-
131. Data: 2010-08-10 15:14:36
Temat: Re: wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum
Od: MAG <m...@n...poczta.onet.pl>
Użytkownik 1634Racine napisał:
> Big Jack in news:4c5efab6$1@news.home.net.pl
>> W wiadomości
>> news://news-archive.icm.edu.pl/i3mqvm$c7e$1@news.one
t.pl
>> *MZ" <"mcold0[wyt]* napisał(-a):
>>> Zgadza się. Niemniej jeśli zarząd wspólnoty wystosował pismo do
>>> administratora to ten musiał przysłać takie pismo.
>> Tego nie wiemy. Być może to było tylko szeptane na ucho przez
>> "przewodniczącą".
>
>
> daję glowe, że to nie zarzad wystosowal takie pismo do wynajetego przez
> siebie administratora,ale to radosna szeptana tworczosc szefowej
> wspolnoty. To oczywiscie nie ma wiekszego znaczenia dla calej sprawy.
>
Nie ma czegoś takiego jak "szefowa wspólnoty"! Co najwyżej
przewodnicząca zarządu wspólnoty.
Pozdrawiam,
MAG
-
132. Data: 2010-08-10 15:19:17
Temat: Re: wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum
Od: MAG <m...@n...poczta.onet.pl>
Użytkownik RadoslawF napisał:
> Dnia 2010-08-09 11:34, Użytkownik Big Jack napisał:
>
>>> Wniosek: ludzie inteligentni nie walczą z sąsiadami,
>>> za cenę dobrych stosunków z nimi warto chodzić duszną
>>> klatką schodową.
>>
>> Dobre stosunki też mają swoją cenę i granicę i nie wiem czy warto dla
>> nich dać się kompletnie zwariować i sterroryzować, a widząc uległą
>> postawę terroryzowanego taki siepacz nie odmówi sobie eskalacji co raz
>> to nowych żądań (np. pomalowania drzwi wejściowych na ten sam kolor, o
>> czym czytałem chyba na tej grupie. taki esteta a la Stanisław Anioł)
>
> Masz rację, tyle że jak ktoś mi zwraca uwagę abym nie otwierał
> okna i tu wstawia jakąś argumentację zamiast tracić czas
> na przekonywanie że nie ma racji wygodniej jest powiedzieć
> proszę bardzo. Zwłaszcza jak ktoś zauważył w upały okna
> się raczej zamyka. W domu otwarte mam tylko lufciki a wietrzenie
> odbywa się głównie w nocy czyli w czasie kiedy temperatura
> na zewnątrz jest niższa niż wewnątrz.
> Na propozycję zmiany wycieraczki lub przemalowania
> drzwi bo komuś nie konweniuje odpowiedź nie będzie już taka
> sama i równie grzeczna.
>
Zwłaszcza, że drzwi to prywatna własność w przeciwieństwie do korytarza,
okien i reszty na nim.
Pozdrawiam,
MAG
-
133. Data: 2010-08-10 18:05:58
Temat: Re: wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum
Od: "Big Jack" <a...@b...zz>
W wiadomości
news://news-archive.icm.edu.pl/i3rq92$h8u$1@news.one
t.pl
*MAG* napisał(-a):
> To kto ma wydawać polecenia administratorowi? Administrator jest
> wykonawcą poleceń zarządu, który z kolei jest wykonawcą woli ogółu
> właścicieli.
Jak będzie stosowna uchwała, to mogą sobie te okna nawet zamurować. Jak
nie ma, to niech sobie fiksatka jebnie baranka.
--
Big Jack
////// GG: 660675
( o o)
--ooO-( )-Ooo-
-
134. Data: 2010-08-10 21:15:20
Temat: Re: wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum
Od: MAG <m...@n...poczta.onet.pl>
Użytkownik Big Jack napisał:
> W wiadomości
> news://news-archive.icm.edu.pl/i3rq92$h8u$1@news.one
t.pl
> *MAG* napisał(-a):
>
>> To kto ma wydawać polecenia administratorowi? Administrator jest
>> wykonawcą poleceń zarządu, który z kolei jest wykonawcą woli ogółu
>> właścicieli.
>
> Jak będzie stosowna uchwała, to mogą sobie te okna nawet zamurować. Jak
> nie ma, to niech sobie fiksatka jebnie baranka.
>
A kto ją wybrał, żeby reprezentowała interesy wspólnoty? Na to akurat
musiała być uchwała.
Pozdrawiam,
MAG
-
135. Data: 2010-08-11 06:18:17
Temat: Re: wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum
Od: "Danusia" <j...@w...pl>
Użytkownik "Big Jack" <a...@b...zz> napisał w wiadomości
news:4c611a9f@news.home.net.pl...
>W wiadomości
> news://news-archive.icm.edu.pl/i3qtht$boj$1@inews.ga
zeta.pl
> *Danusia* napisał(-a):
>
> [...]
> To ja podzielę sie swoim doświadczeniem, a nie dywagacjami. Okno pokoju w
> którym cały czas przebywam wychodzi dokładnie na południe. W pokoju
> telewizor, komputer i prowadzenie normalnego życia. Mam rolety w oknie,
> kompletnie nieprzejrzyste. Jak się je opuści, to ciemno jak w grobie.
Człowieku gdzie byłeś jak były lekcje z fizyki???
Wewnętrzna roleta w pokoju jest całkowicie nieprzydatna gdy świeci na nią
słońce. Wystarczy dotknąć ją ręką (to potrafi nawet dziecko), można się
sparzyć taka jest gorąca i stanowi wspaniały grzejnik ogrzewający
pomieszczenie. Skuteczne są albo rolety zewnętrzne, albo żaluzje.
Ale najskuteczniejszy jest rozum i nabyta wiedza. Nie istnieje takie
pomieszczenie w którym powietrze nie nagrzewa się do temperatury na zewnątrz
jeżeli jest otwarte okno. Okno tylko uchylone oznacza że czas nagrzewania
się wydłuży. To podstawowa wiedza z fizyki żadne tajemnice.
-
136. Data: 2010-08-11 06:26:30
Temat: Re: wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum
Od: "Big Jack" <a...@b...zz>
W wiadomości
news://news-archive.icm.edu.pl/i3sfh8$dej$2@news.one
t.pl
*MAG* napisał(-a):
> A kto ją wybrał, żeby reprezentowała interesy wspólnoty? Na to akurat
> musiała być uchwała.
Wybrała ją wspólnota, to jasne. Ale czy reprezentuje jej interesy, czy
swoje własne wykorzystując pozycję, to już takie pewne nie jest, bo
mówienie, że wszystkich jest tylko mówieniem. Poza tym chodziło o
uchwałę na zamknięte/zamurowane/zabite/cokolwiek okna, a nie o tryb
wyboru pani która jest łącznikiem między lokatorami a zarządcą czy innym
administratorem.
--
Big Jack
////// GG: 660675
( o o)
--ooO-( )-Ooo-
-
137. Data: 2010-08-11 06:43:39
Temat: Re: wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum
Od: Paweł <o...@m...com>
Użytkownik "1634Racine" <1...@R...pl> napisał w wiadomości
news:i3kpua$mu$1@inews.gazeta.pl...
> Powiedzmy, ze srednio moga kojarzyc niektorzy ze wspolnoty, że facet
> pomieszkuje 20 dni z 30-tu w miesiacu.
Nie pomieszkuje a mieszka.
Ja na przykład 10 dni w miesiącu jeżdżę w delegacje i nie ma mnie w domu.
Czy to oznacza, że też pomieszkuję i mam za nic nie płacić?
--
Paweł
-
138. Data: 2010-08-11 08:09:12
Temat: Re: wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum
Od: januszek <j...@p...irc.pl>
Paweł napisa?(a):
> Ja na przykład 10 dni w miesiącu jeżdżę w delegacje i nie ma mnie w domu.
> Czy to oznacza, że też pomieszkuję i mam za nic nie płacić?
Nikt tu nie mówi o niepłaceniu za nic tylko o tym, że nieprecyzyjna
definicja tego od czego nalicza się ryczałt pozostawia wolne pole do
interpretacji i co za tym idzie pozwala właśnie na niepłacenie.
j.
--
bing jest fajny ale nie widac z niego do Apteki na Solnym...
-
139. Data: 2010-08-11 12:19:16
Temat: Re: wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum
Od: "Big Jack" <a...@b...zz>
W wiadomości
news://news-archive.icm.edu.pl/i3tfd3$m4e$1@inews.ga
zeta.pl
*Danusia* napisał(-a):
> Człowieku gdzie byłeś jak były lekcje z fizyki???
> Wewnętrzna roleta w pokoju jest całkowicie nieprzydatna gdy świeci na
> nią
> słońce. Wystarczy dotknąć ją ręką (to potrafi nawet dziecko), można
> się
> sparzyć taka jest gorąca i stanowi wspaniały grzejnik ogrzewający
> pomieszczenie.
Aż z przerażeniem pomacałem swoją roletę (biała). Cóż, nie jest tak
nagrzana jakbyś chciała to widzieć. Mowy nie ma o parzeniu. Nawet
kąpiele dla noworodków robi się cieplejsze. I pewnie dlatego, że
wiekszość ciepła odbija nie dopusczając go do wnętrza, pomieszczenie nie
nagrzewa się tak jakby to miało miejsce gdyby jej nie było. Gorzej,
gdyby jej nie było, wszystko co by było oświetlone słońcem byłoby
grzejnikiem. Dlatego istotne jest niedopuszczanie aby słońce operowało.
Nawet czasem spotyka się w lecie auta z pozasłanianymi szybami. I nie po
to żeby się nie zaświetlił papier fotograficzny, ale w tym celu żeby
słońce nie nagrzewało wnętrza przez bezpośrednie operowanie i gdzie nie
ma ujścia nagrzane powietrze. Dla poparcia tego co piszę odsyłam do
przeanalizowania jak i dlaczego zbudowana jest klatka meteorologiczna. Z
wzajemnością również odsyłam na lekcje fizyki
> Skuteczne są albo rolety zewnętrzne, albo żaluzje.
Rolety zewnętrzne - zgoda. Żaluzje? O zewnętrznych nie słyszałem, a
wewnętrzne będą się sprawdzać gorzej niż rolety.
> Ale najskuteczniejszy jest rozum i nabyta wiedza. Nie istnieje takie
> pomieszczenie w którym powietrze nie nagrzewa się do temperatury na
> zewnątrz jeżeli jest otwarte okno. Okno tylko uchylone oznacza że czas
> nagrzewania się wydłuży. To podstawowa wiedza z fizyki żadne
> tajemnice.
Co do wiedzy i rozumu, to ja pozwolę sobie dorzucić swoje doświadczenie.
Nikt mi nie wmówi, że w poprzednich latach przy opuszczonych roletach i
zamkniętym oknie miałem chłodniej niż w tym roku przy opuszczonych
roletach i otwartym oknie. A co jest bardziej komfortowe - siedzieć w
smrodzie też gorącym, czy nawet w nieco wyższej tempertaurze ale przy
ciągłej cyrkulacji powietrza, to już pozostawiam do oceny indywidualnej.
Na margiesie dodam, że w tej chwili temp. zewnętrza jest 28,8st, wew.
26,8st. Mała rzecz, a cieszy :) Przy zamkniętym oknie i opuszczonej
rolecie byłoby napewno więcej, co pokazały lata poprzednie
--
Big Jack
////// GG: 660675
( o o)
--ooO-( )-Ooo-
-
140. Data: 2010-08-11 18:38:49
Temat: Re: wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
Dnia 2010-08-11 10:09, Użytkownik januszek napisał:
>> Ja na przykład 10 dni w miesiącu jeżdżę w delegacje i nie ma mnie w domu.
>> Czy to oznacza, że też pomieszkuję i mam za nic nie płacić?
>
> Nikt tu nie mówi o niepłaceniu za nic tylko o tym, że nieprecyzyjna
> definicja tego od czego nalicza się ryczałt pozostawia wolne pole do
> interpretacji i co za tym idzie pozwala właśnie na niepłacenie.
Definicja jest precyzyjna tylko ty udajesz że jest inaczej.
Ilość osób mieszkających i pomieszkujących powinna być
zgłoszona spółdzielni w celu właściwego naliczenia opłat
zależnych od osób mieszkających.
Pozdrawiam