-
1. Data: 2013-07-26 09:25:15
Temat: własność mieszkania i niewpuszczenie gościa
Od: marek <marek@>
Czy właściciel mieszkania może nie wpuścić gościa do osoby w tymże
mieszkaniu zameldowanej? Gościa zaprasza osoba zameldowana. Załóżmy, że
gość jest podejrzanej proweniencji i właścicielowi się to nie podoba.
Jeśli może nie wpuścić to na jakiej podstawie?
marek
-
2. Data: 2013-07-26 09:45:50
Temat: Re: własność mieszkania i niewpuszczenie gościa
Od: Waz <w...@o...pl>
W dniu 2013-07-26 09:25, marek pisze:
> Czy właściciel mieszkania może nie wpuścić gościa do osoby w tymże
> mieszkaniu zameldowanej? Gościa zaprasza osoba zameldowana. Załóżmy, że
> gość jest podejrzanej proweniencji i właścicielowi się to nie podoba.
>
> Jeśli może nie wpuścić to na jakiej podstawie?
>
> mare
hihi ja jestem zameldowany u siostry a mieszkam w innym miejscu, ona
jest właścicielem mieszkania, nie mam tam prawa wejść bez jej zgody a co
dopiero sprowadzać innych ludzi LOL
-
3. Data: 2013-07-26 10:19:57
Temat: Re: własność mieszkania i niewpuszczenie gościa
Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl>
On 2013-07-26, marek <marek@> wrote:
> Czy właściciel mieszkania może nie wpuścić gościa do osoby w tymże
> mieszkaniu zameldowanej? Gościa zaprasza osoba zameldowana. Załóżmy, że
> gość jest podejrzanej proweniencji i właścicielowi się to nie podoba.
Pytanie, jak sądzę bardzo istotne: czy ów właściciel przebywa w tym mieszkaniu?
--
Wojciech Bańcer
p...@p...pl
-
4. Data: 2013-07-26 10:23:02
Temat: Re: własność mieszkania i niewpuszczenie gościa
Od: marek <marek@>
On 2013-07-26 10:19, Wojciech Bancer wrote:
> On 2013-07-26, marek <marek@> wrote:
>> Czy właściciel mieszkania może nie wpuścić gościa do osoby w tymże
>> mieszkaniu zameldowanej? Gościa zaprasza osoba zameldowana. Załóżmy, że
>> gość jest podejrzanej proweniencji i właścicielowi się to nie podoba.
>
> Pytanie, jak sądzę bardzo istotne: czy ów właściciel przebywa w tym mieszkaniu?
Raz przebywa, raz nie. Jak ten fakt się przekłada na dalszy bieg spraw?
marek
-
5. Data: 2013-07-26 10:39:27
Temat: Re: własność mieszkania i niewpuszczenie gościa
Od: "m4rkiz" <m...@m...od.wujka.na.g.com>
"marek" <marek@> wrote in message
news:51f2245c$0$21070$c3e8da3$aae71a0a@news.astraweb
.com...
> Czy właściciel mieszkania może nie wpuścić gościa do osoby w tymże mieszkaniu
> zameldowanej?
kolejny raz - w obecnym stanie prawnym fakt posiadania (badz nie)
meldunku nie ma znaczenia (na upartego na osobe bez meldunku mozna
doniesc co zaowocuje nagana lub wyrwaniem od 20 pln z kieszeni)
jezeli osoba zapraszajaca mieszka w tym mieszkaniu to moze zaprosic
sobie kogo chce i wlasciciel nie ma tu praktycznie nic do powiedzenia
-
6. Data: 2013-07-26 10:50:05
Temat: Re: własność mieszkania i niewpuszczenie gościa
Od: marek <marek@>
On 2013-07-26 10:39, m4rkiz wrote:
> kolejny raz - w obecnym stanie prawnym fakt posiadania (badz nie)
> meldunku nie ma znaczenia (na upartego na osobe bez meldunku mozna
> doniesc co zaowocuje nagana lub wyrwaniem od 20 pln z kieszeni)
>
> jezeli osoba zapraszajaca mieszka w tym mieszkaniu to moze zaprosic
> sobie kogo chce i wlasciciel nie ma tu praktycznie nic do powiedzenia
Czy możesz podać jakiś akt prawny na to?
Czy faktycznie właściciel, który również jest tam zameldowany, i od
czasu do czasu przebywa nic nie może zdecydować w swoim domu kogo
wpuszczać a kogo nie?
Czy jeśli zapraszany jest kryminalista, to właściciel ma spokojnie
czekać aż się coś wydarzy i nie może zapobiec prewencyjnie wejściu
takiej osoby do mieszkania?
Czy godziny odwiedzin gościa (w ciągu dnia, po 22) mają jakiś wpływ na
stan prawny sytuacji?
marek
-
7. Data: 2013-07-26 10:51:42
Temat: Re: własność mieszkania i niewpuszczenie gościa
Od: Andrzej Lawa <a...@l...com>
W dniu 26.07.2013 10:50, marek pisze:
> Czy możesz podać jakiś akt prawny na to?
> Czy faktycznie właściciel, który również jest tam zameldowany, i od
> czasu do czasu przebywa nic nie może zdecydować w swoim domu kogo
> wpuszczać a kogo nie?
A jak stanowi umowa, na podstawie której lokator zajmuje lokal?
> Czy jeśli zapraszany jest kryminalista, to właściciel ma spokojnie
> czekać aż się coś wydarzy i nie może zapobiec prewencyjnie wejściu
> takiej osoby do mieszkania?
Kryminalista? Znaczy się poszukiwany przez policję?
> Czy godziny odwiedzin gościa (w ciągu dnia, po 22) mają jakiś wpływ na
> stan prawny sytuacji?
Nie.
--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...
PS: fuck NSA Allah bomb - analyze this, assholes!
-
8. Data: 2013-07-26 10:51:50
Temat: Re: własność mieszkania i niewpuszczenie gościa
Od: "Kukus Minipalus" <d...@i...pl>
"m4rkiz" <m...@m...od.wujka.na.g.com> schrieb im Newsbeitrag
news:kstc85$it8$1@dont-email.me...
> "marek" <marek@> wrote in message
> news:51f2245c$0$21070$c3e8da3$aae71a0a@news.astraweb
.com...
>> Czy właściciel mieszkania może nie wpuścić gościa do osoby w tymże
>> mieszkaniu zameldowanej?
>
> kolejny raz - w obecnym stanie prawnym fakt posiadania (badz nie)
> meldunku nie ma znaczenia (na upartego na osobe bez meldunku mozna
> doniesc co zaowocuje nagana lub wyrwaniem od 20 pln z kieszeni)
>
> jezeli osoba zapraszajaca mieszka w tym mieszkaniu to moze zaprosic
> sobie kogo chce i wlasciciel nie ma tu praktycznie nic do powiedzenia
Właściciel ma oczywiście prawo coś powiedzieć, efekt tego zależy od tego kto
jest większy i silniejszy....
-
9. Data: 2013-07-26 10:52:39
Temat: Re: własność mieszkania i niewpuszczenie gościa
Od: marek <marek@>
On 2013-07-26 10:39, m4rkiz wrote:
> "marek" <marek@> wrote in message
> news:51f2245c$0$21070$c3e8da3$aae71a0a@news.astraweb
.com...
>> Czy właściciel mieszkania może nie wpuścić gościa do osoby w tymże
>> mieszkaniu zameldowanej?
>
> kolejny raz - w obecnym stanie prawnym fakt posiadania (badz nie)
> meldunku nie ma znaczenia (na upartego na osobe bez meldunku mozna
> doniesc co zaowocuje nagana lub wyrwaniem od 20 pln z kieszeni)
>
> jezeli osoba zapraszajaca mieszka w tym mieszkaniu to moze zaprosic
> sobie kogo chce i wlasciciel nie ma tu praktycznie nic do powiedzenia
I jeszcze pytanie:
art. 193
Kto wdziera się do cudzego domu, mieszkania, lokalu, pomieszczenia albo
ogrodzonego terenu albo wbrew żądaniu osoby uprawnionej miejsca takiego
nie opuszcza, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo
pozbawienia wolności do roku.
Czy właściciel nie jest osobą, która może wydać takie żądanie?
marek
-
10. Data: 2013-07-26 10:53:11
Temat: Re: własność mieszkania i niewpuszczenie gościa
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2013-07-26 10:50, marek pisze:
> On 2013-07-26 10:39, m4rkiz wrote:
>> kolejny raz - w obecnym stanie prawnym fakt posiadania (badz nie)
>> meldunku nie ma znaczenia (na upartego na osobe bez meldunku mozna
>> doniesc co zaowocuje nagana lub wyrwaniem od 20 pln z kieszeni)
>>
>> jezeli osoba zapraszajaca mieszka w tym mieszkaniu to moze zaprosic
>> sobie kogo chce i wlasciciel nie ma tu praktycznie nic do powiedzenia
>
> Czy możesz podać jakiś akt prawny na to?
> Czy faktycznie właściciel, który również jest tam zameldowany, i od
> czasu do czasu przebywa nic nie może zdecydować w swoim domu kogo
> wpuszczać a kogo nie?
> Czy jeśli zapraszany jest kryminalista, to właściciel ma spokojnie
> czekać aż się coś wydarzy i nie może zapobiec prewencyjnie wejściu
> takiej osoby do mieszkania?
> Czy godziny odwiedzin gościa (w ciągu dnia, po 22) mają jakiś wpływ na
> stan prawny sytuacji?
Istotne jest kto jest w posiadaniu mieszkania.
Właściciel posiadaczem nie jest, skoro nie mieszka, tylko czasem przychodzi.
W posiadaniu jest "zapraszający" i to on decyduje, kto przychodzi.
--
Liwiusz