Czy na wykoćzenie (częściowe) mieszkania (stan deweloperski) lepiej podpisać
umowę o roboty budowlane, cy może inną? (czy ma to jakiekolwiek istotne
znaczenie)?

do góry

W dniu 05-01-2010 09:14, karamba pisze:
> Czy na wykoćzenie (częściowe) mieszkania (stan deweloperski) lepiej podpisać
> umowę o roboty budowlane, cy może inną? (czy ma to jakiekolwiek istotne
> znaczenie)?

Na wykończenie mieszkania nie możesz podpisać umowy o roboty budowlane,
bo to nie są roboty budowlane w rozumieniu art. 647 KC. Możesz natomiast
zawrzeć umowę o dzieło.

--
.B:artek.

do góry

".B:artek." <m...@n...ma.i.nie.bylo.pl> wrote in message
news:hi044q$mr$1@news.onet.pl...
> Na wykończenie mieszkania nie możesz podpisać umowy o roboty budowlane, bo
> to nie są roboty budowlane w rozumieniu art. 647 KC. Możesz natomiast

jeśli jednak taka zostanie zawarta - czy jest nieważna?

do góry

Dnia Tue, 05 Jan 2010 20:32:47 +0100, .B:artek. napisał(a):

> Na wykończenie mieszkania nie możesz podpisać umowy o roboty budowlane,
> bo to nie są roboty budowlane w rozumieniu art. 647 KC.

Oczywiście nie jest to prawdą. Są. Zapoznaj się z definicją robót
budowlanych zawartą w prawie budowlanym.

--
best regards,
scream
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.

do góry

W dniu 06-01-2010 12:15, scream pisze:
> Oczywiście nie jest to prawdą. Są. Zapoznaj się z definicją robót
> budowlanych zawartą w prawie budowlanym.

Nie są. Zapoznaj się z przedmiotem umowy o roboty budowlane według art.
647 KC :)

--
.B:artek.

do góry

W dniu 06-01-2010 11:49, karamba pisze:
> jeśli jednak taka zostanie zawarta - czy jest nieważna?

To zależy od jej treści. Najpewniej dojdzie do uznania, że strony
zawarły de facto umowę o dzieło, chociaż zatytułowały umowę inaczej.

--
.B:artek.

do góry

Dnia Wed, 06 Jan 2010 12:45:29 +0100, .B:artek. napisał(a):

> Nie są. Zapoznaj się z przedmiotem umowy o roboty budowlane według art.
> 647 KC :)

Znam ten art. na pamiec. Co konkretnie ci w nim nie pasuje?

--
best regards,
scream
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.

do góry

W dniu 07-01-2010 00:06, scream pisze:
> Znam ten art. na pamiec. Co konkretnie ci w nim nie pasuje?

"... wykonawca zobowiązuje się do oddania (...) obiektu ...".
Przedmiotem umowy o roboty budowlane jest wykonanie obiektu
(budowlanego), a co to jest obiektu budowlany można zobaczyć w Prawie
budowlanym. Umowa o "wykończenie" lokalu nie polega na oddaniu
(wybudowaniu) obiektu budowlanego.

--
.B:artek.

do góry

Dnia Thu, 07 Jan 2010 09:04:48 +0100, .B:artek. napisał(a):

> "... wykonawca zobowiązuje się do oddania (...) obiektu ...".
> Przedmiotem umowy o roboty budowlane jest wykonanie obiektu
> (budowlanego), a co to jest obiektu budowlany można zobaczyć w Prawie
> budowlanym. Umowa o "wykończenie" lokalu nie polega na oddaniu
> (wybudowaniu) obiektu budowlanego.

A skąd pomysł, że obiektem musi być koniecznie nowy budynek lub w ogóle
budynek? Kodeks cywilny nie wspomina nic o tym, że obiekt musi być obiektem
budowlanym, a tylko taką definicję zawiera prawo budowlane. To Twoje
dopowiedzenie jedynie, nie poparte żadnymi faktami prawnymi. Dalej stoję na
stanowisku, że bardziej liczy się tu definicja tego czym są "roboty
budowlane", niż szukanie na siłę definicji obiektu. Umowa o roboty
budowlane tworzy zobowiązanie wykonawcy wobec inwestora, sama nazwa określa
zakres prac (opisany w prawie budowlanym), a przedmiot tej umowy to sprawa
drugorzędna - ważne żeby zawierał się w terminie "roboty budowlane".

--
best regards,
scream
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.

do góry

W dniu 08-01-2010 15:49, scream pisze:
> A skąd pomysł, że obiektem musi być koniecznie nowy budynek lub w ogóle
> budynek? Kodeks cywilny nie wspomina nic o tym, że obiekt musi być obiektem
> budowlanym, a tylko taką definicję zawiera prawo budowlane.

Podstawowe zasady interpretacji tekstów prawnych się kłaniają. KC
posługuje się terminem "obiekt" --> szukamy definicji "obiektu" w KC
(nie ma) --> szukamy definicji "obiektu" w innych ustawach (akurat jest
w Prawie budowlanym i pasuje, niezależnie od tego, że jest to "obiekt
budowlany") --> wiemy, co to jest "obiekt" według art. 647 KC.

> To Twoje
> dopowiedzenie jedynie, nie poparte żadnymi faktami prawnymi.

Komentarze, orzecznictwo - poczytaj. Ja już to zrobiłem. Jeżeli nie
uznajesz tego za fakt prawny, to zobacz jeszcze na art. 658 KC i
wyciągnij wniosek (tylko, błagam Cię, odpowiedni zważywszy na to, że
mowa tam o "odpowiednim stosowaniu" !).

> Dalej stoję na
> stanowisku, że bardziej liczy się tu definicja tego czym są "roboty
> budowlane", niż szukanie na siłę definicji obiektu. Umowa o roboty
> budowlane tworzy zobowiązanie wykonawcy wobec inwestora, sama nazwa określa
> zakres prac (opisany w prawie budowlanym), a przedmiot tej umowy to sprawa
> drugorzędna - ważne żeby zawierał się w terminie "roboty budowlane".

Akurat przy określaniu czego dotyczy umowa mniej ważny jest jej tytuł, a
istotniejsza treść. Podobnie "umowa agencyjna" z KC wcale nie polega na
umowie jaką zawierają funkcjonariusze ABW czy CBA ze swoim pracodawcą :)

--
.B:artek.

do góry