-
1. Data: 2011-01-26 21:12:21
Temat: winny popełnienia wykroczenia, mimo braku dowodów i tego że się nie przyznałem
Od: Wampir Energetyczny <a...@g...pl>
witam,
sytuacja jak milion w tym kraju: dostałem wezwanie na komisariat gdzie
przedstawiono mi zdjęcie mojego samochodu z przekroczoną prędkością
(104/50). nie przyznałem się że to ja, wskazując potencjalnego sprawcę.
wezwany sprawca również się nie przyznał i wskazał kolejnego
potencjalnego sprawcę. na przesłuchaniu oznajmiłem, że w przypadku
niewykrycia sprawcy wnoszę o ukaranie mnie za niewskazanie sprawcy.
teraz otrzymałem wyrok w imieniu RP orzekający o mojej winie. winny
jestem przekroczenia prędkości (97KW). uzasadnienia brak, dowodów na
podstawie których ustalono że to ja również nie ma (chodzi mi np o
zdjęcia z wniosku o PJ czy DO).
poniżej skan wyroku:
str 1
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ac35b61d20735be5
.html
str 2 to info na temat odwołania
str 3
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/894897159b2347f7
.html
str 4
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d2c18d87bdc72cb4
.html
czy mam po co się odwłowywać (co napisać?) czy może nie mam racji?
-
2. Data: 2011-01-26 21:21:49
Temat: Re: winny popełnienia wykroczenia, mimo braku dowodów i tego że się nie przyznałem
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Wampir Energetyczny" <a...@g...pl> napisał
w wiadomości news:ihq2nn$4ou$1@inews.gazeta.pl...
> witam,
>
> sytuacja jak milion w tym kraju: dostałem wezwanie na komisariat gdzie
> przedstawiono mi zdjęcie mojego samochodu z przekroczoną prędkością
> (104/50). nie przyznałem się że to ja, wskazując potencjalnego sprawcę.
> wezwany sprawca również się nie przyznał i wskazał kolejnego
> potencjalnego sprawcę. na przesłuchaniu oznajmiłem, że w przypadku
> niewykrycia sprawcy wnoszę o ukaranie mnie za niewskazanie sprawcy. teraz
> otrzymałem wyrok w imieniu RP orzekający o mojej winie. winny jestem
> przekroczenia prędkości (97KW). uzasadnienia brak, dowodów na podstawie
> których ustalono że to ja również nie ma (chodzi mi np o zdjęcia z
> wniosku o PJ czy DO).
Ja bym sie odwoływał, jeśli ze zdjęcia nie wynika, kto kierował.
-
3. Data: 2011-01-26 21:24:43
Temat: Re: winny popełnienia wykroczenia, mimo braku dowodów i tego że się nie przyznałem
Od: Maruda <n...@c...pl>
W dniu 2011-01-26 22:12, Wampir Energetyczny pisze:
> witam,
>
> sytuacja jak milion w tym kraju: dostałem wezwanie na komisariat gdzie
> przedstawiono mi zdjęcie mojego samochodu z przekroczoną prędkością
> (104/50). nie przyznałem się że to ja, wskazując potencjalnego sprawcę.
> wezwany sprawca również się nie przyznał i wskazał kolejnego
> potencjalnego sprawcę. na przesłuchaniu oznajmiłem, że w przypadku
> niewykrycia sprawcy wnoszę o ukaranie mnie za niewskazanie sprawcy.
> teraz otrzymałem wyrok w imieniu RP orzekający o mojej winie. winny
> jestem przekroczenia prędkości (97KW). uzasadnienia brak, dowodów na
> podstawie których ustalono że to ja również nie ma (chodzi mi np o
> zdjęcia z wniosku o PJ czy DO).
>
> poniżej skan wyroku:
> str 1
> http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ac35b61d20735be5
.html
> str 2 to info na temat odwołania
> str 3
> http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/894897159b2347f7
.html
> str 4
> http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d2c18d87bdc72cb4
.html
>
> czy mam po co się odwłowywać (co napisać?) czy może nie mam racji?
Masz wnieść w ciągu 7 dni sprzeciw od wyroku nakazowego, wtedy odbędzie
się posiedzenie sądu. Teraz widzę, że już po palcach (bo wyrok nakazowy
z 18.01), to pozostaje Ci tylko zapłacić ile chcieli.
Na rozprawie policja musiałaby udowodnić, że celowo zataiłeś.
--
Dziękuję. Pozdrawiam. Ten Maruda.
-
4. Data: 2011-01-26 21:35:37
Temat: Re: winny popełnienia wykroczenia, mimo braku dowodów i tego że się nie przyznałem
Od: Wampir Energetyczny <a...@g...pl>
W dniu 26-01-2011 22:24, Maruda pisze:
> W dniu 2011-01-26 22:12, Wampir Energetyczny pisze:
>> witam,
>>
>> sytuacja jak milion w tym kraju: dostałem wezwanie na komisariat gdzie
>> przedstawiono mi zdjęcie mojego samochodu z przekroczoną prędkością
>> (104/50). nie przyznałem się że to ja, wskazując potencjalnego sprawcę.
>> wezwany sprawca również się nie przyznał i wskazał kolejnego
>> potencjalnego sprawcę. na przesłuchaniu oznajmiłem, że w przypadku
>> niewykrycia sprawcy wnoszę o ukaranie mnie za niewskazanie sprawcy.
>> teraz otrzymałem wyrok w imieniu RP orzekający o mojej winie. winny
>> jestem przekroczenia prędkości (97KW). uzasadnienia brak, dowodów na
>> podstawie których ustalono że to ja również nie ma (chodzi mi np o
>> zdjęcia z wniosku o PJ czy DO).
>>
>> poniżej skan wyroku:
>> str 1
>> http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ac35b61d20735be5
.html
>> str 2 to info na temat odwołania
>> str 3
>> http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/894897159b2347f7
.html
>> str 4
>> http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d2c18d87bdc72cb4
.html
>>
>> czy mam po co się odwłowywać (co napisać?) czy może nie mam racji?
>
> Masz wnieść w ciągu 7 dni sprzeciw od wyroku nakazowego, wtedy odbędzie
> się posiedzenie sądu. Teraz widzę, że już po palcach (bo wyrok nakazowy
> z 18.01), to pozostaje Ci tylko zapłacić ile chcieli.
>
> Na rozprawie policja musiałaby udowodnić, że celowo zataiłeś.
>
pismo odebrałem wczoraj. w jaki sposób policja może udowodnić że celowo
zataiłem? ja będe mówił, że to nie ja, a oni będą mówili że to ja? i
czyją stronę weźmie sąd?
-
5. Data: 2011-01-26 21:37:55
Temat: Re: winny popełnienia wykroczenia, mimo braku dowodów i tego że się nie przyznałem
Od: Wampir Energetyczny <a...@g...pl>
W dniu 26-01-2011 22:21, Robert Tomasik pisze:
> Użytkownik "Wampir Energetyczny" <a...@g...pl>
> napisał w wiadomości news:ihq2nn$4ou$1@inews.gazeta.pl...
>> witam,
>>
>> sytuacja jak milion w tym kraju: dostałem wezwanie na komisariat gdzie
>> przedstawiono mi zdjęcie mojego samochodu z przekroczoną prędkością
>> (104/50). nie przyznałem się że to ja, wskazując potencjalnego
>> sprawcę. wezwany sprawca również się nie przyznał i wskazał kolejnego
>> potencjalnego sprawcę. na przesłuchaniu oznajmiłem, że w przypadku
>> niewykrycia sprawcy wnoszę o ukaranie mnie za niewskazanie sprawcy.
>> teraz otrzymałem wyrok w imieniu RP orzekający o mojej winie. winny
>> jestem przekroczenia prędkości (97KW). uzasadnienia brak, dowodów na
>> podstawie których ustalono że to ja również nie ma (chodzi mi np o
>> zdjęcia z wniosku o PJ czy DO).
>
> Ja bym sie odwoływał, jeśli ze zdjęcia nie wynika, kto kierował.
nie nie. ze zdjęcia może wynikać kto kierował, ja siebie po prostu nie
poznałem na zdjęciu, bo nie mam takiego obowiązku ;] chodzi mi o sposób
w jaki wydano wyrok.
-
6. Data: 2011-01-26 22:21:24
Temat: Re: winny popełnienia wykroczenia, mimo braku dowodów i tego że się nie przyznałem
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Wampir Energetyczny" <a...@g...pl> napisał
w wiadomości news:ihq47j$8cd$2@inews.gazeta.pl...
>W dniu 26-01-2011 22:21, Robert Tomasik pisze:
>> Użytkownik "Wampir Energetyczny" <a...@g...pl>
>> napisał w wiadomości news:ihq2nn$4ou$1@inews.gazeta.pl...
>>> witam,
>>>
>>> sytuacja jak milion w tym kraju: dostałem wezwanie na komisariat gdzie
>>> przedstawiono mi zdjęcie mojego samochodu z przekroczoną prędkością
>>> (104/50). nie przyznałem się że to ja, wskazując potencjalnego
>>> sprawcę. wezwany sprawca również się nie przyznał i wskazał kolejnego
>>> potencjalnego sprawcę. na przesłuchaniu oznajmiłem, że w przypadku
>>> niewykrycia sprawcy wnoszę o ukaranie mnie za niewskazanie sprawcy.
>>> teraz otrzymałem wyrok w imieniu RP orzekający o mojej winie. winny
>>> jestem przekroczenia prędkości (97KW). uzasadnienia brak, dowodów na
>>> podstawie których ustalono że to ja również nie ma (chodzi mi np o
>>> zdjęcia z wniosku o PJ czy DO).
>>
>> Ja bym sie odwoływał, jeśli ze zdjęcia nie wynika, kto kierował.
>
> nie nie. ze zdjęcia może wynikać kto kierował, ja siebie po prostu nie
> poznałem na zdjęciu, bo nie mam takiego obowiązku ;] chodzi mi o sposób w
> jaki wydano wyrok.
Jeśli sie dało poznać, to jeśli zaczniesz kombinować, to jeszcze się okaże,
że skąłdałeś fałszywe zeznania. Jeśli natomiast ze zdjecia nei da się
jednoznacznie rozpoznać kto jechał, no to po prostu nie ma dowodu i tyle.
-
7. Data: 2011-01-26 22:22:24
Temat: Re: winny popełnienia wykroczenia, mimo braku dowodów i tego że się nie przyznałem
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Maruda" <n...@c...pl> napisał w wiadomości
news:ihq3er$825$1@news.onet.pl...
> Masz wnieść w ciągu 7 dni sprzeciw od wyroku nakazowego, wtedy odbędzie
> się posiedzenie sądu. Teraz widzę, że już po palcach (bo wyrok nakazowy z
> 18.01), to pozostaje Ci tylko zapłacić ile chcieli.
Ale 7 dni się liczy od daty doręczenia, a nie wydania wyroku, o którym
obwiniony nie ma zielonego pojęcia.
-
8. Data: 2011-01-27 08:11:11
Temat: Re: winny popełnienia wykroczenia, mimo braku dowodów i tego że się nie przyznałem
Od: cyklista <c...@i...pl>
W dniu 26.01.2011 23:21, Robert Tomasik pisze:
> Jeśli sie dało poznać, to jeśli zaczniesz kombinować, to jeszcze się
> okaże, że skąłdałeś fałszywe zeznania.
O ile wiem osoba oskarżona (w tym wypadku obwiniona) nie ma obowiązku
mówienia prawdy.
-
9. Data: 2011-01-27 09:40:12
Temat: Re: winny popełnienia wykroczenia, mimo braku dowodów i tego że się nie przyznałem
Od: cyklista <c...@i...pl>
W dniu 26.01.2011 22:35, Wampir Energetyczny pisze:
> W dniu 26-01-2011 22:24, Maruda pisze:
>
> pismo odebrałem wczoraj. w jaki sposób policja może udowodnić że celowo
> zataiłem? ja będe mówił, że to nie ja, a oni będą mówili że to ja? i
> czyją stronę weźmie sąd?
Sąd może powołać biegłego. Jeżeli biegły stwierdzi, że to nie Ty, lub że
nie da się tego stwierdzić, bo zdjęcie niewyraźne, to dowodu nie ma, a
jak stwierdzi, że to ty, to dodatkowo płacisz za opinie biegłego.
ZTCW to w Niemczech w takich przypadkach gdy nie da się stwierdzić, kto
prowadzi samochód, to właściciel musi przez rok prowadzić "pamiętnik" i
wpisywać do niego każdy przejazd - nawet do sklepu po piwo. Niektórzy
więc wolą zapłacić.
Póki co w Polsce chyba tego jeszcze nie ma.
-
10. Data: 2011-01-27 14:32:06
Temat: Re: winny popełnienia wykroczenia, mimo braku dowodów i tego że się nie przyznałem
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "cyklista" <c...@i...pl> napisał w wiadomości
news:ihr9an$fo3$2@news.dialog.net.pl...
>W dniu 26.01.2011 23:21, Robert Tomasik pisze:
>
>> Jeśli sie dało poznać, to jeśli zaczniesz kombinować, to jeszcze się
>> okaże, że skąłdałeś fałszywe zeznania.
> O ile wiem osoba oskarżona (w tym wypadku obwiniona) nie ma obowiązku
> mówienia prawdy.
No właśnie kiedyś tak było. Ale teraz z art. 183 kpk wykreślono
wykroczenia, więc co do zasady jak zeznasz, że jechał ktoś inny, a jechaleś
sam, to popełniasz przestęstwo z art. 233 kk. możemy dyskutować, czy to
poprawna konstrukacja prawna - mnie się nie podoba - ale obecnie tak jest.