrak Tristana" <n...@s...pl> napisał w wiadomości
news:f4urjd$kkb$1@news.onet.pl...

Na kartce papieru. Albo w pdf-ie. To wystarczy do oceny wykresu.

do góry

W odpowiedzi na pismo z piątek, 15 czerwca 2007 22:14
(autor Robert Tomasik
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <f4usqt$oc0$1@nemesis.news.tpi.pl>):

> Na kartce papieru. Albo w pdf-ie. To wystarczy do oceny wykresu.

A) Nie wiem czy mówimy w danym momencie o wykresie czy o czym innym
B) Uprościłeś.


--
Wrak Tristana
* Forum WO: http://forum.alrauna.org/
* Forum Linuksowe: http://forum.linux.org.pl/

Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie a złośliwie spamować,
napisz tu: z...@w...pl, t...@l...pl, e...@e...edu.pl,
i...@k...com.pl, h...@k...com.pl, p...@f...hu

do góry

"Robert Tomasik" <r...@g...pl> writes:

> Użytkownik "Wrak Tristana" <n...@s...pl> napisał w wiadomości
> news:f4urjd$kkb$1@news.onet.pl...
>
> Na kartce papieru.

Na kartce papieru formatu A4. Czyli otwarty standard.

do góry

Dnia 15-06-2007 o 11:04:30 Wrak Tristana <n...@s...pl> napisał(a):

> No cóż, pewne założenia trzeba przyjąć. A jeśli oddasz pracę w formacie
> obsługiwanym przez MegaArkuszMarzenki, to jak ma sobie profesor otworzyć
> to do sprawdzenia?

MegaArkuszMarzenki nie znajduje sie normach akceptowanych formatow
dokumentow. Ostatnio sie ludzie od OO chwalili, ze nareszcie uznano ich
standard za oficjalny i na rowni z MS Office.

--
Pozdrawiam, Jasko Bartnik.
Adres email: http://www.cerbermail.com/?XGffJlCqWO
Nem minden szarka farka tarka, csak a tarka fajta szarka farka tarka.

do góry

Dnia 15-06-2007 o 14:38:24 "Piotr Dembiński" <p...@g...pl> napisał(a):

>> Wydaje mi się, że choć trochę masz racji, to poniekąd demonizujesz
>> problem. nie ma siły ludzkiej i żeby prowadzący wybrał nie wiem jak
>> "właściwy" program, to znajdzie się inna osoba, która wykaże, że
>> można wybrać lepiej.
>
> Dlatego nadal głównym kryterium we wszelkich przetargach jest cena.

Chyba Ci sie Rzeczpospolite pomylily :) To nie cena jest najwazniejsza w
przetargu. Gdyby tak bylo, na uczelni uczonoby OpenOffice.

--
Pozdrawiam, Jasko Bartnik.
Adres email: http://www.cerbermail.com/?XGffJlCqWO
Nem minden szarka farka tarka, csak a tarka fajta szarka farka tarka.

do góry

Dnia 15-06-2007 o 22:08:11 Wrak Tristana <n...@s...pl> napisał(a):

> A w jaki sposób ma to ocenić zlecający? Ja np. zlecam nagranie audycji
> podkastowej na zaliczenie. No i jak mi uczeń przyniesie na kasecie
> analogowej to nie odtworzę... Albo jakbym np. zlecił film i dostał go na
> VHS... teoretycznie celem jest audycja czy film, ale w praktyce musi
> zostać
> dostarczona tak, żeby dało się to ocenić. Co zresztą jest
> odpowiednikiem ,,realnego'' życia, bo jak klient zamówi film z wesela na
> DVD do nie będzie zadowolony z tegoż na VHS. Albo z wersji NTSC zamiast
> PAL.

Ale tu jest nieco inna sytuacja: praca domowa to film nagrany na VHS,
student zrobil na DVD i dal do zgrania na VHS. Ta wersje oddal
prowadzacemu. A prowadzacy uznal, ze praca nie spelnia wymogow, bo zostala
nagrana najpierw na DVD i kazal studentowi kupic sobie kamere VHS.

--
Pozdrawiam, Jasko Bartnik.
Adres email: http://www.cerbermail.com/?XGffJlCqWO
Nem minden szarka farka tarka, csak a tarka fajta szarka farka tarka.

do góry

Dnia 15-06-2007 o 13:44:06 Zbyszek <n...@o...px> napisał(a):

> 60dniowy office 2007 z którąś z ostatnich "Gazeta Prawna".
> Na płytce office 2007 + internet explorer 7

Ale to pewnie nie moze byc Office 2007 tylko musi byc np 97... bo taki
jest prowadzacy. Znajdzcie traial do tego :)

--
Pozdrawiam, Jasko Bartnik.
Adres email: http://www.cerbermail.com/?XGffJlCqWO
Nem minden szarka farka tarka, csak a tarka fajta szarka farka tarka.

do góry

Jasko Bartnik wrote:
> Dnia 15-06-2007 o 14:38:24 "Piotr Dembiński" <p...@g...pl> napisał(a):
>
>>> Wydaje mi się, że choć trochę masz racji, to poniekąd demonizujesz
>>> problem. nie ma siły ludzkiej i żeby prowadzący wybrał nie wiem jak
>>> "właściwy" program, to znajdzie się inna osoba, która wykaże, że
>>> można wybrać lepiej.
>>
>> Dlatego nadal głównym kryterium we wszelkich przetargach jest cena.
>
> Chyba Ci sie Rzeczpospolite pomylily :) To nie cena jest najwazniejsza w
> przetargu. Gdyby tak bylo, na uczelni uczonoby OpenOffice.

Chodzi właśnie o to, że wszelkie urzędy wybierają zawsze najtańszą
ofertę, która spełnia wymagania.

do góry

W odpowiedzi na pismo z piątek, 15 czerwca 2007 23:36
(autor Jasko Bartnik
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <op.ttzfntckrgp2nr@sempron>):

>> No cóż, pewne założenia trzeba przyjąć. A jeśli oddasz pracę w formacie
>> obsługiwanym przez MegaArkuszMarzenki, to jak ma sobie profesor otworzyć
>> to do sprawdzenia?
> MegaArkuszMarzenki nie znajduje sie normach akceptowanych formatow
> dokumentow.

Ojejku, a kto te normy ustala? Bo jak na razie to widzę, że uczelnia i
formaty ODF też się nie mieszczą.

> Ostatnio sie ludzie od OO chwalili, ze nareszcie uznano ich
> standard za oficjalny i na rowni z MS Office.

Oficjalny gdzie?

--
Wrak Tristana
* Forum WO: http://forum.alrauna.org/
* Forum Linuksowe: http://forum.linux.org.pl/

Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie a złośliwie spamować,
napisz tu: z...@w...pl, t...@l...pl, e...@e...edu.pl,
i...@k...com.pl, h...@k...com.pl, p...@f...hu

do góry

W odpowiedzi na pismo z piątek, 15 czerwca 2007 23:41
(autor Jasko Bartnik
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <op.ttzfv7owrgp2nr@sempron>):

> Ale tu jest nieco inna sytuacja: praca domowa to film nagrany na VHS,
> student zrobil na DVD i dal do zgrania na VHS. Ta wersje oddal
> prowadzacemu. A prowadzacy uznal, ze praca nie spelnia wymogow, bo zostala
> nagrana najpierw na DVD i kazal studentowi kupic sobie kamere VHS.

Nieprawda. Prowadzący nie włazi w środek i nie szpieguje z czego to
zgrali... Sęk w tym, że jak sam przyznaje wątkotwórca:

> W dodatku wyeksportowane .xls wygląda w excelu troche inaczej niz w
open-calc

a więc nastąpiło pogorszenie jakości przy przegrywaniu i ocena jest niższa
za owo pogorszenie jakości.


--
Wrak Tristana
* Forum WO: http://forum.alrauna.org/
* Forum Linuksowe: http://forum.linux.org.pl/

Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie a złośliwie spamować,
napisz tu: z...@w...pl, t...@l...pl, e...@e...edu.pl,
i...@k...com.pl, h...@k...com.pl, p...@f...hu

do góry