-
11. Data: 2002-06-07 21:19:55
Temat: Re: wykup działki przez gminę
Od: Stanisław Pikul <k...@w...pl>
Użytkownik "Gotfryd Smolik - listy dyskusyjne" <s...@s...com.pl>
napisał w wiadomości
news:Pine.LNX.4.21.0206070003500.6562-100000@irys.st
anpol.com.pl...
<wycinam wszystko>
Doskonale to rozumiem.
W biznesie "prywatnym" sprawa jest jasna - cena jest tajemnicą
handlową.
W samorządach - poddaję się. Nie znam problemu, nie wiem czy na każde
żądanie obywatela Gmina musi podać cenę sprzedaży określonych terenów
(co z ochroną danych osobowych?) czy też dokonywanych transakcjach.
Istnieje przecież Regionalna Izba Rozrachunkowa (?), nadzorująca
budżety gmin. Oczywiście wiem o konieczności organizowania przetargów,
ich przebiegu, obowiązkach itd. , ale tutaj chodzi o kupno konkretnej
(tej a nie innej działki) od konkretnego właściela (tego a nie
innego). Procedura przetargowa nie ma tutaj zastosowania, można mówić
chyba tylko o negocjacjach i w ostateczności sądownym ustaleniu ceny.
Mamy przecież świadomość, że nawet znana cena sąsiedniej działki
niekoniecznie musi być zastosowana w kolejnym przypadku. Jest dla mnie
oczywiste, że właściciel chce jak najwięcej, Gmina zaś jak najmniej
zapłacić (i słusznie, bo działa w interesie "ogółu"). Właściciel,
powołując się na ten interes "ogółu" żąda dostępu do danych drugiej
strony. Mimo wszystko coś mi tu nie pasuje. W takich sytuacjach jedna
ze stron jest niejako uprzywilejowana.
Sorry, nie mogę odnieść się do podanych klinków, ale mam kłopoty z
przeglądarką, dopiero jutro pobawię się z jej rekonfiguracją.
--
Pozdrawiam
Kotewka
k...@w...pl
-
12. Data: 2002-06-10 22:23:04
Temat: Re: wykup działki przez gminę
Od: Gotfryd Smolik - listy dyskusyjne <s...@s...com.pl>
On Fri, 7 Jun 2002, Stanisław Pikul wrote:
[...]
>+ budżety gmin. Oczywiście wiem o konieczności organizowania przetargów,
>+ ich przebiegu, obowiązkach itd. , ale tutaj chodzi o kupno konkretnej
>+ (tej a nie innej działki) od konkretnego właściela (tego a nie
>+ innego). Procedura przetargowa nie ma tutaj zastosowania, można mówić
Ależ nie o to chodzi.
Chodzi o uzyskanie informacji "przetargowej" :) (czyli takiej,
która *powinna* być jawna) celem zapytania czy przypadkiem
nie kpią. Bo jeśli proporcja cen będzie 20zł/1,20 zł to
odpowiedź jest dość oczywista.
[...]
>+ zapłacić (i słusznie, bo działa w interesie "ogółu"). Właściciel,
>+ powołując się na ten interes "ogółu" żąda dostępu do danych drugiej
>+ strony. Mimo wszystko coś mi tu nie pasuje. W takich sytuacjach jedna
>+ ze stron jest niejako uprzywilejowana.
Oczywiście: strona która może przeprowadzić transakcję pod
przymusem (wywłaszczenie).
Pomyśl że trafiłoby na ciebie.
Pozdrowienia, Gotfryd
-
13. Data: 2002-06-11 07:09:51
Temat: Re: wykup działki przez gminę
Od: "Ewa Nilsson" <j...@N...poczta.gazeta.pl>
Gotfryd Smolik - listy dyskusyjne <s...@s...com.pl> napisał(a):
> >+ > wykazać że cena proponowana przez gminę *nie* jest rynkowa
> >+ > - a jak na mój gust o "rynkowości" ceny *mogą* również świadczyć
> >+ > ceny po których miasto sprzedaje.
>
> No własnie, dlatego próbuję dokopac sie do cen działek sprzedawanych przez
moją gminę. Na stronie internetowej urzędu sa tylko aktualne przetargi, jak
na złość akurat teraz maja na zbyciu tylko lokale. Sprawdziłam w archiwum
lokalnej gazety, znalazłam kilka podobnych działek oferowanych przez gminę w
różnych cenach, wszystkich sporo wyższych od tej które mi zaproponowano ale
faktycznie nizszych od cen rynkowych. W zwiazku z tym mam pytanie: czy wiecie
może jak się maja ceny wywoławcze proponowane w przetargu do "prawdziwych"
czyli tych za które działka naprawdę jest zbywana? Chodzi mi o to jak to
wygląda w praktyce, bo teoria jest jasna.
Pozdrawiam, Ewa.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
14. Data: 2002-06-11 13:39:22
Temat: Re: wykup działki przez gminę
Od: Gotfryd Smolik - listy dyskusyjne <s...@s...com.pl>
On Tue, 11 Jun 2002, Ewa Nilsson wrote:
[...]
>+ faktycznie nizszych od cen rynkowych. W zwiazku z tym mam pytanie: czy wiecie
>+ może jak się maja ceny wywoławcze proponowane w przetargu do "prawdziwych"
>+ czyli tych za które działka naprawdę jest zbywana? Chodzi mi o to jak to
>+ wygląda w praktyce, bo teoria jest jasna.
A nie mogłabyś udać się śladem wskazanego linku do dziennika urzędowego ?
Skoro Zabrze podało co, kto i za ile - to tak sobie podejrzewam
że również twoja gmina *musi* tam być wpisana... ;)
(to NIE były dokumenty "w Zabrzu", link był ze Zabrza - a archiwum
w urzędzie centralnym !)
Pozdrowienia, Gotfryd
-
15. Data: 2002-06-12 13:11:48
Temat: Re: wykup działki przez gminę
Od: "Ewa Nilsson" <j...@N...poczta.gazeta.pl>
Gotfryd Smolik - listy dyskusyjne <s...@s...com.pl> napisał(a):
> A nie mogłabyś udać się śladem wskazanego linku do dziennika urzędowego ?
> Skoro Zabrze podało co, kto i za ile - to tak sobie podejrzewam
> że również twoja gmina *musi* tam być wpisana... ;)
> (to NIE były dokumenty "w Zabrzu", link był ze Zabrza - a archiwum
> w urzędzie centralnym !)
>
> Pozdrowienia, Gotfryd
>
Dzieki, ale link o którym mówisz prowadzi do strony o zamówieniach
publicznych i nie ma tam przetaegów na zakup nieruchomosci, niestety :-((
Zreszta mojego miasta tam też nie ma, tak jak kilku innych z mojego
województwa.
Pozdrawiam, Ewa
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
16. Data: 2002-06-14 01:17:17
Temat: Re: wykup działki przez gminę
Od: Gotfryd Smolik - listy dyskusyjne <s...@s...com.pl>
On Wed, 12 Jun 2002, Ewa Nilsson wrote:
[...]
>+ Dzieki, ale link o którym mówisz prowadzi do strony o zamówieniach
>+ publicznych i nie ma tam przetaegów na zakup nieruchomosci, niestety :-((
Nie mam zdrowia walczyć ze szczegółami :(, tak dla porządku
(wszystkim obawiającym się że takie dane to są tajne/poufne)
zapodam że w ostatnim wydaniu lokalnej gazety jest info
ile i za ile gruntu nabył (z zamianą kawałka terenu) ZUS.
BTW: Cena nie odbiega rażąco od tego co ja płaciłem za działkę
"do mieszkania" :)
--
Pozdrowienia, Gotfryd