-
41. Data: 2006-10-12 15:38:38
Temat: Re: windykacja z KRUKa
Od: Kaja <k...@n...ma.wp.pl>
macso napisał(a):
> samo spłacanie jakiejś firmie wundykacyjnej nie przerywa biegu
> przedawnienia,
Aha. To znaczy, że teraz trwa bieg przedawnienia.
> tyle że przed sądem be zproblemu wykażą że nastąpiło uznanie roszczenia itd.
> tyle że wymaga to skierowania sprawy do sądu, a to już nie wszystkim się
> chce.
> tym bardziej że w tym przypadku delikwent sam płaci
Wysłała do tej firmy windykacyjnej pismo listem poleconym, że będzie
spłacała po 100 zł i spłaca....A wysokość długu ( wynika z tego co
przysyłają listami zwykłymi) ciągle ta sama. Nic się nie zmniejsza ten dług.
> Ponadto zastanawiam się nad upadłością. Upadają firmy, osoba fizyczna
> też może upaść i nawet kiedyś tam czytałam coś na ten temat. Jakieś
> stowarzyszenie EQUAL powstało , czy coś w tym rodzaju, ale też nie
> pamiętam czy tych zagadnień to dotyczy.
>
>
> na razie u nas osoba fizyczna to może upaść i nabic sobie guza
No tak, faktycznie. Ten Equal dotyczy czegoś innego. Teraz znalazłam to
miałam na myśli:
http://www.twoja-firma.pl/wiadomosc/1854,upadlosc-po
zwoli-wyjsc-z-dlugow-ale-tylko-raz.html
Ale to i tak wszystko lipa :-(
--
Kaja
-
42. Data: 2006-10-12 16:04:57
Temat: Re: windykacja z KRUKa
Od: Kaja <k...@n...ma.wp.pl>
macso napisał(a):
> na razie u nas osoba fizyczna to może upaść i nabic sobie guza
Znalazłam:
Ustawa o przeciwdziałaniu niewypłacalności osoby fizycznej oraz o
upadłości konsumenckiej
http://www.pis.org.pl/unit.php?o=parlament&p=docs&id
=2&iddoc=80
Ta ustawa to jednak bicz a nie pomoc osobie fizycznej.
--
Kaja
-
43. Data: 2006-10-12 16:21:47
Temat: Re: windykacja z KRUKa
Od: Kaja <k...@n...ma.wp.pl>
witek napisał(a):
> Samemu też można przerwać bieg przedawnienia niechcący podpisując
> cokolwiek, że jest się winnym, albo np. zapłacić następną ratę "dla
> świętego spokoju".
> Po każdej takiej czynności 3 lata biegną od nowa.
Właśnie koleżanka tak zrobiła. Napisała zobowiązanie, że będzie spłacała
po 100 zł. Przerwała przedawnienie.
>> rozumiem. Czyli wychodzi na to: spłacać, spłacać, spłacać....
>
> Albo przestać spłacać i czekać 3 lata.
Lepiej chyba to spłacać, żeby nie mieć przykrej niespodzianki-sądu np.
po 2-ch latach. Doszłyby jeszcze większe odsetki. Prawda?
>
>> Ponadto zastanawiam się nad upadłością.
>
> Tylko sobie guza nabijesz.
To by się zgadzało "w przenośni".
http://www.pis.org.pl/unit.php?o=parlament&p=docs&id
=2&iddoc=80
Tylko, że koleżanka. Ona nie ma internetu i nie potrafi obsługiwać się
klawiaturą.
--
Kaja
-
44. Data: 2006-10-12 16:25:03
Temat: Re: windykacja z KRUKa
Od: Kaja <k...@n...ma.wp.pl>
witek napisał(a):
>> Zadzwoniłam teraz do koleżanki i ona powiedziała, że już nie pamięta.
>> Wszystkie papiery z tego banku (nawet umowę, wzór podpisu itd) w
>> przypływie desperacji podarła i powywalała.
>
> Czy ona jest normalna, że zapytam?
Tak strasznie to wszystko przeżyła, że dostała chyba lekkiego hoopla i
nie zdawala sobie sprawy co robi. Nie chciała patrzeć na te papiery z
banku, bo i tak nie miała z czego płacić.
--
Kaja
-
45. Data: 2006-10-12 17:42:47
Temat: Re: windykacja z KRUKa
Od: "macso" <m...@p...onet.pl>
Użytkownik "Kaja" <
Wysłała do tej firmy windykacyjnej pismo listem poleconym, że będzie
spłacała po 100 zł i spłaca....A wysokość długu ( wynika z tego co
przysyłają listami zwykłymi) ciągle ta sama. Nic się nie zmniejsza ten dług.
coś mi się wydaje że się bardziej martwisz o ten dług niż ta koleżanka,
macso
-
46. Data: 2006-10-12 17:58:04
Temat: Re: windykacja z KRUKa
Od: Kaja <k...@n...ma.wp.pl>
macso napisał(a):
> coś mi się wydaje że się bardziej martwisz o ten dług niż ta koleżanka,
Ona się martwi, tylko pisać na klawiaturze nie umie :-(
--
Kaja
-
47. Data: 2006-10-12 18:08:38
Temat: Re: windykacja z KRUKa
Od: witek <w...@s...gazeta.pl.invalid>
Kaja wrote:
> macso napisał(a):
>
>> coś mi się wydaje że się bardziej martwisz o ten dług niż ta koleżanka,
>
>
> Ona się martwi, tylko pisać na klawiaturze nie umie :-(
>
>
To niech wezmie te 100 i raz nie zapłaci i pójdzie z tą stówą do prawnika.
-
48. Data: 2006-10-12 18:22:51
Temat: Re: windykacja z KRUKa
Od: Kaja <k...@n...ma.wp.pl>
witek napisał(a):
> To niech wezmie te 100 i raz nie zapłaci i pójdzie z tą stówą do prawnika.
Chyba będzie miała "pietra" nie wpłacić tej stówy, boi się sądów i
nachodzenia w domu. No i doliczą sobie większe koszty windykacyjne. Tak
myślę.
Była już u prawnika (darmowy - Academia Luris czy jakoś tak) i jej
powiedział, żeby może zaczęła płacić więcej.
--
Kaja
-
49. Data: 2006-10-12 19:48:40
Temat: Re: windykacja z KRUKa
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Kaja wrote:
> Chyba będzie miała "pietra" nie wpłacić tej stówy, boi się sądów i
> nachodzenia w domu. No i doliczą sobie większe koszty windykacyjne. Tak
> myślę.
No to krzyżyk jej na drogę... Jak chce być głupia, to jej problem.
-
50. Data: 2006-10-13 01:04:44
Temat: Re: windykacja z KRUKa
Od: "witek" <w...@g...pl.invalid>
"Kaja" <k...@n...ma.wp.pl> wrote in message
news:egm142$69b$1@news.interia.pl...
witek napisał(a):
> Chyba będzie miała "pietra" nie wpłacić tej stówy, boi się sądów i
> nachodzenia w domu. No i doliczą sobie większe koszty windykacyjne. Tak
> myślę.
To niech tą stówę przeznaczy na psychologa.