-
1. Data: 2008-11-06 14:15:08
Temat: windykacja poprzez komornika
Od: Andrzej Płachecki <s...@i...tnij.to.pl>
Witajcie
Mam wyrok sądu w sprawie długu, sprawa oddana do komornika
do windykacji.
Komornik zajął wskazane przeze mnie rachunki bankowe dłużnika.
Wskazałem komornikowi także samochód dłużnika, jednak z tego co wiem,
nie zajął go.
Komornik wysłał także informację do zakładu pracy (sp. z o.o.) dłużnika
o obowiązku przekazywania 50% wynagrodzenia na rachunek komornika.
I tu zaczynają się problemy.
Otóż dłużnik jest prezesem zarządu tej spółki.
Jakie konsekwencje może ponieść jeśli np. założy sobie nowe konto, o
którym nie wie komornik (i ja) i tam będzie sobie przelewał całą pensję,
nie oddając komornikowi owych 50% ?
Po jakim czasie komornik może zająć ruchomości dłużnika, jeśli ten
będzie unikał płacenia tych 50% wynagrodzenia, lub poprzenosi wszystkie
operacje finansowe na nowy rachunek ?
Czy dobrze rozumiem, że jesli dłużnik zarabia np. 1000 zł, to 500 musi
przekazać do komornika, a pozostałe 500 zostanie mu zablokowane na
koncie docelowym? W końcu bank dostał polecenie blokowania wypłat z
rachunku.
Czy komornik ma obowiązek informować o tym że zajął jakieś pieniądze
z rachunku dłużnika?
Po jakim czasie powinien je do mnie przelewać ?
Jak wygląda procedura w takiej sytuacji ?
Pozdrawiam,
Andrzej Płachecki
-
2. Data: 2008-11-06 14:19:50
Temat: Re: windykacja poprzez komornika
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
Andrzej Płachecki pisze:
> Witajcie
>
> Mam wyrok sądu w sprawie długu, sprawa oddana do komornika
> do windykacji.
> Komornik zajął wskazane przeze mnie rachunki bankowe dłużnika.
> Wskazałem komornikowi także samochód dłużnika, jednak z tego co wiem,
> nie zajął go.
> Komornik wysłał także informację do zakładu pracy (sp. z o.o.) dłużnika
> o obowiązku przekazywania 50% wynagrodzenia na rachunek komornika.
>
> I tu zaczynają się problemy.
> Otóż dłużnik jest prezesem zarządu tej spółki.
>
> Jakie konsekwencje może ponieść jeśli np. założy sobie nowe konto, o
> którym nie wie komornik (i ja) i tam będzie sobie przelewał całą pensję,
> nie oddając komornikowi owych 50% ?
Jeśli została zajęta pensja, to jest ona zajęta "u źródła" - jeszcze
przed przelaniem jej na konto pracownika. Teoretycznie spółka nie może -
po zajęciu - tych pieniędzy przelać, albo dać w gotówce dłużnikowi.
Ponadto - jeśli dłużnik jest również udziałowcem tej spółki, rozważ
możliwość zajęcia jego udziałów w tej firmie.
> Po jakim czasie komornik może zająć ruchomości dłużnika, jeśli ten
> będzie unikał płacenia tych 50% wynagrodzenia, lub poprzenosi wszystkie
> operacje finansowe na nowy rachunek ?
Zazwyczaj po wniosku wierzyciela.
> Czy dobrze rozumiem, że jesli dłużnik zarabia np. 1000 zł, to 500 musi
> przekazać do komornika, a pozostałe 500 zostanie mu zablokowane na
> koncie docelowym? W końcu bank dostał polecenie blokowania wypłat z
> rachunku.
To zależy od umowy. Przy umowie o pracę kwotą wolną jest minimalne
wynagordzenie (1126zł obecnie), przy umowach cywilnoprawnych zwykle nie
ma ograniczenia i zajęciu podlega całość.
> Czy komornik ma obowiązek informować o tym że zajął jakieś pieniądze
> z rachunku dłużnika?
Kogo informować? Wierzyciela?
> Po jakim czasie powinien je do mnie przelewać ?
W ciągu 4 dni, zatem zamiast "informowania" powinieneś po prostu
dostać przelew.
--
Pozdrawiam!
Liwiusz
-
3. Data: 2008-11-06 20:29:23
Temat: Re: windykacja poprzez komornika
Od: Wojciech Malinowski <v...@w...pl>
Liwiusz wrote:
> Ponadto - jeśli dłużnik jest również udziałowcem tej spółki, rozważ
> możliwość zajęcia jego udziałów w tej firmie.
Z akcentem na - rozważ. Udziały w spółce z o.o. (czy jakiejkolwiek
innej) są warte tylko i wyłącznie tyle ile ktoś będzie chciał za nie
zapłacić czyli np. 0.00zł. Poza tym spółka może upaść.
Pozdrawiam,
Wojciech Malinowski
-
4. Data: 2008-11-06 21:28:42
Temat: Re: windykacja poprzez komornika
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
Wojciech Malinowski pisze:
> Liwiusz wrote:
>> Ponadto - jeśli dłużnik jest również udziałowcem tej spółki, rozważ
>> możliwość zajęcia jego udziałów w tej firmie.
>
> Z akcentem na - rozważ. Udziały w spółce z o.o. (czy jakiejkolwiek
> innej) są warte tylko i wyłącznie tyle ile ktoś będzie chciał za nie
> zapłacić czyli np. 0.00zł. Poza tym spółka może upaść.
Tak, masz rację, jest sens zajmować, jeśli udziały są jednak coś warte.
Tak przy okazji mam pytanie: jeśli ktoś do kapitału spółki wniósł
jakiś majątek, np. samochód, a następnie samochodu się wyzbył -
pozostawiając go jednak na papierze jako kapitał - to co grozi
prezesowi/udziałowcowi?
--
Pozdrawiam!
Liwiusz