witam

pierwszy raz jestem na tej grupie i w arch nie znalazłem nic na ten temat,
przedstawie po krótce o co chodzi

sąsiad stawia ogrodzenie, które bedzie graniczyło z moja działka na której
przez najblizsze 15 lat nic nie bede robił, i jak to sąsiad chce abym
partycypował w kosztach od strony mojej działki

kodes cywilny mówi tak :
Art. 152. Właściciele gruntów sąsiadujących obowiązani są do współdziałania
przy rozgraniczeniu gruntów oraz przy utrzymywaniu stałych znaków
granicznych; koszty rozgraniczenia oraz koszty urządzenia i utrzymywania
stałych znaków granicznych ponoszą po połowie.
Art. 154. § 1. Domniemywa się, że mury, płoty, miedze, rowy i inne
urządzenia podobne, znajdujące się na granicy gruntów sąsiadujących, służą
do wspólnego użytku sąsiadów. To samo dotyczy drzew i krzewów na granicy.

§ 2. Korzystający z wymienionych urządzeń obowiązani są ponosić wspólnie
koszty ich utrzymania.

ale

Sąd Najwyższy w uchwale z 24 stycznia 2002 r., sygn. akt III CZP 75/01
stwierdził, że obowiązek ponoszenia kosztów urządzeń znajdujących się w
granicy gruntów sąsiadujących nie obejmuje kosztów utrzymania lub
wybudowania nowego urządzenia
Oznacza to, że nie ma podstaw prawnych do obciążania sąsiada kosztami budowy
ogrodzenia, jeśli nie jest on zainteresowany jego powstaniem. Ogrodzenie ma
zapobiegać naruszaniu prywatnej własności, dlatego koszt jego budowy obciąża
tego, czyja własność ma być przez nie chroniona

czy moge na tej podstawie olać żądania sąsiada

pozdrawiam

witek

do góry

> czy moge na tej podstawie olać żądania sąsiada

Na tej podstawie możesz olać sąsiada. Sąsiad jeśli będzie chciał postawić
ogrodzenie to będzie musiał postawić na swojej części - nie w granicy.

A tak po ludzku to powiedz mu, że ogrodzenie nie będzie Ci potrzebne a jak
zacznie być potrzebne, to już to ogrodzenie będzie zniszczone więc nie
będziesz płacił za niepotzrebne Ci ogrodzenie.

Ja miałem podobną sytuację (teraz już tam mieszkam) i powiedziałem sąsiadom,
że teraz na remont (wymianę siatki czy coś podobnego biorę na siebie. No i
podmurówka i słupki będą stawiane przez sąsiada, a siatka będzie moja :-)

Grunt to się zrozumieć i dogadać po ludzku.

Pozdrawiam

Jacek

do góry

Doprowadż tylko do tego,żeby wybudował na swojej posesji, nie na
granicy..

do góry

Rentier wrote:
> Doprowadż tylko do tego,żeby wybudował na swojej posesji, nie na
> granicy..

a najlepiej metr od...


ja pierdykam... swiat schodzi na psy :(



--
pozdrawiam
www.zbigniewkruk.com <-- prywatna strona
www.foto.forumslubne.pl <-- forum dla fotografow slubnych
www.lodz.forumslubne.pl <-- forum dla par mlodych z okolic Łodzi

do góry

On Fri, 4 Jul 2008, zkruk [Lodz] wrote:

> Rentier wrote:
>> Doprowadż tylko do tego,żeby wybudował na swojej posesji, nie na
>> granicy..
>
> a najlepiej metr od...

Czekaj, takiego wymogu nikt nie stawiał.

> ja pierdykam... swiat schodzi na psy :(

Popatrz na to w miarę sprawiedliwie: masz grunt i *nie* chcesz go
grodzić.
Dlaczego miałbyś się musieć dokładać do czegoś czego nie chcesz?

pzdr, Gotfryd

do góry

Użytkownik "Gotfryd Smolik news" > Popatrz na to w miarę sprawiedliwie:
masz grunt i *nie* chcesz go
> grodzić.
> Dlaczego miałbyś się musieć dokładać do czegoś czego nie chcesz?
>
> pzdr, Gotfryd

i chyba z takiego założenia wychodzi Sąd Najwyższy. pozatym to ogrodzenie
chroni sąsiada a nie mnie.

pozdrawiam

do góry

Gotfryd Smolik news wrote:

>>> Doprowadż tylko do tego,żeby wybudował na swojej posesji, nie na
>>> granicy..
>>
>> a najlepiej metr od...
>
> Czekaj, takiego wymogu nikt nie stawiał.

to wytłumacz mi dlaczego ma wybudować na swojej posesji a nie na granicy
działki?


>> ja pierdykam... swiat schodzi na psy :(
>
> Popatrz na to w miarę sprawiedliwie: masz grunt i *nie* chcesz go
> grodzić.
> Dlaczego miałbyś się musieć dokładać do czegoś czego nie chcesz?

ja nie mówie o tym, żeby kogoś zmuszać
lecz o podejściu...

jak nie masz kasy, to pomóż w budowie...
u nas jednak łatwiej 50 lat pierdzieć w stołek i czekać aż wszyscy dookoła
zrobią za nas...


--
pozdrawiam
www.zbigniewkruk.com <-- prywatna strona
www.foto.forumslubne.pl <-- forum dla fotografow slubnych
www.lodz.forumslubne.pl <-- forum dla par mlodych z okolic Łodzi

do góry

W wiadomości:
news://news-archive.icm.edu.pl/g4l3ql$fm8$1@inews.ga
zeta.pl
użytkownik *zkruk [Lodz]* napisał(a):

> Rentier wrote:
>> Doprowadż tylko do tego,żeby wybudował na swojej posesji, nie na
>> granicy..
>
> a najlepiej metr od...
>
>
> ja pierdykam... swiat schodzi na psy :(

Nie ma śmiechu. Ja stawiałem (rękami fachowca) betonowy płot. Granica biegła
przez środek słupka. Przyszedł sąsiad oblukał i chciał nie chciał trzeba
było wyciągać już zabetonowany słupek i przesuwać ok 5cm, tak żeby lico
ogrodzenia było w granicy.

--
Big Jack
//////
( o o) GG: *660675*
--ooO-( )-Ooo-

do góry

Użytkownik "witek67" <w...@o...pl> napisał w wiadomości
news:g4lav2$50v$1@nemesis.news.neostrada.pl...
>
> Użytkownik "Gotfryd Smolik news" > Popatrz na to w miarę sprawiedliwie: masz
> grunt i *nie* chcesz go
>> grodzić.
>> Dlaczego miałbyś się musieć dokładać do czegoś czego nie chcesz?
>>
>> pzdr, Gotfryd
>
> i chyba z takiego założenia wychodzi Sąd Najwyższy. pozatym to ogrodzenie
> chroni sąsiada a nie mnie.
>
a jak sąsiad chce płot ze złota za milion zł ?

do góry

zkruk [Lodz] pisze:

> to wytłumacz mi dlaczego ma wybudować na swojej posesji a nie na granicy
> działki?
Bo jak postawi na granicy, to IMO, podpada pod kodeks cywilny - vide posty wyżej....
R.

do góry