eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawowindows OEM
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 33

  • 21. Data: 2003-06-02 14:13:18
    Temat: Re: windows OEM
    Od: Arek <a...@e...net>

    W dniu 2003-06-02 14:45, Jan napisał:
    > Niestety nie znalazłem w archiwum nazwiska prawnika BSA, który twierdzi
    > że BSA nie ściga takich przypadków. Pozwoliłem sobie w związku z tym zadzwonić

    http://groups.google.com/groups?q=+%22nie+%C5%9Bciga
    j%C4%85%22+group:pl.soc.prawo&hl=pl&lr=lang_pl&ie=UT
    F-8&oe=UTF-8&selm=3DD90AC1.2EA6129B%40elita.pl&rnum=
    1

    Rozmowy mam nagrane, jakby ktoś nie wierzył :)

    > właśnie do koncelarii S K & S, i uzyskałem informację zupełnie inną
    > niż tę którą podałeś.

    O! A z kim tam rozmawiałeś? I czy ten ktoś podał Ci inforamację ile takich
    spraw prowadzą.

    > Można to sprawdzić dzwoniąc do tej kancelarii na nr 022 608 70 00
    > Podobnie informacje w sprawie OEM podaje infolinia BSA. 022 4343434

    To co podaje "panienka z okienka" tylko mnie śmieszy.
    Porozmawiaj z KONKRETNĄ osobą, zajmującą się tym i powiedz co ona powiedziała.

    pozdrawiam
    Arek


    --
    http://www.sti.org.pl/0-700_XXX.htm


  • 22. Data: 2003-06-02 16:01:01
    Temat: Re: windows OEM
    Od: MariuszR <m...@n...post.pl>

    MariuszR napisał(a) na pl.soc.prawo w wiadomości <3...@n...home.net.pl>:

    > Div napisał(a) na pl.soc.prawo w wiadomości <bbdc2n$pf0$1@atlantis.news.tpi.pl>:
    > > I z wiekszoscia (jesli nie wszystkimi ) elementami komputera (jednostki
    > > centralnej) a takze z myszka czy klawiatura (infolinia M$ 0801308801)
    >
    > Zadzwonie i zdam rlelację, mam nadziję że nie będa podawali sprzecznych
    > informacji tak jak ma to miejsce w biurze obsługi klienta sieci IDEA:)

    OK, oto relacja, system operacyjny w wersji OEM można kupić z każdym
    integralnym elementem komputera, dodatkowo może to być myszka lub
    klawiatura.
    A teraz odnośnei wątku kradzież komputerów:
    W przypadku kradzieży komputera mimo posiadania oryginalnej kopi systemu
    traci się licencję i nie można tej kopi zainstalować na innym
    komputerze.

    Powyższe informacje otrzymałem przed chwilą z Microsoft Polska.

    Pozdrawiam.


    --
    Mariusz Rzepkowski
    GG: 966498
    www.mariuszr.prv.pl


  • 23. Data: 2003-06-02 16:12:42
    Temat: Re: windows OEM
    Od: t...@w...pdi.net

    MariuszR <m...@n...post.pl> wrote:

    > A teraz odnośnei wątku kradzież komputerów:
    > W przypadku kradzieży komputera mimo posiadania oryginalnej kopi systemu
    > traci się licencję i nie można tej kopi zainstalować na innym
    > komputerze.

    To moze ten komu ukradli kompy powinien teraz wszystko ladnie zapakowac,
    dokupic po myszce na licencje i sprzedac koledze a ten kolega z ta sama
    myszka z powrotem powinien to sprzedac okradzionemu. I juz bedziemy mieli
    fakture z licencja i myszka.

    > Pozdrawiam.
    > Mariusz Rzepkowski

    Z powazaniem
    Tomasz Leszczynski
    (...)


  • 24. Data: 2003-06-02 16:15:42
    Temat: Re: windows OEM
    Od: t...@w...pdi.net

    Norbisan <n...@w...pl> wrote:

    > Oprócz tego podczas kontroli użytkownik zobowiązany jest do przedstawienia,
    > naklejki naklejonej na komputer oraz DOWODU ZAKUPU.

    > Takie są zasady licencjonowania wprowadzone przez tą "ukochaną " firmę
    > jak sprawa wygląda od strony zgodności z polskim prawem niech się wypowiedzą
    > mądrzejsi.

    Zaraz zaraz, to MICROSOFT ustala zasady obowiazujace podczas KONTROLI ?

    > Norbisan

    Z powazaniem
    Tomasz Leszczynski
    (...)


  • 25. Data: 2003-06-02 16:24:31
    Temat: Re: windows OEM
    Od: "Jan" <s...@p...fm>

    Użytkownik "Arek" <a...@e...net> napisał w wiadomości
    news:bbfm17$q82$1@news.onet.pl...
    > W dniu 2003-06-02 14:45, Jan napisał:
    > > Niestety nie znalazłem w archiwum nazwiska prawnika BSA, który twierdzi
    > > że BSA nie ściga takich przypadków. Pozwoliłem sobie w związku z tym zadzwonić
    >
    >
    http://groups.google.com/groups?q=+%22nie+%C5%9Bciga
    j%C4%85%22+group:pl.soc.prawo&h
    l=pl&lr=lang_pl&ie=UTF-8&oe=UTF-8&selm=3DD90AC1.2EA6
    129B%40elita.pl&rnum=1

    Jest to opis rozmowy z p. Mikołajem S., nie ma tam nazwiska (sądząc ze stopki
    jest to chyba Twój opis - pisałeś wtedy jako Elita.pl?)

    > Rozmowy mam nagrane, jakby ktoś nie wierzył :)

    Bez urazy Arku, ale dla mnie to, co usłyszę bezpośrednio od prawnika lub
    informatora BSA stanowi bardziej wiarygodne źródło informacji dotyczące ich
    własnego stanowiska w tej sprawie niż jakiekolwiek nagrania czy opisy i opinie
    wyrażane na grupach dyskusyjnych.

    > > właśnie do koncelarii S K & S, i uzyskałem informację zupełnie inną
    > > niż tę którą podałeś.

    > O! A z kim tam rozmawiałeś? I czy ten ktoś podał Ci inforamację ile takich
    > spraw prowadzą.

    Z prawniczką zajmującą się sprawami prawa autorskiego, do której mnie przełączono.
    To co mi powiedziała było dokładnie przeciwne do tego, co Twoim zdaniem prawnicy
    BSA "jednoznacznie mowią" w tej sprawie. Nie mam podstaw przypuszczać, że osoba
    ta wprowadziła mnie w błąd.

    > > Można to sprawdzić dzwoniąc do tej kancelarii na nr 022 608 70 00
    > > Podobnie informacje w sprawie OEM podaje infolinia BSA. 022 4343434

    > To co podaje "panienka z okienka" tylko mnie śmieszy.
    > Porozmawiaj z KONKRETNĄ osobą, zajmującą się tym i powiedz co ona powiedziała.

    Tam siedzi konkretny facet, który przedstawia sie imieniem i nazwiskiem.
    Sugerujesz, że informator infolinii BSA kłamie?

    Pozdr. Jan



  • 26. Data: 2003-06-02 16:56:11
    Temat: Re: windows OEM
    Od: Arek <a...@e...net>

    W dniu 2003-06-02 18:24, Jan napisał:
    > Jest to opis rozmowy z p. Mikołajem S., nie ma tam nazwiska (sądząc ze stopki
    > jest to chyba Twój opis - pisałeś wtedy jako Elita.pl?)

    Jest początkowa litera nazwiska.
    Jak zadzwonisz do tej firmy i podasz imię to każdy wskaże Ci palcem osobę,
    która prowadzi te sprawy dla M$ :)
    Dodam, że nazwisko jest pochodnym od nocnego drapieżnika - Sowy. :)

    > Bez urazy Arku, ale dla mnie to, co usłyszę bezpośrednio od prawnika lub
    > informatora BSA stanowi bardziej wiarygodne źródło informacji dotyczące ich
    > własnego stanowiska w tej sprawie niż jakiekolwiek nagrania czy opisy i opinie
    > wyrażane na grupach dyskusyjnych.

    Nie rozumiem. Dyć ja mówię o bezpośredniej rozmowie.
    Podczas tej rozmowy Pan Miłokaj wyraźnie powiedział to co przytoczyłem.
    Upierał się też, że to co robi M$ z oprogramowaniem OEM to nie jest sprzedaż
    egzemplarzy programu lecz "udzielanie licencji". I na tej podstawie tłumaczył
    prawo M$ do takich a nie innych ograniczeń.
    Niestety dla M$ - i podobnych firm - mamy już wyrok polskiego sądu, który
    jednoznacznie określił kiedy mamy do czynienia z udzieleniem licencji, a kiedy
    ze sprzedażą egzemplarzy programu.
    No i całe tłumaczenie Pana Mikołaja posypało się na całej linii.

    Także Krzysztof Janiszewski, rzecznik prasowy, wyraźnie powiedział, że nie mają
    najmniejszego zamiaru ścigać użytkowników OEM, nawet jak nabyli program bez
    sprzętu. Nic tu się nie działo na grupach dyskusyjnych tylko w telefonicznej
    wypowiedzi.

    > Z prawniczką zajmującą się sprawami prawa autorskiego, do której mnie przełączono.

    Nie wiem do jakiej prawniczki Cię przełączono, ale ja sobie zadzwoniłem jeszcze
    dzisiaj i wyraźnie mi powiedziano, że reprezentowaniem M$ zajmuje się Mikołaj S.
    i tylko on może udzielać informacji na temat stanowiska firmy w jakiejś sprawie.

    > Tam siedzi konkretny facet, który przedstawia sie imieniem i nazwiskiem.
    > Sugerujesz, że informator infolinii BSA kłamie?

    Sugeruję, że pytanie się wilka o to czy zagryzanie przez niego owiec jest
    w porządku czy też nie, jest co najmniej chybionym pomysłem.

    Też rozmawiałem z "konkretnymi" osobami w BSA jak również w M$ i niestety potrafią
    oni tylko powtórzyć wyklepane na szkoleniu formułki. Jakbyś "podrążył" temat
    zadając proste pytanie "Jak się ma to zastrzeżenie do o art. 51 ustawy" to
    od razu zobaczyłbyś ich bezradność i "to ja pana przełączę".

    Podsumowując - tak w samym M$ jak i w reprezentującej ich kancelarii prawnej
    doskonale wiedzą o art. 51 i "wyczerpaniu się prawa".
    Wiedzą też o rozstrzygnięciu przez sąd co jest sprzedażą licencji a co egzemplarzy
    programu. Wiedzą więc już, że nie mogą się zasłaniać "udzielaniem licencji".

    Niestety nadal rżną głupa i świadomie wprowadzają ludzi w błąd, tak na szkoleniach
    jak i w umowach EULA i straszą nielegalnością oprogramowania przez co wiele osób
    zmuszają do zakupu oprogramowania ze sprzętem lub w wersji BOX i narażają przez na
    dodatkowe koszty.

    Pytanie brzmi - kto w końcu ukróci ten proceder i dobierze się - między innymi M$,
    choć nie tylko bo CISCO odwala podobne numery - do dupy za te sprzeczne z prawem
    praktyki?

    pozdrawiam
    Arek



    --
    http://www.sti.org.pl/0-700_XXX.htm


  • 27. Data: 2003-06-02 17:20:01
    Temat: Re: windows OEM
    Od: "Jan" <s...@p...fm>

    Użytkownik "Arek" <a...@e...net> napisał w wiadomości
    news:bbfvim$k8v$1@news.onet.pl...

    (...)

    Rozumiem, ale w sprawie stanowiska BSA pozostanę jednak przy tym co sam
    od nich już kilkakrotnie usłyszałem. Z prawnikiem, którego wymieniłeś rozmawiałem
    już kiedyś i mówił to samo. Po prostu nie wierzę, by wszyscy wprowadzali
    mnie w błąd.

    > Niestety dla M$ - i podobnych firm - mamy już wyrok polskiego sądu, który
    > jednoznacznie określił kiedy mamy do czynienia z udzieleniem licencji, a kiedy
    > ze sprzedażą egzemplarzy programu.
    > No i całe tłumaczenie Pana Mikołaja posypało się na całej linii.

    Czy mógłbyś podać, o jaki konkretnie wyrok chodzi i w jakiej sprawie?

    Pozdr. Jan









  • 28. Data: 2003-06-02 18:26:47
    Temat: Re: windows OEM
    Od: "Rafal 'Raf256' Maj" <s...@r...com>

    a...@e...net news:bbfvim$k8v$1@news.onet.pl

    >> Jest to opis rozmowy z p. Mikołajem S., nie ma tam nazwiska
    > Jest początkowa litera nazwiska.

    Sluchaj, a moze mieli dosc Twojego marudzenia poprostu i przelaczyli
    Cie do Swietego Mikolaja ?
    SNMSP :)

    --
    :. http://www.raf256.com/from-news .: ~~~~~~~l-.~~~~~~\ SSN 688
    :.:. Rafal (at) Raf256 (dot) com .:.: ____| ]____, '--------
    :. :. Rafal 'Raf256' Maj .: .: :-( * ) . . _
    :.:.:.:. GG - 1175498 .:.:.:.: ,"----------"


  • 29. Data: 2003-06-02 18:48:17
    Temat: Re: windows OEM
    Od: Arek <a...@e...net>

    W dniu 2003-06-02 19:20, Jan napisał:
    > Rozumiem, ale w sprawie stanowiska BSA pozostanę jednak przy tym co sam
    > od nich już kilkakrotnie usłyszałem. Z prawnikiem, którego wymieniłeś rozmawiałem
    > już kiedyś i mówił to samo. Po prostu nie wierzę, by wszyscy wprowadzali
    > mnie w błąd.

    Ależ sprawy BSA prowadzi właśnie ta kancelaria!
    Nikt inny, więc skąd niby sprzeczności ? Po prostu gadasz z jakim "panem z
    okienka" na linii O-800 czy podobnej i tyle.
    Zadzwoń konkretnie do Mikołaja S. i zapytaj jak nie wierzysz.

    > Czy mógłbyś podać, o jaki konkretnie wyrok chodzi i w jakiej sprawie?

    Powiem szczerze, że nie chce mi się szukać a nie mam tego w zakładce.
    Jak zapuścisz google to znajdziesz bez trudu.

    pozdrawiam
    Arek


    --
    http://www.sti.org.pl/0-700_XXX.htm


  • 30. Data: 2003-06-02 22:15:20
    Temat: Re: windows OEM
    Od: "Jan" <s...@p...fm>

    Użytkownik "Arek" <a...@e...net> napisał w wiadomości
    news:bbg64r$6j4$1@news.onet.pl...

    > W dniu 2003-06-02 19:20, Jan napisał:
    > >Po prostu nie wierzę, by wszyscy wprowadzali mnie w błąd.
    >
    > Ależ sprawy BSA prowadzi właśnie ta kancelaria!
    > Nikt inny, więc skąd niby sprzeczności ?

    Tego nie wiem. Tzn. mam pewne przypuszczenia po przejrzeniu archiwum grupy,
    ale chciałbym pozostawić je dla siebie.

    > Powiem szczerze, że nie chce mi się szukać a nie mam tego w zakładce.
    > Jak zapuścisz google to znajdziesz bez trudu.

    OK i EOT

    Pozdr. Jan







strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1