witam

Posiadam w 1/3 prawo do budynku wraz z dzialka. Po wejsciu do budynku wchodzi
sie do bardzo bdszernego holu, do mnie w prawo , sasiad w lewo. po "swojej"
stronie w korytarzy wybudowealem lekka scianke, regips, wczesniej pytajac
sasiada o zgode, wyrazil, co potwierdzil na stosownym pismie.
scianka nie przebiega w osi holu, jest zsunieta ok.80 cm w moim kierunku, tak
aby nie bylo watpliwosci ze nie utrudnia sasiadowi zycia.Uslyszalem wlasnie, ze
podpis sasiad powinien byl mi dac w obecnosci notariusza, ze podpisany u niego
w domu na stole nie jest wazny.Czy to prawda? Czy moglybym ewentualnie prosic o
wskazanie zapisu w kodeksie regulujacym taki temat? chcialbym spac spokojnie
(lub brac sie za teamt od nowa-choc nie wiem czy sie powiedzie, sasiad jest
powaznie na nie do swiata, wowczas podpisal mi pismo, bo liczyl , jak sie potem
okazalo, ze bedzie czerpal spore korzysci ze znajomosci ze mna,teraz czasem na
dzien dobry nie odpowiada)

dziekuje za pomoc i pozdrawiam
Bartosz

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

> dziekuje za pomoc i pozdrawiam

bardzo prosze o informacje, czy musi byc notarialna zgoda

Bartosz




--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

zakładając, że masz zwykłą wspólwłasność w częściach ułamkowych
to zadysponowanie współwłasnościa wymaga zgody
współwłaścicieli - wszystkich - patrz art 199KC

w twoim przypadku moinm zdaniem doszło do pewnej umowy quad usum
a ta tez powinna byc w formie szczególnej, bo korzystasza z części
nieruchomości
wspólnej z wyłączeniam innych współwłaścicieli.
zresztą i twoje korzystanie z mieszkania także jest takim elememntem umowy
quad usum bo masz współwłasnośc w częściach ułamkowych niewydzielonych
o ile dobrze zrozumiałem pytanie
wszak nigdzie nie jest napisane że twoja 1/3 to twoje mieszkanie,
a jeżeli jest, to żle postawiłes pytanie i odpowiedź może być
niewłaściwa

m.

do góry

> zakładając, że masz zwykłą wspólwłasność w częściach ułamkowych
> to zadysponowanie współwłasnościa wymaga zgody
> współwłaścicieli - wszystkich - patrz art 199KC

Oczywiscie, tylko czy forma, ktora przyjalem jest wystarczajaca ? Czy tez
powinien podpisy potwierdzic notariusz?


> w twoim przypadku moinm zdaniem doszło do pewnej umowy quad usum
> a ta tez powinna byc w formie szczególnej, bo korzystasza z części
> nieruchomości
> wspólnej z wyłączeniam innych współwłaścicieli.
> zresztą i twoje korzystanie z mieszkania także jest takim elememntem umowy
> quad usum bo masz współwłasnośc w częściach ułamkowych niewydzielonych
> o ile dobrze zrozumiałem pytanie
> wszak nigdzie nie jest napisane że twoja 1/3 to twoje mieszkanie,
> a jeżeli jest, to żle postawiłes pytanie i odpowiedź może być
> niewłaściwa
>
Wszystko prawda, nie jest wskazane moje mieszkanie jako moje, ciagnie sie ten
umowny podzial od powojnia, kedy to dziadek wraz z ojcem sasiada dostali od
Panstwa nieruchmosc.
Ja tez mam swiadomosc wspolwlasnosci, stad tez o wszystko (prawie) co chcialem
robic wypisalem w pismie, ktore sasiad podpisal(w domu na stole).
Co to jest umowa quad usum ?

Bartosz

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

> Co to jest umowa quad usum ?
>

To umowa co do sposobu korzystania z nieruchomości wspólnej,
w ramach twojego udziału 1/3
tobie przypada to mieszkanie i pół strych oraz szałerek za domem
a mnie w ramach 2/3 tamto mieszkanie i dwa garaże oraz
podwórko - a wszystko do wyłącznego korzystania
z pominięciem pozostałeych wspólwłaśiciceli.
Do takiej umowy konieczna jest zgoda wszystkich
i notariusz.

Potem to najlepiej jeszcze wpisac do KW.

m.

do góry

> To umowa co do sposobu korzystania z nieruchomości wspólnej,
> w ramach twojego udziału 1/3
> tobie przypada to mieszkanie i pół strych oraz szałerek za domem
> a mnie w ramach 2/3 tamto mieszkanie i.............
> Potem to najlepiej jeszcze wpisac do KW.


Tak, rozumiem, chodzi o podzial fizyczny, pracuje nad sasiadem ale on tam ma
jeszcze nieuporzadkowane sprawy spadkowe do konca.
Wciaz nie wiem czy moglem postawic scianke w korytarzu majac od niego (czyli
wszystkich wspolwlascicieli) zgode na to na pismie (ale nie u notariusza).

pozdrawiam
bartosz

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

jeszcze jedno pytanie przyszlo mi do glowy, czy sasiad moze wycofac swoja zgode?
jesli tak, to czy da sie przed zabezpieczyc? co robic?

pozdrawiam
bartosz


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

> jeszcze jedno pytanie przyszlo mi do glowy, czy sasiad moze wycofac swoja
zgode?
> jesli tak, to czy da sie przed zabezpieczyc? co robic?


Prosze o pomoc.
Bartosz

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry