eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawowprowadzajaca sie ex
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 64

  • 41. Data: 2006-07-19 20:55:26
    Temat: Re: wprowadzajaca sie ex
    Od: Hikikomori San <h...@g...pl>



    witek wrote:

    > To jest jeszcze inna sytuacja.

    Wlasciwie to najwazniejsze jest ocenienie sytuacji. ;)

    > Bo gdyby ona zabrała wszystkie swoje szmatki i sie wyniosła gdzie
    > indziej i po miesiącu wróciła i mówiła, że chce wejśc to sorry. Już nie
    > wejdzie, bo tam nie mieszka.

    Ale co w przypadkujesli to jest dalej jej mieszkanie.

    Nie wejdzie, bo...? Podstawa prawna do tego "niewejscia" jakas jest?

    > Jeśli się faktycznie nie wyprowadziła i dalej tam mieszka, a przez
    > miesiąc była na delegacji, to ma prawo tam wejść.

    Ano tak. chyba, ze ktos jej nie wpusci.

    > A dokładnie to ma prawo iśc do sądu i złożyć sprawę w sądzie, a komornik
    > ją do tego mieszkania wprowadzi.

    No i wtedyten ktos ja ma wpuscic.

    > Do tego czasu pomieszka sobie np. w hotelu na koszt męza.

    Jak sie biednydowie, to szybko ja wpusci.. ;)

    > Jeśli ona tam nie mieszka i nie ma tam jej rzeczy, to do takiego
    > mieszkania/domu nie wejdzie, a sprawa w sądzie skończy się dla niej
    > przegraną.

    No ale co z jej wlasnoscia? Tam jest jedna spora jej rzecz POLOWA
    mieszkania i prawdopodobnie POLOWA wyposazenia.

    --
    Kami-no kodomotachi-wa mina odoru i inne ksiazki http://tiny.pl/gn6m
    ____________________________________________________
    ________________
    Polska krajem absurdu. Poczytaj o absurdach we wspolczesnym swiecie.
    Dopisz własne obserwacje. Zapraszamy na forum: http://tiny.pl/mgcc


  • 42. Data: 2006-07-19 21:05:55
    Temat: Re: wprowadzajaca sie ex
    Od: Hikikomori San <h...@g...pl>



    mvoicem wrote:
    >

    > Wyjść z domu a wyprowadzić się to są 2 różne sprawy.

    Czy mozna sie wyprowadzic od SIEBIE? Tak pytam... Chodzi mi o
    nomenklature. Bo mowa potosczna zawsze jest inna niz sformulowania
    specjalistyczne/branzowe.


    --
    Kami-no kodomotachi-wa mina odoru i inne ksiazki http://tiny.pl/gn6m
    ____________________________________________________
    ________________
    Polska krajem absurdu. Poczytaj o absurdach we wspolczesnym swiecie.
    Dopisz własne obserwacje. Zapraszamy na forum: http://tiny.pl/mgcc



  • 43. Data: 2006-07-19 21:09:47
    Temat: Re: wprowadzajaca sie ex
    Od: witek <w...@s...poczta.gazeta.pl.invalid>

    Hikikomori San wrote:
    >
    > Ale co w przypadkujesli to jest dalej jej mieszkanie.

    Bez znaczenia. Prawo własności nie daje prawa posiadania.

    >
    > Nie wejdzie, bo...? Podstawa prawna do tego "niewejscia" jakas jest?

    Mnóstwo zaczynając od naruszenia miru domowego.


    >
    >> Jeśli się faktycznie nie wyprowadziła i dalej tam mieszka, a przez
    >> miesiąc była na delegacji, to ma prawo tam wejść.
    >
    > Ano tak. chyba, ze ktos jej nie wpusci.

    Chyba, że ktoś jej nie wpuści.


    >
    >> A dokładnie to ma prawo iśc do sądu i złożyć sprawę w sądzie, a komornik
    >> ją do tego mieszkania wprowadzi.
    >
    > No i wtedyten ktos ja ma wpuscic.

    I wtedy wejdzie z komornikem w asyscie policji z wyrokiem sądu.


    >
    > No ale co z jej wlasnoscia? Tam jest jedna spora jej rzecz POLOWA
    > mieszkania i prawdopodobnie POLOWA wyposazenia.
    >

    Po to właśnie składa się wniosek do sądu o podział majątku.
    Żeby było jasne co jest jej, a co nie jest jej.
    Wówczas to co jest jej może z domu zabrać.
    Co do domu może domagać się spłacenia swojej części, może domagać się
    fizycznego podziału domu jeśli jest taka możliwość, może sprzedać swoje
    prawo do domu, może domagać się zamieszkania (znowu w grę wchodzi
    fizyczna możliwość), może doamgać się opłat za korzystanie z
    nieruchomości, ale tez ponosi koszty po połowie.


  • 44. Data: 2006-07-19 21:12:05
    Temat: Re: wprowadzajaca sie ex
    Od: witek <w...@s...poczta.gazeta.pl.invalid>

    Hikikomori San wrote:
    >
    > witek wrote:
    >> Hikikomori San wrote:
    >>> Ale ona chce sie "wprowadzic" z tego co czytalem do swojego miejsca
    >>> zamieszkania...
    >> Nie zamieszkania, bo ona tam nie mieszka. Wyprowadziła się jakiś czas
    >> temu niedpopełniając obowiązku meldunkowego.
    >
    > Moze wlasnie sie nie wyprowadzila? Skad ta pewnosc?

    Z pierwszego postu.
    Jeśli tak nie było, do wygra sprawę w sądzie.


    >
    >> Jak wynajmiesz komuś mieszkanie, to mimo, że formalnie ciągle jest
    >> twoje, to wejście do tego mieszkania może dla ciebie skończyć się
    >> wyrokiem skazujacym.
    >
    > No ale ŻONIE nie wynajmuje sie mieszkania, tylko sie z nia mieszka... Az
    > do np. rozwodu i podzialu WSPOLNEGO majatku (jesli nie bylo intercyzy).
    > to NIE JEST wynajem.
    >

    Ale niemieszkająca ex-żona nie jest żoną, której przysługuje prawo do
    zamieszkania na podstawie KRIO.
    A po rozwodzie, bez podziału majątku ex-żona jest co najwyżej
    współwłaścicielką, ale prawa zamieszkania tam nie ma jeśli tam nie mieszka.


  • 45. Data: 2006-07-19 21:13:19
    Temat: Re: wprowadzajaca sie ex
    Od: witek <w...@s...poczta.gazeta.pl.invalid>

    Hikikomori San wrote:
    >
    > mvoicem wrote:
    >
    >> Wyjść z domu a wyprowadzić się to są 2 różne sprawy.
    >
    > Czy mozna sie wyprowadzic od SIEBIE?


    Oczywiście, że można się wyprowadzić od siebie.
    Jak będziesz się żenił i przeprowadzał z własnego mieszkania np. do domu
    przyszłej żony to OD KOGO się wyprowadzasz.


  • 46. Data: 2006-07-19 21:14:18
    Temat: Re: wprowadzajaca sie ex
    Od: witek <w...@s...poczta.gazeta.pl.invalid>

    Hikikomori San wrote:
    >
    > witek wrote:
    >
    >> Po pierwsze wymeldować, po drugie przy kolejnej próbie wjeścia do domu
    >> wezwać policję i zrobić sprawę o naruszenie miru domowego.
    >
    > A podstawa prawna, ze proba wejscia DO SWOJEGO domu/mieszkania to
    > naruszenie miru domowego, to .... ?
    >

    Jakiego swojego. To nie jest "jej" dom w tym znaczeniu o którym mówisz.
    Ona jest tylko współwłaścicielką.


  • 47. Data: 2006-07-19 21:17:10
    Temat: Re: wprowadzajaca sie ex
    Od: witek <w...@s...poczta.gazeta.pl.invalid>

    Hikikomori San wrote:
    >
    > Kira wrote:
    >
    >> Na razie to nie wiadomo kto kogo i jak ma spłacać, więc
    >> siłą rzeczy się nie kwapi ;)
    >
    > No to dla mnie tym bardziej byloby niezrozumiala "eksmisja" ex-zony. Bo
    > czemu nie "eksmitowac" ex-męża?
    >

    O ile oboje tam mieszkają, to ani jeden ani drugi nie wygra sprawy o
    eksmisję, do momentu podziału majątku, kiedy to np. okaże się, że dom w
    całosci przypadnie jednemu z nich.
    Wówczas wyrok o eksmisję drugiej strony dostanie się bez problemu.





  • 48. Data: 2006-07-19 21:32:21
    Temat: Re: wprowadzajaca sie ex
    Od: Hikikomori San <h...@g...pl>



    witek wrote:

    > O ile oboje tam mieszkają, to ani jeden ani drugi nie wygra sprawy o
    > eksmisję, do momentu podziału majątku, kiedy to np. okaże się, że dom w
    > całosci przypadnie jednemu z nich.
    > Wówczas wyrok o eksmisję drugiej strony dostanie się bez problemu.

    OK. Dzieki za upewnienie mnie ze dobrze myslalem (jesli chodzi o taki
    uklad, a reszta zalezyod sytuacji i jej oceny).

    --
    Kami-no kodomotachi-wa mina odoru i inne ksiazki http://tiny.pl/gn6m
    ____________________________________________________
    ________________
    Polska krajem absurdu. Poczytaj o absurdach we wspolczesnym swiecie.
    Dopisz własne obserwacje. Zapraszamy na forum: http://tiny.pl/mgcc



  • 49. Data: 2006-07-19 21:35:04
    Temat: Re: wprowadzajaca sie ex
    Od: Hikikomori San <h...@g...pl>



    witek wrote:
    >

    > Bez znaczenia. Prawo własności nie daje prawa posiadania.

    Ale czyto znaczy, ze jak np. wyszedlbym z mojego mieszkania i .. w ajksi
    sposob ktos bymnie do niego nie wpuscil. To nie moge wejsc?!

    > I wtedy wejdzie z komornikem w asyscie policji z wyrokiem sądu.

    I co dalej wlasciwie? Bo potem wyjdzie. Tamten ktos znow zmieni zamki
    i...? I co?



    --
    Kami-no kodomotachi-wa mina odoru i inne ksiazki http://tiny.pl/gn6m
    ____________________________________________________
    ________________
    Polska krajem absurdu. Poczytaj o absurdach we wspolczesnym swiecie.
    Dopisz własne obserwacje. Zapraszamy na forum: http://tiny.pl/mgcc



  • 50. Data: 2006-07-19 21:35:56
    Temat: Re: wprowadzajaca sie ex
    Od: Hikikomori San <h...@g...pl>



    witek wrote:

    > Ale niemieszkająca ex-żona nie jest żoną, której przysługuje prawo do
    > zamieszkania na podstawie KRIO.
    > A po rozwodzie, bez podziału majątku ex-żona jest co najwyżej
    > współwłaścicielką, ale prawa zamieszkania tam nie ma jeśli tam nie mieszka.


    OK. rozumiem.

    --
    Kami-no kodomotachi-wa mina odoru i inne ksiazki http://tiny.pl/gn6m
    ____________________________________________________
    ________________
    Polska krajem absurdu. Poczytaj o absurdach we wspolczesnym swiecie.
    Dopisz własne obserwacje. Zapraszamy na forum: http://tiny.pl/mgcc


strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6 . 7


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1