eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawowykorzystanie wizerunku banknotu
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 47

  • 21. Data: 2004-08-30 15:57:35
    Temat: Re: wykorzystanie wizerunku banknotu [flame&plonk]
    Od: Arek <a...@e...net>

    2004-08-30 17:52 , diWhizZ rzecze:
    > Arnoldzie B*******, a juz mialem nadzieje, ze zrozumiales fakt, iz nie
    > interesuja mnie twoje opinie.

    A co mnie to obchodzi?
    Dajesz link do bzdury i liczysz, że wszyscy będą Ci klaskać?

    > Jesli jeszcze raz uslysze twoj glos na firmowej linii skieruje sprawe
    > do wlasciwych organow i bedziesz mial mozliwosc wreszcie podzielic
    > sie praktyczna wiedza z userami pl.soc.prawo.

    A pani przedszkolance też zapłaczasz w mankiet spódnicy?

    ubawiony
    Arek

    --
    http://www.elita.pl/arek


  • 22. Data: 2004-08-30 16:34:51
    Temat: Re: wykorzystanie wizerunku banknotu
    Od: Stasio Podróżnik <B...@o...pl>

    Użytkownik Arek napisał:

    > Przecież banknot to nota bankowa upoważniająca do otrzymania określonej
    > sumy z banku, który go wystawia.

    Jeśli daję banknoty ... Suma 500 PLN , to do otrzymania czego mnie te
    dokumenty upoważniają ... bo nie zrozumiałem ... 200 PLN banknot
    upoważnia mnie w banku do pobrania sumy 200 PLN ?

    > A to, że w pewnym momencie sam w sobie stał się środkiem płatnicznym nic
    > nie zmienia w kwestii tego, że banknot jest dokumentem.

    No to przedstaw w końcu definicję Banknotu jako dokumentu ... z
    jakiegoś sensownego źródła ... Dzienniki ustaw, rozporzadzenia NBP ...
    czy co tam chcesz ...


    --
    Stasio Podróżnik
    Black 525 tds E-34 nr rej.RP XXXXX (pl.misc.samochody-bez naklepki ;))
    e-mail: http://www.kopernet.eu.org/~promilek/e-mail.jpg
    WWW (co? gdzie? w Przemyślu): http://www.przemysl-przemysl.prv.pl
    Wejdź i nakarm głodne dziecko ! => http://www.pajacyk.pl/


  • 23. Data: 2004-08-30 16:36:28
    Temat: Re: wykorzystanie wizerunku banknotu [flame&plonk]
    Od: Stasio Podróżnik <B...@o...pl>

    Użytkownik Arek napisał:

    > A co mnie to obchodzi?
    > Dajesz link do bzdury i liczysz, że wszyscy będą Ci klaskać?
    > > Jesli jeszcze raz uslysze twoj glos na firmowej linii skieruje sprawe
    > > do wlasciwych organow i bedziesz mial mozliwosc wreszcie podzielic
    > > sie praktyczna wiedza z userami pl.soc.prawo.
    > A pani przedszkolance też zapłaczasz w mankiet spódnicy?

    A zacytuj poprawnie dobzie ?

    > ubawiony

    Koci koci łapki ?

    --
    Stasio Podróżnik
    Black 525 tds E-34 nr rej.RP XXXXX (pl.misc.samochody-bez naklepki ;))
    e-mail: http://www.kopernet.eu.org/~promilek/e-mail.jpg
    WWW (co? gdzie? w Przemyślu): http://www.przemysl-przemysl.prv.pl
    Wejdź i nakarm głodne dziecko ! => http://www.pajacyk.pl/


  • 24. Data: 2004-08-30 16:55:41
    Temat: Re: wykorzystanie wizerunku banknotu
    Od: Rodrig Falkenstein <f...@g...pl>

    Dnia Mon, 30 Aug 2004 17:37:29 +0200, Arek <a...@e...net> napisał:

    > 2004-08-30 17:31 , Stasio Podróżnik rzecze:
    > [..]
    > > Ustawodawca nie śmie twierdzić, że pieniądz (banknot - środek
    > płatniczy)
    > > to dokument ... :P
    >> Arku - mikrofon do Ciebie.
    >
    > Nie bardzo rozumiem skąd wyniosłeś, że ustawodawca nie śmie twierdzić,
    > że banknoty to nie dokumenty.

    Z tego to wynika, ze wymieniane sa w ustawie niezależnie od dokumentów.

    > Przecież banknot to nota bankowa upoważniająca do otrzymania określonej
    > sumy z banku, który go wystawia.

    Doprawdy?
    Czyli idę do banku z banknotem 100 zł i w zamian otrzymuję 100 zł.
    Genialne. A w jakiej postaci otrzymuję te 100 zł? W muszelkach?

    > A to, że w pewnym momencie sam w sobie stał się środkiem płatnicznym nic
    > nie zmienia w kwestii tego, że banknot jest dokumentem.

    A moneta juz nie?
    O, nie. Banknot jest pieniądzem. Nie dokumentem. P-I-E-N-I-Ą-D-Z-E-M.

    > To tak jakbyś mówił, że weksel albo obligacje nie są dokumentem.

    Chyba ktoś nie rozróżnia tu subtelnej różnicy między pieniądzem, surogatem
    pieniądza i dokumenem obligacyjnym.

    --
    Falkenstein
    Sprawiedliwości nie było, nie ma i nie będzie!


  • 25. Data: 2004-08-30 17:58:14
    Temat: Re: wykorzystanie wizerunku banknotu
    Od: Arek <a...@e...net>

    2004-08-30 18:34 , Stasio Podróżnik rzecze:
    > Jeśli daję banknoty ... Suma 500 PLN , to do otrzymania czego mnie te
    > dokumenty upoważniają ... bo nie zrozumiałem ... 200 PLN banknot
    > upoważnia mnie w banku do pobrania sumy 200 PLN ?

    200 złotych. Do XX wieku banknot był zobowiązaniem banku, że dostaniesz
    określoną ilość monet w złotym kruszcu za niego. Pierwotnie był to
    dokument depozytowy.
    Stracił tą *funkcję* gdy oderwano pieniądze od złota.

    > No to przedstaw w końcu definicję Banknotu jako dokumentu ... z jakiegoś
    > sensownego źródła ... Dzienniki ustaw, rozporzadzenia NBP ... czy co tam
    > chcesz ...

    A po kiego!? Czy znaczenie każdego słowa ma być dekretowane w ustawie!?

    A gdyby przyjąć, że banknoty podlegają prawu autorskiemu to NBP
    w ordynarny sposób łamałby prawa autorskie nie zamieszczając nazwiska
    lub podpisu twórcy tychże banknotów.

    pozdrawiam
    Arek

    --
    http://www.elita.pl/arek


  • 26. Data: 2004-08-30 18:03:33
    Temat: Re: wykorzystanie wizerunku banknotu
    Od: Arek <a...@e...net>

    2004-08-30 18:55 , Rodrig Falkenstein rzecze:
    > Z tego to wynika, ze wymieniane sa w ustawie niezależnie od dokumentów.

    A takim razie stwierdzenie uczestnictwa w spółce też nie jest dokumentów.
    Eh...

    > Doprawdy?
    > Czyli idę do banku z banknotem 100 zł i w zamian otrzymuję 100 zł.
    > Genialne. A w jakiej postaci otrzymuję te 100 zł? W muszelkach?

    Kiedyś otrzymałbyś w złocie.

    > A moneta juz nie?
    > O, nie. Banknot jest pieniądzem. Nie dokumentem. P-I-E-N-I-Ą-D-Z-E-M.

    A nad monetą nie chce mi się myśleć.
    Banknot zaś bez wątpienia jest dokumentem, to nawet widać z samej nazwy.
    > Chyba ktoś nie rozróżnia tu subtelnej różnicy między pieniądzem,
    > surogatem pieniądza i dokumenem obligacyjnym.

    Banknot jest dokumentem, który pełni rolę pieniądza.

    pieniądz (słownik języka polskiego)
    1. ekon. 'powszechny i stały ekwiwalent towarów, miernik wartości i
    środek wymiany wszystkich dóbr'
    2. zwykle w lm 'moneta lub banknot obiegowy; też: majątek, fundusz, zasoby'

    pozdrawiam
    Arek


  • 27. Data: 2004-08-30 18:04:57
    Temat: Re: wykorzystanie wizerunku banknotu
    Od: Arek <a...@e...net>

    2004-08-30 18:55 , Rodrig Falkenstein rzecze:

    > Z tego to wynika, ze wymieniane sa w ustawie niezależnie od dokumentów.


    W takim razie stwierdzenie uczestnictwa w spółce też nie jest
    dokumentem? Eh... :)

    > Doprawdy?
    > Czyli idę do banku z banknotem 100 zł i w zamian otrzymuję 100 zł.
    Genialne. A w jakiej postaci otrzymuję te 100 zł? W muszelkach?


    Kiedyś otrzymałbyś w złocie.

    > A moneta juz nie?
    > O, nie. Banknot jest pieniądzem. Nie dokumentem. P-I-E-N-I-Ą-D-Z-E-M.


    A nad monetą nie chce mi się myśleć.
    Banknot zaś bez wątpienia jest dokumentem, to nawet widać z samej nazwy.

    > Chyba ktoś nie rozróżnia tu subtelnej różnicy między pieniądzem,
    surogatem pieniądza i dokumenem obligacyjnym.


    Banknot jest dokumentem, który pełni rolę pieniądza.

    pieniądz (słownik języka polskiego)
    1. ekon. 'powszechny i stały ekwiwalent towarów, miernik wartości i
    środek wymiany wszystkich dóbr'
    2. zwykle w lm 'moneta lub banknot obiegowy; też: majątek, fundusz, zasoby'

    pozdrawiam
    Arek


  • 28. Data: 2004-08-30 18:16:14
    Temat: Re: wykorzystanie wizerunku banknotu
    Od: Rodrig Falkenstein <f...@g...pl>

    Dnia Mon, 30 Aug 2004 20:04:57 +0200, Arek <a...@e...net> napisał:

    > 2004-08-30 18:55 , Rodrig Falkenstein rzecze:
    >
    > > Z tego to wynika, ze wymieniane sa w ustawie niezależnie od
    > dokumentów.
    >
    > W takim razie stwierdzenie uczestnictwa w spółce też nie jest
    > dokumentem? Eh... :)

    Banknot tudziez moneta jest materialna postacią pieniądza emitowanego
    ptrzez NBP. A karalne jest podrabianie PIENIĘDZY lub dokumentów

    > > Doprawdy?
    > > Czyli idę do banku z banknotem 100 zł i w zamian otrzymuję 100 zł.
    > Genialne. A w jakiej postaci otrzymuję te 100 zł? W muszelkach?
    > Kiedyś otrzymałbyś w złocie.

    Kiedyś. Ale nie teraz. Co czyni cała argumentację bezzasadną. Poza tym
    wymienialnośc banknotów na złoto nie czyni ich jednocześnie dokumentami.
    Tak samo mógłbyś powiedzieć, ze wymienialność złotówek na dolary czyni je
    dolarami.

    > > A moneta juz nie?
    > > O, nie. Banknot jest pieniądzem. Nie dokumentem. P-I-E-N-I-Ą-D-Z-E-M.

    > Banknot zaś bez wątpienia jest dokumentem, to nawet widać z samej nazwy.

    Tak? A dowodem jakiego prawa, stosunku prawnego lub okoliczności mającej
    znaczenie prawne jest ów banknot? Czy mam przez to rozumieć, że pieniądzem
    są tylko monety? I rozmieniając 10 zł na 5 x 2zł wymieniam dokument na
    pieniądz?

    > > Chyba ktoś nie rozróżnia tu subtelnej różnicy między pieniądzem,
    > surogatem pieniądza i dokumenem obligacyjnym.
    >
    > Banknot jest dokumentem, który pełni rolę pieniądza.
    >
    > pieniądz (słownik języka polskiego)
    > 1. ekon. 'powszechny i stały ekwiwalent towarów, miernik wartości i
    > środek wymiany wszystkich dóbr'
    > 2. zwykle w lm 'moneta lub banknot obiegowy; też: majątek, fundusz,
    > zasoby'

    Banknot nie jest dokumentem, jest natomiast materialną postacią pieniądza.
    Co wynika zresztą z przytoczonej wyżej definicji pieniądz=banknot

    --
    Falkenstein
    Sprawiedliwości nie było, nie ma i nie będzie!


  • 29. Data: 2004-08-30 18:21:05
    Temat: Re: wykorzystanie wizerunku banknotu
    Od: Stasio Podróżnik <B...@o...pl>

    Użytkownik Arek napisał:

    > 200 złotych. Do XX wieku banknot był zobowiązaniem banku, że dostaniesz
    > określoną ilość monet w złotym kruszcu za niego. Pierwotnie był to
    > dokument depozytowy.
    > Stracił tą *funkcję* gdy oderwano pieniądze od złota.

    Wyspij się ...
    Przytaczam pierwotną treść postu ...

    Temat: wykorzystanie wizerunku banknotu
    Treść: "otóz zajmuję sie min projektami ulotek na roznego rodzaju imprezy.
    Ostatnio mialem pomysl aby do takiej ulotki jako podklad wykorzystac
    zeskanowany banknot (np 50zł). Na ten skan nałozylbym odpowiednie
    napisy o odbywajacej sie imprezie itp itd. Oczywiscie ulotka miala by
    inny rozmiar niz banknot, inny papier itp itd.

    Mam pytanie czy jak taka ulotke zrobie, czy moze sie ktos do tego
    przyczepic ? Jest to wogole zgodne z prawem ? "


    I po cholerę piszesz, że kiedyś stawiano piramidy egipskie ?
    Szczerze ... nie interesuje mnie to ... I żeby uprzedzić twojego
    kolejnego posta ... równie dużo interesuje mnie , gdzie zawisaki w
    przyrodzie i w jaki sposób kopulują.

    >> No to przedstaw w końcu definicję Banknotu jako dokumentu ... z
    >> jakiegoś sensownego źródła ... Dzienniki ustaw, rozporzadzenia NBP ...
    >> czy co tam chcesz ...
    > A po kiego!? Czy znaczenie każdego słowa ma być dekretowane w ustawie!?

    A po to , by wyjaśnić wątpliwości osoby, która zwróciła się tu z
    pewnym problemem ... a może masz inny cel ?

    > A gdyby przyjąć, że banknoty podlegają prawu autorskiemu to NBP
    > w ordynarny sposób łamałby prawa autorskie nie zamieszczając nazwiska
    > lub podpisu twórcy tychże banknotów.

    A gdyby przyjąć, że kwadrat to kapusta ...

    --
    Stasio Podróżnik
    Black 525 tds E-34 nr rej.RP XXXXX (pl.misc.samochody-bez naklepki ;))
    e-mail: http://www.kopernet.eu.org/~promilek/e-mail.jpg
    WWW (co? gdzie? w Przemyślu): http://www.przemysl-przemysl.prv.pl
    Wejdź i nakarm głodne dziecko ! => http://www.pajacyk.pl/


  • 30. Data: 2004-08-30 18:26:04
    Temat: Re: wykorzystanie wizerunku banknotu
    Od: Stasio Podróżnik <B...@o...pl>

    Użytkownik Rodrig Falkenstein napisał:

    > Banknot nie jest dokumentem, jest natomiast materialną postacią
    > pieniądza. Co wynika zresztą z przytoczonej wyżej definicji
    > pieniądz=banknot

    Rodrig ;) Pomijając naszą "miłość", może skończymy to ... Nigdy nie
    lubiłem historii ... A i nie chce mi się w kółko używając co chwila
    innych przymiotników opisywać tego samego ...

    Taka mała przenośnia w stronę bocznicy :D


    --
    Stasio Podróżnik
    Black 525 tds E-34 nr rej.RP XXXXX (pl.misc.samochody-bez naklepki ;))
    e-mail: http://www.kopernet.eu.org/~promilek/e-mail.jpg
    WWW (co? gdzie? w Przemyślu): http://www.przemysl-przemysl.prv.pl
    Wejdź i nakarm głodne dziecko ! => http://www.pajacyk.pl/

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 . 5


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1