-
91. Data: 2010-08-09 09:34:35
Temat: Re: wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum
Od: "Big Jack" <a...@b...zz>
W wiadomości
news://news-archive.icm.edu.pl/i3og4t$a97$1@node1.ne
ws.atman.pl
*RadoslawF* napisał(-a):
> Wniosek: ludzie inteligentni nie walczą z sąsiadami,
> za cenę dobrych stosunków z nimi warto chodzić duszną
> klatką schodową.
Dobre stosunki też mają swoją cenę i granicę i nie wiem czy warto dla
nich dać się kompletnie zwariować i sterroryzować, a widząc uległą
postawę terroryzowanego taki siepacz nie odmówi sobie eskalacji co raz
to nowych żądań (np. pomalowania drzwi wejściowych na ten sam kolor, o
czym czytałem chyba na tej grupie. taki esteta a la Stanisław Anioł)
--
Big Jack
////// GG: 660675
( o o)
--ooO-( )-Ooo-
-
92. Data: 2010-08-09 09:41:58
Temat: Re: wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum
Od: januszek <j...@p...irc.pl>
RadoslawF napisa?(a):
> Zgadzam się, metry mieszkania to kiepski wskaźnik naliczania
> opłat za wywóz śmieci, liczenie osób zameldowanych w wielu
> przypadkach również. Bo często ktoś kto jest formalnie
> zameldowany mieszka faktycznie gdzie indziej.
> Najbardziej sprawiedliwa metoda to liczenie od osoby faktycznie
> mieszkającej (pomieszkującej 20 na 30 dni również), ale jak
> widać nie dla wszystkich. Ktoś mający kawalerkę będzie
> optował za liczeniem z metra a ktoś kto sam mieszka
> na 80 mkw będzie wolał jednak od osoby. :-)
> Zwykłe dbanie o swoje własne interesy.
Można liczyć po prostu od mieszkania ;) W każdym razie mnie chodziło
głónie o to aby ryczałty liczyć od czegoś co jest bezwzględnie
policzalne a nie uznaniowo-lokatorsko ;)
j.
--
bing jest fajny ale nie widac z niego do Apteki na Solnym...
-
93. Data: 2010-08-09 10:12:10
Temat: Re: wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Krzysztof pisze:
>> Woda - teraz jak są liczniki - zgoda.
>>
>> Ale płacenie za śmieci od metrażu to jakieś kuriozalne rozwiązanie.
>
> Od ilości zameldowanych osób zasadniczo,
Liczby - chyba że mierzysz ludzi na kilogramy lub metry sześcienne ;)
I nie zameldowanych a zamieszkujących.
> zwłaszcza w sytuacji, gdy każda
> z nich z różnych powodów (częstość przebywania w domu, wiek, sposób
> życia itp.) generuje różną ilość śmieci.
> Najlepsza byłaby opłata za daną objętość wyrzucanych śmieci (w
> niektórych krajach są takie rozwiązania)
Łatwe do zmierzenia przy domach jednorodzinnych. W blokach jest problem.
-
94. Data: 2010-08-09 10:14:05
Temat: Re: wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
januszek pisze:
> Od ilu dni w miesiacu konczy sie goscina a zaczyna zamieszkanie i
> dlaczego? Jakie masz umocowanie aby to oceniac?
Analogia: stały mieszkaniec wyjeżdżający na weekendy "za miasto".
-
95. Data: 2010-08-09 10:16:47
Temat: Re: wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum
Od: "Mordzia" <m...@n...eu>
Użytkownik "spp" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
news:i3od96$e8b$1@news.onet.pl...
>W dniu 2010-08-09 10:06, Krzysztof pisze:
>>
>> Użytkownik "Tomasz Kaczanowski" <kaczus@dowyciecia_poczta.onet.pl>
>> napisał
>>
>>> Nie - firma sprzedająca usługi wystawi rachunek wspólnocie.
>>
>> Ale to opłata ryczałtowa.
>
> Nie. To jest faktura za wykonaną usługę.
>
>> Niezależna od ilości wyrzucanych śmieci i w
>> większości przypadku skalkulowana z dużą nadwyżką tak, by firmie
>> opłacałoby się prowadzić taki biznes.
>
> To niekoniecznie od razu musi być duża nadwyżka.
>
>> Jasne, że po jakimś czasie, gdy
>> ilość śmieci zwiększyłaby się wielokrotnie, to zwiększyłby się ryczałt
>> (który przełożyłby się także na opłaty pani z kochankiem u boku), ale
>> nie czarujmy się, że kilka dodatkowych worków miesięcznie ma tutaj
>> jakieś gigantyczne znaczenie.
>
> Ile można ukraść aby nie nazwać tego kradzieżą?
A ile może pomieszkiwać gość, żeby nie nazwać tego nadużyciem?
-
96. Data: 2010-08-09 10:18:57
Temat: Re: wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum
Od: "Mordzia" <m...@n...eu>
Użytkownik "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:i3odim$eod$1@news.onet.pl...
> 1634Racine pisze:
>
>
>
>> zacienionej ulicy, niz 25 stopni smrodu w zamknietym pomieszczeniu.
>
> Zasadniczo temperatura powietrza zacienionego jest taka sama, jak
> nasłonecznionego, pomijając może jakieś lokalne anomalie, jak na przykład
> nagrzanie się powietrza od 100-stopniowego parapetu.
Z fizyki to chyba miałeś pałę,
-
97. Data: 2010-08-09 10:23:08
Temat: Re: wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum
Od: MZ <"mcold0[wyt]"@poczta.onet.pl>
W dniu 2010-08-09 12:16, Mordzia pisze:
>>
>> Ile można ukraść aby nie nazwać tego kradzieżą?
>
> A ile może pomieszkiwać gość, żeby nie nazwać tego nadużyciem?
>
Na pewno nie 20 dni co miesiąc.
--
MZ
-
98. Data: 2010-08-09 10:34:02
Temat: Re: wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum
Od: spp <s...@o...pl>
W dniu 2010-08-09 12:16, Mordzia pisze:
> A ile mo?e pomieszkiwa? go??, ?eby nie nazwa? tego nadu?yciem?
No właśnie - kolejna luka prawna - trzeba to koniecznie ustawowo
uregulować. :(
--
spp
-
99. Data: 2010-08-09 11:15:20
Temat: Re: wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum
Od: "Mordzia" <m...@n...eu>
Użytkownik "MZ" <"mcold0[wyt]"@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:i3oku9$3n4$1@news.onet.pl...
>W dniu 2010-08-09 12:16, Mordzia pisze:
>
>>>
>>> Ile można ukraść aby nie nazwać tego kradzieżą?
>>
>> A ile może pomieszkiwać gość, żeby nie nazwać tego nadużyciem?
>>
> Na pewno nie 20 dni co miesiąc.
No więc ile, jeśli 20 to już za dużo.
-
100. Data: 2010-08-09 11:17:12
Temat: Re: wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum
Od: "Mordzia" <m...@n...eu>
"spp" <s...@o...pl> napisał w wiadomości news:i3olil$5e3$1@news.onet.pl...
>W dniu 2010-08-09 12:16, Mordzia pisze:
>
>> A ile mo?e pomieszkiwa? go??, ?eby nie nazwa? tego nadu?yciem?
>
> No właśnie - kolejna luka prawna - trzeba to koniecznie ustawowo
> uregulować. :(
Podobnie jak to:
"Ile można ukraść aby nie nazwać tego kradzieżą?"
Bo rozumiem, że teściowa z tygodniową wizytę też okrada wspólnotę.