-
1. Data: 2006-08-12 20:03:40
Temat: współwłaściciel - pomocy!
Od: " " <g...@W...gazeta.pl>
Piętnaście lat temu zmarł mój ojciec, był on jedynym spadkobiercom
nieruchomości należącej do jego rodziców. Po śmierci ojca była
przeprowadzona sprawa spadkowa, w której stwierdzono, że ja i mój brat
dziedziczymy po 1/2 spadku wraz z dobrodziejstwem inwentarza. Do tej pory
mój brat nie interesował się spadkiem, podczas gdy przezemnie ponoszone były
koszty związane z wykończeniem domu - budynek był praktycznie w stanie
surowym zamkniętym, połowa pomieszczeń- brak tynków i piasek zamiast
posadzki, brak c.o., na działce drugi budynek do rozbiórki i prowizoryczne,
rozwalające się ogrodzenie. Myślę, że nie jest bae znaczenia również fakt,
że moja matka chociaż bez ślubu z ojcem mieszkała z nim od roku 1982, w
międzyczasie opiekując się zchorowanymi teściami , ponosząc nakłady na
budowę i utrzymanie domu. Sąd oczywiście nie przyznał jej prawa do spadku.
Brat dał mi tydzień na opuszczenie pomieszczeń. Co robić?
Poradżcie co zrobić, bo termin jest krótki a wpuszczać ze zrozumiałych
względów go nie zamierzam.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
2. Data: 2006-08-13 08:02:50
Temat: Re: współwłaściciel - pomocy!
Od: Mecenas <m...@o...pl>
g...@W...gazeta.pl napisał(a):
> Piętnaście lat temu zmarł mój ojciec, był on jedynym spadkobiercom
> nieruchomości należącej do jego rodziców. Po śmierci ojca była
> przeprowadzona sprawa spadkowa, w której stwierdzono, że ja i mój brat
> dziedziczymy po 1/2 spadku wraz z dobrodziejstwem inwentarza. Do tej pory
> mój brat nie interesował się spadkiem, podczas gdy przezemnie ponoszone były
> koszty związane z wykończeniem domu - budynek był praktycznie w stanie
> surowym zamkniętym, połowa pomieszczeń- brak tynków i piasek zamiast
> posadzki, brak c.o., na działce drugi budynek do rozbiórki i prowizoryczne,
> rozwalające się ogrodzenie. Myślę, że nie jest bae znaczenia również fakt,
> że moja matka chociaż bez ślubu z ojcem mieszkała z nim od roku 1982, w
> międzyczasie opiekując się zchorowanymi teściami , ponosząc nakłady na
> budowę i utrzymanie domu. Sąd oczywiście nie przyznał jej prawa do spadku.
> Brat dał mi tydzień na opuszczenie pomieszczeń. Co robić?
> Poradżcie co zrobić, bo termin jest krótki a wpuszczać ze zrozumiałych
> względów go nie zamierzam.
>
Musisz tylko założyć sprawę do Sądu o dział spadku z zaznaczeniem, że
ponosiłeś przez tyle lat koszty utrzymania nieruchomości, a Twój brat
nic nie robił. Sąd bierze takie fakty pod uwagę. Musisz tylko to
uwiarygodnić: faktury, świadkowie itp.
Wówczas nastąpi podział majątku spadkowego w inny sposób niż po 1/2.
Nic tez nie musisz opuszczać, jesteś przecież współwłaścicielem a spory
pomiędzy spadkobiercami rozstrzyga tylko Sąd.
Pozdrawiam
Michał
-
3. Data: 2006-08-13 08:56:18
Temat: Re: współwłaściciel - pomocy!
Od: " " <g...@N...gazeta.pl>
Mecenas <m...@o...pl> napisał(a):
> Musisz tylko założyć sprawę do Sądu o dział spadku z zaznaczeniem, że
> ponosiłeś przez tyle lat koszty utrzymania nieruchomości, a Twój brat
> nic nie robił. Sąd bierze takie fakty pod uwagę. Musisz tylko to
> uwiarygodnić: faktury, świadkowie itp.
> Wówczas nastąpi podział majątku spadkowego w inny sposób niż po 1/2.
> Nic tez nie musisz opuszczać, jesteś przecież współwłaścicielem a spory
> pomiędzy spadkobiercami rozstrzyga tylko Sąd.
>
> Pozdrawiam
> Michał
Faktury i rachunki posiadam na część prac i nakładów , zeznania świadków
również nie będą stanowiły problemów . Problem jest w samej działce.
Brak KW , brak aktu własności . W wydziale geodezji jako właściciele rodzice
ojca , ale bez adnotacji na jakiej podstawie . Krótko przed śmiercią ojca
umarła jego matka , co pozostawiło spadek w stanie : mój ojciec i jego
matka , a nasza babcia są spadkobiercami po 1/2 . Jak to ugryźć. Od czego
zacząć , czy brak KW i aktu własności nie umożliwią przeprowadzenia działu
spadku?
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
4. Data: 2006-08-13 09:24:41
Temat: Re: współwłaściciel - pomocy!
Od: Mecenas <m...@o...pl>
g...@N...gazeta.pl napisał(a):
Sprawdź jeszcze w Urzędzie (Miasta, Gminy)tam gdzie są płacone podatki
od nieruchomości. Tam powinni mieć dokument własności (np. akt własności
ziemi lub cos podobnego).
Poproś o odpis i masz dokument źródłowy od którego należy zacząć całe
postępowanie. Następnie ustalenie spadkobierców, bo z Twojego postu
wynika raz tak a raz inaczej.
Michał
-
5. Data: 2006-08-13 11:23:43
Temat: Re: współwłaściciel - pomocy!
Od: " " <g...@N...gazeta.pl>
Mecenas <m...@o...pl> napisał(a):
> g...@N...gazeta.pl napisał(a):
>
> Sprawdź jeszcze w Urzędzie (Miasta, Gminy)tam gdzie są płacone podatki
> od nieruchomości. Tam powinni mieć dokument własności (np. akt własności
> ziemi lub cos podobnego).
> Poproś o odpis i masz dokument źródłowy od którego należy zacząć całe
> postępowanie. Następnie ustalenie spadkobierców, bo z Twojego postu
> wynika raz tak a raz inaczej.
>
>
> Michał
Może nie napisałem dokładnie , ale jest tak :
lata 80-te : rodzice ojca współwłaścicielami nieruchomości ,
82 r -umiera ojciec mojego ojca , przeprowadzona sprawa spadkowa : mój
ojciec i jego matka po 1/2 spadku .
89- umiera matka mojego ojca - nie przeprowadzona sprawa spadkowa z matki
mojego ojca na niego .
90 - umiera mój ojciec .
W tym samym roku sprawa spadkowa z ojca na mnie i mojego brata : po 1/2
spadku . Taki stan do dnia dzisiejszego.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
6. Data: 2006-08-13 15:20:32
Temat: Re: współwłaściciel - pomocy!
Od: Mecenas <m...@o...pl>
g...@N...gazeta.pl napisał(a):
> Może nie napisałem dokładnie , ale jest tak :
> lata 80-te : rodzice ojca współwłaścicielami nieruchomości ,
> 82 r -umiera ojciec mojego ojca , przeprowadzona sprawa spadkowa : mój
> ojciec i jego matka po 1/2 spadku .
> 89- umiera matka mojego ojca - nie przeprowadzona sprawa spadkowa z matki
> mojego ojca na niego .
> 90 - umiera mój ojciec .
> W tym samym roku sprawa spadkowa z ojca na mnie i mojego brata : po 1/2
> spadku . Taki stan do dnia dzisiejszego.
Czyli kłania się postępowanie spadkowe po Twojej babci.
To według mnie pierwszy krok jaki należy zrobić.
Michał