Dzień dobry,
Mam takie pytanie, jeśli można: chciałem napisać program komputerowy w
którym wykorzystałbym kilka pomysłów z innego programu. Czy/kiedy to narusza
prawo?
Dziękuję bardzo
/RAM/

do góry

R.A.M. napisał(a):
> Mam takie pytanie, jeśli można: chciałem napisać program komputerowy w
> którym wykorzystałbym kilka pomysłów z innego programu. Czy/kiedy to narusza
> prawo?
Wtedy kiedy naruszysz patent nienalezacy do Ciebie. Jesli nie podasz
wiecej szczegolow to raczej nie otrzymasz konkretnej odpowiedzi.
--
badzio

do góry

R.A.M. wrote:
> Dzień dobry,
> Mam takie pytanie, jeśli można: chciałem napisać program komputerowy w
> którym wykorzystałbym kilka pomysłów z innego programu. Czy/kiedy to narusza
> prawo?
> Dziękuję bardzo
> /RAM/

Przeczytaj Art. 1 par 2^1 i Art. 74 par. 2. ustawy o prawie autorskim i
prawach pokrewnych.

--
Pozdrawiam,
Piotr Kubiak
(chcesz do mnie napisać, to domyślisz się jak odszyfrować adres z nagłówka)

do góry

Przepraszam, ale ja nie widzę żeby mój przypadek był wspomniany.
W praktyce wiem, że różne firmy wykorzystują pomysły innych. Np Windowsy
Microsoftu to plagiat systemu operacyjnego na komputery Macintosh, a
OpenOffice to plagiat Microsoft Office.
Czy ktoś mógłby mi pomóc?

Użytkownik "Piotr Kubiak" <p...@m...liamg> napisał w wiadomości
news:en8okv$99n$1@inews.gazeta.pl...
> R.A.M. wrote:
>> Dzień dobry,
>> Mam takie pytanie, jeśli można: chciałem napisać program komputerowy w
>> którym wykorzystałbym kilka pomysłów z innego programu. Czy/kiedy to
>> narusza
>> prawo?
>> Dziękuję bardzo
>> /RAM/
>
> Przeczytaj Art. 1 par 2^1 i Art. 74 par. 2. ustawy o prawie autorskim i
> prawach pokrewnych.
>
> --
> Pozdrawiam,
> Piotr Kubiak
> (chcesz do mnie napisać, to domyślisz się jak odszyfrować adres z
> nagłówka)

do góry

Chciałbym napisać system informatyczny do obsługi magazynów (używając
legalnych narządzi programistycznych) w którym np. wykorzystałbym pomysł
przechowywania w rejestrze materiałów ceny średniej ruchomej materiału (jest
to ogólne pojęcie gospodarki materiałowej) wzięty z popularnego systemu
pewnej niemieckiej firmy. To znaczy pomysły które chciałbym wykorzystać nie
są specyficzne dla systemu tej firmy, ale są wykorzystywane w innych
systemach tego typu. Nie umiem powiedzieć na temat patentu.
Proszę o pomoc.

Użytkownik "badzio" <b...@n...epf.pl> napisał w
wiadomości news:en8m9i$tb5$1@node4.news.atman.pl...
> R.A.M. napisał(a):
>> Mam takie pytanie, jeśli można: chciałem napisać program komputerowy w
>> którym wykorzystałbym kilka pomysłów z innego programu. Czy/kiedy to
>> narusza prawo?
> Wtedy kiedy naruszysz patent nienalezacy do Ciebie. Jesli nie podasz
> wiecej szczegolow to raczej nie otrzymasz konkretnej odpowiedzi.
> --
> badzio

do góry

Użytkownik "R.A.M." <r...@p...onet.pl> napisał
>
> wykorzystałbym pomysł
> przechowywania w rejestrze materiałów ceny średniej ruchomej materiału
> (jest to ogólne pojęcie gospodarki materiałowej)
[...]
> To znaczy pomysły które chciałbym wykorzystać nie
> są specyficzne dla systemu tej firmy, ale są wykorzystywane w innych
> systemach tego typu.

No to chyba sam sobie odpowiedziałeś.

Przypuszczam, że będziesz tez wykorzystywał alfabet łaciński i system
dziesiętny, podobnie jak to ma miejsce w popularnych programach pewnej
firmy amerykańskiej. Tu też masz dylemat? ;)

do góry

R.A.M. napisał(a):
> Przepraszam, ale ja nie widzę żeby mój przypadek był wspomniany.
> W praktyce wiem, że różne firmy wykorzystują pomysły innych. Np Windowsy
> Microsoftu to plagiat systemu operacyjnego na komputery Macintosh, a
> OpenOffice to plagiat Microsoft Office.

Jesli tak chcesz podchodzic do programowania, to daj sobie spokój.
Wszystko juz ktos kiedys napisal i wszystko bedzie plagiatem...
A przy okazji Windows nie jest z macintosh'a zciagniety, ale z GEMu os'a
Digital Research (miedzy innymi tworcy TOSa). DR wykupiona zostala przez
Calder'a bardziej dzisiaj znana jako SCO Group. :)

> Czy ktoś mógłby mi pomóc?

Restrykcyjne prawo patentowe (na wzor hamerykanskiego) nie przeszlo
glosowania w komisji UE. Tak wiec nie moze Cie nikt pozwac o uzywanie
opatentowanego 'dwukliku' lub tym podobnych. Nie rozstrzasająć sie
zbytnio nad tym, czy to dobrze czy zle, mozna powiedziec, ze program
moze byc inspirowany innym programem do momentu, az nie wkroczy w
kolizje z prawem autorskim. Prosciej, czyli do momentu gdy niebedzie
mozna powiedziec, ze dokladnie takie a takie rozwiazanie zostalo
skopiowane z danego programu (np. wyglad, specyficzne cos tam).

pozdrawiam,
Przemek O.



--
SoftSYSTEM
Oprogramowanie dla rolnictwa
www.soft-system.pl, www.agroplus.com.pl

do góry