-
1. Data: 2010-06-10 09:23:27
Temat: wyłączność?
Od: "Kwiaty OLA" <g...@p...onet.pl>
Witam,
Interesuje mnie kwestia 'wyłączności' w handlu.
Czy istnienie firmy sprzedającej dajmy na to lodówki, określającej się
jako 'wyłączny (czy też generalny) przedstawiciel' np. Bosha
'z automatu' uniemożliwia mi handlowanie tymi samymi lodówkami,
które sprowadzałbym z własnego, niezależnego źródła?
Będę wdzięczny za pomoc :)
jeśli 'NTG', to przepraszam.
Pozdrawiam,
K.
P.S. asortyment i firma w/w to czysty przypadek, proszę się niczym nie
sugerować... :)
-
2. Data: 2010-06-10 10:50:12
Temat: Re: wyłączność?
Od: ".B:artek." <m...@n...ma.i.nie.bylo.pl>
W dniu 10-06-2010 11:23, Kwiaty OLA pisze:
> Witam,
>
> Interesuje mnie kwestia 'wyłączności' w handlu.
> Czy istnienie firmy sprzedającej dajmy na to lodówki, określającej się
> jako 'wyłączny (czy też generalny) przedstawiciel' np. Bosha
> 'z automatu' uniemożliwia mi handlowanie tymi samymi lodówkami,
> które sprowadzałbym z własnego, niezależnego źródła?
> Będę wdzięczny za pomoc :)
Nie. Zakładając, że ta "wyłączność" jest prawdą to oznacza to zazwyczaj
tyle, że jakaś firma podpisała z producentem umowę, że na jakimś
obszarze (Polska) jedynie ona będzie mogła brać od producenta towar i go
sprzedawać.
Jak załatwisz sobie towar z innego źródełka niż producent, który pewnie
nie będzie chciał Ci tego sprzedać z uwagi na ową wyłączność obiecaną
innej firmie, to możesz jak najbardziej sobie tym handlować. Jest
swoboda działalności gospodarczej, której akurat w tym wypadku kwestie
umów między producentem a wyłącznym przedstawicielem nie ograniczają.
--
.B:artek.
-
3. Data: 2010-06-10 12:00:56
Temat: Re: wyłączność?
Od: "Kwiaty OLA" <g...@p...onet.pl>
Witam i pięknie dziękuję za szybką odpowiedź :)
Tak też sądziłem, ale lepiej się upewnić.
Pozdrawiam,
K.
> swoboda działalności gospodarczej, której akurat w tym wypadku kwestie
> umów między producentem a wyłącznym przedstawicielem nie ograniczają.
>
> --
> .B:artek.
-
4. Data: 2010-06-10 16:32:29
Temat: Re: wyłączność?
Od: ąćęłńóśźż <a...@i...pl>
Swoją drogą ciekawe, jak skończyły firmy, którym w swoim czasie urzędy celne
rekwirowały całe kontenery telewizorów Sony
sprowadzanych poza "oficjalnymi" kanałami dystrybucji?
-----
| swoboda działalności gospodarczej, której akurat w tym wypadku kwestie umów między
producentem a wyłącznym przedstawicielem nie
ograniczają.