-
1. Data: 2010-09-09 15:20:51
Temat: [wspólnota] interpretacja "większości głosów właścicieli lokali"
Od: "oxy" <o...@o...pl>
proszę o interpretację "większości głosów właścicieli lokali" w zdaniu:
"Uchwały zapadają większością głosów właścicieli lokali" (Art. 23. USTAWA z
dnia 24 czerwca 1994 r. o własności lokali).
(zakładamy, że liczona jest ilość udziałów).
w meritum pytania jest kwestia, czy czodzi o:
- ilosć ZEBRANYCH głosów (iż powinna przekraczać on 50% (udziałów lub
głosów))
czy też
- ilość ZA lubPRZECIW powinna przekroczyć 50% (udziałów lub głosów),
aby głosowanie miało moc.
-
2. Data: 2010-09-09 15:54:01
Temat: Re: [wspólnota] interpretacja "większości głosów właścicieli lokali"
Od: SQLwiel <n...@c...pl>
W dniu 2010-09-09 17:20, oxy pisze:
> proszę o interpretację "większości głosów właścicieli lokali" w zdaniu:
> "Uchwały zapadają większością głosów właścicieli lokali" (Art. 23.
> USTAWA z dnia 24 czerwca 1994 r. o własności lokali).
>
> (zakładamy, że liczona jest ilość udziałów).
>
> w meritum pytania jest kwestia, czy czodzi o:
> - ilosć ZEBRANYCH głosów (iż powinna przekraczać on 50% (udziałów lub
> głosów))
> czy też
> - ilość ZA lubPRZECIW powinna przekroczyć 50% (udziałów lub głosów),
>
> aby głosowanie miało moc.
>
Uchwała zostaje przyjęta większością głosów (wszystkich istniejących
właścicieli) i wtedy obowiązuje, albo "nie została przyjęta" i jakoby
jej nigdy nie było. Poczytaj Ustawę o Własności Lokali, wyjaśnia niuanse
(np. głosowanie 1 właściciel = 1 głos i głosowanie w trybie indywid.
zbierania głosów). Poczytaj wspólnota.net
--
Dziękuję.
Pozdrawiam.
SQLwiel.
-
3. Data: 2010-09-09 15:59:42
Temat: Re: [wspólnota] interpretacja "większości głosów właścicieli lokali" - poprawka
Od: SQLwiel <n...@c...pl>
W dniu 2010-09-09 17:20, oxy pisze:
... miało być: wspolnota.net.pl
--
Dziękuję.
Pozdrawiam.
SQLwiel.
-
4. Data: 2010-09-09 16:05:25
Temat: Re: [wspólnota] interpretacja "większości głosów właścicieli lokali"
Od: pwz <p...@o...eu>
W dniu 2010-09-09 17:20, oxy pisze:
> proszę o interpretację "większości głosów właścicieli lokali" w zdaniu:
> "Uchwały zapadają większością głosów właścicieli lokali"
(...)
Domyślam się, że chodzi tu o _zwykłą_ większość głosów, czyli: więcej
"ZA" aniżeli "Przeciw". Wstrzymujące się nie liczą.
pwz
-
5. Data: 2010-09-09 16:25:54
Temat: Re: [wspólnota] interpretacja "większości głosów właścicieli lokali"
Od: SQLwiel <n...@c...pl>
W dniu 2010-09-09 18:05, pwz pisze:
> W dniu 2010-09-09 17:20, oxy pisze:
>> proszę o interpretację "większości głosów właścicieli lokali" w zdaniu:
>> "Uchwały zapadają większością głosów właścicieli lokali"
> (...)
>
> Domyślam się, że chodzi tu o _zwykłą_ większość głosów, czyli: więcej
> "ZA" aniżeli "Przeciw". Wstrzymujące się nie liczą.
> pwz
Niestety, większość bezwzględną.
http://wspolnota.net.pl/viewtopic.php?p=48908#48908
--
Dziękuję.
Pozdrawiam.
SQLwiel.
-
6. Data: 2010-09-09 16:56:27
Temat: Re: [wspólnota] interpretacja "większości głosów właścicieli lokali"
Od: "oxy" <o...@o...pl>
> Niestety, większość bezwzględną.
czyli wystarczy zacząc zbierać głosy począwszy od stanowczych oportunistów,
by zaraz po zebraniu połowy (głosów/udziałów) ogłosić wynik na NIE?
Rozumiem zatem jadnocześnie, że Zarząd (bądź jego przedstawiciel w tej
kwestii) nie ma obowiązku dotrzeć do każdego, a jedynie tak długo aż
osiągnie 50% (głosów/udziałów)?
-
7. Data: 2010-09-09 17:14:50
Temat: Re: [wspólnota] interpretacja "większości głosów właścicieli lokali"
Od: SQLwiel <n...@c...pl>
W dniu 2010-09-09 18:56, oxy pisze:
>> Niestety, większość bezwzględną.
>
> czyli wystarczy zacząc zbierać głosy począwszy od stanowczych
> oportunistów, by zaraz po zebraniu połowy (głosów/udziałów) ogłosić
> wynik na NIE?
Tak, na przykład. Wystarczy nawet, że suma "przeciw" i "wstrzymujących"
będzie >50% i uchwały nie ma. Ale nic nie stoi na przeszkodzie, żeby za
tydzień spróbować ponownie z tą samą uchwałą. Haczyk: Zbieraniem głosów
ma zajmować się zarząd (Art.23 UoWL).
BTW: Zapoznaj się ze znaczeniem słowa "oportunista". Hint:
"opportunity". ;)
> Rozumiem zatem jadnocześnie, że Zarząd (bądź jego przedstawiciel w tej
> kwestii) nie ma obowiązku dotrzeć do każdego, a jedynie tak długo aż
> osiągnie 50% (głosów/udziałów)?
Oczywiście. Np 30% głosów "przeciw", 21% wstrzymujących i dalej można
nie zbierać bo i po co?
--
Dziękuję.
Pozdrawiam.
SQLwiel.
-
8. Data: 2010-09-09 18:03:44
Temat: Re: [wspólnota] interpretacja "większości głosów właścicieli lokali"
Od: "oxy" <o...@o...pl>
Proszę odpowiedź na konkretnie postawione pytanie:
Wynik głosowania jest ważny, jeśli:
A) przynajmniej 50% udziałów/członków oddało głos
czy też
B) głosowanie wyłoniło przynajmniej 50% udziałów/głosów na TAK (lub na NIE)
?
prosze o odpwiedź "A" lub "B",lub skorygowanie mojego pytania, jeśli źle
stawiam tezy.
Oraz pytanie: Jaki jest wynik głosowania, kiedy wstrzymują się wszycy?
-
9. Data: 2010-09-09 18:20:03
Temat: Re: [wspólnota] interpretacja "większości głosów właścicieli lokali"
Od: "oxy" <o...@o...pl>
nie wiem czy zauważyłeś,ze podane przykłady nie odpowiadają na moje pytanie.
Podajesz przykłady, w których wynik jest oczywisty
> suma "przeciw" i "wstrzymujących" > będzie >50%
czyli głosów za nie będzie >50%.
nie obejmuje to kwestii: czy jest w obowiązku zbieranie głosów/udziałów,
póki przeważający wynik (TAK lub NIE/WSTRZ) nie osiąga połowy wszystkich
udziałów.
przykład z rzeczywistości: (choć trochę nie rozumiem tu zapisu w
procentach - jakby odnosił się on do jedności, nie do 100%..(?))
za: 0,455% udziałów
przeciw: 0,075%
wstrz: 0,081%
Zebrano zatem w sumie 0,611% (ponad połowę udziałów) i zakończono głosowanie
(zaniechano dalsze zbieranie głosów), z wynikiem NIE PRZYJĘTA.
-
10. Data: 2010-09-09 18:25:36
Temat: Re: [wspólnota] interpretacja "większości głosów właścicieli lokali"
Od: SQLwiel <n...@c...pl>
W dniu 2010-09-09 20:03, oxy pisze:
> Proszę odpowiedź na konkretnie postawione pytanie:
>
> Wynik głosowania jest ważny, jeśli:
> A) przynajmniej 50% udziałów/członków oddało głos
> czy też
> B) głosowanie wyłoniło przynajmniej 50% udziałów/głosów na TAK (lub na NIE)
> ?
>
> prosze o odpwiedź "A" lub "B",lub skorygowanie mojego pytania, jeśli źle
> stawiam tezy.
Głosowanie jest "do jednej bramki". Uchwałę podejmuje się w głosowaniu
(albo się jej nie podejmuje). W przytoczonym wcześniej linku do
wspolnota.net.pl (a raczej w docelowej dyskusji) jest obszerny wywód z
orzeczenia SN stwierdzający "uznanie uchwały za nieistniejącą", czyli
nie podjętą.
A więc:
B') Uchwała została podjęta, jeśli za podjęciem uchwały opowiedziało się
>50% udziałów (lub właścicieli, jeśli 1w=1g)
Wynik głosowania jest ważny zawsze.
Nie zawsze jest rozstrzygający.
Np. 40% ZA, 40% PRZECIW, do 20% właścicieli nie udało się dotrzeć ->
uchwała nie została (jak dotąd) podjęta, głosowanie nie zostało
przeprowadzone należycie, można mieć pretensje do zarządu, ale nie ma co
"zaskarżać", bo uchwały nie ma.
>
> Oraz pytanie: Jaki jest wynik głosowania, kiedy wstrzymują się wszycy?
Uchwała nie została podjęta.
(także, jeśli wstrzyma się >50%)
Inny ciekawy przykład jak działa wspólnota:
Właściciele przegłosowują sobie uchwałę (skutecznie, 90% jest ZA), że
SQLwiel ma płacić 90% kosztów ogrzewania. Uchwała jest prawidłowo
podjęta i ważna (bo to nie są wydatki na utrz. nieruchomości wspólnej).
SQLwiel może ją w ciągu 6 tyg. zaskarżyć, bo narusza to jego interes.
(Jakby się zagapił, to ma przesrane.) Oczywiście wygrywa, sąd uchwałę
uchyla. No to wspólnota j.w., ale 80%, SQLwiel jw. itd aż się komuś znudzi.
Takie mamy "prawo", jakich i jego tfurcuff.
--
Dziękuję.
Pozdrawiam.
SQLwiel.