-
1. Data: 2009-01-13 13:44:23
Temat: wtargnięcie do mieszkania i wymiana zamków - pilne!
Od: e...@g...com
witam!
potrzebuje pilnie pomocy i licze na szybką odpowiedz.
od pazdziernika wynajmuje mieszkanie od pewnej psycholki (jak sie dzis
okazuje). w mieszkaniu przebywam w tygodniu pracy a na weekendy
wyjezdzam do rodzinnego miasta (o czym wie wlascicielka mieszkania).
od pewnego czasu wiem ze bywa w moim mieszkaniu kiedy mnie nie ma.
dzis wrocilam do domu i pocalowalam klamke - wlasciclelka wymienila
zamki w drzwiach, jak twierdzi dlatego ze wczoraj nie pojawilam sie i
nie uiscilam oplaty za mieszkanie, mimo ze w sobote umówilysmy sie
telefonicznie na telefon kiedy bede na miejscu. wczoraj kiedy
wiedzialam ze nie dojade (wylądowalam w szpitalu) probowalam sie do
niej dodzwonic lecz nie odbierala telefonu. dzis mi stawia warunki ze
mam jechac do swojej firmy i zostawic jej pieniadze, lecz nie dociera
do niej ze jestem na chorobowym i w firmie mnie nie bedzie, poza tym
moja firma nie jest zadnym posrednikiem w naszych sprawach.
co mam robic? na razie czekam do 18 (bo jej powiedzialam ze do 18
poczekam na nia)
jutro bede zwalniac mieszkanie, czy musze jej zaplacic za caly miesiac
czy tylko za 10 dni, ktore tam przebywalam? (placilam jej za miesiac z
góry)
mam wołac policje jesli nie bedzie jej do 18?
prosze o pomoc bo jesli mi nerwy puszcza to moge ją uszkodzic mimo
uszkodzonego mojego kregosłupa:/
pozdrawiam
ewa
-
2. Data: 2009-01-13 13:56:05
Temat: Re: wtargnięcie do mieszkania i wymiana zamków - pilne!
Od: armar <a...@p...fm>
e...@g...com pisze:
> jutro bede zwalniac mieszkanie, czy musze jej zaplacic za caly miesiac
> czy tylko za 10 dni, ktore tam przebywalam? (placilam jej za miesiac z
> góry)
> mam wołac policje jesli nie bedzie jej do 18?
Najpierw odczekaj parę minut i próbuj się skontaktować z nią
przez komórkę, bo mogą być korki, może trafić do szpitala, itp...
> prosze o pomoc bo jesli mi nerwy puszcza to moge ją uszkodzic mimo
> uszkodzonego mojego kregosłupa:/
Może weź ze sobą dyktafon?
Większość lepszych komórek ma nawet kamerki.
Pomoże Ci w przypadku nieporozumień, a i nerwy powstrzyma. ;)
--
Pozdrawia Marek
-
3. Data: 2009-01-13 14:09:44
Temat: Re: wtargnięcie do mieszkania i wymiana zamków - pilne!
Od: Sebcio <s...@n...com>
e...@g...com pisze:
> prosze o pomoc bo jesli mi nerwy puszcza to moge ją uszkodzic mimo
> uszkodzonego mojego kregosłupa:/
Nim już całkiem puszczą Ci nerwy, zadzwoń na policję. Właścicielka
mieszkania popełniła przestępstwo naruszenia miru domowego określonego w
art. 193 kodeksu karnego.
--
Pozdrawiam,
Sebcio
-
4. Data: 2009-01-13 14:21:59
Temat: Re: wtargnięcie do mieszkania i wymiana zamków - pilne!
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
e...@g...com wrote:
> witam!
>
> potrzebuje pilnie pomocy i licze na szybką odpowiedz.
> od pazdziernika wynajmuje mieszkanie od pewnej psycholki (jak sie dzis
> okazuje). w mieszkaniu przebywam w tygodniu pracy a na weekendy
> wyjezdzam do rodzinnego miasta (o czym wie wlascicielka mieszkania).
> od pewnego czasu wiem ze bywa w moim mieszkaniu kiedy mnie nie ma.
> dzis wrocilam do domu i pocalowalam klamke - wlasciclelka wymienila
> zamki w drzwiach, jak twierdzi dlatego ze wczoraj nie pojawilam sie i
> nie uiscilam oplaty za mieszkanie, mimo ze w sobote umówilysmy sie
> telefonicznie na telefon kiedy bede na miejscu. wczoraj kiedy
> wiedzialam ze nie dojade (wylądowalam w szpitalu) probowalam sie do
> niej dodzwonic lecz nie odbierala telefonu. dzis mi stawia warunki ze
> mam jechac do swojej firmy i zostawic jej pieniadze, lecz nie dociera
> do niej ze jestem na chorobowym i w firmie mnie nie bedzie, poza tym
> moja firma nie jest zadnym posrednikiem w naszych sprawach.
> co mam robic? na razie czekam do 18 (bo jej powiedzialam ze do 18
> poczekam na nia)
> jutro bede zwalniac mieszkanie, czy musze jej zaplacic za caly miesiac
> czy tylko za 10 dni, ktore tam przebywalam? (placilam jej za miesiac z
> góry)
> mam wołac policje jesli nie bedzie jej do 18?
> prosze o pomoc bo jesli mi nerwy puszcza to moge ją uszkodzic mimo
> uszkodzonego mojego kregosłupa:/
>
> pozdrawiam
> ewa
Masz gdzieś jakąś umowę z nią spisaną?
Po prostu rozwierć zamki.
Potem zgłaszasz naruszenie miru domowego.
-
5. Data: 2009-01-13 14:29:46
Temat: Re: wtargnięcie do mieszkania i wymiana zamków - pilne!
Od: e...@g...com
> Masz gdzieś jakąś umowę z nią spisaną?
> Po prostu rozwierć zamki.
> Potem zgłaszasz naruszenie miru domowego.
umowe mam w zamknietym mieszkaniu:/
poza tym mysle ze jesli ja wejde w taki sposob to moze mnie obciazyc
kosztami, pozwac za zniszczenia itp... to jest wariatka i kreci w
swoja strone jak tylko moze.
a propos umowy, w niej zawarta jest informacja o kaucji 1500zł, jesli
opuszczam mieszkanie zostawiajac je w dokladnie takim samym stanie jak
je przejełam to jezeli mi tego nie odda w dniu opuszczenia mieszkania
co robic?
-
6. Data: 2009-01-13 14:39:57
Temat: Re: wtargnięcie do mieszkania i wymiana zamków - pilne!
Od: Sebcio <s...@n...com>
e...@g...com pisze:
> umowe mam w zamknietym mieszkaniu:/
> poza tym mysle ze jesli ja wejde w taki sposob to moze mnie obciazyc
> kosztami, pozwac za zniszczenia itp... to jest wariatka i kreci w
> swoja strone jak tylko moze.
Nie może nic Ci zrobić, to ona swoim działaniem dopuściła się czynu
zabronionego, rozumiesz ? Możesz rozwiercić zamki i to ją obciążysz
kosztami ślusarza. Możesz iść mieszkać do hotelu i też to ona będzie
musiała zwrócić Ci koszty.
Musisz zrozumieć że fakt iż ona jest właścicielem mieszkania nie
oznacza że ma prawo wejść do niego bez Twojej zgody. Nie miała prawa też
zmieniać zamków, nawet gdyby jej roszczenie było zasadne.
> a propos umowy, w niej zawarta jest informacja o kaucji 1500zł, jesli
> opuszczam mieszkanie zostawiajac je w dokladnie takim samym stanie jak
> je przejełam to jezeli mi tego nie odda w dniu opuszczenia mieszkania
> co robic?
Kaucja nie ma na razie żadnego związku z Twoją obecną sytuacją.
Najpierw rozwiąż jeden problem a później zastanawiaj się nad kolejnym.
--
Pozdrawiam,
Sebcio
-
7. Data: 2009-01-13 16:08:25
Temat: Re: wtargnięcie do mieszkania i wymiana zamków - pilne!
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
e...@g...com wrote:
>> Masz gdzieś jakąś umowę z nią spisaną?
>> Po prostu rozwierć zamki.
>> Potem zgłaszasz naruszenie miru domowego.
>
> umowe mam w zamknietym mieszkaniu:/
To to jest pierwsza rzecz, którą powinnaś wynieść.
> poza tym mysle ze jesli ja wejde w taki sposob to moze mnie obciazyc
> kosztami, pozwac za zniszczenia itp... to jest wariatka i kreci w
> swoja strone jak tylko moze.
to raczej w pozwie ty możesz domagać się zwrotu kosztów rozwiercenia i
wymiany zamka.
Równie dobrze możesz iść do hotelu i ona ci za ten hotel zapłaci do
czasu dopóki nie dostaniesz się do mieszkania.
> a propos umowy, w niej zawarta jest informacja o kaucji 1500zł, jesli
> opuszczam mieszkanie zostawiajac je w dokladnie takim samym stanie jak
> je przejełam to jezeli mi tego nie odda w dniu opuszczenia mieszkania
> co robic?
iść do sądu.
zresztą i tak cię to czeka zapewne.
-
8. Data: 2009-01-13 19:13:01
Temat: Re: wtargnięcie do mieszkania i wymiana zamków - pilne!
Od: "dekazzze" <d...@g...pl>
Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
news:gkieaa$bh3$1@inews.gazeta.pl...
> to raczej w pozwie ty możesz domagać się zwrotu kosztów rozwiercenia i
> wymiany zamka.
> Równie dobrze możesz iść do hotelu i ona ci za ten hotel zapłaci do czasu
> dopóki nie dostaniesz się do mieszkania.
przede wszystkim wejdź do tego mieszkania - ONA NIE MA PRAWA WEJŚĆ TAM bez
Twojej zgody i to że jest właścicielem albo że płacisz lub nie płacisz w
terminie nie ma nic do rzeczy (w pewnym zakresie) i NATYCHMIAST zmień zamki
i nie udostępniaj jej klucza bo to największa głupota jaką można zrobić. Ona
nie ma prawa wejść do tego mieszkania pod Twoją nieobecność a jeśil wejdzie
to jest traktowana jak złodziej... sprawdź czy niczego nie ukradła.
pzdr,
dkzzzzzz.
-
9. Data: 2009-01-13 19:18:28
Temat: Re: wtargnięcie do mieszkania i wymiana zamków - pilne!
Od: "Piotr [trzykoty]" <r...@o...pl>
Koledzy piszący wcześniej mają oczywiście rację, skoro wynajęła ci
mieszkanie, to bez względu na to czy kasa wpłyneła w dniu jaki był ustalony
czy potem czy wcale to ty jesteś POSIADACZEM mieszkania i ona nie ma prawa
tam się "włamywać" i blokować Ci wchodzenia. Prawo jest po Twojej stronie,
ale...
Aczkolwiek jeśli jest to problematyczna osoba, a ty nie masz zacięcia
procesowego to po prostu dogadaj się z nią, żeby otworzyła drzwi, zabierz
manele i idź do lepszego lokalu i zapłać tylko za to co swobodnie mogłeś tam
mieszkać. Rozmowy na wszelki wypadek nagrywaj.
-
10. Data: 2009-01-13 19:21:40
Temat: Re: wtargnięcie do mieszkania i wymiana zamków - pilne!
Od: " " <j...@W...gazeta.pl>
Sebcio <s...@n...com> napisał(a):
>
> Nim już całkiem puszczą Ci nerwy, zadzwoń na policję. Właścicielka
> mieszkania popełniła przestępstwo naruszenia miru domowego określonego w
> art. 193 kodeksu karnego.
>
>
Bzdura.
Które to ze znamion przestępstwa z art. 193 kk zostało wypełnione? "Wdarcie
się" czy "nieopuszczenie wbrew żądaniu"?
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/