-
1. Data: 2007-03-06 23:25:49
Temat: wkrecony w grozby na gadu
Od: "StWolf" <s...@o...pl>
Witam
Mam powazny problem...
Dostalem wezwanie na policje w charakterze swiadka.
Po malym rekonansie dowiedzialem sie ze chodzi o grozby na gadu gadu
jakiemus chlopaczkowi z miasta X...
Bylem totalnie zaskoczony..
Jakies utarczki slowne sie owszem zdarzaly ale nigdy nikomu nie
grozilem!
Powiedzieli ze dzialo sie to pod koniec tamtego roku.
Sprawdzilem archiwum z tego okresu - zadnych takich rozmow... i
olsnilo mnie..
Pewnego pieknego dnia, w okresie swiat znalazlem w archiwum zapis jak
sprawdzalem ze znajomym (jedynie z netu ale z tej samej sieci
osiedlowej i to byl jego pomysl)
co sie stanie jak dwie osoby na gadu gadu zaloguja sie na ten sam
nick.
(podalismy sobie swoje hasla gg). Cala zabawa trwala z 15 minut..
Dodatkowo , dla scislosci : okazalo sie ze zalogowanie na to samo
konto drugiej osoby powoduje wylogowanie pierwszej.
Mam w tym czasie zapis kiedy ja sie zalogowalem i dostalem wiadomosc
"to nie uzywaj takich zaawansowanych skrotow myslowych z kims tak
nieinteligfentnym jak ja;]"
z obcym numerem od 18 letniej osoby no wlasnie ... sprawdzilem ten
numer z tegoz samego miasta X !
Wiem ze jestem ugotowany... IP wskazuje na moje bo przeciez potem
eksperci sprawdzali je jak juz bylem zalogowany na swoim komputerze.
Konto gg tez moje...
Prosze o porady... jestem niewinny ! zdaje sobie sprawe ze prawo i
prawda to dwie rozne rzeczy....
Czy powinienem sie przyznac nawet jesli nic nie zroiblem (ponoc ten
chlopak chce isc na ugode)
Czy pokazac moje archiwum z ta rozmowa.... przyniesc wydruk czy cale
archiwum gadu na plytce..
Nie moge pozwolic na to ze zaplombuja komptuer do sprawdzenia.....
wiadomo nie wszystko tam legalne...:]
Dziekuje za powazne odpowiedzi i cierpliwosc.
-
2. Data: 2007-03-07 07:46:35
Temat: Re: wkrecony w grozby na gadu
Od: "szerszen" <s...@t...pl>
Użytkownik "StWolf" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
news:1173223549.623236.234370@c51g2000cwc.googlegrou
ps.com...
> Wiem ze jestem ugotowany... IP wskazuje na moje bo przeciez potem
> eksperci sprawdzali je jak juz bylem zalogowany na swoim komputerze.
> Konto gg tez moje...
nie jestes ugotowany, mowisz jak bylo, a oni jesli bedza chcieli moga
sobie sprawdzic logi na serwerze gg, spokojne i bez nerwow wyjasnij o co
biega, gorzej, jesli masz jakis lewy soft na kompie, byc moze beda chcieli
sparawdzic twoj komp, wiec lepiej sie do tego dobrze przygotuj
-
3. Data: 2007-03-07 07:55:30
Temat: Re: wkrecony w grozby na gadu
Od: "Michał \"Kaczor\" Niemczak" <k...@i...net>
szerszen napisał(a):
> nie jestes ugotowany, mowisz jak bylo, a oni jesli bedza chcieli moga
> sobie sprawdzic logi na serwerze gg, spokojne i bez nerwow wyjasnij o co
> biega, gorzej, jesli masz jakis lewy soft na kompie, byc moze beda
> chcieli sparawdzic twoj komp, wiec lepiej sie do tego dobrze przygotuj
No i raczej nie bardzo. Logi na serwerze GG będą identyczne zarówno dla
autora wątku jak i jego kolegi - ta sama sieć za NATem = to samo IP
logowania na serwerze GG. Dodatkowo na serwerze ich providera będzie
tylko IP GG jako ślad logowania do serwera GG (nie jest logowany numer
GG jak i hasło - wykazane będzie tylko połączenie do danego IP). Powiedz
mi zatem, jak autor wątku udowodni, że logował się kolega a nie on? Logi
z jego GG można wydrukować jak i skasować część. Wydruk jak i zawartość
na dysku będzie mało miarodajna. Jeśli zaś wyczyści dysk przed
ewentualną kontrolą policji dodatkowo to go obciąży bo policja zacznie
podejrzewać, że zacierał ślady. Pies pogrzebany.
--
Łączę pozdrowienia... i różne inne wyrazy
kaczor@NO_SPAM-plug.atn.pl
-
4. Data: 2007-03-07 07:57:33
Temat: Re: wkrecony w grozby na gadu
Od: "Michał \"Kaczor\" Niemczak" <k...@i...net>
Michał "Kaczor" Niemczak napisał(a):
[...]
Dodam tylko, że jedyny IMHO ratunek to wkopanie kolegi i znalezienie na
jego dysku logów, dowód, że to on a nie Ty to napisał.
Kaczor
--
Łączę pozdrowienia... i różne inne wyrazy
kaczor@NO_SPAM-plug.atn.pl
-
5. Data: 2007-03-07 08:38:39
Temat: Re: wkrecony w grozby na gadu
Od: Arek <a...@e...net>
Użytkownik StWolf napisał:
[..]
> Prosze o porady... jestem niewinny !
Wyluzuj chłopie.
Nie było żadnych gróźb karalnych - aby to miało miejsce, groźba musi być
realna, a nie, ze jeden anonim drugiemu przez net nawtykał co też to oni
sobie zrobią choć nawet nie wiedzą kim są.
Nie znasz typa, nikomu nie groziłeś, Twój komp dostępny dla innych a nie
tylko dla Ciebie, nic Ci nie wiadomo o żadnych groźbach (bo czy Ci
wiadomo?)
Sprawa do umorzenia i tyle.
pozdrawiam
Arek
--
www.eteria.net
-
6. Data: 2007-03-07 10:00:27
Temat: Re: wkrecony w grozby na gadu
Od: "Andrzej Wróblewski" <a...@b...pl>
> Dostalem wezwanie na policje w charakterze swiadka.
To lepiej się staw.
> Po malym rekonansie dowiedzialem sie ze chodzi o grozby na gadu gadu
> jakiemus chlopaczkowi z miasta X...
> "to nie uzywaj takich zaawansowanych skrotow myslowych z kims tak
> nieinteligfentnym jak ja;]"
> z obcym numerem od 18 letniej osoby no wlasnie ... sprawdzilem ten
> numer z tegoz samego miasta X !
Z tego wynika, że zupełnie się nie obawiał spełnienia tych gróźb, a więc
zapewne wiedział, że to było w żartach. Pozostaje porozmawiać z nim jeszcze
raz na GG albo lepiej przez telefon (nagrać) - i w jakiś sposób skłonić go
do wyznania, że spełnienia tych gróźb się nie obawiał - i zdawał sobie
sprawę z tego, że jest to wygłupianie się. Jak to powie, przyzna w jakiś
sposób (np. śmiejąc się z Ciebie w stylu: "no i co? trzeba było nie mówić,
nie podskakiwać lepszym od siebie", co potem łatwo przekształcić w dialog
"-przecież to były jaja" - "no i co z tego?"), to całe zdarzenie nie będzie
miało charakteru groźby karalnej.
Pozdrawiam,
Andrzej
-
7. Data: 2007-03-07 11:21:37
Temat: Re: wkrecony w grozby na gadu
Od: "Marcin T." <n...@n...pl>
StWolf napisał(a):
> Dziekuje za powazne odpowiedzi i cierpliwosc.
Sprawdź komputer, to wręcz idealna sytuacja do uzasadnionyc podejrzeń w
sprawie powyższej a de facto przetrzepania komputera. Cóż, statystyka to
władczynia umysłów, a kurestwo funkcjonariuszy dla wykazania się jest
znaczne.
całkowicie serio, w oparciu o fakty
pzdr
-
8. Data: 2007-03-07 11:24:01
Temat: Re: wkrecony w grozby na gadu
Od: "Marcin T." <n...@n...pl>
StWolf napisał(a):
> Dziekuje za powazne odpowiedzi i cierpliwosc.
Sprawdź komputer i legalność oprogramowania, to wręcz idealna sytuacja
do uzasadnionyc podejrzeń w sprawie powyższej a de facto przetrzepania
komputera. Cóż, statystyka to władczynii umysłów, a kurestwo
funkcjonariuszy dla wykazania się jest znaczne.
całkowicie serio, w oparciu o fakty
pzdr
-
9. Data: 2007-03-07 16:14:50
Temat: Re: wkrecony w grozby na gadu
Od: "StWolf" <s...@o...pl>
On 7 Mar, 00:25, "StWolf" <s...@o...pl> wrote:
> Witam
>
> Mam powazny problem...
> Dostalem wezwanie na policje w charakterze swiadka.
> Po malym rekonansie dowiedzialem sie ze chodzi o grozby na gadu gadu
> jakiemus chlopaczkowi z miasta X...
ufff dziekuje za rozsadne odpowiedzi...
Wszystko okazalo sie ok - szedlem tam jak na skazanie - okazalo sie ze
to inny numer gg niz ten od pogrozek.. A wszystko niemal idealnie sie
pokrywalo z moja teoria ;) moze to nerwy. W kazdym razie nasuwa sie
smutny wniosek, na miare naszej 4 RP - na policje moze zostac wezwany
kazdy , szykuj pasiaki nie znasz dnia ni godziny :] bo kazdy kto sie
troche zna moze narozrabiac na twoje konto...
Glupio mi tylko ze posadzalem tego kolege... ale naprawde wszystko do
siebie spasowalo... eh to tez nauczka na przyszlosc.
Pa !
-
10. Data: 2007-03-08 12:13:07
Temat: Re: wkrecony w grozby na gadu
Od: "Michał \"Kaczor\" Niemczak" <k...@i...net>
StWolf napisał(a):
> Glupio mi tylko ze posadzalem tego kolege... ale naprawde wszystko do
> siebie spasowalo... eh to tez nauczka na przyszlosc.
Na przyszłość Waść nie udostępniaj swoich haseł i będziesz miał o wiele
mniej powodów do zastanawiania się czy to kolega, czy ktoś inny.
Kaczor
--
Łączę pozdrowienia... i różne inne wyrazy
kaczor@NO_SPAM-plug.atn.pl